AsiaSz

Madzia z tego co piszesz to nie masz cukrzycy -twoje wyniki są jak najbardziej w normie. Interpretacja tego testu oraz postępowanie jest następujące: - stężenie glukozy w surowicy krwi, oznaczone 60 minut po zażyciu 50 g glukozy, poniżej 140 mg% jest wartością prawidłową. Przy poziomach cukru między 140 a 180 mg% należy wykonać test obciążenia 75 g glukozy. Nieprawidłowy wynik testu po obciążeniu 75 g glukozy lub stężenie glukozy powyżej 180 mg% po obciążeniu 50 g glukozy jest wskazaniem do skierowania pacjentki do Ośrodka Diabetologiczno – Położniczego. - jeżeli test przesiewowy (obciążenie 50 g glukozy) jest nieprawidłowy, a wynik testu diagnostycznego (obciążenie 75 g glukozy) jest prawidłowy – należy wykonać w 32. tygodniu ciąży ponowny test diagnostyczny.

Madzia ale ten cukier 96 to po czym? Na czczo czy po obciażeniu? Bo jakoś do niczego mi to nie pasuje w sensie że miałby być zbyt wysoki. Nie rozumiem. Chemical spokojnie obciazenie 50g glukozy robi sie właśnie w tym okresie i nie ma strachu napewno je dostaniesz. Nie ominie cię ta przyjemość. :P A co do ułożenia główką w dół dziecka to mamy jeszcze trochę czasu -zazwyczaj następuje to po 34tyg. więc spokojnie jeszcze trochę czasu ma. :) Dlaczego mówisz że w końcu doczekasz się usg przez brzuch? To jeszcze takiego usg nie miałaś?? Spokojnie glukoza nie jest wcale taka straszna. Nie nakręcajcie się.

Hehe no tak te nasze małe łobuziaczki dają nam znaki żebyśmy o nich pamiętały. Czasem mam wrażenie jakby synuś szarpał z całej siły za pępowinę. Takie nagłe ciągnięcie do środka brzucha. Lekarz mówił że róznie się odczuwa aktywność maluszka. Almazko zajrzałam do twojego suwaczka. Ten drugi jest jakiś dziwny jakby był na odwrót. Jesteś w 26tyg. a z twojego suwaczka wynika że zostało ci 26tyg. do porodu. To tak specjalnie ma być??

Almazko no to masz małego śpioszka. Ja też jakos gorzej śpie. Rano nie mogę spać albo przez synusia albo tak ogólnie z przyzwyczajenia. Mój małż jest przyzwyczajony że się kręcę we wszystkie strony. Marudzi tylko że nie daję się przytulac. No taka nieprzytulna jestem. Lubię wygodę a ze łóżko mamy duże to się lubię wygodnie rozłożyć. :D Glukoza jest słodka to fakt, ale ja mimo picia jej dwukrotnie (50g i 75g) nie używałam dodatkowo cytryny. Da się to wypić -taka bardzo przesłodzona woda. Trzeba tylko pić ją powoli no i na koniec dobrze jest wypić kilka łyczków czystej wody dla pozbycia się słodyczy z ust. :)

Hej Monia!! Widzę że miałaś glukozę 50g. Możesz sie cieszyć że nie było to 75g -bo nie dość że jeszcze słodsze to trzeba czekać 2 godziny. Ale musimy to wytrzymać. :D

Cóż nie ma sprawy. Poprostu się nie zrozumiałyśmy. Tak też czasem bywa. Najważniejsze że wszystko juz wyjaśnione. :) Dziękuję za zaproszenie ale nie będę się wam tutaj mądrzyć z racji tego że moja ciąża jest nieco bardziej zaawansowana. ;) Jeżeli będziecie miały jakies wątpliwości czy pytania to zawsze możecie zajrzeć na Październik 2007. :)

Balbinko no pewnie że czytamy twoje posty -nawet te najbardziej długaśne. Bez obaw. :) Mojaspinko co to za żyburka?? Przyznam że takiego określenia jeszcze nie słyszałam. Czy chodzi ci o pianę i ten osad z mydła?? Almazko moje dziecko to też taki ranny ptaszek. Staram sie pospać najdłużej jak mogę ale cóż poradzić gdy taka mała żabka w brzuchu skacze na całego od samego rańca. :)

Wiadomo że pomiary usg są często niedokładne. Nie miałam zamiaru nikogo straszyć. Zainteresowałam się tylko. Wiem jak to jest w ciąży. Myślałam poprostu że przepisując dane pomyliłaś się. Nieważne. Najważniejsze że jest ok. A co do długości kości udowej to wyczytałam że \"jeśli kość udowa wg USG jest krótsza, niż wskazywałby wiek ciąży, to może oznaczać np. że końcówki kości nie są dostatecznie zwapnione, żeby były wyraźnie widoczne na obrazie, przez co wydają się krótsze itd. \" Więc nie masz się czym martwic. :) Wybacz wywołanie paniki. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Przykro mi że tak wyszło. Pozdrawiam jeszcze raz. No to papa. Spadam stąd.

bydziubelko nie wiem dlaczego tak się unosisz. Przecież nie napisałam ci nic takiego za co mogłabyś się obrazić. Długość kości udowej wydała mi się dziwna i dlatego zapytałam bo pomyślałam że może źle przepisałaś. Jeżeli nie było pomyłki a lekarz twierdzi że wszystko ok to nic mi do tego. Dlaczego uznajesz że wynikało to z mojej chęci poprawiania? A co do drugiego stwierdzenia to uznałam że poprawne sforumowanie pomoże innym osobom podczas ewentualnego porównywania swoich wyników. Naprawdę nie ma o co kopii kruszyć. Cóż po tak miłej reakcji na chęć pomocy -a nie poprawiania naprawdę nie mam ochoty już nic więcej pisać. Skoro tak cie razi zwykłe przyjazne zainteresowanie. Pozdrawiam i spokojnej ciąży życze tobie oraz wszystkim pozostałym dziewczynom. :)

Ucięło końcówkę: do krwioobiegu dziecka, nie spowoduje to ubocznych skutków u maluszka. Natomiast ważne jest kontrolowanie Twojego ciśnienia, gdyż krążenie krwi u dziecka jest uzależnione właśnie od niego. Czy będę mogła karmić piersią? Jak najbardziej. Nawet jeśli niewielka ilość środka znieczulajacego, dostanie się do mleka, nie będzie ona miała wpływu na dziecko. Czy wybierzesz poród ze znieczuleniem czy bez, zależy tylko od Ciebie, a najważniejsze jest, żebyś miała wolny wybór. Zawsze najlepiej porozmawiać z lekarzem prowadzącym ciążę, bo to on powinien rozwiać do końca wszelkie Twoje wątpliwości.

Znalazłam informacje o znieczuleniu zewnatrzoponowym: Wkrótce Twoje dziecko pojawi się na świecie, a Ty coraz częściej myślisz o porodzie i bólu z nim związanym, który jest jego nieodlącznym elementem, o tym jak sobie poradzisz w tym tak ważnym dla Was obojga momencie. Większość porodów we francuskich szpitalach odbywa się obecnie w znieczuleniu zewnątrzoponowym (zo), które jest jedną z technik anestezjologii wykorzystywanym nie tylko w czasie porodów i jest zaliczany do grupy znieczuleń miejscowych. Jego celem jest zniesienie lub zminimalizowanie bólu w I jak i w II fazie porodu, a także przy ewentualnym zakładaniu szwów na pękniete lub nacięte krocze. Znieczulenie zewnątrzoponowe jest też stosowane przy cesarskim cięciu, co umożliwia młodej mamie zachować świadomość w czasie przyjścia na świat jej dziecka i zobaczenie maleństwa zaraz po narodzinach. Kto może skorzystać ze znieczulenia? Ze znieczulenia może skorzystać prawie każda kobieta, która w ostatnich tygodniach ciąży konsultowala się z anestezjologiem w szpitalu, w którym będzie rodzić. Znieczulenie zewnątrzoponowe jest wykonywane jedynie na życzenie pacjentki Przeciwskazaniem do wykonania znieczulenia mogą być: - alergia na środek znieczulajacy, - zaburzenia krzepliwości krwi, - gorączka, - niektóre przypadki chorób neurologicznych, - operacja kregoslupa wykonana w krótkim odstępie czasu poprzedzającym poród, - zmiany skórne w miejscu zalożenia cewnika. Na czym polega znieczulenie? Zabieg wykonuje anestezjolog, który po wcześniejszym znieczuleniu miejsca założenia cewnika wprowadza przez niego odpowiednią dawkę środka do tzw. przestrzeni zewnątrzoponowej. Cewnik zakłada się w odcinku lędźwiowym pomiędzy 3, a 4 kręgiem. W czasie zabiegu kobieta musi siedzieć i być mocno pochylona do przodu lub leżeć na boku i starać się przyciągnać kolana do klatki piersiowej tworząc twz. koci grzbiet. W momencie zakładania cewnika, nie można się poruszyć. Jeśli w tym czasie nastąpi skurcz, który spowoduje zmianę Twojej pozycji, anestezjolog będzie musiał powtórzyc czynność założenia cewnika. Gdy cewnik jest już na miejscu, zostanie podana przez niego odpowiednia dawka leku znieczulającego i po 10 - 15 min. środek zacznie działać. Cały zabieg trwa do kilkunastu minut. Znieczulenie zewnątrzoponowe ma na celu zniesienie bólu do poziomu akceptowanego przez rodzącą, ale nie znosi odczuwania skurczy, a więc kiedy nastąpi II faza porodu, będziesz czuć chęć parcia. Znieczulenie nie wplywa hamująco na czynność skurczową macicy, a jedna jego dawka działa przez 2-3 godziny. Po tym czasie, o ile maluszek nie przyjdzie już na świat, zostaje podana kolejna dawka znieczulenia. Wybierajac szpital warto dowiedzieć się ilu lekarzy anestezjologów pracuje na oddziale i czy pełniony jest przez nich dyżur nocny, żeby nie być niemile zaskoczonym jeśli okaże się, że na anestezjologa trzeba długo czekać. Czy zakładanie znieczulenia boli? Pewien procent kobiet skarży sie, że przez chwilę odczuwały nieprzyjemny ból w momencie kiedy anestezjolog wprowadzał igłę pomiędzy kręgi albo miały uczucie przechodzącego przez plecy lub nogi dosyć bolesnego prądu. Nie jest to groźne dla zdrowia, ani nie ma wpływu na dalsze działanie znieczulenia. Kiedy można je wykonać, a kiedy jest na to za późno? W miarę postępu porodu wraz z rozwieraniem i skracaniem się szyjki macicy, ból będzie zmieniał swój charakter i będzie przybierał na intensywności. Jeśli od samego początku jesteś zdecydowana na skorzystanie z zo, będziesz musiała poczekać aż szyjka osiągnie rozwarcie na 3 - 4 cm. Wcześniejsze podanie środka może wstrzymać akcję porodową. Jeśli w trakcie porodu stwierdzisz, że ból Cię przerasta, możesz poprosić o znieczulenie, ale jeśli Twoja decyzja zapadnie zbyt późno i rozwarcie osiągnie 7-8 cm, położna prowadząca może odradzać Ci znieczulenie, gdyż przygotowanie, jego zalożenie i rozpoczęcie działania może nastąpić już po urodzeniu się maleństwa. Zalety i wady znieczulenia. Zalety: - zniesienie bólu, - zminimalizowanie stresu, - niektóre kobiety uważają, że poród w znieczuleniu pozwolił im urodzić dziecko w godny sposób. Wady: Jak każdy zabieg medyczny, również ten niesie ze sobą ryzyko wystąpienia komplikacji. Ale doświadczenie anestezjologa pozwala na ich zminimalizowanie. Trzeba również dodać, że znieczulenie nie zawsze działa w 100% przypadków. Jednakowa dawka środka podziała inaczej na jednego pacjenta, a inaczej na drugiego. Najczęściej spotykanymi komplikacjami przy znieczuleniu są: - spadek ciśnienia tętniczego, - bóle głowy utrzymujace się do kilku dni po porodzie, - przez kilka dni odczuwanie bólu pleców, - brak czucia lub odczuwanie jedynie niewielkich skurczy partych jeśli podana dawka znieczulenia będzie zbyt duża, co zwiększa ryzyko zakończenia porodu przy użyciu próżnociągu lub kleszczy. Poważniejsze komplikacje jak: szok alergiczny czy zatrzymanie akcji serca, są niesłychanie rzadkie. Czy moje dziecko nie odczuje skutków ubocznych znieczulenia? Nie, gdyż podawane dawki znieczulenia są minimalne i jeśli nawet dostaną się przez łożysko do krwioobiegu dziecka, nie spowoduje to ubocznych skutków u maluszka. Natomiast ważne jest kontrolowanie Twojego ciśnienia, gdyż krążenie krwi u dziecka jest uzależnione właśnie od niego. Czy będę mogła karmić piersią? Jak najbardziej. Nawet jeśli niewielka ilość środka znieczulajacego, dostanie się do mleka, nie będzie ona miała wpływu na dziecko. Czy wybierzesz poród ze znieczuleniem czy bez, zależy tylko od Ciebie, a najważniejsze jest, żebyś miała wolny wybór. Zawsze najlepiej porozmawiać z lekarzem prowadzącym ciążę, bo to on powinien rozwiać do końca wszelkie Twoje wątpliwości.

Kasiu ja do znieczulenia zewnątrzoponowego podchodzę że tak powiem jak pies do jeża. Może to i dobra sprawa ale niestety u mnie w rodzinie był przypadek gdy lekarze zastosowali to znieczulenie przy wykonywaniu cc i kobieta ma do dziś straszne migreny.(wcześniej nic takiego nie było) Niestety najprawdopodobniej jest to skutek właśnie tegoż znieczulenia oraz niefrasobliwości pielęgniarek na oddziale które kobietę po wieczornym cc około południa zgoniły z łóżka. Może to i nie ma jedno z drugim nic wspólnego ale jakoś mnie niespecjalnie pociąga myśl o tym znieczuleniu jeśli skutki mogą być takie.

bydziubelka nie pomyliłaś się przy wpisywaniu długości kości udowej -6mm?? Według tego kalkulatora: http://www.noworodek.pl/index.php?sm=2 dane są błędne w przypadku FL. A poza tym to lekarz sprawdzał ci kość nosową a nie komorę. :)

Aneczko teść czuje się dobrze. Twierdzi że nie wie po co ci lekarze go trzymają w szpitalu. :P Myślę że wkrótce powinien wyjść. Narazie jeszcze dokładnie nie wiem kiedy. Napiszę wam co i jak. :)

Hejka witanko wtorkowe. :) Ależ pogoda -istna jesień nic tylko wejść do wyrka i spać. Beybe super te twoje linki. Mąż i teściowa oglądali zdjęcia z usg 4d -i gdy widzieli te z ziewającymi dzieciaczkami sami też zaczęli ziewać. :P Kość łonowa na szczęście mnie nie boli ale za to dla odmiany czasem boli mnie staw biodrowy. Już przed ciążą czasem mnie bolał. :( A kręgosłup to daje mi popalić swoją drogą . Madzia dzięki za zdjęcie -świetnie wygladasz. W kwestii spania to sama nie wiem jak śpie. Zasypiam na boku ale w nocy sie kręcę. A o poranku około 6.00 mój synuś uwielbia mnie kopać w bok -najczęściej w ten na którym leże jakby chciał powiedzieć \"Dość tego, matka wstawaj!!\" :D Madzia wątpię że my sie załapiemy na ten wydłużony macierzyński. Jeżeli nawet go uchwalą to pewno wejdzie dopiero od stycznia. :( A szkoda.

Oki poszła wersja 8 listy. :D

Chemical nic straconego przyślij do mnie twój numer komórki a też cię wpisze na listę. Dobrze mieć ze sobą jakiś kontakt oprócz internetowego. :) Beybe poszło na prywatnego maila. Już dawno wpisałam sobie właściwy. :)

Chemical przecież ty się normalnie zamęczysz przy takim napiętym planie. Kochana spokojnie szanuj się żeby wszystko było z tobą i maluszkiem dobrze. Zdrowie jest najważniejsze. :)

Oj dziś jest jakiś taki dzień. Mnie tak jakos pobolewa głowa. Normalnie nic mi się nie chciało a jak na złość co chwilę coś trzeba było zrobić. :( Zupka się gotuje -już mi ślinka leci. Mniam. Aha wysłałam uaktualnioną o numer Ma-lenki liste telefonów. sili niestety nie przysłała mi swojego numeru. Szkoda.

Mal_a będzie dobrze zobaczysz. :) Natchnęłaś mnie co do obiadu -też zrobię pomidorówkę. Takiego smaka mi zrobiłaś. :D

Agac na naszym temacie jakiś czas temu jedna z dziewczyn umieściła taką wyprawkę. Przejrzyj nasz temat to pewno ten post znajdziesz. Wydaje mi sie że było to umieszczane w ciągu tego miesiaca. :)

Folicum jeszcze raz gratulacje z okazji rocznicy. :) A także gratulacje z okazji studniówki. :D Mnie zostało jeszcze 107 dni. :)

Ma-lenka gdy wrócę do domku to dopiszę cie do listy z komórkami i roześlę. :) Kopia oczywiście do ciebie powędruje. :D

Sili kochana trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. :) Odpoczywaj dużo i dbaj o maluszka. Może mi wyślesz numer komórki na maila to roześlę uaktualnioną listę telefonów do dziewczyn. Ty oczywisćie też dostaniesz tę listę. Co ty na to? Będziemy mogły sobie smski pisać? :)

Cóż to wypłoszyłam wszystkie dziewczyny?