basia_81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basia_81
-
hej dziewczynki :) jakos wczoraj nie miałam kiedy do was zagladnać :) Kubus spi i nareszcie powrócił do starego rytmu spania :) kąpiel o 19:00, potem jedzonko i spanie do 5-6:00, potem mleczko i spanie do 8:00 :) zmiana czasu tak go rozregulowała, ze nie dosc, ze budził sie rano wczesniej, to w nocy jeszcze wstawał ze dwa razy.Zmieniłąm małemu juz pieluszki na 4. MAły rosnie jak na drozdżach, niedługo mu rozmiarów zabraknie ;) poczytam, co tam u was :)
-
hej dizewczynki :) ale pustki od wczoraj :) ja tez na momencik sie przywitac, bo jestesmy sami z Kubuniem i woła mame do zabawy z dołu :)
-
hej dizewczynki :) my z Kubuniem sami, bo mąż pojechał odwieźć naszego przyjaciela, a rodzinka wyjechała na swieto :) wziełam kąpiel, natarłam ciało wonnosciami i pewnie zaraz włączy sie alarm o mleczko ;) aktualizuje tabelke, bo mój smok torszke przybrał ;) Aneczka1979....Krzyś.......12czerwca....2950/49........ 6725/69.. cyc Istraa............Ewunia.....23czerwca....3100/54...... ...6100/64...cyc Dviki.............Karolek.....23czerwca....2950/55...... ..7300/...cyc stonka............Rafał.........04lipca........3150/55.. ......7800/...cyc blada..............Zosia.........06lipca........2970/55 .......5800/65... cyc Anulka78.........Martynka....07lipca........3620/55..... ..6500/67...cyc Lalik..............Julia.........09 lipca.......2150/48.........6400/64... cyc Marylka2007......Tatianka......09lipca......3150/55..... ....?/63 Meggie1977......Julka......10 lipca.....3500/58.......6620/??... mieszane Asiulek78.........Zuzia......11 lipca........3060/54.......5950/62....butla _fernanda_......Roksanka.....12lipca......3550/56.... ..6130/64....butla basia_81.........Kubuś....13 lipca.......3060/48........7320/69...mieszane gosdan..........Jaś.......13 lipca......3650/55.......7360/?....mieszane f.i.g.i.e.l.e.k ....Agatka .....17lipiec .......3890/59.......6300/61.5..cyc Ania1706..........Amelia......18 lipca........3550/55........ok 7000/64... Kokopelasa....Oliwier.....19lipca.....4200/55.......7150 /68..cyc. justka..........Szymon....20 lipiec....2800/55......6500/66... cyc madzik80.......Emilka........21 lipca........3120/52........6050/??.....cyc Wisienka.........Arkadiusz....22lipca........3370/58.... . ..6700/??...cyc Dominisia........Bartosz.......22lipca........4020/59... ....6720/74...cyc Pestka1980.....Igor........26lipca.........3900/58...... 7300/69.....butla e-v-a..............Raoul........31 lipca.....3580/52......???????.......butelka Justyna 5X83....Ksawery....1 sierpnia.....3960/60.......6450/??..... cyc listkaa............Maja........19lipca..........3000/53. .......6900/61.....mieszane
-
tak klikam pomiedzy spotkaniem z goscmi, wiec podczytam co i jak jutro rano, ja bedize chwilke wolnego :) jeszcze raz bardzo dziekuje za zyczenia dzisiaj bylismy u szczepienia i wsyzstko jest super, musze zmodyfikowac tabelke, bo misio znowu przybrał na wadze ;) lalik, dizeki za wsparcie :) Kubus jak tylko zobaczył co i jak, to zaczyna wspierac sie na rackach :) dzieki twoim wskazówkom tatus zacząl go cwiczyc i juz widac, ze małuy łąpie :) dzieki asiulek, alez Zuzka podobna do taty!!!! pewnie córeczka tatusia ;) :):):)
-
wisienko pewnie ze jestes boską mamusią :):):)
-
aneczko trzymaj sie cieplutko!!!! myslami jestemy z Tobą justynko na pewno sobie poradzisz :) kto jak nie ty!!!! będziemy mocno trzymac kciuki :) Kubus juz zaciska piastkni na mysl o obronie cioci Justynki :):):) lalik dzieki za wskazówki. ja starałam sie mu rączki podpierac na jego łokciach, ale rozumiem, ze powinny byc nie zgiete tylko proste wyciagniete do przodu. no to od dzis zaczynamy lepsze cwiczenia :) faktycznie troche sie mały rozleniwił ostatnio, ale bedziemy go cwiczyc :)
-
no i przybywa mi dzisiaj kolejna krecha w metryczce :) ale musze przyznac, ze właśnie gaworzy moje najwieksze zyciowe osiagniecie :):)): bardoz dziekuje za zyczenia, wczoraj wybawiłąm sie super z babeczkami, dzisiaj dzien dla meża :) poza tym miło czasem dostac cos dla siebie a nie tylko dla małego ;) Kubunio niestety obudził sie wyjatkowo dwa razy w nocy, ale jak dostał flaszke, to od azu zasnął :) rano obudziłsie o 7:00, bo mu sie jeszcze rytm spania nie przestawił, ale mama kaca niema, wiec luzik :) anulka poewnie ze nie zapomnimy o Was!!! wracaj do nas pręciutko :);) wisienko tylko pamietaj, ze te granulki działają po jakis 2 tygodniach. no u mnie niestety nie podziałały, ale ja to juz chyba w ogóle przgrana spara byłam :) meggie udanej podróży!
-
hej dziewczynki :) a mnie czeka dzisiaj super dzien :) niedługo jadę do fryzjera, a wieczorem babskie urodzinowe spotkanie z przyjaciółkami w kanjpce :) tatus bedzie sie musiał zajaćmałym, ale jak go znam to zrobi to z przyjemnościa :) wczoaj robili razem samoloty i mały az kwiczał :) wisienko Kubus tez juz najbardziej lubu pozycje pół siedzącą na rączkach. samoego go nie kłade, chyba ze na leżaczku, ale z wózku juz tez zdarzyło mu sie raz tak jechac. zreszta coraz bardziej protestuje jak lezy na plecach, bo w tej pozycji świata nie widzi :) a te granulki to ricinus communis 5 ch. Mi niestety nie pomogły :) lalik Julcia faktycznie w ekspresowym tempie sie rozwija!!! no my tez bedizemy Kubusia ćwiczyc na brzuszku, bo bez pracy nie ma efektów :) A julcia fajnie wyglada tak na tapczanie :) i pomyslec, ze jeszcze 3 miesiace temu te maleństwa tylko oczka potrafiły otworzyc :) marylko no to Tatianka dogania naszych chłopaków!!! meggie alez zazdroszzcze ci tego wyjazdu :) bawcie sie dobrze! faktycznie ciekawe co z aneczką.
-
dopiero wróciła z urzędów. uwielbiam latac od okienka do okienka i nie potrafic nic załatwic :( no ale trudno :) po drodze podjechałam do fantastycznej cukierni i zamówiłam sobie tort na urodsziny w środe :) a co :))))) sama zjem, jak nikt nie bedize chciał, ale zamówiłam orzechowy dobrze nasączony z żórawinką, wiec pewnie troche amatorów sie znajdzie ;) wisienko ja juzspasowałam z walkao pokarm. niestety ani granulki, ani przystawianie małego, nic nie pomaga,. jedzenie konczy sie awanturą i flaszką wypitą do pełna. próbuje chociaz raz dziennie go przystawic, chetnie sobie lezy ale od razu denerwuje sie ze nie leci. tylko u mnie jest na odwórt, jak kazdy z rodziny dowiaduje sie, ze na siłe próbuje walczyc o pokarm, to kazdy kaze mi odpuscic. moze dlatego, ze praktycznie wszystkie kobitki z naszej rodziny szybko traciły pokarm i wszystkie dzieci wychowały sie zdrowiutkie i dorodne na jakis kaszkach i podobnych cudach :) justynko faktycznie fajna aukcja, a Ksawcio bardzo poważnie wyszedłna zdjeciu :) ale fajniutki ten twój synio :) telimenta Kubus spi tak dwa razy do połodniu po pół goldzinki i potem na dworze ze 3 :) w nocy ok 12 godzin przesypia jednaprzerwa na karmienie :) madzik Kubus tez jest z tych gadatliwych, pewnie po rodzicach ;) ale najbardziej lubi, jak mu sie odpowiada, wtedy w ogóle trudno go zatrzymac ;) a ja mam siostre starszą o 15 miesiecy :) pomiedzy nami moja mama tez byłą w ciaży ale poroniła. a wszystkie ciaże na pigułkach ;) zreszta ja tez juz byłąm na stole do \"wyskrobania\" bo lekarz stwierdził, ze moja mama zaczełą ronic, ale ze była noc i lekarz był lekko wypity tro stwierdził tylko ze mu sie nie chce robic zabiegu bo do rana \"samo wypłynie\". i takim cudem żyje :):):) fakt, ze mama prawie całą ciaże przelezała, ale jak na razie niczego mi nie brakuje ;) lalik a myslisz ze moge ćwiczyc go sama? jak kłąde go na brzuszku, to podtrzymuje mu rączki, aby nie rozjezrzały mu sie na boki i mam wrazenie, ze wtedy łątwiej mu sie podnosic. generalnie jak dotąd bardzo szybko osiagał postepy w rozwoju, stad mój niepokój, ale moze faktycznie kazde dziecko ma swój rytm i nie ma co na siłę tego przyspieszac :) a Julka super wyglada w tej chuśtawce! no i niezła z niej babeczka ;)
-
justynko ja juz dawno zalogowałam sie do portalu nasza-klasa. fajna sprawa, a tym, ze bedixzesz musiała spedzic sporo czasu na szukaniu znajomych sie nie przejmuj, bo sami cie znajdą :) mnie np. odnalazł kolega z podstawówki, którego ledwo pamietam, a który teraz mieszka w Nowym Orleanie :) Potem okazuje sie, ze twoi znajomi mają znajomych,których tez znasz i dochodzisz do jakies gigantycznej sieci :)
-
hej dizewczynki :) Kubus niestety nie uszanował tego, ze jest zmiana czasu i wstał o starej porze ;) no ale przynajlmniej mama sie wyspała, bo wczoraj przezornie poszłam spac wczesniej :) wybieram sie w srode do lekarza, pogadam o tym trzymaniu sie na raczkach jak mały lezy na brzuszku. ostatnio mało leżał w ten sposób, bo bardzo nie lubi, moze to jest powód, ze jeszcze sie nie opiera na łokciach? faktycznie wasze dzieciaczki juz slicznie sie podpierają. wisienko Kubus miał identyczne dzieciatko na torcie, prawda, ze dodaje uroku? ciekawe czy Arek po chrzecie bedzie spokojniutki :) Kubus płącze ide utulic :)
-
dziewczyny podpierają sie juz wasze dzieci na łokciach tak łądnie jak Tatianka, czy córcia Marylki ma po prostu takie tempo rozwoju fantastyczne?
-
a my bysmy chcieli miec jedno po drugim :) miedzy mnąa mojasiostrą jest tez tylko rok i 3 miesiace różnicy i dogadujemy sie rewelacyjnie! oczywiscie nie byłam za bardzo planowana jako ta młodsza, no ale sie zdarzyło :) tylko u nas problem jest z cesarką, wiec musimy poczekac, ale nie bedziemy zwlekac :) marylko ale Tatianka robie sie od ciebie podobna!! a jak ładnie podpiera sie na łokciach jak lezy na brzuszku :) dawno juz tak potrafi lezec? bo mój Kubus podnosi główke, ale rączkami nie potrafi sie jeszcze podpierac, a wydaje mi sie ze juz na to czas.
-
eva ja niby byłam z małym u neurologa i wszystko było ok, sprawdze dzisiaj czy trzyma główke jak go podciągnę za rączki, Na poczatku mały tez trzymał główke na jednastrone, teraz nie stanowi to dla niego różnicy. Zastanawiałą msie nawet, czy nie podejsc z nim do jakiegos fizykoterapeuty zeby pooglaałi posprawdzał co i jak, bo wizyta neurologiczna była jakos podejrzanie krótka :) nie wiem, gdzie warto jeszcze pójsc zeby to sprawdzic. A swoja drogą popatrz na ile szczegółów trzba przy niemowlaczku zwrócic uwage. Jak czasami pomysle, jak matki potafia zaniedbywac i krzywdzic takie maluszki, to aż mnie trzęsie. My zrobiłybysmy wszystko, aby nasze dzieci rosły zdrowo i nie brakowało im uwagi, miłosci i ciepła. Nigdy nie zrozumiem, jak mozna postepowac inaczej.
-
eva wiesz co mój Kubus tez nie bardzo chce lezec na brzuszku, myslisz ze to moze byc ten zespół napiecia? nie zauwazyłam, aby przekrecał sie w którąc strone szczególnie, rączki tez zaciska tylko na czyms, sama nie wiem. oj asiulek nie zazdroszcze okresu. jedyne dobre to jego brak teraz ;) a my bylismy w Manianie, dobrze ze mielismy stolik w drugim pomieszczeniu, ale i tak dym dał mi niexle w kosc, do dzisis ma po nim kaca ;)
-
zobaczcie jakie zdjecie zrobiłmój mąż:) miałam byc ja z mojaprzyjaciółka na pierwsyzm planie, a nie kieliszek ;) ale mąż zabawiał Kubusia i niechcący poucinał nam głowy. został tylko mój dekold, pusty kileliszek i kubus u cioci na rączkach, z miną, jakby sam ten kieliszek opróżnił i teraz nic tylko w kobiece dekolty zaglądac ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e947596b7b0e6e94.html a tu oglada z babcią Kubice :) odkryłam chyba nową pasje mojego synka ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e65928928aa099c4.html tutaj w nowej czapce od cioci :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b5adf79f33f35808.html i jeszcze troszke szarpania tate za włosy :) widac kto kogo ustawia u nas w domu ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a33f5a674781babb.html a tu sam Kubus :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7931a06da5ebc86.html
-
aneczko moje gratulacje!!! no ot dzisiaj pewnie tez bedziesz ciut wczorajsza ;) ale ale należy sie, bez dwóch zdań
-
hej dizewcyzny :) wasze maluchy tez nic sobie nie robiąze zmiany czasu? ;) niestety z wczorajszej wyprawy na miasto nici, bo byłysmy tak skonane, ze ledwo na oczy widziałysmy :) jednak rok abstynencji knajpowej zrobił swoje. byłam tak przepalona tym dymem z knajpy, ze cały dzien bolałą mnie głowa, ale i tak sobie miło spedzilismy wieczór :) dzisiaj zawiozłam z meżem kuzynke na lotnisko i chyba przyjdzie mi jeszcze troszke odespac noc :) na razie to mały spi z meżem a ja zamiast sie położyc i wykorzystac ten czas szperam po sieci ;)
-
Witam mamusie :) ale sie wybawiłam wczoraj!!! ale kondycja juz nie ta ;) dzisiaj idziemy z kuzynką na zakupy a wieczorem znowu do knajpki, bo jutro odlatuje do siebie :) dzisiaj rano babcia zabrała mi małego a ja dospałam do 10:00 ;) teraz przy kwce poczytam co naklikałyscie :):)
-
lalik tak czytam sobie o tym co piszesz o kredytach i mysle, ze sama skocze do banku ponegocjowac zmiane oprocentowania. wprawdzie wzielismy kredyt rok temu we frankach na jakies 160 tys, ale oprocentowanie zdążyło nam skoczyc z 3,4 do 5, a to podobno dosc sporo. juz jakis czas temu mielismy to zrobic mężem ale nie było jakos czasu. skocze do jakiegos expandera, zobacze co zaproponują. my na razie mamy kredyt w Kredyt Banku, bo maż jest tam stałym klientem, ale jak na razie ten kredyt to żadna łaska :) co do obwodu piersi, to ja juz wróciłam do rozmiarów sprzed ciaży. 89 i ani cm wiecej :( szkoda, bo dorodne były ;) a z karmieniem chyba jednak nici. za kazdym razem jak nakarmie piersia to mały domaga sie butki i ciagnie az do dna, jakby sie obawiał, ze nastepnym razem znowu podan mu pustą piers ;) wisienko głowa do góry!!! szkoda ze nia masz wsparcia w partnerze, mam andzieje, ze ot sie zmieni. moze po prostu powinniscie szczerze porozmawiali, ale bez nerwów, napiecia i wyrzutów. jednak kazdy ma iny punkt widzenia na dany problem i nie zauważa pewnych oczywistosci :) a moze po prostu odpusc na jakis czas gotowanie dla niego, sprzątanie i prasowanie mu rzeczy, to sam poczuje o co chodzi ;)
-
dziewczyny a mam pytanie, wy pod te śpiworki w wózki wkłądacie dzieci w tych kombinezonach ? czy jak spiwór to nie kombinezon?
-
czesc mamusie :) My właśnie wstalismy, Kubus spał od 19:39 do teraz z jedną przerwą na karmienie o 5:30 :) teraz lezy sobie grzecznie i czeka na śniadanko :) dzisiaj przyjeżdza do nas zona mojego kuzyna z Niemiec, mamy zarezerwowany stolik w knajpiew i wieczorem ruszamy na miasto :) pierwszy raz od roku!!! Juz nie moge sie doczekac, a pewnie i tak bede co chwila dzwonic co u małego :) podczytam was teraz troszke ile zdążę, bo pewnie mały zaraz włączy syrene, no i ogarnać trzeba ttoche mieszkanie :)
-
własnie popijam domowe winko :) mniam!!! madzik na Olimpijskim i w MOSiRze kosztuje 260 zł za kwartał, to jak rozumiem 3 miesiace :) tez rodzic + dziecko. Chyab jednak bede czekac az sie ociepli, moze razem z naszymi dzieciaczkami sie wybierzemy :) kokopelasa znalazłam cos takiego na dziasełka jak ząbki rosną . sama zastanawiam sie czy nie kupuic http://www.wyprawki.pl/gryzak-dzi%C2%B1se%C2%B3ko-etap-tommee-tippee-p-1424.html aneczko naprawde super :)
-
Kubnunio zdrowy!!! poziom bilirubiny spadł do poziomu 0,36, a norma to 1 - 1,2 :):):):):) meggie co do mleczka to my jedziemy na Bebilonie 1, po 4 miesiącu bedzie 2 :) madzik my planujemy Olimpijski, zapisy są w Fundacji Promyk Słońca, rewelacyjne miejsce, jak kiedys bedziesz potrzebowac dobrego specjalisty, to wal do nich jak w dym :) My bylismy tam z małym na konsultacji okulistycznej :)
-
hej dizeczywnki :) pewnie sporo naklikałyscie, wiec zanim was podczytam pisze szybko co u nas :) wczoraj Kubus miał ostatnie badanie krwi na bilirubinke i czekamy na wyniki :) mamy nadzieje, ze juz bedzie dorbze :) miał pobierane z rączki a nie z główki, wiec wyglądało to troche lepiej, za to tatus sie rozchorował i ma zapalenie oskrzeli. cierpi, ze nie moze misia kąpac, ale jest na antybiotykach pod troskliwą opieką żony, wiec szybko pewnie stanie na nogi :) cały czas cos latam załątwiac i nawet nie mam czasu wejscna siec :) zaraz zabieram sie za pieczenie drozdzowca ze sliwkami :) mniam :):):) zapraszam na kawke i ciepłę ciacho ;)