basia_81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basia_81
-
Aleście sie babeczki rozgadały :):) A ja jak zwykle na każdy temat zielone i bardziej korzystam niz radze ;) a jak zaczełyscie pisac o jedzonku, to aż mi slinka pociekła :) zaraz wybieam sie na jakies pysznoscie do miasta :) potem na sesje zdjeciowa naszego malucha :) ciekawe czy sie Kubuś Alą okaże ;) anulka trzymam kciuki za twoją wizyte u lekarza! i nie fiksuj, tylko nakręć sie na pozytywne myslenie, maluch na pewno to doceni :) nowa na sprzecie sie nie znam, ale nie kupuj Bosha. Moi rodzice mają praktycznie cały sprzet tej firmy, lodówke, pralke, zmywarke i cos tam jeszcze. Ładnie to wygląda, jeszcze lepiej kosztuje, a we wszystkim co chwile cos sie psuje. A serwis kosztuje straszne pieniądze :) malwinistka z tego co wiem, to A na pewno dojezdza na kromera, nawet zatrzymuje sie koło długosza :) przez Kromera sporo rzeczy przejeżdza, m.in. N, 128, 116, 130, A, kiedys tramwaj 6 i 11, ale teraz chyba tory rozkopali, to nie wiem, jak puscili tramwaje :)
-
aneczko dobrze, ze ta wyprawa na 7 pietro nie skonczyła sie jakąs katastrofą! ja mam sporo sił w zapasie a raczej rady bym nie dała :) odpoczywaj teraz i zbieraj siły na kolejną wyprawe, ale ostrożnie! własnie wróciłam ze sklepu z bielizną (taka mała przerwa w pracy) i pytałam pani o staniki do karmienia. pokazała mi bardzo fajne, a jak powiedziałam, ze jeszcze nie zamierzam kupowac tylk osie rozglądam, to powiedziała mi ze nic dziwnego, przeciez widac, ze to dopiero sam poczatek ciąży :):):) dobrze, ze nie spytała chociaz czy to na prezent ;) w ogóle zauwazyłam, ze mam ostatnio kolejną interesująca przypadłość. gadam jak najeta i nie wazne czy ktoś słucha :) wczoraj nie mielismy prądu w gniazdkach z meżem i, wiec telewizro i komputer odpadał, ale mój małżonek powiedział, ze absolutnie nie szkodzi, bo jestem lepsza niż telewizor :) a jak zaczełam sobie juz sama odpowiadac na pytania, to przytulił mnie z taką miłością, ze sama z siebie zaczełam sie smiac :):):)
-
dziekuje wam za info odnośnie mikrofalówek i zmywarek :) dopytam sie jeszcze lekarzy co mysla, ale skorzystam z tej opcji bo dla mnie jest tańsza :) madzik co do sklepów dzieciecych we wrocławiu, to Gluck w pasazu jest faktycznie drogawy. te aranżacje są całkie mfajne, tylko mebelki w zestawie kosmicznie drogie, i w sumie wydaje mie sie ze większosc tych rzeczy wcale nie jest potrzebna. za to mają tam spory wybór wózków, tylko niestety znowu tch z górnej półki. nawet upatrzyłam sobie jeden, ale stwierdziłam, ze musiałabym na głowe upaść, aby wydac na wózek prawie 3 tys. wiec pewnie zostane przy jedo :) faktycznie Bajka jest najtańsza i jest to potwierdzone przez pare mam, które znam :) sa tam dostepne produkty troche tanszych firm, ale wydaje mi sie ze jakosciowo całkiem całkiem. mozna sie okupic. asiulek tez cię serdecznie pozdrawiam w czwartki będzie mógł ze mna chodzic mój szacowny małżonek,, przynajmnie na razie wszystko na to wskazuje, wiec ciesze sie ze bedziemy w komplecie :)
-
anulka powiedz mi jak wyparzasz butelki w zywarce? rozumiem, ze tylko pierzesz w gorącej wodzei, bez dodatku proszku, czy normalnie proszek wsupujesz?? no i jak korzystac z mikrofakówki? pierwsze śłysze, ze używa sie tegodo sterylizacj ibutelek :) a faktycznie po co generowac wydatki :)
-
hej dziewczyny, jak tez juz na nogach :) wczoraj tak objadałam sie ciastkami, ze myslałam, ze bede miała nos z głowy, ale nie dosc, ze spałam jak zabita, to rano obudziłam sie tak głodna, ze teraz wcinam wielką bułke z pasztetem ;) malwinistwka najtańsza hurtownia art. dzieciecych we wrocałwiu to Bajka na Długosza 2-6. w tygodniu otwarta jst do 17:00, w weekend do 13:00 albo 14:00, nie pamietam dokładnie :) faktycznie jest tak duzo taniej, ceny są takie jak na allegro, czesto tańsze :) maja taniutkie rożki, za miekki dałam 11 zł, z usztywnieniem kosztuje ok 16 zł. warto pojechac :)
-
ale macie sliczne brzuszki! mi sie wydaje, ze ja taki moze pod koniec bede miała. dzisiaj moja kolezanka z pracy ogladała mnie z kazdej strony i pytała, czy juz urodziłam :) no nic, w środe idziemy na USg trójwymiarowe i zobaczymy, czy dzidzia rośnie prawidłowo, jezeli tak, to nie bede juz sie głupimi komentarzami przejmowac :):) aneczko ja kupiłam jedno opakowanie majtek poporodowych z siateczki. nie wiem, jakiej firmy, zreszta tylko takie były i kosztowały 3 zł :) w opakowaniu sa dwie szt. , jedne pod brzuch, drugie na brzuch. moja kolezanka mi je pokeciał, im odradzano w szpitalu jednorazówki, bo podobno skóra nie oddycha. a te mówiła ze prała i za 15 minut były suche. pewnie dokupie jeszcze opakowanie, ale mysle ze to w zupełnosci wystarczy :) co do podkładów, to nie syszałam, aby trzeba je było zabierac do szpitala, ale na pewno przydadza sie w domu do przewijania maluszka. moja kyuzynka w niemczech miała swietne podkłady jednorazowane na przewijaki, tylko nie moge znaleźć ich u nas. do łóżeczka to sama nie wiem, co włożyc pod przescieradło. istra, mój mały ostatnio przestał byc aktywny, i mysle ze to własnie dlatego, ze tez mam mały brzuch (w obwodze 92 i to wieczorem po jedzonku :)) moja siostra sie śmieje, ze czego oczekuję, sama powinnam zwinąć sie w kłębek, obciągnąć ciasno skórą i spróbowac kopac :):):) chyab troche racji w tym jest ;)
-
Marylka, śliczna z ciebie mama!!! anulka zazdroszcze ci wyjazdu :) tez chetnie odpoczełabym poza miastem, a tu nie dosc ze w pracy zostałam, to jeszze przeziebienie leczyłam :) a kochanych kilogramów nigdy dosc, szczególnie jak służą maluszkowie :) jestem przekonana ze kazdy kolejny dodaje ci tylko ciążowego uroku :):) dviki podsunełas mi dobrą mysl:) przeciez nie musze dokupowc lepszych butelek z avent, wystarczy jak smoczki zapasaowe kupie :):) człowiek od tego wszystkiego już glupieje :) a moja chrześniaczka też tylko cyca by ciagneła :) moja kuzynka kupowała juz chyab wszystkie mozliwe kombinacje smoczków i butelek a mała i tak pluje na boki i za nic nie chce ciągnąć smoka :) wiexc mam nadzieje, ze mój maluch bedzie tak kochany, ze jednym i drugim nie pogardzi ;)
-
hej lipcóweczki :) u mnie dzisiaj nawet słonko przyswieca, ale pytanie jak długo :) na wszelki wypadek ubrałam sie ciepło do pracy, bo wróce pewnie dość późno. po pracy ide na pierwszze zajecia ze szkoły rodzenia. szkoda ze mój mąż nie moze chodzic ze mna bo ma w tym czasie zajecia, noa le idziemy razem z koleżanka z pracy, która ma termin w tym samym czasie co ja, wiec mysle ze bedzie ok :) nowa, ja polecam do przedpokoju meble na wymiar. moi rodzice mieli malutka wneke, a jak wmontowali tam szafe z lustrem ,co tez optycznie powiekszyło pokój, to okazało sie, ze ten kąt stał sie tak pojemny jak nigdy. nie sadziłam, ze szafy na wymiar sa tak pojemne i jak bede wyposażac mieszkanie, to tez zdecyduje sie na taką:) a mam pytanie, kupujecie laktatr elektryczny, czy ręczny? bo sama nie wiem, jakie sa plusy i minusy jednego i drugiego. kupie z aventu, ale aki to nie mam pojecia. ja juz kupiłam jakies dwie butelki, ale za bardoz nie zwracałam uwagi na firme, a widze ,ze to błąd
-
właśnie napisałam cały elaborat na forum z radości, ze skonczyłam pisac prace i wszystko skasowałam!!!! grrrr.... aneczko ja tez dzisiaj zaliczyłam 3 godziny snu i to 3 godziny po przebudzeniu :) widocznie nasze maluchy potrzebująwiecej energii dzisiaj i radośnie podkradająją nam ;) mój mały za to z wdziecznosci troszke mnie potem pokopał, no i przy okazji uspokoił panikującą mame ;) terka na naszych przykładach widac, ze dla osób postronnych zadna wielkosc brzucha nie jest odpowiednia. połowa kobiet ma za mały, a druga połowa za duzy, wiec tak naprawde każda ma pewnioe brzuszek odpowiedni ;) w koncu nikt nigdzie nie napisał, jaki obwód powinien miec brzuszek w 7 m-cu ciaży :):):) tak sobie mysle, ze głupieję po mału od ilości rzeczy które trzeba kupic, no i która firma ma najlepsze produkty :) moze my mamy po prostu za dużo rzeczy do wyboru :):) bardzo podobał mi sie wczoraj reakcja babeczki w ciąży,tez lipcóweczki, która spotkałam w sklepie dla dzieci :) wpadło jej sie z mężem w wieku 42 lat, mając dwie dorosłe córki (zreszta teraz tez bedzie na 100% córeczka, potwierdzone badaniami genetycznymi). Z absolutnym zachwytem patrzyła na te wszystkie udogodnienia, jakie teraz są dostępne przy wychowywaniu dzieci. mając porównanie z okresem sprzed 20 lat, kiedy rzeczy wpisywało sie do ksiażeczki zdrowia, cieszyła sie z tego, ze moze kupic cokolwiek wiecej, bez względu na to, jakiej jest firmy. ważne jest to, ze w ogóle jest :) moze tez powinnam spojrzec na kupno wyprawki z tak zdrowej perspektywy ;)
-
teresko uważaj z lodami. mi lekarz powiedział, ze kobiety w ciaży powinny jesc ten smakołyk z umiarem, aby sie salmonelli, czy jakiegos innego paskudztwa nie nabawic. a mleka słyszałam, ze tez nie powinno sie pic w ciaży, aby dziecko kolki później nie miało :) odpowiednia porcja nabiału dziennie powinna w zupełnosci wystarczyc :) a co do obwodu brzuszka, to ja mam znowu malutki. tylko 92 cm, wiec znowu jakos tak odstaje od normy. wszyscy \"życzliwi\" pytaja, czy aby na pewno dziecko rośnie odpowiednio i zdrowo, ale nauczyłam sie juz ignorować takie sympatyczne pytania i uwagi :) nowa, a bolące gardełko najlepsza jast po prstu gorąca herbatka z miodem i cytryną, albo sokiem malinowym :) no i niezastąpiony jest czosnek :) najlepiej zrób sobie pyszna grzanke z masłem i pokrój na nią ząbek czosnku :) moze troszke zapah odstrasza, no ale nie ma lepszej naturalnej osłony antybiotykowej :) ja w pierwszej ciaży nabawiłąm sie anginy, wiec jestem za tym aby dmuchac na zimne. no i absolutnie odstaw zimne i gazowane napoje, to podstawa :)
-
Olcia ja też jestem cała głupia jesli chodzi o te sprzety. Zatanawiam sie, czy warto kupowac strerylizoator, czy nie lepiej, butelki wyparzac po prostu wrzątkim. Laktatro planuje kupic, ale chyba tylko zestaw najprostrzy, tj. laktator ręczny + jakies buteleczki do przechowywania pokarmu. Moja mama twierdzi, ze jest to zakup absolutnie niezbędny, bo jej radzono, aby odcviagała resztki pokarmu po każdym karmieniu, co też robiła i wtedy nie moa mowy o żadny mzastoju mleka. Nigdny nie miałą z tym problemów, a widziała, jak inne kobiety męczyły sie potem w szpitalu. Tak wiec, mysle, ze jak tylko bede miałą pokarm, to laktator od razu zakupie, ale moze skorzystam z rady aneczki, i poczekam, czy bede miała pokarm :) aneczko bardzo fajne te ciuszki, sama zaczełam sie zastanawiac nad kupnem czegos :) myslałąm ostatnio o zakupie stanika na allegro do karmienia, są duzo tańsze, tylko nie mam pojecia jaki kupuje sie rozmiar. Przed ciażą nosiła 75 C, teraz 80 C, czasami D i kompletnie nie wiem, jak to wygląda po ciaży :) wiec znowu w temacie jestem zielona :) tak to juz jest z rozmiarami na allegro, ze nigdy nie wie sieczy sie trafi :)
-
hej lipcówceczki :) ale szaruga za oknem, nie chce sie z domu nosa wystawiac :( ja właśnie popijam sobie kawe bezkofeinową i zajadam sie plackiem drożdzowym :) wczoraj miałąm na niego straszną ochote i jak pojechałam do rodziców, to wróciłam z całą blachą do domu :) mamy to jednak są kochane :):):) zakupy wczoraj sie udały, pokupowałam praktycznie samą drobnice, ale matula kupiła mi przepiekna posciel do maluszka. troche kosztowała, ale tak jej sie podobała (nie ukrywam ze mi tez, tylko dla mnie to szkoda było kaski), ze jak wziełą do reki to juz nie pusciła :):):) w tym tygodniu kupimy chyba wózek i łóżeczko i bto tez edzie z głowy. jak wrócilismy, to myslałam, ze krzyz mi pęknie, no ale nic dziwnego, modliłysmy sie z mamą w tym sklepie chyba ze 3 godziny, dobrze, ze postawiłysmy na babskie wyjscie, bo panowie marudzili by nam nad głowami juz po godzinie ;) aneczko ja tez teraz dałabym sie pokroic za winogrona i wszelkiej masci owoce :) z jabłęk uwielbiam LIGOLE i zajadam sie nimi kilogramami. winogrona tez tylko ciemne, no i pomarańcze, które są wyjatkowo soczyste koło mnie, az sok przez palce przecieka :) mniam. tylko dlaczego te owoce muszą byc teraz takie drogie? no ale cos za cos, wole kupic sobie troche zdowych owoców, niz kilo wafli w czekoladzie ;) dviki jestem pewna, ze bedziesz miała piękny podwieszany sufit :) w koncu jak kobieta w ciaży ma na cos ochote, to nie ma na to siły, prawda? :):):) a co do rachunków, to u mnie tez spoczywa to na mnie, pewnie jestesmy bardziej sumiennie ;) mąż płaci w sumie przede wszystkim za swój telefon i robi to wtedy, jak mu go wyłączą :):):) no i prędzej bedzei myc tydzizen zęby nad jakims brudnym garem w zlewie, niz pomysli, ze warto go umyc :):):) ale to nukowiec, a te typy tak juz mają ;) za to jest kochany, troskliwy i opiekuńczy i tym wynagradza mi absolutnie całą reszte :):):) mam do was pytanie. ostatnio mam wrazenie ze mały przestał mnie kopac tak jak kiedys. ledwo czuje pod reką jak sie rusza, o fikaniu nie ma mowy. do tego mam wrazenie, ze zaczął ruszac sie strasznie nisko w dole brzucha. troche mnie to niepokoi, ale generalnie czuje sie dobrze, ze nic mnie nie boli, czasem tylko czuje troche ucisk w podrzuszu, , myslicie, ze to normalne? bo ja juz sama nie wiem.
-
aneczko dzieki za info :) właśnie tez mysle ze kupie jakis philipsa z allegro :) w koncu metraży zabójczych nie mamy, t oraczej potrrzebne jest do mieszkania rodziców, bo bedziemy z nimi przez pare tygodni mieszkac :) jest dwupoziomowe, wiec maluszka mozna zamknąć na gorze, aby mu nikt nie przeszkadzał, no ale wypada usłyszec jak sie obudzi ;) a co do rodzinki, to tez stukam cichutko aby męża nie obudzic, bo śpi smaczne obok, ale ze swojąciążową gracją, co chwile cos zrzucam z biurka, albo z hukiem o cos sie potykam ;) na szczescie ma kamienny sen :):) no ale jak świeze bułeczki pachną w całym domu, to niedługo całą rodzinke bedziesz miała bez budzenia obok siebie :):):)
-
witajcie :) ma mnadzieje, ze to słonce za oknem mnie nie zawiedzie i bede mogła spedzic dzisia jtroche czasu na dworze :) od wczoraj mam jakis okropny napad na słodkie, jak tylko wstałam zaczełam buszowac po lodówe w poszukiwaniu czegos pysznego :) a zaczeło sie niewinnie od wafelka, któego dostałam wczoraj od kobiety w osiedlowym sklepie aby maluch sobie pysznosci troche podjadł ;) dzisiaj wybieram sie z mamą do hurtowni z artykułąmi dla dzieci, moze tym razem kupie cos wiecej niz czapeczke ;) olcia zazdroszcze ci ręki do kwiatków! pod mojawszystko usycha, a marze o ukwieconym ogrodzie w przyszłosci :) na razie moja niezawodna matula chce mi ukwiecic nasz balkon w przyszłym mieszkanku, tylko obawiam sie , ze z podlewaniem wyjdzie jak zwykle i szkoda bedzie tylko jej trudu :) a mam pytanie, czy któas z was kupuje nanie elektroniczna? my musimy zakupic cos takiego, tylko oczywiscie ceny dobrego sprzetu powalają z nóg :(
-
balladynko widze ze mam ten sam stresik wakacyjny :) obrona, poród i odbiór mieszkania :) tylko mi mieszkanie oddają na poczatku sierpnia, a bronie sie pod koniec czerwca :) myslałam, ze tylko ja potrafiłam to soibe tak ciekawie ułożyc :) ale mój mąż się smieje, ze my chyba tak już mamy, ze jeden stresik to dla nas za mało, bo na trzy dni przed ślubem mąż bronił doktorat, a na dwa tygodnie przed nie miał go jeszcze ukończonego :):):) ja tez mam mame anioła i mysle ze bez rodziców byłoby naprawde cieżko, a juz nie wyobrażam sobie co by sie stało, gdyby ciaża była z problemami i musiałabym leżec :) wiec moze to jest dla nas rekomensatą za mnóstwo pojeć do ogarniecia :) najważniejsze ze czujemy sie dobrze i ze z maluchami wszystko jest ok:) gdzies przeczytałam, ze w ciaży mozna góry przenosic. troszke to naciągane, ale damy rade i mysle ze koniec końcem nieźle sie spiszemy :)
-
Myszko podobno dzidzia moze sie nawet obrócic tuż przed porodem odpowiednio, wiec sie nie denerwuj :) koleżanka mojej kuzynki miała wskazanie na cesarke z powodu pośladkowego ułożenia malucha i jak poszła rodzic, lekarz zdecydował sie jeszce poczekac 2 dni, no i dzidzia sie odwróciła :) a co bo brzuszka, t omi tez ostatnio bardzo twardniej, ale wydaje mi sie ze to dlatego, zamaluchy maja coraz mniej miejsc :) tez ide do lekarz w przyszłym tygpdniu zapytac, czyu to normalne, ale sama sobie tłumacze, ze normalne :) tak wiec głowa do góry!
-
hej dziewczynki :) witam w ten słoneczny śliczny dzien :) moj mąż obuził sie dzisiaj spanikowany, bo sniło mu sie, ze nasza dzidzia wyskoczyła mi przez skóre z brzucha i nie chciało przyjechac pogotwie :) on tez chyba zaczyna po mały bac sie tego co bedzie ;) musiałam go uspokoic, ze z nami naprawde wszystko ok ;) Aneczko rozumiem twoj strach o to co bedzie. ja juz odczuwam stres przedporodowy, a co dopiero ty, kiedy czeka cie tak wielka niewiadoma. pewnie choc nie wiem ile osób mówiło ci ze bedzie dorbze i tak będziesz podskórnie czuła lęk, ale po prostu musisz gorąco w to wierzyc, tak jak my razem z tobą :) zobaczysz ze wszyst kosie uda :) no jak tyle mam będzie trzymało za was kciuki to nie moze byc inaczej!a co do kosmetyków to ja jeszcze mysle o firmie Penaten. mama używała tego jak byłam dzieckiem, tylk ow wiekszosc dostawała te kosmetyki z Niemiec, bo oczywiscie w Polsce nie było :) ale znowu były to niemieckie produkty, wiec nie wiem, jak bede sie d tego miały polskie odpowiedniki :) nowa ja tez przekonałam sie, ze chipsy, t onie najlepszy pokarm dla maluszka, o czy mzreszta nie omiezskałmine poinformowac ;)
-
witam w ten śliczny słoneczny dzien :) wczoraj bylismy z mężem u przyjaciela na Izraelskim jedzonku, które przywiózł stamtąd i muszę przyznac, ze asolutna rewelacja. no a jak na stół wjechały ichniejsze słodkosci, to moje dziecko z radości kopało, jak dawno mu sie nie zdarzyło :) ostatnio kopał dużo słabiej, obniżył mi sie brzuch i bardzo twardnieje, ale w sumie nic mnie nie boli, wiec mam nadzieje, ze to nic niepokojącego. a z katarem nie wytrzymałam i kupiłam sobie w aptece krople homeopatyczne, jedyne jakie były przeznaczone równiez dla kobiet w ciaży i od razu poczułam ulgę :) krople nazywają sie Euphorbium i podaje sie je również niemowlaczkom, wiec mam nadzieje, ze nic złego sie nie stanie. ale jak zaczeły odrywac mi sie z noska skrzepy krwi, to stwierdziłam , ze musze czyms podziałac. Aneczko udanej rocznicy . MAsz racje , ze pozytywne świeta wpływają kojaco na człowieka, no i są świetną okazją aby powspominac z ukochaną osobą jak ten czas szybko leci razem :) A co do kosmetyków Bubchen, to moja kuzynka dostała w Niemczech w szpitalu całą wyprawke zożoną włąsnie z tych kosmetyków. Uzywają ich w tamtejszych szpitalach, wiec mysle, ze muszą byc w porządku nawet dla niemowlaczków :) dviki moj maluch zawsze na USG ma ułożenie pośladkowe, chociaz ostatnio mam wrazenie, ze opadł troche w doł brzucha i kopie troche niżej, wiec moze faktycznie zdążył sie obrócic pare razy :) mam nadzieje, ze na szczesliwy finał zdąży sie ułozyc jak trzeba :) w koncu ma jeszcze sporo miejsca na fikanie :) ostatnio zdałąm sobie sprawe ile ta wyprawka bedzie kosztowac. moi rodzice, (szczególnie mama, bo tata tylko portfel wyciąga) są cali szczesliwi mogąc nam pomóc, ale dopiero teraz widze, ze sami z mężem w życiu nie dalibysmy sobie rady z tym wszystkim. nie wiem, jak radzą sobie kobiety, które są same i znikąd pomocy. a ta zawrotna suma 1000zł, która dostaniemy po porodzie nawet na wózek nie starczy. ale niby nie ma warunków do rodzenia dzieci w Polsce, a w mojej pracy kolejna babeczka zaciażyła :) śmiejemy sie, ze niedługo bedzie nam sie opłacało otworzyc żłobek i przedszkole zakładowe, taka gromadka na rośnie ;)
-
aneczko ja za swoje badanie w prywatnym laboratorim zapłaciłam z tego co pamietam jakis 60 zł (wprawdzie było to rok temu, ale wątpie zeby badania ponad dwukrotnie podrożały od tego czasu), wiec nawet, jak w przychodni poradzą twojej koleżance powtórzyc badanie, niech spróbuje w innym laboratorium, albo nawet w przychodni zrobic odpłatnie, bo 140 zł, to faktycznie jakas podejrzanie duza kwota. dzieki za info o kropelkach, na pewno skorzystam :) pestka znam te bóle sprzetowe :) my tez kupujemu i kupujemy aparat i cos mi sie wydaje, ze jak pojade rodzic do szpitala, to mój mąż zahaczy w panice o jakis pierwszy lepszy sklep elektroniczny i kupi co bedzie, aby tylko małemu zdjec popstrykac :):):) anulka udanego wypoczynku!!!
-
aneczko badania na toxo robiłm tylko raz i to wtedy, kiedy dopiero planowałam dziecko. wyszło mi, ze mam nabytą odpornosc i moja gin powiedziała, ze moja kicia moze mi wchodzic na głowe (co dosłownie robi) i nic sie nie stanie :) zdziwiłas mnie pisząc, ze trzeba to badanie powtarzac, jak przechodziło sie juz tą chorobę. mój mąż czysci kuwete, ale to i tak nic nie zmieni, ze nasza kicia zyje z nami jak pełnoprawny członek rodziny :) ide za tydzien do lekarza, to zapytam sie dokąłdnie jak to jest z tymi badaniami :) a przyznam, ze temeratury za oknem nie sprawdzałam, tylko założyłąm ze jak świeci słońce, to moze i troche przygrzewa, ale właśnie mój kolega mi napisał na gg ze od samego otwartego okna dostał niezłych dreszczy, ze moze z moim katarem daruje sobie dzisiaj wojaże :):) anulka moja kuzynka przed ciażą byłą szczapinką, w czasie ciaży przytyła ponad 20 kg, a po porodzie w pół roku od samego karmienia ważyła mniej niz przed ciażą :) i oczywiscie nie było mowy o zadnej diecie, tylko malutka tak wyssała z niej energie, ze po prostu waga leciała w dół bez żadnych dodatkowych bodźców :) ja zauważyłam ze jak do południa jem pieczywko i rzeczy bardziej konkretne, a wieczorkiem jabłuszka i jakies jogurty, to rano czuje sie lekka (o ile w naszym stanie to możliwe) i wcale nie jakos przesadnie głodna :)a jak masz ochote na słodkie, to zjedz kostke czekloady po śniadanku :) zaspokoi potrzebe słodyczy i wcale nie bedziesz miałą ochoty na wiecej, jak bedziesz syta po konkretniejszym posiłku :) ja tak robie i przez cały dzien moge juz nie jesc słodkiego :) ale i tak zalecane 2500 kalorii wyrabiam bez mrugniecia okiem, wiec jedz na co tylko masz ochote i nie przejmuj sie wagą, bo spadnie po porodzie ani sie nie obejrzysz :):):) a tez gdzies wyczytałam, ze najwiecej przybiera sie w II trymestrze, który jest juz za nami :) marylka niestety zdarzajasie różne reakcje na ciężarne któe studiują, a moim zdaniem powinno sie doceniac ich wysiłek, zamiast rzucac głupie żarty. niestety nie mamy na to wpływu. ja na szczescie mam świetną promotor, któa sie smiałą, ze czym jak czym ale obrona mam sie nie martwic, bo tylko ona zada mi pytanie, nawet powiedziała jakie :) oby takich życzliwych osób było jak najwiecej wokół nas!!! wracam do pisania pracy, bo jak na razie od rana zrobiłam sobie wiecej przerw niz popisałam ;)
-
hej dziewczynki :) ja juz na nogach :) obudziła mnie moja kicia, która jak co rano zaządała porannej porcji czułosci :) szkoda ze taim switem ;) teraz mam małe problemy z pisaniem, bo gramoli mi sie na rece i nie chce odpuscic :):) pewnie popisze dzisiaj troche prace i moze zalicze jakis spacer, o ślicznie słonko świeci i szkoda całego dnia zmarnowac :) albo pojade na jakąś smaczną wyzerke do moich rodziców ;):):) aneczko ciesze sie razem z tobą, ze przynajmniej w kwestii pracy masz juz troche lzejsza głowę. masz racje, trudno o skupienie w momenciem, kidy praca chociaz ważna, nie potrfi zabsorbowac mysli w 100%, bo duzo poważniejsze sprawy zaprzątają głowę. miałas szczescie ze trafiłas na zyczliwych ludzi na roku, bo nie zawsze sie to zdarza :) trzymam kciuki za wene podczas pisania reszty pracy :)
-
widze dziewczyny ze wszystkie wybiracie sie powoli na zwolonienia, a ja dopiero półtora miesiąca temu wróciłąm do pracy :):) ale praca mi służy, wiec chce pracowac do oporu. troche mi to przeziebienie dokucza, ale szefowa wygoniłą mnie szybciej do domu dzisiaj, a mąż podjechał pod samąbrame w pracy, abym nie musiała nigdzie dalej chodzic, wiec mam nadzieje, ze będzie :) co do kataru, to spróbuje pozbyc sie go bez środkó farmakologicznych, moze sie uda, a bede spokojniejsza. yglada na to, ze co lekarz, to inna opinia na ten temat, wiec lepiej nei ryzykowac. obłoże sobie starym sposobem nos penatenem i mam nadzieje, ze mi przejdzie :) marylka ja tez od paru dni nie moge sie na niczym skupic. biore do reki rzeczy i gubie je, albo zapomniam co miałam z nimi zrobic :) nie mówiac juz o pisaniu pracy!! miałam taaakie plany na weekend., a dopiero dzisia jw pracy udało mi sie jednastrone spłodzic :) no ale moze to przez to ze troche jestem zaziebiona i generalnie nie w formie. anulka26, ja akurat nie chce baldachimu i falbanki przy łóżku, wiec chyab zamówie komplet bez tego a za to dokupie rożek :) wydaje mi sie, ze jak bedą upały to pod tym baldachimem dziecku powietrza zabraknie :) anulka78 na pewno wygladasz ślicznie, a nie jako tako :):) a co do wrednych bab w autobusie, to tez zdążyłąm jedną niemal identyczna przygode zaliczyc, wiec wiem, co to znaczy kultura w takich sytuacjach. wszystko jest ok, dopóki same ustępujemy miejca, jak ktos ma ustąpic nam, to zaczyna robic sie wielki problem... justka gratuluje zdrowego dzidziusia! a co do pierścionków, to pilnujcie ich uważnie, bo ja przez swoje ciażowe roztargnienie zdążyłam juz dwa zgudbic! dobrze, ze obrączka lezała sobei bezpiecznie i przezornie w pudełku ;)
-
istra ja kupuje dwa rożki, jeden mięciutki, aby mógł jak pisze aneczka za kołderke posłużyc, a drugi z usztywnianym tłem. moja kuzynka go miała i bardzo sobie chwaliła, bo maluszek miał proste plecki i na rękach bardzo wygodnie sie go nosiło :) posciel do wózka wydaje mi sie obowiazkowa, tym bardiej, ze długo powozimy nasze maluchy w gondoli. jesien zima no i kawałek wiosny. aniu ja mam pare rzeczy w rozm. 56 po kuzynce, która tez rodziła w lipcu i mysle ze spokojnie wystarczy. ona kupiła wiecej i połowe oddała mi z metkami, bo nie zdążyła ich założyc, tak maluch szybko rósł :) Jak bedzie tak ciepło jak w ubiegłym roku, to maluch i tak bedzie wylegiwał sie w samej pieluszce ;) a co do wózka to miałąm upatrzony na internecie, a w rzeczywistosci okazał sie dla mnie kompletnie niepraktyczny :) mysle ze jak pójdziesz do sklepu i pogadasz z kims z obsługi, to troszke rozjasni ci sie sprawa, czego naprawde potzebujesz :) aneczko, jakie 7 kilo!!!! lekarz mi powiedział, ze przy kompletnie bezproblemowej ciaży można nieść maks. do 5 kg, jezeli tylko kobieta troche gorzej sie czuje, to dopuszczalny cieżar to 3 kg. uważaj na siebie z tymi zakupami, bo to, co kiedys nam sie wydawało normalnym zakupowym ciężarem teraz moze nam niezłej biedy napytac.
-
Hej dziewczynki :) widze ze lepie jwam sie dzien zaczyna niz mi :) wstała cała zakatarzona z obolała głową. oddałabym królestwo na krople do nosa, ale nie bardzo moge nic wziac. wczoraj cały dzien przelezałam, wiec dzisia jjest juz lepiej, ale nie moge wziac wolnego, bo sama namoiwlam kolezanke na urlop, aby korzystala poki jestem i zostalam sama na posterunku :) ale szefowa pusci mnei szybciej i nie zamierzma sie przemeczac za bradzo :) aneczko co do pizzy, to polecam wsypac troche przypraw bezposrednio do ciasta, jest wtedu przepyszne i bardziej aromatyczne :) uwielbiam domowe pizze i robie je na skale masowa, wiec pomysl przetestowalam osobiscie ;) no nic, pora zjesc sniadanko i zabrac sie do jakies pracy :)
-
Witjacie dziewczynki :) Ja juz na nogach :) rano złapał mnie taki skurcz w nodze, ze wszystkie gwiazdy przed oczami zobaczyłam :) wczoraj byłąm w nowootwartm sklepie dla kobiet w ciaży, fajne ciuszki, tylko zdziebko drogie. nic nie kupiłam, bo szkoda mi wydac 100 zł na zwykłą bawełnianą koszulke, która ponosze z dwa miesiace. wiec kupiłąm sobie znowu bluzeczke w H&M MAMA i sweterek w zwykłym sklepie tylko wiekszy :) moja mama ma niezła reke do szycia., to przerobi mi moje stare spodnie płócienne ciażowe, bo na kolejne ciążówki szkoda mi kaski :) trzeba sobie jakos radzic ;) teraz pora na małą bezkofeinowa i zabieram sie do pisania :) terka, wiem co to znaczy reżim łóżkowy, wiec ciesze sie razem z toba, ze ci sie skonczył :) a co do komputera, to jak poczytasz, to zobaczysz, ze nie ty jedna masz z tym teraz problemy ;) w kazdym razie dobrze, ze wszystko jest juz ok :):):)