Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jonka

  1. Loli - ale chyba nazwy topiku nie da się zmienić, a zakładać nowy - szkoda by było tamtych \"historycznych\" rozmów ;) Chyba, żeby się komuś chciało wszystko skopiować do Worda ;)
  2. Aniu, a mnie w ogóle nie kręcą SUV-y. Ewentualnie ten nowy Audik Q7 :) Ale o czym my tu mówimy... :O Chciałabym mieć dobre połączenie autobusem do pracy ;) Karolina - masz rację z tymi kosztami, ja wstapiłam ostatnio do lumpeksu w pobliżu i pooglądałam sobie ubranka w takiech cenach, ze teraz to jestem pewna, że ludzie na Allegro kupują w lumpeksach, wystawiaja i jeszcze na tym zarabiaja :O Też szukam dla Martynki jakichś spodenek do piaskownicy, żeby nie były za grube, ani za ładne ;)
  3. Martynka też wchodzi w bluzeczki z ubiegłego roku, tylko wtedy na niej wisiały, a teraz opinaja się na brzuchu :D Mamy też jedne spodenki, ogrodniczki, które zeszłego lata były za długie, ateraz są akurat :) Tylko w zeszłym roku było ok, bo siedziała w wózku (one są seledynowe) a teraz ledwo wejdzie do piasku to już widać brudy i psuje efekt ;)
  4. http://www.carenthusiast.com/20020127_roadtest_audiquattrosport1985.html Tu są zdjęcia mojego marzenia, dla zainteresowanych :)
  5. Rozpisałam się, rozmarzyłam i straciłam wątek ;) Ninko - Jestem pewna, że za 2 miesiące, jak Martynka dobije do wieku Martusi, tez będziemy nosić 25-26 Sandałki kupione niby \"na wyrost\" na 25 już są akurat, nie wiem, jak ja je mierzyłam???
  6. Karolina - niestety, ja nie kontroluje, ile tej wody idzie, moze powinnam? Coś mi świta, że jakieś 7 - 8 metrów, ale czy razem, czy po 7 - 8 ciepłej i zimnej to nie wiem... Ninko - one są ciasne - MArtynce stópka nie wchodzi, już mierzyłam. Aniu - i ja się cieszę razem z Wami, że macie nowe autko :) Mnie nigdy nie rajcowały Japończyki, jestem raczej przywiązana do niemieckiej motoryzacji z tradycjami sportowymi :D Audi Quattro Sport, mistrz wycofanej grupy \"B\" - z nieograniczaną mocą, ten potwór miał przeszło 600 koników :D Wyprodukowali tego zaledwie 300 sztuk, w sprzedazy było 160.. Jeden jest w Polsce :) Jakby chcieć kupić - tylko przez dom aukcyjny - trzeba się szykować na około 150 tys Euro - samochód z 1980 r! Klapka wlewu paliwa, zamówiona w fabryce Audi to wydatek rzędu 5000 zł :D To jest właśnie moja wymarzona bryka :D
  7. Właśnie, Loli, ja też się obawiam, że takie sandałki to raczej \"pokazówka\" niż do chodzenia... :( Schowam na dno szafy, może Martyna kiedyś będzie mieć wyjatkowo duż lalkę ;) mądry Polak po...kielichu ;) Wczoraj założyłam jej \"nową\" suknię, i wysłałam z moją mamą na popołudniowy spacer. Ale okazało się odrobinkę za chłodno i mama załozyła jej sukienke, którą sama kupiła w komisie z rzeczami dla dzieci - też bardzo fajna i co najważniejsze - dobra gatunkowo, porządnie uszyta i niezniszczona. Jest bladoróżowa z krótkim rękawkiem. Do tego babcia zaszalała i kupiła jej kapelusik z płócienka, ażurkowy, biały, ozdobiony różową lamóweczką - sliczny - tylko mój Urwis wygląda w niej cały czas jak chłopiec przebrany za dziewczynkę ;)
  8. Loli - słodkie te sukieneczki :) A wczoraj przyszła ta sukienka, do której link Wam kiedyś wysyłałam, jeszcze nie mam zdjęć w niej, ale wygląda słodko, a sukienka jest dużo ładniejsza, niż na zdjęciu :D Przyszły też piankowe różowe sandałki, ajkie \"wylicytowałam\" (jako jedyna ;) ) za 10 zł, ale niestety, mój błąd - licytowałam jej jeszcze przed wyprawą z mamą po sandałki, a wtedy okazało się, że Martynka ma niestety sporą stopkę, szeroką :( I potrzebuje sandałki z regulowanymi paseczkami, a tamte nie mają. Wyślę Wam jeszcze raz link, może któaś z Was by zechciała dla swojej Księzniczki? Wyslę za darmo :) http://www.allegro.pl/item98649887__rozowe_sandalki_24.html
  9. Cześć Dziewczyny :) Loli - Martynka właśnie powoli wyrasta z 92... ;) Byłyśmy na placu zabaw w parku - pojechałyśmy \"abtusiem\", bo musiałam wreszcie zanieść naszego PITa Dobrze, że to ja go zrobiłam, bo nagle okazało się, że na papierze zarobiłam na stażu więcej niż mój mąż ;) :D jakieś 300o ale zawsze ;)
  10. Moje nadzieje na co najmniej dwugodzinną przerwę się właśnie rozpadły w gruzy :O Martynka wstala jakiś czas temu i nie udało mi się jej ułożyć spowrotem :( Może zaśnie szybciej wieczorem... Spadam, miłej pogawędki :)
  11. Karolina - ale ja nie napisałam, że na 15 minut nie opłaca się zapinać w fotelik - Martynka przecież była zapięta pasem, na podstawce dla dzieci.
  12. Aniu - piekny ogród, bardzo mi się podobaja takie przejścia, altanki, kamyczki :) Echhh, wpuścić tam Martynkę...
  13. Ninko - bardzo dziękuję za komplementy - aż się zarumieniłam pod pryszczami, suto zasmarowanymi sudokremem ;) Niestety, nie było mnie w momencie robienia zdjęcia na kaczuszce ;) więc nie wiem, jaki jest kontekst tej miny ;) U nas jest bardzo ciepło, od kilku dni Martyna chodzi bez czapki, w koszulce z krótkim rękawkiem i w sandałkach. A moja mama nie ma fotelika w aucie tylko taka podstawke, podobno dzici powyżej 15 kilo można już wozić w ten sposób. Oczywiście na jakąś dłuższą trasę bym się na to nie zdecydowała, ale na 15 minut jazdy w korkach - czemu nie...
  14. Loli - z Martynką jest tak samo - weźmie wszystko od każdego, każdego łapie za rękę i idzie, nawet mmówi \"mama papa\" :( Ładuje sie obcym ludziom do samochodów :( Martwię sie bo przecież w dzisiejszych czasach nie można być ufnym...
  15. Karolina - właśnie miałam Cię prosic o podwójna porcję :D Martyna też lubi dzieci, ale raczej na nie patrzy, niż się z nimi bawi - taki wiek... Dziś w piaskownicy bawiła się znów z Iza z naszego bloku - Iza ja uderzyła!!! A niania Izy nawet nie zwróciła uwagi
  16. Karolina - ogórkową -ja! :D Loli - u nas pogoda hollywoodzka ;) Mam już dość tego słońca ;) Zdjęcia są z Wielkiej Soboty, a te mniej ubrane z zeszłego piatku, z wyprawy po buty :) Poszły!!!
  17. KArolina - przepraszam, nie chciałam straszyć :( Tylko ja sama się tak bardzo wystraszyłam :( : ( Beatko - śliczna Patrycja i ślicznych ubrankach :) Ma słodki usmiech :)
  18. Ja tez już jestem, cześć I znów w nie najlepszym nastroju :( Przeczytałam wstrząsający artykuł na Onecie :O O nadchodzącej wojnie Iranie, brrrr Dawno nie widziałam żadnych wiadomości, jak wchodze do sieci to od razu mi wskakuje kafeteria, telewizji nie mam, radia nie słucham, gazet nie czytam, poza prasą dla rodziców i medyczną... Straszne, co się dzieje na świecie... Przepraszam, jśli Wam popsułam humory :(
  19. Witajcie! Tu ranny ptaszek ze swoim raportem z linii frontu ;) MArtynka wstała wcześnie - około 7.00 Teraz siedzi na nocniku i cos kombinuje ;) Może dzięki temu dłużej pośpi w południe :D :D Karolina - jakby Martynka tak się wylegiwała jak Maks byłabym najszczęśliwsza na świecie ;) A o której Maks chodzi spać? Bo Martynie ostatnio się poprzestawiało i zasypia po półgodzinnej walce około 20.40 :O Trzeba ja głaskać po brzuszku, przytulać... I mówi \"mamusia kosiam!\" A wczoraj na huśtawce powiedziała \"babcia, sibciej!!!\" A na szczepieniu weszła do gabinetu, zobaczyła na ścianie plakat z Kubusiem Puchatkiem, pokazała palusziem i powiedziała \"ooo, Kubuś!\" A lekarka z pielęgniarka mało nie pospadały z krzeseł :D Dobra, pochwaliłam się, teraz do roboty. ;) Miłego dnia, odezwę się na dużej przerwie :)
  20. Karolina - jak ktoś się wyleguje w łózku do południa (czyli śpi do 7.30 ;) ) to potem w dzień nie śpi długo ;) Ale godzinka to i tak sporo ;) Spadam, do jutra!!!
  21. Z tego, co wiem, rekrutacja do przedszkoli trwa od kwietnia do maja co roku.Kuratorium przyznaje punkty m in za miejsce zamieszkania, pracę lub bezrobocie rodziców i jakieś jeszcze. Wszystko przed nami ;)
  22. Dziewczyny - Martynka wstała i ciągnie mnie do zabawy ;) Zdązyłam jednak coś nastawić, więc obiadek będzie :) Napiszcie mi jeszcze tylko, jak wasze dzieci reaguja na przepełniona pieluchę, tzn zasikaną do maxa? Bo Martyna nie reaguje wcale :O Właśnie z niej ściągnęłam ociekającego pampresa... ;)
  23. Ninko - to ja już się czuję zapisana ;) Zaraz zajrzę na tą krzywą ;)
  24. Ninko - ja chcę dać Martynke do żłobka właśnie z tych powodów, jakie wymieniłaś. ;) A poza tym wolę, żeby zajęły się nią osoby wykształcone w tym kierunku, a nie starsza pani z podstawowym wykształceniem (teściowa) A do przedszkola pójdzie bezdyskusyjnie, najszybciej jak to możliwe - jak Maks - wrzesień 2007. Ja nie chodziłam do przedszkola i uważam, że moje kłopoty z adaptacją w szkole wynikłay w głównej mierze z tego. Grunt to znaleźc dobre przedszkole.
×