Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mushellka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mushellka

  1. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    U mnie sa rodzice. I generalnie jest super milo i w ogole, a w praktyce wyglada to tak, ze mam ochote dziada wywalic z domu :( Normalnie porazka :( Przepraszam, ze nie pisze - dopiero od soboty znowu bede miala wiecej czasu. Niestety. Sciskam Was mocno Buzka
  2. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Hop hop :) To ja - muszelka pstra ;) Przepraszam, ze caly dzien nie pisalam ale mialam dzien pelen wrazen :) Taddddddddddaaaaaaaaam! Od dzis mam rower :) Niesamowite przezycie !!! Plan byl taki, ze po rower mial jechac moj facet i mial na nim wrocic do domu. Poniewaz plany sa po to by je zmieniac, pojechalismy po rower razem i dobrze, ze tak sie stalo, bo w ostatniej chwili zamiast roweru do jazdy po miescie zdecydowalam sie na szybki gorski :D Normalnie bajka! Wracalismy razem, oboje na rowerach dobre pol godziny, jakies 10min dluzej niz autobus :o Bylam w szoku. Do tego nigdy tak latwo nie jezdzilo mi sie na zadnym rowerze (moze dzieki przerzutkom - 3x8). Zakochalam sie zwlaszcza jak w palacym sloncu czulismy wiatr we wlosach, a obok nas sznur samochodow stal w korku :D Pozniej bylam jeszcze na 4 urodzinach rozwydrzonego kuzyna (tez rowerem ;) ), potem zamontowalismy mu kilka udoskonalen i byla krotka trasa nad morzem :) Lubie to chociaz nie powiem troche tylek czuje... Pozdrawiam serdecznie :)
  3. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ja tez w morzu nie umiem plywac ale to najszybszy sposob co mi do glowy wpadl, bo ladem za dlugo.... hmmm... a masz dżeta? :D
  4. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    gugajnaa, moze nastepnym razem jak cos tak "spontanicznie" wpadnie dolaczysz wplaw przez Baltyk? ;)
  5. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    -----------------||------------------------------------- Dokładnie :) A wcale byśmy nie spojrzały na zegarek tylko jasno się zrobiło i ptaszki świrgoliły :D
  6. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    hihi, uwazaj, bo zawsze mozesz przegrac ;)
  7. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    1kg mniej dla Gugajnyy :D Jakosc kiepska bo \"w ciemku\" i kamera internetowa. Mialysmy fajniejsze zdjecia ale Adze karta SD padla :(
  8. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Witajcie dziewczynki w ten przepiekny poranek Pisalam juz posta ale mi wcielo :o Dzisiaj po 5tej odebralam kuzyna z dworca i dostarczylam do cioci, a korzystajac z faktu wczesnego zerwania sie z lozka i tego, ze wczoraj w koncu dostalam oficjalne zezwolenie, od 7mej jestem w pracy :o Heh, brzmi jak swirowanie, ale musze sobie zapracowac na 2 tygodnie urlopu w kochanej PL :) Alex, masz u mnie ogromne wyrazy uznania. Godzina na rowerze. Wow. Ja sie boje, ze po 5 minutach juz nie bede miala checi na wiecej, a jednoczesnie czekam na tego dwukolowca jak dzieciak na swieta :D Jestem ciekawa :) Jak bylismy w tygodniu w markecie rowerowym poszukac czegos to mialam taki atak paniki, ze szok. Mialam wyprobowac czy pasuja mi rozne typy rowerow, a przed wyprobowaniem pierwszego normalnie zimny pot. Ja + kilka-lat-bez-roweru + waskie-sciezki + ludzie + sprzedawca-obserwujacy-czy-rama-dobra-czy-siodelko-ustawione = p a n i k a . . Bylam krotko przed zachowywaniem sie jak czub ale spytalam czy moge wyjsc pojezdzic na zewnatrz no i stopniowo sie uspakajalam. Masakra :o Boje sie, ze nie bede umiala utrzymac rownowagi z taka kupa cielska, boje sie duuuzej gorki w miescie, ze w zyciu nie podjade... straszak jestem i podziwiam Was wszystkie za rowery. Zwlaszcza w PL ;) bo tam to chyba bym sie na ulice nie odwazyla... Balbi?!?! Pisz nawet jak nie ma co o diecie. Ty taka nasza dobra duszyczka tu jestes. A kto wie, moze nawet zlapiesz bakcyla? Gugajnaa, \"waga jak zahipnotyzowana krazy wokól setki\"? Chyba wiesz co ja hipnotyzuje... \"nie wiem juz czy rozmienie ja do slubu\"?? Co to ma byc? A kto ma wiedziec jak nie Ty, co? Zostal Ci juz tylko finisz jesli chodzi o czas. Wiem, ze fajnie jest wiedziec, ze nie trzeba sobie niczego odmawiac, a i tak kilka gram spadnie przez tydzien, ale moze warto zrobic efektywne zakonczenie? Chocby dla samej swiadomosci, ze juz nie jestes trzycyfrowa?? Mysle, ze czulabys sie duzo lzej przy oltarzu, chociaz to oczywiscie tylko kilkaset gramow. Aniu, ja sie nie trzymam. Ja sie tylko duzo ruszam, bo jesc jem zupelnie normalnie z podkresleniem niemalo. Nie chce dojsc do 90 znowu, bo wiem jak o to latwo, dlatego moj sposob to ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Starczy, ze w pracy siedze 8h (na szczescie \"tylko\" 2-3dni w tygodniu). Czemu przestalas wierzyc, ze mozesz wazyc 60? Czemu nie mozesz postawic sobie najpierw latwiejszego celu, jak np. 10kg? Jak to osiagniesz, moglabys sie jakos nagrodzic (nie jedzeniem!), moze troche odsapnac od diety tak tylko, zeby to utrzymac, a potem porwac sie na kolejne 10? Moze latwiej byloby Ci malymi kroczkami... Nie uwierze, ze jest Ci bez roznicy czy masz 85 czy 95. Juz przy 89 narzekalas, ze spodnie niektore sie ciasne zaczynaja robic. Zamiast wiec wyszukiwac tych wielkich, ktore sa dobre, pozlosc sie moze, ze niektore juz cisna? Wierze, ze Ci sie uda wrocic do chudniecia.... Ale chyba powinnas byc naprawde do tego \"dorosnac\" zanim cokolwiek zaczniesz, bo jedyne co jest gorsze od dodatkowych kilogramow to hustanie nimi w gore i w dol. I dla skory, i dla psychiki przede wszystkim. Poczekaj az bedziesz wiedziala, ze wlasnie tego chcesz (schudniecia) i spokojnie zacznij zmieniac to, co zle. Ja w Ciebie wierze Jaga, ale Ci dobrze!! :) Super miec takie swoje miejsce, ktore az chce sie przygarnac do serca. Na pewno bedzie sliczne U mnie minal dzisiaj rowny rok odchudzania. Podsumowanie bylo wczoraj 25kg mniej nadwaga zamiast otylosci drugiego stopnia Zle nie jest, ale moglo byc juz duzo lepiej. Jak mawial moj kochany superdokladny Dziadzius \"pospiech jest wskazany przy lapaniu much\" wiec nie martwie sie, ze wolno, ze slabo tylko po prostu dalej stepuje, kickboksuje i co tam jeszcze zeby bylo 7, a potem i 6 :) O! :)
  9. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, u mnie 83.5 wiec tylko ciut w dol od 84 ale ja to nie dietuje :o Co chwile jak nie zakazane zarelko to picie nadprogramowe, wiec w sumie bardzo sie ciesze, ze nie wiecej :) Rozbilam 25kg, zamienilam otylosc 2 stopnia na zwykla nadwage i juz mi luzniej :)
  10. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Świetna wiadomość, Aga!! Nie ma to jak własny kąt! :)
  11. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Witajcie Widze jakas nowa twarzyczjke :) Witaj w naszym gronie, Luska! Jak masz ochote wymienic sie fotka, wrzuc mi cos na muschelka@wp.pl Az mi troche glupio bylo, ze tyle sie nie odzywalam :oAle jak widze, ze nie ja jedna, to jakos tak lzej (ale ze mnie @...) U mnie przelecial niezapomniany weekend i az szkoda bylo go przy 30° nad morzem spedzac przed klawiatura - stad absencja :) Pozostale 2 dni spedzilam na lataniu w poszukiwaniu rowera! Dzisiaj albo jutro go odbiore, a tym samym dolacze do naszych tutejszych pedalujacych :) Na wadze dzisiaj 83.5 ale nie narzekam na ten maly zastoj - u mnie w poniedzialek byla bagietka imieninowa ;) (jak pizza, z ktorej zrezygnowalas, gugajnaaa ;) ), poza tym imieninowe drinkowanie itp. wiec w sumie dobrze, ze nic na + Alex, fajnie Ciebie znowu widziec! :) Az zajrzalam do Ciebie do albumu zeby zobaczyc czy Cie jeszcze w ogole pamietam ;) Wygladasz na bardzo szczesliwa i wypoczeta jakby remontu wcale nie bylo - normalnie kobieta pracujaca jestes, nie do zdarcia w dodatku!
  12. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Heeeeeeeeeeeeeeeeej Napisalabym Ci gugajnaa, ze jestes beeeeeee za kebaba, ale sama wlasnie drinkuje waniliowym absolutem. Absolutnie godne polecenia zwlaszcza w doborowym towarzystwie :):):) Agnieszka, widac, ze sie super bawilyscie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale po jednym drinku nie umiem znalezc na zadnym zdjeciu zgrabnej meskiej wydepilowanej dupy :D:D:D
  13. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ja nie mam czasu sie buntowac. Za piekny dzien. 1h u hansi, 1h na crosstrainerze. Poza tym sloooooooonce!! :) Jest pieknie... A w dodatku moze bede miec suuuuuper odwiedziny??? Hmmm kto wie :) Poki co ide sie za rowerem rozejrzec :) Balbi, jedna wpadka to nie problem. Nie mozna tylko sie do nich przyzwyczaic, bo jak sie polubi... Ech, to sie konczy jak ja :p Gugajnaa, niezapomnianych wrazen dzisiaj :) Juz mi sie pyszczek smieje jak pomysle, ze niedlugo obejrzymy zdjecia :D Buziaki!!
  14. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aguś, co będziesz sobie wieczór zatruwać. Upuść trochę nerwa - kafeteria to prawie jak papier, cierpliwe stworzenie :D
  15. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Hehe, żartowałam :P Dzięki za zdjęcia Juniorka, Balbi! Przesłodki bobo!! Ja dzisiaj też byłam na zakupach, bo usłyszałam w radiu, że są wyprzedaże :D Chwyciłam tylko w tchibo spódniczkę-do-po-domu i koszulkę i tyle było wielkich promocji. Na dodatek w domu okazało się, że pani nabiła mi 2x spódniczkę i chyba za mało zapłaciłam :o A nałaziłam się, że aż mnie stopy bolały :D (obcas) A teraz... może imprezka? :D
  16. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Ale super, ze nie piszemy!!!!!!!!
  17. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Aniu, u mnie widzisz w stopce, ze jakos powolutku leci :D Waha mi sie teraz 83-84, ale gratki to sa raczej, ze znowu zaczelam. Gugajnaa trzyma sie caly czas dzielnie diety, tak samo Jaga, ale wszystkie cos stanelysmy. U nich to troche podejrzane ;) i lekko demotywujace a u mnie \"dzieki Bogu\", bo znow mialam faze gdzie zarlam. Mam nadzieje, ze do nas wrocisz. Brakuje tu Ciebie
  18. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Chyba wszystkim wena do pisania odeszla bo sciagalam nas z drugiej strony :P Ja znowu z pracy :) Piekny dzien dzisiaj jest. Cos czuje, ze bedzie weekend na plazy Milego dnia, robaszki!!
  19. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Hej hej :) Ja po 2h z Hansi i po przepysznej patelni kurakowo-warzywnej na ciepla kolacje. Mniam Hansi :) Mniam miesko :) A teraz... dalej do roboty :o
  20. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Cisza?? Balbiku, dobrze, ze \"chociaz\" Ty wrocilas, bo ostatnio jeszcze wieksze pustki. Znam Twoje mozliwosci i wierze, ze ponawolujesz wszystkie z powrotem
  21. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    ☼☼☼ Dzien dobry bardzo ☼☼☼ Nareszcie jest! Sl☼nk☼!!! Uwielbiam :) Od rana mam dobry humor! :) Wlasnie parzac przepyszna herbatke poplotkowalam z \'kierownikiem\' o wszystkim i o niczym - bardzo milo :) No i ustalilam, ze moge isc na urlop , co oznacza, ze 9-24/25 jestem w PL ! Yippiee! Od 16 jak wszystkie znaki na ziebie (slowotworstwo - taki wyraz wyszedl mi spod palcy jak myslalam o ziemi i niebie :D ) wskazuja, ze bedziemy na rzyglowkach,tfu! zaglowkach oczywiscie ;) Kurcze, jak sie ciesze :):):) Buzia, u mnie maly sukces: poza 2 kieliszkami szampana zeby uczcic zdany egzamin mojego faceta bylam grzeczna. Trzeci dzien Moze przelamalam passe pt. \"2dni, a potem moge zrec\"? :o Poki co dzielnie jem. Zaczelam 4 dzien diety heheh Dzisiaj sniadanie tez okej, a waga zaczyna wahac miedzy 83 i 84, za co jestem jej niezmiernie wdzieczna (oby to nie byla tylko \"zasluga\" pr%cent%w hihi). Nic to, ciagne dalej :) Augla, ale super Ci przypasowalo terminami!! Zazdroszcze normalnie!!
  22. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Chyba jakis bunt tu mamy :o To i ja strajkuje, a co!! Dziewczyny, piszcie!! Zwlaszcza te, ktore nam gdzies zaginely w akcji: Madziarek, Aniaminka, Alex, Badzia, Buzia, Binga (z rozpedu prawie ze Balbi napisalam) i reszta, ktora mi uleciala. Dajcie znak, ze macie urlop i jest Wam fajnie! O! :) Balbi, 92 to nie tak zle ale juz powoli wola o umiar zeby nie poszlo sobie dalej :) Zamierzasz cos z tym robic czy tylko przyjmujesz do wiadomosci, ze jest wiecej i "trzymasz"? Eee, nie wierze. To naprawde nie jest az takie trudne - zwlaszcza po okresie obzarstwa. U mnie np. 2 dni jedzenia normalnie, a nie pizza+czekolasa i na wadze juz 0.8kg mniej :) Mysle, ze jak zaskoczysz to u Ciebie bedzie podobnie
  23. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Friends!!! Jacie, na forum znalazla sie jeszcze jedna osoba, ktora ma takiego samego szmyrgla na ich punkcie jak ja :D Ale ten swiat jednak maly, Ancia! I w dodatku Ania!! Normalnie pije za Twoje zdrowie w sobote ;) Jaga, ja tez kurcze wybitnie niezdecydowana... A butow dla mnie to od 3 sezonow nie produkuja :D:D:D
  24. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    To może przesuniemy ważenie na środę żeby w poniedziałek i wtorek mieć większą motywację? ;) Chociaż tak jak jest teraz jest dobry powód żeby się w weekend nie obeżreć/opić... Hmmm... Balbi, nie ma to jak super weekend na łonie natury ze świetnymi ludźmi u boku Waga wagą, ważne, że jesteś szczęśliwa Ancia, normalnie aż zazdroszczę, ale też za jakieś 2 tygodnie planuję wypad do domku. Poza tym pojawiła się opcja Mazur...Mmm, się okaże :)
  25. mushellka

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Zmieniłam sobie stopkę coby mieć przed oczami czego nie chcę stracić! Cel do końca lipca: 1kg, to da mi zrzucone 25 :) Muszę coś zmienić!
×