Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jonka

  1. Noe - przykro mi, że Patryś choruje :( Pociesz się, że to w końcu minie... Ja się tak pocieszam, choć u nas końca nie widać, JAnek jest tak osłabiony antybiotykami, że co troszke wyjdzie z infekcji, zaraz łapie kolejną... Do tego biegunka... Spać nie chce... Ech, chłopcy... Jakoś dziewczynki chyba mniej chorują, albo mi się zdaje :( Co do tej masci... JA znam jedną maść do nosa, do zlikwidowania nosicielstwa gronkowca... To jest BActroban. U nas pomogły na ropny katar krople do nosa (robione) z ephetoniną i neomycyną.
  2. Siwku - ja też mam krzesełko drewexu - \"Antoś\" Jest większe, niż to, co ma Patti dla Dziewczynek, bo Martyna zapowiadała się na olbrzymkę i w takie mniejsze nie mieściła się już w wieku 9 miesięcy :O JEstem z niego bardzo zadowlona - jest bardzo stabilne, zniosło najdziksze wybuchy niezadowolenia mojego słodkiego aniołka nr 1 i etraz znosi próby pokazywania chcrakterku anioła nr 2, który na szczęście nie ma jeszcze duzo siły ;) Niestety - to krzesełko zajmuje dość dużo miejsca.... http://familyshop.com.pl/towar.php?id_tow=250 TAkie, tylko kolor inny
  3. No więc tak :) Po pierwsze - oczywiście jak ja się zjawiam, to jak zwykle wszyscy wyparowują ;) Po drugie: Nie-Zwykła Dziewczyno! Masz przecudowna malutka córeńkę, sama jesteś ekstra laska i macie piękne zdjęcia, aż mi żal, że mnie nikt takich super zdjęć nie robił - tych w czasie karmienia, albo w czasie kapieli...Będzie ekstra pamiątka na później... A co do kombinezonu... Niby 74 to rozmiar dla około rocznych dzieci, ale wiadomo, że te rozmiary to są raczej orientacyjne. Według mnie możesz spokojnie zakładać ten kombinezon Julci jak tylko będzie taka potrzeba - najwyżej będzie trochę za duży, to lepiej! Dziecku wygodniej! Ja dla pierwszego dziecka miałam kombinezon na \"6m+\"... Ona urodziła się 29.10 więc nosiła go całą zimę, na wiosnę nawet zacząl być dobry. ale się zima skończyła ;) Ten sam kombinezon zaczęłam zakładać Jankowi jak się urodził, czyli w lutym. Tonął w nim, ale było mu cieplutko :) Chyba... ;) Skowronku - Mati coraz większy i jak fajnie stoi przy kanapie :) Minę znam - JAnek robi taką samą \"co by tu zmalować, skoro już stoję ;) \" I świetne jest to z ręcznikiem :D Do zacałowania :) Patti - jaki wspaniały kolor oczek ma Lenka - cudo :) Jest słodka jak to dziewczynka :) I jak ładnie się bawią z Amelią :) Czy ktoś jeszcze dodał jakieś fotki? ;)
  4. Cześć gaduły :) Do roboty, dziećmi się zajmować, a nie na cafe siedzieć :D:D:D:D:D Odezwała się ta, co nie siedzi ;) Przeczytałam, co napisałyście :) Zjadłam \"lunch\" - koreczki sledziowe w oleju, mniam :D I teraz lecę oglądać zdjęcia :) Zaraz Wam poodpisuję :D
  5. Właśnie obejrzałam zdjęcia :):):):):):):) Nie mogę wyjsć z podziwu - jakie śliczne, jak się ładnie bawiły :) No to pomyślcie, jak by to wyglądało, jakbyśmy mogły tak wszystkie nasze bobaski tak puścić razem :):):):):) Jednak co dziewczynka, to dziewczynka... chłopcy owszem, są fajni, ale dziewczynki mają coś w sobie :) słodziutkie
  6. Skowronku, ależ jedz na zdrowie :) Wszak jedzenie jest niezbędne do zycia :)
  7. A ja wczoraj przy Zagubionych odpracowałam prasowanie, tylko dlatego, że lekko wilgotne zdjełam ze sznurka... Zwykle nie zawracam sobie głowy prasowaniem ;)
  8. Kasiu - mam nadzieję, że z tak głupiego powodu, że my jesteśmy smarkacze dla Ciebie, nie opuścisz nas... Twoja nieobecność byłaby niepowetowaną stratą dla topiku, który nie podniósłby się po tym ciosie... :D Bo ja tak naprawdę to jestem rocznik 68, a nie 78, tylko sobie tak animuszu dodaję;););) ;):D:D:D:D:D Mały wstał, już nie mogę, dlaczego on tak mało spi?????????? Wczoraj - trzy drzemeczki po poł godzinki :O W nocy - od 19.40 do 3.00 - jedzonko a potem do 6.05 i finito :O Gdzie są te dzieci, które w dzień śpią po 3-4 godziny????
  9. Nie - zwykła Dziewczyno :D:D:D:D:D:D Wprawdzie dołączyłam do topiku juz podczas Twojej nieobecności, ale czytałam o Waszej tragedii i baardzo mnie poruszyła Bardzo, bardzo się cieszę, że udało Wam się i macie zdrową córeczkę :) Pozdrawiam serdecznie! Siwku - dołączam do grona samotnych spędzaczek urodzin :) Moje zwykle wyglądają tak, że od rana pamięta mama (kto by nie pamiętał tak koszmarnego, trwającego dobę porodu ;) ) potem mój mąż wraca z pracy, dostaje obiad pod nos i siada w wysprzatanym pokoju ;) bo przecież mam urodziny i musi być czysto... Po obiedzie składa mi zyczenia i pyta, co bym chciała dostać.. Ja, zawiedziona, że ZNOWU nic nie ma, mówię, żeby się wypchał dobrymi chęciami ;) nie, oczywiście tylko w myślach ;) Mówię, że nic, bo mam wszystko ;) Nie powiem mu przecież, że chciałabym wycieczkę na Dominikanę i kolczyki z brylantami, bo i tak nie dostanę ;) :P Potem przychodzą \"goście\" - moi rodzice, teściowa i szwagierka ;) Zapierniczam w kuchni, żeby ich przyjąć, potem zmywam gary, kładę dzieci spać i sama też \"nyny\" :D A kiedyś jak miałam 25 urodziny (jeszcze nie było słodkich maleństw) chciałam zrobić jakieś fajne party, zrobiłam tort w kształcie jeża, urobiłam się jak głupia... Przyszli goście - w/wym zestaw plus moja koleżanka i kolega... A mój mąż zabrał tego kolegę przed dom do samochodu i naprawiał samochód :O Ciekawe, że jak są urodziny męża, to też sprzatam i gotuje, żeby miał ładnie i czyto jak przyjdą goście ;) A co do chorób... Siwku - mój mąż ma identycznie - bóle brzucha niewiadomego pochodzenia, od dzieciństwa... On twierdzi, że to nie z nerwów, a jak mu ktoś tak sugeruje to się wkurza :O Odkryliśmy po latach prób, że ból pojawia się jak on rano zje za dużo albo za późno, dlatego musimy pilnować pory śniadania. Nie może też pić za dużo rano (mam na myśli napoje bezalkoholowe;) ) No i w ogóle - musi uważać na ten żołądek... Dwie gastroskopie nic nie wykazały, usg brzucha też... Leki nie pomagają...
  10. Siwku - tak pamiętałam i dziś rano wyleciało mi z głowy :( STO LAT :D:D:D Kirsten - bo juz się martwiłam - cały dzień Cię wczoraj nie było ;) Skowronku - pyszne rzeczy wsuwasz :) A ja wróciłam z zakupów - kupiłam sałatkę z krewetek w majonezie, ale nie smakowała mi za bardzo, chyba zaraz zagryzę czymś czekoladowym :D:D:D:D
  11. Siwek - aż trudno uwierzyć, że jesteś blada :) Na wszystkich Twoich zdjęciach, jakie widziałam jesteś brązowiutka :) No popatrz, a ja lubię nabiał, serki, jogurty.. Nie piję gazowanych napojów - wyjątek dla Pepsi light ;) Niestety - czekoladka to je to ;) Paola - święte słowa Pani Dobrodziejki z tym okresem :O Ja też byłam szcześliwa, jak nie było kłopotu... W zeszłym miesiącu dostałam pierwszy okres po karmieniu :O Już zapomniałam jakie to cholerstwo jest :O Żadnego rodzeństwa więcej, w moim przypadku :) Wy tam sobie możecie robić ;) Powodzenia ;)
  12. Nie ma za co :) Spadam, może uda mi się co nieco odespać :) Dobrej nocy!
  13. Mozna i tak, i tak.. Ale musi byc ustalona dawka, a ja się na tym średnio znam :O więc nie będę ci mieszać... TAk, taka zwykła strzykawka, bo to są zwykłe ampułki...
  14. Anapen ma powalającą cenę, chyba ze względu na tę forme podania... Bo do Inj.Adrenalini trzeba już igłę i strzykawkę zwykła... No i pielęgniarke, która zastrzyk zrobi ;)
  15. Znalazłam: Inj.Adrenalini w ampułkach 0.1% - 10 ampułek kosztuje 9,46 zł.Ale nie są to ampułkostrzykawki...
  16. Siwku - danio to niestety nie jogurt :( Ale myślę, że Twojemu Mezowi nie zaszkodzi -chodzi o to z tym \"syfem\" że połączenie białka z cukrem jest niekorzystne dla figury :) TEż gdzies słyszałam, że opalona kobieta wygląda na szczuplejszą... Coś w tym jest ;) Ale ja nigdy nie byłam na solarium i jakos mnie nie ciągnie ;)
  17. Może być gorsza mineralizacja szkliwa, jak są niedobory wapnia... Mam też wrażenie, że to może przez to moje karmienie... Przecież wcale nie jadłam żadnego nabiału... A z chleba z dżemem wapnia się nie wyczaruje :(
  18. Zresztą, może to genetyczne.. Mój brat miał fatalne zeby od urodzenia...
  19. Chyba nie... Bo jedynki wyszły mu zanim zaczął brać antybiotyki... zresztą zawiązki zębów mlecznych tworzą dię w 6 mies, zycia płodowego, wtedy musiał być jakis problem z wchłanianiem wpania...
  20. Hej Ninko :) Jesteś jeszcze? I ja też nie dostałam :(
  21. PAtti i Szyt - ale Wam zazdroszczę :) Chyba normalnie jakieś spotkanie trzeba zorganizować, może właśnie w Poznaniu? ;) Albo we Wrocławiu - piekne miasto ;) TAk myślę, że może na wiosnę by się to udało zorganizować... Pogoda lepsza, dzieci większe... Szyt - może to jeszcze nie zapalenie? Zresztą nie wiem, ja nigdy nie miałam...w każdym razie trzymaj swoje narządy \"rozrywkowe\" w cieple :D
  22. PAtti - to Ty wiekowa jesteś staruszka ;):):):):):):):) Siwku - chciałam Wam jeszcze pogratulować postępów Natusi :) Tak nagle wszystko - super!!! Ja też wolę jak się mówi Joanna :) Chociaż Aśka mi nie przeszkadza, za to niecierpię zdrobnienia Joasia ;) Zaraz mi się kojarzy, że znajomi mieli owcę imieniem Jałosia :) Mój brat i tato mają na imię Andrzej :)
  23. Dzień dobry! Podniosę nas trochę... Buzaczki
  24. Hej Szytko, jeszcze nie dotarła, masz rację chodzi to jakby chciało a nie mogło ;) Ciągle tam podobno coś poprawiają, mi ciągle wyskakiwało, że wystąpił poważny błąd
×