AsiaSz

Najlepsze życzonka dla naszych kochanych solenizantów!!! I ośmiomiesięczniaków -Natallki, Ziemka i Mayi. A także spóźnione sto lat dla Wiktorka. :D A u nas dziś dopiero co Kubuś poszedł spać. Wcześniej pospał 1,5 godzinki a potem wojował. A chciałam się pochwalić że Kubcio dziś sam wstał w łóżeczku -złapał się za szczebelki i hopsa na nóżki. :D Wygląda też na to że udoskonalił sobie technikę obrotów z brzusia na plecki -teraz pomaga sobie nóżka i rączką -odpycha się. :D Dobra pochwaliłam się no to reszta jutro żeby dla innych miejsca starczyło. Całuski!!!

No witajcie, ciekawa jestem czy się załapię na tego tysiączka. Oby więcej takich tysiączków było przed nami. :D

No jak to jest jak mogę trochę popisać bo mam spokój to nikogo nie ma? Ja to mam poprostu pecha. :(

A właśnie przypomniało mi się -wczoraj Kuba dostał od cioci zupki jarzynowej domowej -ależ mu smakowało. Wcinał aż mu się uszy trzęsły. Hmm, chyba trzeba będzie zacząć w końcu robić. Ech to lenistwo. ;)

Hej, jakoś ostatnio nie mam sił do pisania. Czytam co tam naskrobałyście ale weny nie mam za grosz. Kuba jest tak strasznie marudny jakby sam nie wiedział co chce. Stawiam na górne jedynki bo dziasełka coś są opuchnięte a poza tym nie da sobie dotknąć do posmarowania. Nueva faktycznie super wyglądasz w mundurze. :) Beybe widzę że robicie sobie dużo wycieczek z Wikim. :) Dorotko -Mareczek to istny mały zdobywca. Mój Kuba to leniuszek -no chyba że chce dorwac coś czego mu nie wolno. :D 102 -twoja malutka wygląda jak prawdziwa dama w tej dżinsowej sukieneczce. :D Basiu -świetne zdjęcia spacerowe. Ale najbardziej podoba mi się fotka przed lustrem -cała wesoła rodzinka :D Skorpionko -Izunia jak zawsze słodziutka -te pucusie. :D a tutaj nasze centylki - http://siatkicentylowe.pl/share/753 Ostatni pomiar stary już ale tak to jest gdy skończyły się szczepienia. :D My mamy łóżko turystyczne i przydało się gdy wyjechaliśmy na wielkanoc do rodziny. Ostatnio zostało złożone i jakoś tak nie rozkładaliśmy narazie. Ciekawa jestem co Kuba na nie powie. ;) Platynko ja też jakoś tak wychodzi że zawsze pierwsza wyciągam rękę na zgodę. Poprostu nie potrafię żyć ze świadomością że ktoś bliski jest na mnie zły. Głupie to, no nie? A co do pobudek o 6.30 to mój mały wstaje 5.30. Wiesz nie chce krakać ale moze zmienić jej się to na stałe tak jak u mojego szkraba. Ech... Ambaa twoja przygoda z kupą i spółką poprostu obłędna -usmiałam się jak głupia. Mój maluch to ostatnio jak tylko ma okazję obsikuje wszystko w koło. :P wiecie ja nie wiem czy coś jest w powietrzu czy jak bo Kuba też tak niepokojnie śpi w nocy ze już normalnie wymiękam i zabieramy go do naszego łóżka. Chemic twoja Luśka to poprostu jakaś artystka albo gimnastyczka będzie. Normalnie podziwiam jej szlone tempo rozwoju. Kubuś jest w tej kwestii chętny ale leniwy. Ostatnio próbuje wstawać łapiąc się za szczebelki łóżeczka. Cóż jak dupka ciężka... Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z nadzieją że wena pisarska wróci i będę bić rekordy topikowe. ;) Całuski dla wszystkich. :D

Balbinko nie mierzyliśmy jeszcze 5 więc nie wiem jakie są. Jednak jak na Kuby wagę (ostatnio z miesiac temu było około 9200) są ok. 5 z tego co widzę są od 11kg więc może faktycznie będą deczko lepsze dla małego. Trzeba sprawdzić. O 6 nie myślę bo skoro to 16+ to chyba mamy jeszcze sporo czasu na nie. A Kubuś jest raczej dłuższy niż szerszy i pewno dlatego mu te 4+ pasują na pupkę. No ale coż się dziwić skoro małż 193cm ma a ja 170cm to dziecko malutkie nie będzie. :) Iliosz i tak zrobię w poniedziałek. :) Diamencik fajnie że jesteś. :D Dmka a to ci nagadała. Ja to w sumie myślę że ćwiczenia to jedyne sensowne rozwiązanie. Też przydałoby mi się wziąć w karby.

Sili mój małż wie że 4+ albo ostatecznie w przypadku braku to 4. Ale inne rzeczy do zakupu to wolę mu dokładnie opisać. Tak na wszelki wypadek. :) Iliosz no to ja muszę się przyglądnąć jedzeniu Kuby i mojemu bo co prawda nie jest tego dużo ale ma kilka takich jakby niewielkich jakby otarć na skórze i nie wiem co o tym myśleć. Są jakby już podgojone ale wybiorę się z tym do pediatry. Może to nic ale lepiej sprawdzić. Kubuś miał 2 razy ropę w oczkach. Najpierw w jednym a potem w obydwóch. a szczęście Biodacyna pomogła. Kurcze miałam nadzieję że już się pozbędziecie tej ropy raz na zawsze. Biedny Michałek.

Cat sprawdź maila. :) Wysłałam ci linka. Iliosz a jak te zmiany u Malwinki wyglądały? Jakbyś je opisała?

Aneczko będę starała się dorównać naszym pisarkom. ;) Ambaa już się poprawiam. Zdjęcia Kuby właśnie idą do ciebie. :D Do kitu mąż dziś pracuje dłużej a jutro też do pracy. Wrrr nie cierpię tego. :(

Dmka a co zamierzasz nosić pas? Ja nie nosiłam ze względu na opinie że pas rozleniwia mięśnie brzucha. A tak to muszą starać się same z siebie. No to Nueva po takiej zachęcie ze strony Dmki musisz nam fotkę w mundurze już koniecznie podesłać. Nie daj się prosić. :D

Dmka będzie lepiej, to napewno jakieś chwilowe marudzenie. Mam nadzieję że szybko przejdzie. Monia77 a gdzie córcia pojechała na tę wycieczkę? Jakoś chyba niedoczytałam. No fakt że trzeba czekać na Policję ale lepiej wszystko sprawdzić niż się potem zamartwiać czy wszystko ok. Podziwiam twoje wojowanie z działką. Ale to fakt ze dla własnych warzyw to warto w szczególności dla dziecka. KasiuW jesteś poprostu cudowną matką. Chciałabym być taką mamą jak ty. Ale cóż ideałem nie jestem niestety. :( Balblinko super że z Krzysiem wszystko dobrze. :) Papierosów nie paliłam nigdy a kawy nigdy dużo nie piłam. Nie lubię. Iliosz drogie ale warto bo to dla naszych dzieci a one są najważniejsze. A jaka ta wysypka i liszajki są? Pytam bo Kuba ma kilka jakby takich podrażnien i zastanawiam się teraz czy to nie alergia. Dorota3 -ja chętnie oddam moje nadmiarowe 10kg. Nawet dopłacę. ;) Caterina ale z tą próchnicą to chodzi raczej o nocne picie herbatek to raz a po drugie spanie z butelką w buzi. Więc to chyba wam nie grozi? Każde dziecko ma swój tryb rozwoju. Nie poradzisz nic na to na siłę. Jak nie będzie chciało to nie będzie wcale raczkować. Mój mały też sam nie umie siąść. Jak mu już się pomoże to siedzi jak ta lala. Więc nie masz się czym martwić. Zresztą poczytaj sobie tutaj: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79404,3887879.html jak znam życie znów link sie rozejdzie. :P Hehe ja też staram się powrócić do pisania litanii. Jak mi idzie? Aneczko to może ci mały wojak rośnie? ;) Skoro tak od małego już stoi na baczność nawet w kąpieli. :P

Witajcie kochane, dziekuję wszystkim za komplementy i miłe słowa na temat Kubusia. :D Skorpionko dzięki za zdjęcia. Izusia cudna. Cat szanuj kolano -trzymam kciuki żeby wszystko się zakończyło bez zabiegu. Ale ktoś cię musi odciażyć. Nueva a jak się pozbywasz czekoladek z domu? Bo my stwierdziliśmy że trzeba zjeść to co mamy a potem nie kupować nowych słodyczy. :D Super masz pracę. Zawsze podziwiałam kobiety w mundurach. Może podeslesz nam swoją fotke w mundurze. Chetnie zobaczłabym. :D Na zwiedzanie też się piszemy. Dmka -najgorsze jest czekanie. No nic trzymam kciuki dalej. Oby na tym zabiegu zakończyły się problemy Iga z oczkiem. :) Co do wesela to faktycznie ależ cię potraktowali na zaproszeniu -niepoważni jacyś. Ambaa nie masz pojęcia jak ci zazdroszczę tej wagi. Rany gdybym doszła do 59,7kg to byłabym najszczęśliwsza na świecie. Ech jeszcze przede mną do tego czasu około 10kg. Oby się udało. Oby... Trzymam kciuki za tajemnicze coś na dziąśle -pewno to ząbek. :D Konkubent faktycznie brzmi jak z 997. :P Zaraz mi na myśl przychodzi opis zbrodni. ;) Lena trzymaj się. Ja za to mam dzień w dzień pobudkę punkt 5.00 ostatnio -kurcze jakby miał zegarek w małej pupce. :P Zasłanianie okna nic nie dało. :( Monia77 z naszą służbą zdrowia to typowe już że coś pokręcą i zwalą na pacjenta. Boże co za burdel na kółkach. Balbinko trzymam kciuki za Krzysia. :) A i odganiam znów ropkę z oczka Michasia. Poszła stąd paskudo. :D Marta skoro malutka wstaje to znaczy że jest na to gotowa więc się nie bój. :) Przyślij zdjęcia w nowej fryzurze -ciekawa jestem jak wyglądasz teraz. :D A ja nie mogę się zebrać do fryzjera. Stale coś wypada. :) co u nas? Kubuś narazie nie jest zainteresowany raczkowaniem. Tak mu się spodobało siedzenie że od razu próbuje zabrać się za wstawanie. Będę musiała go sprowadzić do poziomu. Mały ślini się znów jakby ktoś kran odkręcił -czyżby szykowało się coś w temacie kolejnych zębów?

Bziczku kochana opróżnij skrzynkę bo mi zwrot przyszedł. Wtedy wyślę ci ponownie zdjęcia.

O widzę że jestem pierwsza. No nie wiem czy takie elaboraty są wskazane z samego rana do czytania. :P

Witam wszystkich, Spóźnione ale naaajlepsze życzenia dla Mareczka i Ariadny. Stoo lat!! właśnie wysłałam fotki mojego słodziaczka. :) Jeżeli ktoś nie dostał to prosze się głośno upomnieć. :D Co do smoka -mój Kuba bardzo go lubi. Wybrałam smoczek bo inaczej jak był młodszy wisiałby stale na piersi. Trudno będę go oduczać. Balbinko, mam nadzieję że problemy z oczkiem Michasia tym razem zakończą się i nie wrócą nigdy. A sio!! A co do ciuchów kochana to ja też mam z nimi problem. Biust urósł, brzuch też jeszcze za duży. Niestety biodra mogą się rozejść już na stałe. :( Nie byłam przed ciążą szczupła ale mimo że ważę mniej niż ponad rok temu to nadal daleko mi do tego co marzy mi się. W niektóre rzeczy wchodzę -o innych muszę zapomnieć -oby nie na zawsze. Kupuję sobie nowe rzeczy i mam nadzieję ze po pewnej zmianie moich upodobań jedzeniowych uda mi się nie przytyć ponownie a nawet schudnąć jeszcze. :) Cat musisz się oszczędzać tak czy inaczej. Ktoś musi ci koniecznie pomóc nie ma co do tego wątpliwości. KasiaW no to datę ślubu macie już ustaloną? ;) Narzeczeni przypadli sobie do gustu? Monia77 a wiesz że mnie też już jakos nasza klasa bokiem wyszła. Jakoś zachłysnęłam się strasznie na początku ale teraz już mi to powiewa i szczerze mówiąc myślałam o usunięciu konta. Dorotko3 fajnie że zajrzałaś. Życze udanego wyjazdu.Pewno jesteście niesamowicie stęsknieni? :) Mam nadzieję że po przeprowadzce będziesz nadal tu zaglądać i pisać. :D Nueva hehe no niezły ten twój lekarz. Uśmiałam się ależ skomentował. :D Trzymam kciuki za pracę. :D A co do żarcia to razem z małżem stwierdziliśmy że najlepiej pozbyć się słodyczy i innych przegryzek z domu żeby nie kusiło. :D Zaraz wyślę ci zdjęcia. Dmka mam nadzieję że z oczkiem Iga już ok? Co do nocnego spania. To (tfu tfu i odpukać żeby nie zapeszyć) ostatnio Kubcio śpi od 19-20 do 5.00-5.30 z jedną tylko pobudką na karmienie. W sumie gdyby dał się położyć trochę później i pospał trochę dłużej było by wręcz idealnie. Dziś małż stwierdził że może mały się budzi tak wcześnie bo widzi że jest jasno. Cóż spróbujemy zasunąć rolety -a nóż widelec coś to da? Cóż musze kończyć bo mały się obudził i siedzenie w łóżeczku mu się przestaje podobać. Papatki.

Stooooooooooo lat Nataszko!!!! Cat malutka wyszła na zdjęciu cudnie -pyzusie do wycałowania. :D Zdjęcia z wyjazdu też ekstra -pięknie tam. Spinko plażowe zdjęcia wyszły świetnie. A najlepsze te dwie małe plażowiczki. :D Dzięki za wszystkie zdjęcia. :D Jesteście zainteresowane fotkami Kuby? Mogłabym kilka posłać ale nie wiem czy ktoś chce. ;P No to Lusia będzie miała zaraz pełną buźkę ząbków. :) A propos ząbków to Kubie chyba idą górne jedynki. Ależ się uśmiałam gdy po podniesieniu górnej wargi Kubcio wysuwa język. Ubaw nieziemski. :D U nas też ten sam problem z podrażnieniami na szyjce małego -walczę bepanthenem -raz jest lepiej raz gorzej. To takie problematyczne miejsce. Kuba był na 2 godzinnym spacerku z ciocią. Ja wolę jeszcze nie latać po wertepach żeby te moje biedna paluchy się zagoiły. Platynka -podziwiam twoje chęci ciązowe. :D Mnie 1 dziecko powala. Prawda jest taka że napewno postaramy się o rodzeństwo dla Kuby ale nie teraz jeszcze. :) A co do seksu to od jakiegoś czasu sprawia mi większą przyjemność niż przed ciążą. Jest dobrze.Z chęciami też nieźle.

witam wieczorkiem dziś mam wartę bo muszę jeszcze leki wziąć za niecałą godzinkę. Na to moje kaszlanie z katarzeniem. :P Kurcze lekarka przypuszcza ze to może być coś alergicznego. Narazie lecze się standardowo bo ostatnio w identycznym przypadku pomogło takie leczenie. A na dokładkę mam problemy z palcami u stóp. Jakoś z miesiąc albo 2 po porodzie zaczęły mi wrastać paznokcie. Wojowałam z nimi domowymi sposobami ale w końcu poszłam coś z tym zrobić. W sobotę byłam u kosmetyczki która mi boki wycięła. No i potem ledwo mogłam chodzić -rwało jak nie wiem co. Dzis już jest lepiej ale jeszcze nie super. Cóż mam nadzieję że idzie ku dobremu. Tyle o moich bolączkach. :) Dzięki za życzenia jeszcze raz. :) Ode mnie też najlepsze życzenia dla wszystkich solenizantów i małych i dużych. Buziaki Cat! Wracaj szybko do zdrowia bidulko. :) Czytam was od dechy do dechy ale nie mam kiedy pisać. Choć chęci mam najszczersze... Kubuś już elegancko siedzi -nawet potrafi się bawić w takiej pozycji. Sam usiąść nie potrafi ale za to rwie się do wstawania. Hehe ostatnio zaczął coraz więcej sobie składać sylaby i wychodzą mu czasem słówka. Najlepsze jest jak sobie mamrocze coś po swojemu a my dodajemy słowa -nawet sensownie mu wychodzi. :) A no i w końcu obczaił obroty z brzuszka na plecki -mam poprostu ubaw jak to stylowo i sprytnie robi. Cudnie to wygląda. :D Co do sprzątania to ja jestem zabałaganiona na maksa. Chęci czasem są spore ale albo Kuba ma inne plany albo ciało słabe. Ale teraz mam mój super odkurzaczyk który sam sprząta więc choć to z głowy. Coś miałam jeszcze napisać ale juz nie wiem. Jeszcze trochę będe więc może mi się przypomni. :)

Witajcie, dawno mnie tu nie było. :) Czytam co piszecie ale jakoś sama nie mam kiedy pisać. Po pierwsze gratulacje i buziaczki dla małych solenizantów. Rośnijcie kochane dzieci duże i mądre. :D Dziękuję za życzenia dla Kuby. :) Luxorku kochana jesteś. :D Tak mi miło że pamiętałaś. Dziękuję za życzenia. Buu czuję się taka stara.:P Żartowałam. I znów kolejny rok za mną -a konkretnie to już 30. ;) A tak poza tym to kicha bo od wczoraj męczy mnie katar i gardło mnie drapie. Ech, nie cierpię takich paskudnych choróbsk. :( Dzięki za fotki -piękne te dzieciaczki. :D Co u nas? Kubcio ostatnio całkiem ładnie obczaił już siedzenie. Co prawda jeszcze sam nie potrafi siąść ale jak już siedzi to jak ta lala. Rwie sie też do wstawania. Słodziak mój cudny. Założyłam sobie album na picassie ale jak narazie nie miałam kiedy zdjęć wrzucić. Ale obiecuję poprawę. :) Wybaczcie że dziś tak krótko i ogólnie ale głowa mnie boli i nie mogę myśleć. :(

Aha chodzi mi oczywiście o dietę w sensie zdrowego odżywiania a nie jakiegoś odchudzania. :)

Witajcie! Mam nadzieję że można do was dołączyć? :) Moje dziecię w piątek skończy 7 miesięcy. Cały czas karmię go piersią. Co do wagi to jeszcze przed ślubem ważyłam w granicach 56-58kg przy wzroście 170cm. I z taką wagą było mi dobrze. Niestety po ślubie w ciągu roku przytyłam prawie 12kg. Sama nie wiem jak? W czasie ciąży doszło mi jeszcze ze 21kg. Więc na koniec ciąży ważyłam aż 93kg. Masakra. Całe szczęście że głównym powodem tych kilogramów była woda zatrzymana w organizmie. Potwornie spuchłam na koniec. Na szczęscie po powrocie ze szpitala (po 11dniach) okazało się że wszystko spadło do wagi przedciążowej -jakichś 72kg. Od tego czasu zeszłam do 68kg. Mój pierwszy cel to 60kg a docelowa waga idealna to 55-56kg. :) Mam nadzieję że dzięki wam uda mi się zmobilizować. :)

Hejka, ja też poprosze nowe koleżanki o fotki -oczywiście zrewanżuję się. :) Zgłupiałam jak z tym glutenem w końcu. Mały za tydzień skończy 7 miesięcy. Jak narazie nie dawałam mu glutenu. ale teraz już nie wiem co dalej. Czekać do 10miesiąca czy mogę mu teraz podać. Poradźcie coś bo mam mętlik. :) Tu znalazłam cos o nowych pokarmach. http://starania.net/printview.php?t=2316&start=345&sid=56240b651f5b6deea6733adad0d78387 Parasolka jest ok ale wkurza mnie że czesto potrafi sie przekręcić a mały się wkurza bo mu w oczka zaświeci. Dziś Kuba spał do 7.00 a o 8.00 poszedł spać znów. Szkoda że nie spał jednym ciągiem bez pobudki. :)

Witajcie, pogoda cudna -aż chce się iść na spacer. :) Jak poszliśmy we wtorek myslałam że mały się wścieknie z powodu słońca. Praktycznie naciągał czapeczkę na oczka. A do tego wiało trochę mocniej niż zwykle. W każdym razie kupiłam od razu parasolkę do wózka. ale mały mi zasnął wcześniej. :) Rany on ma jakiś radar poprostu -jak tylko zatrzymałam wózek przy ławce i usiadłam oczka otworzył. :D Narazie nie mam weny na dłuższe pisanie. Zmęczona jestem. Odezwę się póżniej. Aha dzięki za zdjęcia. Filmików niestety jeszcze nie oglądałam. nie miałam kiedy.

Wszystkiego najlepszego dla siedmiomiesięczniczków: Maji, Natalki i Ziemka. :D Najlepszego też dla wczorajszego półroczniaka Wikiego! :D Oj coś mały mi marudzi. Odezwę się później. Taki jest ostatnio marudny przez te ząbki.

Witajcie, Luxorku też pomyślałam o tym samym gdy przeczytałam o dolegliwościach Aneczki. :D Chemic u mnie tez Lusiowe pełzania nie chodzą. System rzuca się o kodeki. Musze coś pokombinować bo chętnie obejrzę. :) Dynia ja też poprosze linka do twoich fotek. To fakt że wasze fotki zawsze są takie artystyczne -pamiętam ciazowy brzuszek. Piekne. Balbinko, KasiuW, Beybe dzięki za zdjęcia -uwielbiam oglądać jak te dzieciaczki rosną. Wszystkie zdjecia super. Ksemma właśnie wysyłam do ciebie fotki Kuby. :D Najlepsze życzonka półroczne dla Julki i Maji. Wybaczcie że dopiero teraz. :D Caterina ja też dość zdecydowanie obchodze się Kubą podczas czyszczenie noska. Cóz ale pokażcie mi jak to inaczej zrobić gdy mały robi młynka rączkami a nózkami wierzga jak szalony? Siniaków już nie zlicze. :P Kuba lubie nowe jedzenie. Jedyne co mu nie podeszło to indyk i jedne warzywka. Ale przypuszczam że problem wyniknął raczej z nieco gęstszej konsystencji niż ze smaku. Robię podejście numer 2. :) Słuchajcie jak to jest z mlecznymi produktami. Małż kupował ostatnio dla młodego deserki i obiadki. No i patrzę od 6 mies. deserek z Gerbera z jogurtem. Wydawało mi się że mleczne rzeczy daje się później. Jak to jest? A u nas marudzenie osiągnęło apogeum -Kuba przechodzi sam siebie bo dziś mu wychodzi druga dolna jedyneczka. więc już teraz nie mogę do niego mówić mój ty jednozębny :P

Dorotko kup sobie altacet w żelu. Ja robiłam Kubie okłady gdy na rączce miał opuchliznę po szczepieniu na polio.