Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jonka

  1. Martynka już śpi po spacerze z dziadkiem :) A mój tato jest wykończony i z rozrzewnieniem wspomina czasy, gdy spacery z Martynka to była przyjemna przechadzka po łące ze śpiącym bobaskiem w wózku :) Dziś zaliczyli huśtawkę, zjeżdżalnię, robienie babek ze śniegu (nowe słówko - grabki, brzmi jak \"gabki\" ale wiadomo o co chodzi :) ), karuzelę i zbieganie z górki :) A mój tato w tym roku kończy 67 lat :)
  2. Zawsze możesz mieć kolejne dziecko ;) Do skutku ;) Jak powiedziałam mojemu mężowi, że mam przeczucie, że nasze następne dziecko tez będzie dziewczynką, to powiedział, to nic, w takiem razie chłopak będzie miał dwie starsze siostry ;) Ninko - ale Ci fajnie! Ja nigdy nie spałam z Martynką :( Mariusz bardzo nie chciał, żeby dziecko przyzwyczaiło się do spania z nami... A czasem jak przychodzę w nocy ją utulić, bo płacze, to mam ochotę ją wziać i położyc obok...
  3. Martynka nie lubi sie przytulać, wręcz odpycha się jak ją biorę (na szczęście odpycha się od każdego) Ale czasem potrafi podejść sama, objąć mnie za szyję albo za nogę rękami i czule pocałować :) Nie wiem, czy Wam pisałam, ale ostatnio - w piatek nuaczyła się mówić \"tatuś\". I teraz ciągle powtarza tatuś tatuś :D I tak smiesznie układa usteczka na to \"ś\" na końcu :D Aniu - Kubuś bardzo ładnie :) Mam koleżanke, która chciała synka Kubusia, ale nie podobało jej się pełne imię Jakub. I udało im się go zarejestrować jako Kubę a nie Jakuba!!!
  4. Ninko - ja wiem, że to ekologiczne futerko :)
  5. Aniu - zazdroszczę Ci, że Maciuś się tak ładnie przytula - to jest takie przyjemne! No i musi to słodko wyglądać, jak robi \"taki duzy\" :) Trzymam kciuki, żeby z dzidzi serduszkiem było wszystko w porządku A macie juz imię dla Niego?
  6. Bardzo podobają mi się dziewczynki w futrzakach :) I masz racje, ja tez bym Martynce futerka nie kupiła (z oszczędności - ma kurtke i wystarczy :) ) Ale jakby mi tak ktoś podarował - czemu nie :)
  7. Wprawdzie wysłałam Wam na pocztę ten link, ale wkleję go tu jeszcze raz, jest po prostu boski :D http://img53.imageshack.us/my.php?image=index0dl.swf&width=800 Ninko - Martusia jest śliczna a w szlafroczku pozuje faktycznie jak zawodowa modelka, trzeba będzie Ją pilnować, żeby jej żaden łowca twarzy nie złowił, bo zniknie Ci z oczu w wieku 12 lat :) A wózek macie jakiś inny? Acha - no i to futerko na Martusi jest bezkonkurencyjne :)
  8. Dziewczyny - ja na chwilkę, zgłoszę się poźniej, jak Martynka zostanie wyprowadzona na spacer, teraz mam sekundę spokoju, bo pozwoliłam jej wywlekać ubranka z szuflady :O Karolina - naprawdę Cie przepraszam, że tak zniknęłam wczoraj :( Miałam ochotę na dłuższą rozmowę, ale u nas w domu sa równi i równiejsi, jeśli chodzi o dostęp do komputera A magiczne zdanie \"muszę popracować\" spędza mnie z fotela przed ekranem... Z przyjemnością czytałam, jak Maks bawi się z Tobą :) Zachwycił mnie opis wkładania wytczki za telewizor :D No i to gotowanie! A Ty się przejmujesz z powodu takiego drobiazgu jak ten, że Maks nie używa jeszcze słów! Przecież On się potrafi świetnie porozumieć, to po co będzie tracił energię na gadanie po próżnicy ;) A Martyna na zdjęciu ma taki skrzywiony pyszczek,l bo to jest nowa minka - i jak mówię \"Martyna, zrób minkę\" to właśnie taką robi :D Ok, do pogadania później
  9. Karolina - Szkoda, że nie ma ikonki ze strzelającym szampanem :D A znalzłam też takie słowa Ninki z 17.10- i jak tu nie wierzyć w prognozy pogody? \"Kupiłam dziś wózek-parasolkę. Ciekawe na ile nam wystarczy, bo należymy do ostrych wycieczkowiczów pieszych. Zwłaszcza w łikendy. Szkoda, że teraz już tak szybko się robi zimno, bo nasze popołudniowe wycieczki już nie będa w powszedni dzień takie urozmaicone. No i ponoć zima ma nam dokuczac mrozem. Ktoś mi wspominał, że nawet do -30, ale jakoś mi się wierzyć nie chce. Nawet moje kolanko na ten temat milczy \"
  10. Bo są takie ciekawe ;) Ja to zrobiłam rozmyślnie :) Maks śpi? Martyna coraz później zasypia i coraz wcześniej się budzi
  11. Witaj Powinnam się uczyć, ale cos nie mam dziś \"melodii\" ;) W oczekiwaniu aż ktoś sie pojawi podczytałam od początku nasz topik i oto, co znalazłam: :D \"Maks śpi. Zazwyczaj już od 18 chodzi z kocykiem \"przykljonym\" do twrzy. Przetrzymuję go do 19, potem kąpiel, chwila wygłupów i spać. Zasypia przeważnie chwilę po 20. \" Napisane w sierpniu albo we wrześniu - daty nie skopiowałam ;)
  12. Ciekawe kto zrobi 10 000 wpis ;) Nie będę klikać na siłę ;) Koleżanki - do dzieła :D
  13. Ale jazda :D Uśmiaaś się, czy udałaś, że nie widzisz? ;) Mój luby jest typem macho, który do lusterka zagląda tylko po to, żeby się ogolić Muszę spadać :( PA!
  14. Ja tyję od samego myślenia o czekoladzie ;) Mariusz może zjeść wszystko o dowolnej porze i nawet brzucha mu nie widać ;) Ale im się to skończy, około 45-50 roku zycia :D Spadnie podstawowy pozim testosteronu, który odpowiada za szybki metabolizm i któregoś dnia...upsssssssss :D mięsień dyrektorski zasłoni widok na klejnoty ;) A my wtedy będziemy piękne i szczupłe :D
  15. Martynka zdrowa, dziękuję :) Ma teraz fazę \"mało spi duzo je\" Czy u Patrysi też zaobserwowałaś takie fazy? Martyna jeszcze ma taka fazę \"mało je i duzo śpi\" Teraz tego już tak nie widać, ale ja miała poniżej roczku i ciągnęła mleko przede wszystkim. Te fazy następują po sobie i po takim \"cyklu\" nagle wszystkie śpiochy i rajtuzki sa za małe :D
  16. Oj, jak ja siedzę sama w domu to też za duzo jem, jak jest Mariusz to się pilnuję, bo kiedyś wyszło, że potrafię zjeść więcej od niego, a to naprawde obciach, on ma 2 m wzrostu i waży 95 kilo ;)
  17. Dzięki, Beatko za przepisy!!! A do przepisie na ciasto toffi mogę dodać własny patent :) Jeśli można :) Zamiast gotować mleko z cukrem, co jest bardzo czasochłonne, bo trzeba cały czas nad tym stać i mieszać, a potem jeszcze w odpowiedniej chwili zdjać z ognia, bo jak się za długo gotuje to się robią grudy, można wsadzić do garnka z wodą i gotować około 2-3 godziny nieotwartą puszkę z mlekiem skondensowanym słodzonym.
  18. Coś mi nie idzie ta nauka :( Hop do góry
  19. Dooobra :( Nie ma nikogo to spadam ;) Buziaki!!!
  20. Ewe- wiesz, że nigdy nie byłam w Baby Maxxie?? :) Mieszkam po drugiej stronie Wrocławia i od czasu urodzenia Martynki bardzo rzadko się gdziekolwiek ruszam :( A wyprawy razem z mężem odpadają, bo on niecierpi chodzić po sklepach :O Na co komu taki mąż ;) A przez całą ciążę miałam taką jakąś awersję do sklepów z artykułami dzieicęcymi, wydawało mi się to takie głupie, wchodzę do sklepu z dużym brzuchem i od razu wiadomo, po co przyszłam ;) Także do Ascotu zajrzałam dopiero 2 tygodnie przed porodem, ale tylko skontrolować ceny pobieżnie... Acha - niemały udział w tej mojej awersji miał fakt, że przez 4 ostatnie miesiące ciąży byłam praktycznie bez żadnych dochodów :( Także nawet nie chciałam wchodzić i robić sobie smaka ;) A wyprawkę całą mieliśmy pożyczoną - od rodziców byłej dziewczyny mojego brata ;) Oni mają z kilkoma innymi rodzinami taki krążący zestaw łóżeczek, wanienki, wózka, ubranek, fotelika sam. i td... No i kto akurat potrzebuje ten dostaje. Od nas poszło to do jakiejś Dzidzi, a pod koniec kwietnia ma rodzić obecna dziewczyna mojego brata i oni to dostaną :) U nas dziś wreszcie zrobiło się ładnie!!! :D Około 13 chmury rozeszły się i lampa świeci prosto w okna :D Teraz się cieszę, ale przyjdzie sierpień i będę szczerze nienawidzić słońca ;) Nie dogodzisz... ;) Mariusz zabrał Martynkę na spacerek do parku a ja się mam uczyć... Wczoraj wieczorkiem nawet ładnie mi poszło - kawa wypita o odpowiedniej porze działa cuda jednak ;) Tylko, że jak skończyłam się uczyć sąsiedzi postanowili podkręcić muzę przy któej się kulturalnie bawili ;) I do 2 w nocy musiałam słuchać \"jesteś szalona\", bara bara\", \"czy ty wiesz ze ja się w tobie kocham\" i inne \"majteczki w kropeczki\" na przemian z przebojami dyskotekowymi lat \'70 - \"Acapulco\", Vamos ala playa\", Words don\'t come easy\" i inne ;) A dziś rano Martynka postanowiła rozpocząć dzień o 6.15 :O Popatrzę za chwilke, czy któraś z Was nie wstąpiła akurat i zabiorę się za robotę :O
  21. Karolina - to nie zazdroszczę :( Mam nadzieje, że może przespałaś się w dzień jak Maks spał??? Ja niestety nie umiem spać w dzień, choćbym była nie wiadomo jak śpiąca :( Za to jak tylko zapada zmierzch - Jak kura :) Wczoraj wypiłam kawę o 21 i o 21.30 spałam nad ksiązką :O Aż mi głupio było :( Bo przeceiż w ciągu dnia niewiele się uczyłam :( Ale nie byłam w stanie nic na ta senność poradzić.. Teraz Mariusz zabrał nasze szalejące maleństwo :) Mam chwilę spokoju :) Rozczarowałam się trochę dziś: Pojechaliśmy w ramach urozmaicania planu dnia do Tesco na zakupy. Ja miałam też nadzieję, że pooglądamy jakieś buciki i kurtki dla małej A tu okazało się, że sklep z butami dziecięcymi zlikwidowany, a kurtki tylko dla małych niemowlaków... Spać mi się chce jak diabli ;) Buziaki dla Was wszystkich :) Ewe - a w jakim sklepie we Wrocławiu kupowaliście fotelik?
  22. No i duża przerwa dobiegła końca :( Maleństwo się obudziło... Do roboty ;) Miłego popołudnia! Ninko - owocnych zakupów w Akpolu ;)
  23. Beatek - dzięki!!! Właśnie czegoś takiego szukałam bo nie mam pomysłu na obiad dzisiaj :D Jak Mała wstanie popędzimy kupić pieczarki Już nawet myślałam o modyfikacji poprzedniego przepisu na kotlety z kurzą piersią, bez kurzej piersi ;) A jak ciasta dobre to pewnie, że wysyłaj :) Kiedyś Ninka nam podesłała przepis na babke bananową, ale pycha!!!
  24. No właśnie, Ninko - pulpeciki to odpowiedź na nasze problemy - Martnyka nie cierpi siekanego mięska :( Zaraz jak tylko poczuje to na języku to wypluwa. Zmielone jej wchodzi gładko :) A wczoraj wrąbała kawał żółtego sera :D Karolina - i to są właśnie dzieci - jeden dużo gada, a drugi samodzielnie je!!!
×