Jonka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Jonka
-
Aniu, co do Twojego programu \"piękną być\", to mam nadzieje, że po ciąży będziesz miała inne sprawy na głowie, niż odsysanie tłuszczu :) A I trymestr szybko mija, przecież już masz prawie go za sobą, więc i dolegliwości miną :) Mi na mdłości pomagało jedzenie :D Więc jadłam i jadłam...
-
Simonka - miło czytać Twoje opisy świątecznych atrakcji na innym kontynencie :) fajnie, że Destince się podobało :) A jak piszesz, że wspominasz, jak Twoja Mama Cię zabierała do kościoła na szopkę, to pomyśl sobie, że Destiny będzie za X lat wspominać Wasze wspólne wyprawy :)
-
No, co jest grane??? Weekend rozumiem, ale żeby w zwykły dzień??? Ninka, Karolina, Trójmiasto odcięte? Loli, Danti, Śląsk zasypany?
-
Właśnie opędzlowałam duuży kubek serka Danio :) Ten \"rodzinny\" ;) Strasznie mi ostatnio smakuje, chociaż wiem, że nie powinnam, od takich smakołyków cellulit rosnie na tyłku i udkach... Ale nie zdążyłam zjeść śniadania dzisiaj i to jest pierwszy mój posiłek, więc nie mogłam się opanować... Przy ciekawej lekturze Waszych rozmów :)
-
Cześć! Martynka śpi, dziś wcześniej, bo obudziła się o 6.10 i juz nie chciała spać A jutro zostaję w domu bo maja przyjechać nam wymieniać okno w większym pokoju i ktoś musi być, oprócz Mariusza: on będzie pilnować robotników a ja Martynki ;) Właśnie, dlaczego tu było tak pusto przez weekend? Czyżby już wszędzie były Święta???
-
Spadam, miłe Koleżanki :( Siła wyższa mnie wygania ;) :( Ucałowania dla Dzieci! Postaram się jutro wpaść, chocby nie wiem co! A w ogóle to i ja jestem przeziębiona, czuję się fatalnie :( Idę spać, żeby Was nie pozarażać. Buziaki!
-
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Nie wygrałam toyoty w promocji bobovita :(:(:( A juz byłam prawie pewna ;) Juz rozdysponowałam pieniądze z wygranej ;)
-
Karolina, wiem, że to Cie nie uspokoi, ale wszystko przemija, nawet najdłuższa wysypka... A co do choinki, to niedawno czytałam, że ktoś miał nie miec choinki, bo z Maksem to niemożliwe? ;) A poważnie - ja też, widząc pod jakimś marketem \"zasiek\" z choinkami nabrałam chęci na żywe drzewko, w doniczce :) Do tej pory mieliśmy sztuczną, taką ok.90 cm stoi zwykle na kolumnie (głośniku) na wys 120cm, więc tej Martyna na pewno w tym roku nie złapie :) Ale tak bym chciała taką żywą choinkę, pachnącą...
-
No to teraz kto pierwszy ten lepszy :)
-
Wiesz, Karolina, zawsze tak jest, że mama nie do końca zgadza się z diagnozą. Ale jeśli wyszło to, co wyszło, to juz wiesz na pewno, czego unikać. Jeśli będziesz miała dalej wątpliwości, to zawsze możesz na wiosnę powtórzyć testy z innymi alergenami. A jak nie to jestem przekonana, że któregoś dnia przestaniesz na to zwracac uwagę i w końcu przejdzie. A Maks jest śliczniutki!
-
dla Maksa Dzielny chłopczyk Dla Wioletki Na pewno nie jest rozpuszczona To chyba normalne, próbuje jaka ma władzę nad Wami Dopiero teraz trzeba uważać, żeby jej nie rozpuścić :)
-
KArolina i jakie są Twoje wrażenia z pobytu na badaniach? Oczywiście oprócz tego, że Maks ma wysypkę? Bardzo płakał?
-
Martynka śpi, chociaż przez tą wichurę jest bardzo niespokojna. Cichcem wyszły jej dolne czwórki :D Poza tym ok, katar przeszedł niezauważenie :) Nie odzywałam się, bo sie popsuło coś w kompie, \"wentylator w zasilaczu\" czy coś takiego Dalej jest zepsuty, ale przynajmniej nie warczy ;) Karolina - Extra ten kalendarz! Jak to sie robi??? Loli, a jak Wiola, przstała tak się \"źle\" zachowywać?
-
Witajcie! Net chodzi jakby chciał a nie mógł Ale postaram się \"poklikać\" :)
-
Martysia wstała :D Miłego popołudnia! :)
-
No to faktycznie, jak masz duży dom :) Na naszych 42 metrach nie było sensu pakowania jej do kojca, jeździka, czy innych wynalazków :)
-
Aniu - nie chcę Ci się wtrącać w wychowywanie dziecka, ale czy naprawdę jesteś zwolenniczką chodzika? Tyle sie naczytałam o wręcz szkodliwości chodzików, że juz teraz nie wiem, czy dawać, czy nie? Martynka też zaczęła chodzić sama dopiero po 2 tygodniach od pierwszych urodzin, wcześniej się chyba bała bo mamy śliskie podłogi, ale teraz zasuwa ostro po domu a po dworze to wręcz biega! Oby Maciusiowi posłuzył ten sposób poruszania po domu :)
-
Karolina, świetne dziedzictwo Ci sie trafiło, nie ma co ;) Ale może Ty lubisz pakowanie prezentów :) Bo ja tak, tylko żeby to nie była jakaś monstrualna ilość... Zobaczymy co wyjdzie u nas z tego mojego pomysłu, żeby prezenty dać tylko dziecim, czyli w praktyce tylko Martynie :) Nie chce mi się wymyslac a tym bardziej kupowac nic szwagierce i tesciowej :P Moi rodzice i brat mają wszystko co potrzebują ;) A Mariusz niecierpi przymusu dawania prezentów więc dostawac też nie lubi bo to rodzi konieczność odwzajemniania się :P
-
Jakos nie moge się z Tobą dziś rozstać ;) Ale zaraz będę miała wymówki, że stukam klawiszami :( Teraz to naprawdę dobranoc :)
-
No to masz robotę! Kto Cię w to wrobił :)
-
Powodzenia Karolinko jutro na tym USG i czekam na opowieści, oby Maks nie denerwował sie bardzo Aaaaaaaa Spać! Dobranoc!!
-
Ja nie mam cierpliwości, mój mąz mi nie pozwala, ja też juz dawno bym tam była z wielkim pyskiem :) Raz, jeszcze we wrześniu jak głośno puszczali muzyke po 22-giej to zeszłam do domofonu (mieszkamy na 14 piętrze) i im zwróciłam uwage przez domofon. Wtedy poskutkowało...
-
Tylko skąd teraz wezmę kupę ;) Połozyłam dzis Małą wcześniej, bo wczoraj zasnęła dopiero około 20.30 i spała dzis rano do 7.50, aż musielismy ją obudzić... Ostatnio znowu robi cyrki przed zasnięciem. Nie chce sie połozyć, jak wychodzę z pokoju to płacze i woła mnie :( wiem, że nie powinnam do niej chodzić, bo jest coraz trudniej potem ja zosatwic, ale jak tu nie pójść, jak dziecko woła?
-
Oj, ale się gniewnie zrobiło na naszym niewinnymm topiku ;) Więcej melisy! ;)
-
Brawo Maks! :) Ale ciekawski kot! Gdzie znikła Loli? NApisz koleżanko cos więcej o tym szkoleniu, na którym byłaś? a internet chodzi jakby chciał a nie mógł