sisia

dzieki :)

nudy na cafe wszyscy sobie gdzies poszli a ja siedze w domu i na dodatek nie mam z kim pogadac , kumpel chce ode mnie moje zdjecie aja wcale nie jestem pewna czy chce mu je dac (a moze chce je przyczepic do tarczy i potem rzucac w nie lotkami??;) ) musze sie wziac za nauke bo w poniedzialek mam sprawdzian z polskieo ze sredniowiecza :( i jeszcze jakies kartkowki ai jeszcze nie mam nic dobrego do jedzenia w domciu ani kasy zeby cos zamowic :( rodzicom ciagle cos przeszkadza i sie czepiaja o byle co... ale mam sluchawki na uszach wiec moga sobie pogadać ;)

ja tez chce zeby mnie ktos przytulil, potrzymal za reke, pocalaowal, juz moze byc nawet w czółko....

lubie zapach swiezej poscieli i goraca herbate i uwielbiam czytac ksiazki w lozku

racja sobota jest chyba najciekawszym dniem tygodnia...chociaz jak zawsze wszystko zalezy od punktu widzenia, tydzien temu gdy nie musialam w poniedzialaek isc do szkoly niedziela podobala mi sie nawet bardziej niz sobota;))

heh ja tez nie wiedziałam:)

-->plumkam sobie ot tak hehe zupelnie niezamierzenie odpowiedzialam na twoje pytanie

a ja lubie herbate mate i zwykla bez cukru, albo z cukrem i z cytrynka tylko, ze cytrynka musi byc ze skorka, bo inaczej bez tej goryczki juz mi nie smakuje ;))

widze ze ni tylko ja mam takie problemy tylko ze mi sie wydawalo ze siebie lubie nawet siebie zaakceptowalam, a potem zaczełam o sobie myślec o tym co robie i widze ze wcale tak nie jest, jak sobie wyobrazalam, ze jestem bardzo daleko od tego idealu osoby (chcialam sie stac idealna, w moim mniemaniu, osoba albo przynajmniej dobrym człowiekiem)ehh szkoda gadac chyba musze sie znowu zaczac modlic o to by stac sie lepszym czlowiekiem...jak juz nic innego nie moge zrobic tzn moge ale jakos mi nie wychodzi

-->sisi dzieki że mi udzielasz rozgrzeszenia :))))

a ja jestem beznadziejna i podajac sie za rozne osoby czuje sie lepiej (w jednym topicu nie wpisuje sie pod paroma nickami)ale jednak... chcialam napissac ze mi ti wisi co mysla o mnie inni ale tak nie jest

mimo wszystko, milo jest przeczytac o tym, że ktos mnie lubi po tym co napisalam. dzieki

a co do nicku to mam ich kilka( bo mimo wszystko chce byc anonimowa i nie ppotrafie sie przyznawac do bledow, a łatwiej jest jak sie można podawać za różne osoby) i wcale nie sugerowalam sie Twoim przy wyborze tego (wybacz ale nawet nie wiedzialam o istnieniu Twojego)

Jetsem głupim pustym człowiekiem, który mysli, że jak umie się do tego przyznac, to jeszce nie jest najgorzej, a prawda jest taka, że on chce sie tym usprawiedliwiac, co jest juz zupełnym dnem. Taka jestem, a od ludzi oczekuje, żeby widzieli we mnie kogoś miłego, uczciwego, szlachetnego, jakie to wszystko obłudne...