basia_81
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basia_81
-
stonka twoje dzieciaczki przesliczne :):):) justynko zgadzam sie z tobą w 100%!!! dopiero jak napisałas, ze Eva to śliczna dziewczyna przypomniałam sobie, ze patrze na góra 30 letnią laske, a przecież Ewa jest starsza :) ja dodatkowo jestem pod wrażeniem wisienki . piękna kobieta i piękne zdjecia :) zawsze nie mogę sie na nie napatrzec :) nie mówiąc o tym że wsyzstkie mamusie są super laskami :):):) o lalik witaj :) no to jestesmy pierwsze :)mam nadzieje, ze ta nieszczesnsa wysypka zejdzie błyskawicznie. niezłego strachu musiałas sie najesc. buziaki dla Juleczki :):):)
-
hej dizewczyny :) my juz na nogach :) Kubus obudziłsie w nocy o 2:00 na herbatke, o 5:00 na mleczko i troche przed 7:00 na pogaduchy, ale nie wstałam do niego, bo mi sie nie chciało, to jeszcze przysnął na pół godzinki :) teraz dziadek wygonił mnie od małego abym sobie troche przy komputerze posiedziała, bo chce sie pobawic z wnuczkim :):)
-
myszko ja daje kubusiowi wszystko ze słoiczka z łyzeczki BabyOne. Je przez nia slicznie no i nie skaleczy sie, co to guma :) na pewno z łyz eczki nauczy sie jesc ładnie :) ja dzisiaj kupiłąm smoczek trójprzepływowy do kaszki i Kubus pije aż miło na najwiekszym otworze :) figielek Kubus ma zupełnie inną plamke. tej samej wielkosci lae brazową, taka skórkę troche odbarwioną :) blada mytsle ze z tymi warzywami i owocami to różnie. najpierw podałam Kubusiowi marchewke z ziemniaczkami i zajadał az miło, ptem podałam mu jabłuszko to pluł dalej jak widział :) to chyba jednak indywidualna kwesia maluszka :) a przyznam, ze róznicy w butelkach nie widze :) jeszcze raz dziekujeza życzenia :) kochane jestescie za pamieć
-
moja siostra przegieła :) kupiła małemu oryginalny sweterek rozpinany robiony przez indian w Ekwadorze z wełny Lamy :):):):) Nawet nie wiedziałam ze jest u nas sklep firmowy Cejrowskiego :) sweterek jest przesuper :):):) tylko troche gryzie, wiec pewnie będzie go nosił Marceli, ulubiony pluszak Kubusia ;) chociaz spróbuje go troche zmiękczyc. Marta powiedziała, ze nie mogła sie powstrzymac i wcale sie jej nie dziwie ;)
-
maaniu no pieknie Julcia ci rosnie :) to dobrze ze jest zdrowiutka :) a co do zelu, to mame uczulił Dentinox, a konkretnie lidokaina. i dszczescie w nieszczesciu, bo gdyby kupiłą dla dorosłych zel, albo dostała zastrzyk u dentysty to by sie udusiła. wczoraj dostała jeszcze poczwórna dawke sterydu i przez tydzien ma go brac. lekarz mówił, ze niby to lek dla dzieci, ale decyzjeczy stosowac pozostawia mnie. sama nie wiem, torche sie wystraszyłam.
-
myszko przyznam, ze Kubus jak zje pół słoiczka, to za pół godziny wołą o mleczko :) na całym wytrzymuje do pół godziny :) nigdy nie dawałam od razu po zupce deserku i moze faktycznie poczekaj, jak zareaguje po pierwszym :) Kubus już jadł chyba wszystkie dostepne słoiczki od czwartego miesiaca i niektóre deserki, ale po zadnym nic mu nie było.
-
aneczko ale masz małego bohatera :) taki mały a juzpotrafi sie koło kobietek zakrecic i pokazac, jaki jest dzielny :):):) mam nadzieje, że Gabrysia szybko wróci do formy. taka biegunka u dziecka to faktycznie niebezpieczna sprawa. uleczko ja teżprzyłączam sie do gratulacji :) Kubus tez urodził sie po moim pierwszym poronieniu i wsyzstko było w porządku :) eva niezła historia z Raoulkiem :) Kubusiowi tes zdarzyło sie nasikac na głowe, a uciechy miał przy tym co niemiara :) dla wszystkich chorowytych mamus na porpawe nastroju i zdrowia :) kupiłam dzisiaj smoczek trójprzepływowy, zobaczymy jak Kubus bedzie piła z niego mleko z kaszka:) a zpaomniałąm napisac, że upiłąm sobei na mikołaja koszulke i mężowi dwie ze świetnymi nadrukami :) ucieszył sie az miło :):)
-
ale sie dzisiaj nałaziłam!!! od rana zakupy, potem spacetr z Kubusiem i właśnie weszłam do domu. kochana mama wziełą mi Kubusia abym mogła troche odsapnąć:) rano zadzwoniłam moja siostra z pytanuiem, czy u Kubusia był juz Mikołaj, no i oberwało sie nam jak nie wiem, jak sie dowiedziała, ze mikołaj pare dni temu przyniósł juz konika :):) stwierdziła, ze to sie nie liczy i zeto pierwsyz mikołaj Kubusia, a my tu taki numer wycinamy :):) powiedziałam,ze ot pewnie dlatego ze zamknełysmy okno, bo ona miałą otwarte i dla niej mikołaj przyniosł prezent dla Kuby. No wiec ni miałą wyjscia, tylko rano do samochodu i po prezent. Kupiłam w Chicco taką fajną szmatke przytulanke z misiem, dokłądnie takią http://www.chicco.pl/index.php?p0=1&p1=3&p2=68&o=383 i przy okazji spioszki w 5-10-15. A ze juz byłam na Zakupach to zachaczyłam o Reala i wróciłam w makabrycznie cieżkimi siatkami :)
-
marylko Tatianka jak zwykle przesliczna :) dodałam ciebie do znajomych i nie chcesz mi sie wyswietlic wśród znajomych :/ a akceptowałam zaproszenie i powinno byc ok. grrrr
-
czesc mamusie :) my nawet pospalismy, bo Kubus obudził sie o 7:00, a wczesniej tylko o 4:00 na mleczko. spał od 8:00, wiec ok :) gosdan ja jak przerzuciłąm sie na smoczek z 3 dziurkami, to Kubus tez na poczatku wylewał mleczko bokiem, ale nauczył sie :) i podobnie jak meggie dwie dziurki używam do herbatki :) a po smoczek trójprzepływowy polece dzisiaj :) meggie to widze, ze ty sypiesz mniej mleka, niz każa :) ja ostatnio zrobiłam mu na 170 ml wody 5 miareczek mleczka i niecałe dwie kaszki i chyba brzuszek go rozbolał troszke. choc niektóre dziewczyny daje pełną porcje mleka. człowiek głupieje troche od tego wsyzstkiego :) justynko chyba nie wkleiła sie stronka ze znamieniem Ksawcia, albo ślepa jestem :)
-
a właśnie odnosnie mówienia :) co juz wasze wypowiadają? Kubus z luboscia powtarza ostatnio \"baba\" i jest tym bardzo uradowany :):) gosdan właśnie zastanawiałam sie nad tymi trójprzepływowymi, tylko myslałam, ze nie za bardzo zdają egzamin. ale jak polecasz, to spróbuje na pewno :)
-
istra u mnie to samo było z mlekiem :) dałam wczoraj kaszki do mleczka z nadzieją, ze mały pospi do rana, a Kubus jak wzegarku o 2:00 usmiechniety do karmienia :) a mam pytanie. jakich smoków uzywasz do karmienia? bo ja zwykłych AVENT z trzema dziurkami i cos słabo leci ta kaszka. nie wiem za bardzo na co najlepiej zmienic marylko biedna ty jestes z tą chorobą. trzymajcie sie we dwie dzielnie i kuruj sie!! anulka mam nadzieje, ze Martynce katarek przejdzie szybciutko :) meggie widzie ze kolejna jestes na lekach :) też zdrówka życzę
-
no to mam chwilke po kapaniu :) mama z meżem wracają ze szpitala, jest ok, a Kubusia kapałąm razem z ojcem a mały miał ubaw po pachy :) tak kwiczał i piszczał jak jeszcze chyba nigdy :)
-
ale Kubus piszczy :) pewine zaraz bedzie kąpanie, karmienie i sen :) moja mame nieźle uczuliło. dostała juz dwa zastrzyki i dodatkową dawke sterydów. teraz jest na pogotowiu. zapytta lekarza o ten żel na dziasłą, bo to on ją uczulił. pojechalismy dzisiaj złatwic sprawe w spółdzielni. zapłacilismy 1500 za członkostwo i prawi2000 za montaz domofonu i anteny z całymi 6 kanałami. nie dziwie sie ze to tyle kosztuje, bo jak zobaczyłam, jaki sobie remont w spółdzielni zrobili to byłąm w szoku!!! w centrum warszawy by sie tego nie powstydzili! oj Kuba płącze musze leciec, później poczytam co napisałyscie :)
-
witacie dziewczynki :) Kubus wczoraj wieczorem obudziłsie z wrzaskiem, bo dostał przed spaniem kaszki do mleczka. Pewnie go cos kreciło. wsypałam półtorej miarki, moze za duzo jak na pierwszy raz. a po południu zjadł pół słoiczka zupki. Obudził sie o 2:00 na herbatke i o 5:00 na mleczko po czym pospał jeszcze do 7:30 juz bez zadnych problemów. Moja mama posmarowałą sobei wczoraj Dentinoxem Kubusisa dziąsła, bo jabolały i tak ją to uczuliło, ze cała spuchłą i dzisiaj musiała jechac na zasrdzyk ze sterydami,. PIelegniarka powiedziałą jej, ze ona by swojemu dziecku nie smarowała tym dziasełek. Sama nie wiem lalik dobrze, ze Julci wszystko rzeszło. pewnie nieźle sie namartwiłaś. Podobno te trzydniuwki czesto sie zdarzają i nie wiadomo, jakie jest ich źrodło.
-
dziewczyny przepraszam że tak męcze z tą kaszka, ale kupiłąm dzisiaj kubusiowi i chce mu dodac do mleka, tylko czytam opis i zgłupiałąm. oni każa dodac do 150 ml gotowego mleka 3 łyżki stołowe kaszki. wydaje mi sie to troszke duzo. wy dajecie zamiast miarki mleka miarke kaszki, czy robicie normalne mleko i po prostu dosypujecie? i ile dosypac?
-
dziewczyny znacie sie na robotach kuchennych? uzywacie moze? rodzice chcą mi kupic pod choinke, bo zarzyczyłąm sobie czegos do domu i mama wymysliła taki robot z malakserem, ale zeby robił wszystko. mieszał szatkował ubijał, krecił, ucierał nie wiem co tam jeszcze :) znacie sie na tym? :)
-
wisienko zgadzam sie z Anią, prysznic moze byc 100 razy romantyczniejszy od kąpieli, a jezeli nie romantyczniejszy, to namiętniejszy na pewno ;) a ja dostałam okres, wykrakałam :) niezły prezent sobie zafundowałam ;) ale przynajmniej jak zwykle bez zapowiedzi i bez bólu. zawsze miałam szczescie, ze kompetnie nic mnie nie bolało i widze, ze ciaża tego nie zmieniła :)
-
a mam jeszce pytanie odnosnie tej kaszki w mleku. daje jednamiarke, zamiasta miarki mleka, tak? aneczko piszesz że Kubusie mają duzo wit. A i nie powinno sie ich za szybko do mleka wprowadzac, a każdka kobieta, któa odchowała juz swoje dzieci i pyta, jakie daje wirtaminy, to dziwi sie, ze tylkod wit. D3, a nie A+D3. moja mama tez dawała tą drugą. nie wiesz, dlaczego teraz rezygnuje sie z wit. A, jezeli kiedys było to regularną praktyką? tak sie ostatnio nad tym zastanawiałam
-
my bylismy wczoraj w kinie na Hitman :):);) a nawet nie najgorszy, jak na film na podstawie gry komputerowej ;) kupilismy jreszcze tacie ksiażke, bo musi czytac tylko nowe, a biblioteczka we swiezymi ksiazkami sie kurczy i do domu :) ,musze poczytac, co piszecie o soczkach, bo wczoraj nie miałam czasu. ja dawałam kubusiowi tylko raz z Bobofrut jabłkowo jagodowy i wcinał az dostałczkawki z wrażenia :) potem był zły, ze tak mu smakowało, a ja po paru łyżeczkach zabrałąm muflaszke :) był gęsty ale nie rozrabviałam z wodą, ale jak czytam, to chyba powinnam. a co do stałych pokarmów, to Kuba oprócz nieszczesnej dyni wcina wszystko. zazwyczaj pół słoiczka dziennie. malwinistko a ,mleczko zaęszczasz kaszką bezglutenową? moze faktycznie tez spróbuje, bo Kuba juz tak łądnie spał od 20:00 nawet do 6:00 bez jedzenia, a teraz to do tego czasu dwa razy xzdąży sie obudzic :) aniu bardzo ładne te karteczki :) justynko szkoda ze mam synka, bo chetnie by, skorzystała z twoich ciuszków po Gabrysi :) marylko śliczna tatianka, a już tak do ciebie podobna, ze nadziwic sie nie mogę:)
-
też macie takie problemy z forum od rana? :) idziemy kapac małego , uspypiamy go i do kina :) podczytam was później :) miłego wieczoru dziewczynki :):):)
-
aniu ja dawałam przez pewien czas oprócz D3 wit E, zeby żółtaczka schodziła,. ale teraz nie ma juz potrzeby wiec zostaje tylko przy D3. a co do drzemek w ciagu dnia, to Kubus ma różnie. Jednego dnia spi pare razy po pół godziny, ale zazwyczaj do południa ucina sobie 2 półgodzinne drzemki, po południu jedną2 godzinną ijeszcze przed kąpaniem pospi z pół godzinki.
-
nie wiem, co sie Kubusiowi stało, ale bardzo czesto zaczął mi sie budzic w nocy. POdobno dzieci w fazie wzrastania mają takie okresy niespokojnego snu, zobaczymy, czy mu to przejdzie. teraz też spi grzecznie, chociaz jest jego pora karmienia :) a jednak wygrał Wrocław :):):) wisienko Kubus zajada dosłownie wsyzstko, ale jedna rzecz mu kompetnie nie podpasowała, właśnie dynia z ziemniaczkiem :) ale nie dziwie mu sie, bo próbuje wsyzstkiego co mu daje i jak wsyzstko smakuje podobnie, to ta dynia jest po prostu paskudna :)
-
istraa Kubus zasypia sam bez problemów. po kąpaniu dostaje mleczko albo gherbatke i sam domaga sie odłożenia do łóżeczka. Dostaje smoka, pieluszke do przytulenia, włączam słabiutkie niebieskire światełko nad łóżkiem, nianie i zamykam drzwi. czasami zapłacze, ale tylko daje mu smoczka, jak wypadnie i wychodze. dzisiaj zasnął sam i ani razu do niego nie zagladałam. Tylko takei bezproblemowe zasypianie zacszeło sie tak naprawde od kiedy przetrzucilismy sie na butelki. dziewczyny które karmia butelką, macie juzokres? ja jeszcze nie dostałam i nie wiem, czy to troche nie dziwne. to komu kibicujemy? zawsze myslałam, ze wygra Rafał, ale może odrobina babskiej solidarnosci? co myslicie ;)
-
dviki Kubusiowi wszystkie deserki smakują i generalnie oprócz dyni z marchewką wszystko wcina :) wczoraj ryczał, bo dałam mu tylko pół słoiczka jabłka z jagodami, a on chciał wiecej :) a tak wcina ze kropelki nie uroni ;) aneczko nie moge nadziwic sie jakie twoje dzieci są do siebie podobne :) a Krzyś widze pilnie pracuje, moze jakis mały informatyk z niego wyrośnie ;) wisienko to miałąs miły wieczór :) a Areczek jak posmakuje prawdziwych uroków kapieli, to moze jednak polubi kapanie w wannie :) a stojak fajniutki :) tez o czyms takim mysle :)