Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AsiaSz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AsiaSz

  1. U mnie niestety pogoda bardzo dziwaczna. Teraz świeci słońce, ale wcześniej od około 4.00 do 6.30 nad miastem krążyła burza -pioruny waliły jak szalone a na dodatek lało jak z cebra. Aż sie zastanawiałam jak dojdę do pracy -czy mnie nie zdmuchnie. :P
  2. Hej witam poniedziałkowo! :D Dziękuję za powitanie -bardzo mi z tego powodu miło. :) Mam wrażenie jakby wcale nie było w tym tygodniu weekendu. Co to za weekend w szpitalu. No ale co tam najważniejsze że wszystko jest ok. :) Wysłałam do dziweczyn które podały mi swoje numery telefonów aktualną listę telefonów. Jeżeli któraś jeszcze chce może dołaczyć. Piszcie na maila z profilu. :)
  3. Hej, właśnie wróciłam ze szpitala. Rany nikomu tego nie życze wynudziłam się jak nigdy -od tego leżenia i w ogóle. Dobrze że chociaż fajne towarzystwo miałam. No i siostry były super. :D A tak w ogóle to w piątek gdy mnie przyjęli pobrali mi krew potem dali 75g glukozy do picia. (Błeee...) Potem jeszcze mi 2 razy krew pobierali no i mocz po 2 godz. od glukozy kazali dostarczyć. Potem były jeszcze rozrywki w stylu poszukiwania małego partyzanta -czyli siostry polujące na tętno maluszka -jest to czasem trudne do zrobienia bo w tym okresie ciaży bąbel ma sie gdzie schować oraz tokografię (rejestracja czynności skurczowej macicy, która może odbywać się poprzez czujnik zewnętrzny umieszczony na brzuchu ciężarnej) -jakieś 20min. leżenia w jednej pozycji -nic ciekawego. Mimo że synuś się ostro ukrywał przed siostrami i tak go znajdowały i słuchały tętna. Wyniki obciążenia wyszły mi jak najbardziej ok ale potem jeszcze w sobotę miałam robiony dobowy profil glukozy -4 razy była krew pobierana z palca ale można było jeść normalnie. Też wyszło ok. A w niedzielę z rana czekałam na doktora aż przyjdzie i powie czy mogę iść do domu. Miałam robione jeszcze jedno pobranie krwi i też wyszło ok. Ordynator przyszedł na obchód dopiero po 11.00 i po zobaczeniu moich wyników zaprosił mnie na badanie. A po badaniu powiedział że wobec takich wyników i w ogóle on stwierdza iż tamte wyniki z labolatorium były poprostu niewłaściwe i że nie mam na 100% żadnej cukrzycy i że mogę iść do domu. Ze szczęścia miałam ochotę go uściskać. No i tak to ze mną było -najważniejsze że skończyło sie dobrze i że jestem już w domu. Synuś mi sie rozbrykał i teraz go częściej czuję. Jestem szcześliwa choć niewyspana -pobudki o 24.00 (badanie tętna) i o 5.00 no i te niespecjalnie wygodne szpitalne łóżka. :D
  4. Hej pszczoła miło cię znów przeczytać. :D U mnie to raczej chodzi zasadniczo o to że już przy pierwszym badaniu poziomu glukozy we krwii na czczo wyszło mi ponad normę. No i wskutek tego tak wczesnie miałam robione obciążenie 50g glukozy. Wiesz ja sądzę że doktor wolał dmuchać na zimne. Fakt że sama myśl o pobycie w szpitalu jest dla mnie stresująca, ale już i tak z powodu tego cukru się wcześniej dużo stresowałam więc chyba już wolę żeby zrobili te kompleksowe badania i od razu było wiadomo co i jak. Poza tym doktor wyraził swoje przypuszczenia na temat poprawności wyników badań pochodzących z labolatorium w którym ja je robiłam. Jutro o 8.00 mam się stawić u mojego gina na oddziale (jest tam ordynatorem). Jakoś to wytrzymam! Muszę dla dobra syneczka. :)
  5. Sorki chodziło mi o dobowy profil glikemii a nie glukemii. Źle przycisnęłam. :) Szkoda że nikogo nie ma bo miałam nadzieję że ktoś ze mną pogada i doda mi otuchy przed jutrem. Cóż pewno jesteście czym innym zajęte. :) No nic będę jeszcze chwilkę a potem znikam. Mam nadzieję że szybko mnie wypuszczą ze szpitala i że będzie wszystko dobrze. Pozdrowienia, trzymajcie się ciepło. :)
  6. Niestety ale czeka mnie pobyt w szpitalu. Będę miała robiony dobowy profil glukemii. Mam nadzieję że nie będą mnie trzymali długo. Doktor stwierdził że mógłby mi kazać robić obciążenie 75g glukozy ale uznał że lepiej skierować mnie do szpitala na kompleksowe badania. Poza tym cukrem to z synusiem jest wszystko ok. Jest taki jak trzeba jak na ten tydzień ciąży -zaburzenia takie są często skutkiem zbyt dużej ilości glukozy we krwi. Mam nadzieję że wszystko się wyjaśni, że wszystko będzie dobrze.
  7. Diamencik tylko wpadła na forum i już jej nie ma.Pewno poleciała dzielić się wieściami z innymi. :) Ja za chwil kilka też sie zmywam bo lecę do domciu ogarnąc sie przed wizytą u lekarza.
  8. Diamencik gratuluję!!!! No to się nam chłopaki sypią na całego. :D Ty już po wizycie a ja o 15.00 wychodzę z pracy a potem jadę do lekarza. :)
  9. A my pytaliśmy gina czy robi filmiki z usg (zwykłego). Powiedział że tak ale gdy ostatnio zmienił usg na nowe to mu nie chce współpracować ze sprzętem nagrywającym. No a on nie chce oddawać maszyny do serwisu gdyż potrzebuje jej stale. Dobrze że mamy choć zdjęcia.
  10. A ja nawet nie wiem gdzie tu w lubuskim robią takie usg. Muszę poszukać może coś znajdę. :)
  11. Platynowa no cieszę się że sie w końcu pojawiłaś. Brakowało nam tu ciebie. :D
  12. Cześć dziewczynki. Ja dziś idę na wizytę. Już się nie mogę doczekać. :D Ale to jeszcze trochę czasu bo wizyta jest o 16.00. Dotarły do mnie maile Folicum i Cateriny z numerami telefonów. Poczekam jeszcze mozę do jutra. Jeżeliby któraś z was chciała do listy numerów dołączyć to ślijcie do mnie maila. :)
  13. Folicum, gratulacje!! Bardzo sie ciesze że wszystko z maluszkiem dobrze. :D Kolejny bąbelek się ujawnił. Wspaniale!!! :)
  14. No muszę jakoś nadrobić ten czas kiedy wszystko co miałam dawno zrobić leżało odłogiem. :D Ponawiam prośbę do pozostałych dziewczyn o przesłanie numerów telefonów. :)
  15. O znalazłam tabelkę z mailami: .............. Tabelka adresów e-mail ...................... nick ................. imię ..............................adres mail mojaspinka..........ola....... .. .... ........ .......mojaspinka@tl en.pl aneczka_1979......Ania........ ........ ...........aneczka__1979@wp.pl czakus84............Ola......... ............ .......czakus84@wp.pl Kitek82..............Kasia......... ........ .........Kitek82@op.pl folicum...............Sylwia... . .. .... ......... ........eiberger@i nteria.pl beybe29.............Kasia........... ............. ......keit_23@wp.pl katynka.............Kasia.... .... ........... .........katynka24@gmail.com gawit_27...........Gabrysia ...........................iskierka1979@tlen.pl Moniśka.............Monika......................... .....moniulak@o2.pl Marti27..............Marta......... .......... .........martazet10@ wp.pl Kasia W..............Kasia....................... .......23.08@wp.pl Caterina V.........Kasia..................... ..........cater inavi@gmail.com Monia77...........Monika............... ...............mon a.w@vp.pl Wercia1103.....Weronika.............. .............jajeczko1133@wp.pl Platynowa......Ola............................. ..........froszta@tl en.pl dynia.....................Natali a... ........ ................ dynia33@op.pl Skorpionka81.....Iwona............... .......skorpionka1981@gazeta.pl mal_a ........... Basia .............................. b_nick@poczta.onet.pl pszczoła........gośka..............................gosiuwa-81@tlen.pl AsiaSz...........Asia........ .........................yenna94@poczta.onet.pl Balbinka-2........Ania............... ..............balbinka2@tlen.pl
  16. Caterina podeślij do mnie swój numer to ci odeślę całą listę komórek które mi dziewczyny podały. Spis maili gdzieś wcześniej był. Trzebaby poszukać. :)
  17. Folicum ja też ruchy czuję w dole brzucha. Wychodzi na to że mój synuś tam urzęduje. :D Te bąbelki i motylki są takie wspaniałe. :D
  18. Lista telefonów poszła. Dziewczyny które jeszcze nie przysłały numeru proszone są o jak najszybsze wysłanie. Nie obijać się !! :)
  19. folicum jak wrócę do domku to zrobię listę numerów komórek i roześlę. Jeśli któraś jeszcze nie przesłała niech to zrobi ale już. Numer telefonu do Platynowej chyba jest też. Sprawdzę. :)
  20. Caterina ja jeszcze mam 1,5 godziny pracy. Nie chce mi się tu siedzieć. Ech...
  21. Ja idę do gina jutro wraz z współtwórcą tego naszego małego cudu. :D Zresztą tak sobie chodzimy co miesiąc razem. Sama byłam tylko 1 raz. Lubie chodzić z mężem na te wizyty więc rozumiem twój smutek. Mama nadzieję że twój bąbelek nie będzie się kamuflował i pokaże mamusi co tam ma. ;)
  22. No masz rację folicum. Nie wiadomo czy to śmiech czy płacz. ;P A jak tam twoje samopoczucie dzisiaj?? :)
  23. Mojaspinka zobaczysz jeszce jak te nasze bąble zaczną nam w brzuchach rozrabiać. Kto wie może to będą jeszcze większe rozrabiaki jak te dzieci z filmów. :D
  24. 100krociu robię listę numerów telefonów. Jeśli tego nie zrobiłaś jeszcze to podeślij do mnie na maila swój numer. Dziś zrobię listę i roześlę. :)
  25. Aha poprawiłam sobie suwaczek. Wreszcie doszłam do tego jak to zrobić żeby się prawidłowo otwierał. Wystarczy w profilu wpisać link a potem dać enter. No i jest super! :)
×