AsiaSz

Olcia to super że urlop udany. :) Szkoda tylko że musisz się męczyć w samochodzie. Monia no właśnie jak to znikasz?? Nie przyjmujemy tego co wiadomości!!! Meldować się na forum! :) A ja czuje już powrót upałów. Znów zaczynają mi puchnąć nogi. Ech... :(

Hej Dynia. Super że wszystko z małym dobrze. :) Mój łobuziak wczoraj urządzał mi ogólne przemeblowanie brzucha a na koniec rozlokował się chyba głową w dól bo czułam przez dłuższy czas w dole brzucha po lewej stronie nacisk i było wybrzuszenie jak powiedział mąż. Hehe cały czas mi daje znaki -moja ta rybka malutka. :) To dobrze że nie siedzisz przed kompem ale daj nam od czasu do czasu znać co tam słychać. Poprostu dobrze mieć jakiś kontakt ze sobą. Jak nie internetowy to chociaż smsowy. :)

Moniu mnie nie musisz tego mówić. Ja to znam. Najpierw miałam podwyższony cukier na czczo. Dostałam obciażenie 50g i wyszło na czczo ok ale po 1godz. 154. No to gin skierował mnie to szpitala (na 3 dni -koszmarnie wlekące się :( ) i tam zrobili mi obciazenie 75g plus dobowy profil glikemii wraz z badaniem poziomu cukru w moczu. Wszystko wyszło w normie. Szkoda było moich nerwów, dobrze że położył mnie do szpitala. Wszystko zrobili od razu i mam spokój. :)

Hej dziewczynki! Z tym cukrem po 50g często tak jest jest że wychodzi podwyższony i wtedy trzeba robić badanie 75g. Dlatego test 50g nazywa się badaniem przesiewowym żeby odsiać ewentualne podejrzane przypadki. Postępowanie jest takie że gdy wartość po 50g glukozy jest w zakresie pow. 140 -180 wtedy wykonuje się obciażenie 75g. Jeżeli wartość jest powyżej 180 wtedy zasadniczo lekarze stwierdzają że to nietolerancja glukozy i dają dietę oraz wysysłają do odpowiedniego ośrodka leczenia cukrzycy ciążowej. Natomiast obciązenie 75g to badanie diagnostyczne w celu wykrycia ewentualnej nietolerancji glukozy. Dopiero to badanie potwierdza bądź wyklucza cukrzycę ciażowa. :)

Marusiu zdjęcia w końcu dotarły. Naprawdę ładnie wyglądasz. :) A gdzieś ty schowała ten swój brzuszek? Koniecznie przyślij jeszcze zdjęcie z brzuszkiem. :) Aha wysłałam ci moje 19tyg. zdjęcie. :D Co do ruchów maluszka to ja zauważyłam że ma swoje pory i wtedy najbardziej szaleje. Dziewczyny napewno wasze dzieciaczki zaraz wam dadzą znać o sobie.

Czakuś pięknie wyglądałaś w dniu ślubu. :D A brzusio też niczego sobie -piękna piłeczka. :) Wysłałam ci moje stare zdjęcie. :) Almazko nie przejmuj się tylko zrób zdjęcie i roześlij. :)

Almazko, 102 wysłałam wam moje stare zdjęcie z 19tyg. obiecuję zrobić nowe i wtedy wszystkim roześlę. Marusiu nie wiem co jest ale maila od ciebie nadal nie ma. Może spróbuj wysłać na yenna94małpagmail.com -zamiast małpy oczywiście @. Piszę tak bo za dużo spamu mi juz na jedno konto przychodzi. :( Jak będę miała twojego maila to ci przyślę to samo zdjęcie co reszcie dziewczyn. :)

Znalazłam temat do któergo linka podawała Beybe. Mam nadzieję że dobrze mi wejdzie: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=51401962 :)

Dynia witaj!! Skoro nie masz dostępu do netu to może choć podaj nam numer swoje komórki. Wtedy bedziemy miały ze soba kontakt. jeżeli masz ochotę wyślij swój numer na mojego maila a ja ci odeślę naszą cała listę. Pozdrawiam i czekam na relację po wizycie. :D

Wkurzyłam się bo zamiast kliknąć wczytaj hasło to kilknęłam odśwież i cały mój post poleciał. Więc w skrócie: Mojaspinka obiecuję że wkrótce zrobię aktualne zdjęcie. KasiaW nie panikuj na zapas. taki wynik jeszcze nie oznacza cukrzycy ciazowej -wszystko wyjaśni obciażenie 75g. Myślę że będzie dobrze. :) Sama takie coś przeszłam więc myslę że skoćzy się dobrze. Beybe wstaw linka jeszcze raz bo tamten niestety nie działa. Koniecznie po wstawieniu adresu naciśnij enter -wtedy nie ma żadnych śmieci. Marusia narazie nic nie dostałam. Zobacze później. :)

Beybe podaj linka do tych historii bo są świetne. :)

Mal_a uważaj na siebie -oszczędzaj sie ile możesz. :) Diamencik ja się śmieję do męża że mam w brzuchu mała rybkę, która koniecznie chce sobie akwarium powiększyć i w zwiazku z tym rozpycha się ile wlezie. Dziś rano upodobał sobie mój lewy bok i intensywnie zabrał się za poszerzanie. :P Beybe świetna historia. Kurcze chyba bym utłukła takiego męża. Całe szczęście dla głównej bohaterki że potem wszystko poszło raz dwa. Współczuję tej oksycytyny bo słyszałam że poród po niej jest o wiele bardziej bolesny niż ten z naturalnymi skurczami -niewyłowywanymi.

Hej Aneczko! A tę glukozę to wypiłaś szybko czy powoli?? No też piłam 75g z normalnego kubka. Nie wiem czemu Caterina dostała taki wielki kubek 0,5l. U mnie nie było problemów z popiciem wodą. Jakoś nie miałam żadnych odruchów zwrotnych -chciałam się tylko pozbyć tej słodyczy z ust. :)

Hej dziewczyny. Znów standardowo jestem niewyspana w przeciwieństwie do synusia który od 6.00 dziś szalał. Ech ma energię chłopak. A matka zdechła. :( Balbinko dzięki za zdjęcia -pięknie pozował twój Michałek. :D Marusia nieładnie ja żadnych zdjęć nie dostałam. Proszę o poprawę. :) 102 super że wszystko dobrze. :) Ja na wizytę idę za tydzień. :D 65kg to wcale nie jest dużo. Chciałabym tyle ważyć. A powiedz ile przytyłaś?

Basiu a to już chyba jest sprawa do wyjaśnienia w spółdzielni czy współnocie -w każdym razie u tego kto zarządza czynszem i w ogóle. Bo to jest chyba różnie albo się płaci od metrażu albo od osób zameldowanych. Trzeba uderzyć do pobierających czynsz. :)

W takim przypadku to rzeczywiście kłopot Basiu. Przy dokonywaniu meldunku na pobyt stały do urzędu musi się zgłosić właściciel mieszkania wraz z dokumentem potwierdzającym prawa własności -czyli akt notarialny najczęściej. więc narazie faktycznie może się wstrzymaj. Beybe US jako adres przyjmuje adres faktycznego zamieszkania(trzeba im podać) -nawet jeżeli nie ma się tam zameldowania. A w dowodzie musi być adres stałego zameldowania. Oczywiście można sie meldować dodatkowo jeszcze na pobyt czasowy gdzie indziej ale w dowodzie osobistym tym plastikowym jest tylko adres zam. na pobyt stały a meldunek czasowy dostaje się w formie osobnego zaświadczenia. Dostałam smsa od KasiW -przeżyła już picie glukozy. Stwierdziła że nie jest ona wcale taka zła. :D

Basiu dzięki za zdjęcia. Pięknie wygladaliście. :) Torcik wygląda przepysznie. :) Aż mi ochota na jakieś ciacho przyszła. :D Co do adresu w dowodzie to jest tam wpisany adres zameldowania na pobyt stały. Może lepiej sie zamelduj na stały u męża a potem na ten adres od razu wyrób nowy dowód?

Hej śpioszki. :) Ależ mi się dziś nie chciało wstawać. Pogoda pod zdechłym Azorkiem a na dodatek wieje. :( Balbinka spokojnie test obciażenia glukozą robi się w 24-28tyg. :) Napewno dostaniesz skierowanie bo ta przyjemność jest obowiązkowa dla wszystkich cięzarnych. :P Hej Dmka ! Bardzo dobrze że idziesz na kurs prawa jazdy. Oj przydaje się prawko i to bardzo. :) Ja mam prawko już od prawie 12lat. A tak poza tym to gdzie sie przeprowadzasz bo chyba mi coś umknęło? Hejka 102 co tam za oceanem? :) Test obciażenia glukozą jest w dwóch wersjach -50g glukozy i 75g glukozy. Polega to na tym że: najpierw pobierają ci krew na czczo (niby to nie jest obowiazkowe ale przynajmniej ja tak miałam), potem dostajesz do wypicia roztwór glukozy (50 lub 75 zależy co lekarz zaleci) a na koniec i tu jest różnica: -dla glukozy 50g po godzinie od wypicia pobierają znów krew, -dla glukozy 75g po 2 godzinach od wypicia pobiarają krew, w tym przypadku czasem też pobierają krew dodatkowo po godzinie. No i to jest całe badanie na obciażenie glukozą. Interpretacja tego testu oraz postępowanie jest następujące: - stężenie glukozy w surowicy krwi, oznaczone 60 minut po zażyciu 50 g glukozy, poniżej 140 mg% jest wartością prawidłową. Przy poziomach cukru między 140 a 180 mg% należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowy wynik testu po obciążeniu 75 g glukozy lub stężenie glukozy powyżej 180 mg% po obciążeniu 50 g glukozy jest wskazaniem do skierowania pacjentki do Ośrodka Diabetologiczno – Położniczego. - jeżeli test przesiewowy (obciążenie 50 g glukozy) jest nieprawidłowy, a wynik testu diagnostycznego (obciążenie 75 g glukozy) jest prawidłowy – należy wykonać w 32. tygodniu ciąży ponowny test diagnostyczny. Magnezu narazie nie brałam bo nie mam skurczy. Hehe wczoraj wieczorem to męża złapał skurcz. :P A co do snów to czasem zdarza mi się że coś mi się przyśni. Jednak nie przywiazuję do tego jakiejś szczególnej uwagi. :)

Caterina najprawdopodobniej dostaniesz skierowanie na wykonanie obciażenia 75g glukozy. Dopiero gdy to drugie obciażenie wyjdzie powyżej normy, którą podawałam bodaj na poprzedniej stronie, wtedy lekarz coś zaleci. Spokojnie nie stresuj sie na zapas. :) Mi też 50g źle wyszło a potem 75g wyszło tak jak trzeba. :)

Olcia leń się ile wlezie. Nałykaj się jodu i pozytywnych nadmorskich fluidków. :) A Tomkowi daj się wyspać -wykorzystasz go przy innej okazji. :P A propos spania to mój małż chyba też padł -hehe no śpi słodziulek. :D Luxorku myślę że teść sam też się wystraszył i teraz będzie o siebie dbał. :) Hehe no widzę że twój gin też lubi wsadzić sprzęt jeśli tylko może. ;) A glukozy to się na zapas nie bój -będzie dobrze. :)

No tak ale zauważ że co innego przestrzeganie diety a co innego całkowite olanie sprawy poprzez stwierdzenie -jest blisko normy więc ok.

Aneczko i to jest dziwne bo gdzieś czytałam o dziewczynie która miała 141 po obciążeniu a gin powiedział jej że to jest jeszcze spoko bo blisko granicy. Nie rozumiem jeden olewa przekroczenie poziomu dopuszczalnego a drugi panikuje przy dużo niższych wartościach.

Hehe ja myśle że gin Chemical poprostu lubi jej pogmerać tą sondą w środku. :P

Madzia to naprawdę dziwne. Może on z jakiegoś powodu jest przewrażliwiony i przesadnie dmucha na zimne? Nie mam pojęcia skąd to podejrzenie cukrzycy.Jeżeli cię położy do szpitala (choć nie wiem czemu) to będziesz miała zrobione pewno jeszcze raz obciazenie 75g, badanie obecności cukru w moczu no i pewno dobowy profil glikemii (czyli sprawdzanie poziomu cukru podczas calej doby -wtedy możesz normalnie się odżywiać). Chemical a to dziwne bo zazwyczaj już od około 15 tyg. lekarze wykonują usg przez powłoki brzuszne.

Kasiu naprawdę nie jest -to tylko taka strasznie przesłodzona woda. Pamiętaj żeby pić ten roztwór powoli bez pośpiechu a potem łyknij sobie na koniec czystej wody. Mówi ci to weteran w piciu glukozy. :)