Jonka

W zeszłym roku uzywałam lipobase, teraz gdzies mi się zapodziała, masz rację, jest bardzo dobra. A melisy to sie chętnie napiję, moi sąsiedzi doprowadzaja nie do obłedu!! Wiercą, nawet teraz, stukają młotkiem i ciągle im cos upada na podłogę

Witaj Loli, ja zapraszam na marcepanowe kartofelki :) Karolina, to oby wyszło wszystko dobrze w tym usg :) A może Maks się zainteresuje monitorem? Martyna tak lubi monitory, że na spacerze przystaje przy każdym bankomacie...

No, ale o tej ostatniej wysypce już rozmawiałyśmy, to nie mogło być nic innego tylko odczyn poszczepienny :) A co do wyglądu skóry - Martyna ma też stale brzydkie policzki, ciągle czerwone, chropowate, a czasem wysypuje ją własnie na szyjce i karku. Nie mam pojęcia skąd ta brzydka buzia, ale już jestem zmęczona szukaniem, co chwile rzucam podejrzenie na nowe rzeczy, a to pietruszka, a to seler (...westchnął feler ;) ) A tak naprawdę, zawsze sie pocieszam, że skoro kupy robi normalne i nie choruje na częste przeziębienia, to brzydką skórę moge ostatecznie znieść...

A w co będziecie Maksowi zaglądać? :)

Wcale nie wypada blado, przeceiż rozwija sie prawidłowo :D To Marta i Martyna są wielkie dziewczyny :) A Maks je przegoni w wieku dojrzewania, nie pamiętasz, jak w podstawówce do 6 -7 klasy chłopcy byli mniejsi, a potem nagle jeden za drugim rośli? :)

Karolina, fajnie, że Maks dzielnie zniósł badania, wspaniały chłopczyk! A po tym , co napisałaś, że wyszło Mu uczulenie tylko na białko jaja kurzego i że był wysypany od pierwszych dni życia mam kilka \"wniosków\" ;) Po pierwsze - szczepionki przeciwwirusowe, w tym byc może przeciw WZW B są robione na kurzych zarodkach, więc jak dziecko ma takie uczulenie i jest zaszczepione ( a jest przecież) to objawy wystąpia, mimo tego, że nie jadło jajka. Po drugie - synek mojej sąsiadki URODZIŁ się z wysypką... Ona karmiąc nie jadła prawie nic, ryż i kurczaka i jabłka, a on i tak przez pierwszy rok życia miał wysypkę. Nie robili mu testów, tylko tak zaobserwowali, że największe zmiany są po jajku. I ma uczulenie(?) na wit. B

Juuuupiiiiiiiiiiiiii Jestem!!!!!!!!!!! Mariusz ma kolację ;)

Mój drogocenny ciężki skarb sie obudził, może uda mi się jeszcze włączyć potem, z tego wszystkiego nie napisałam nic do nikogo oprócz Ninki, ale się poprawię, buziaki!!!

CIĘŻKA????? Ninko - Martyna 12.5 kg ważyła jak skończyła roczek... Długość ma podobna, a na ostatnim szczepioeniu 3 tyg temu wazyła 13,2 kg ;) Ciesz się, po pierwsze Martusia nie wyrośnie na grubasa, a po drugie, jeszcze troche będziesz mogła ja ponosić na rękach, ja juz wysiadam, zwłaszcza na spacerze, jak ma kombinezon i buty...

Ok, mi wstępnie pasuje, zapowiem i nie będzie przeproś ;) Napisz mi, ile waży Martusia :)

Właśnie zauwazyłam, że do 4000 wpisów brakuje nam tylko 193 :) Wyrabiamy normę do Świąt ? ;)

Cześc! Zaraz więcej napiszę, tylko Martyna pójdzie spać, jestem z Wami i nie zamierzam rezygnowac z topiku, bardzo sie z Wami zżyłam :D

Witaj Ninko Jestes jeszcze? Gratuluje dorodnej córci! :) A ile waży do tego wzrostu?

Idę sobie, jutro kolejny dłuuugi dzień... Miłego tygodnia dla Wszystkich, do jutra!

Karolina, trzymam kciuki i myślę o Was jutro! oby wszystko szybko się wyjasniło i oby Maks nie przeżywał tego bardzo!!! Loli, dzięki za słowa uznania, jakby cos to zawsze jestem w pogotowiu ;) A jak czegoś nie wiem, to mam dostęp do literatury ;) Ninko, katar przeszedł? Na dobre, a nie na Martusię? Martynie też przeszedł, to chyba w reakcji na podróż do cioci dentystki, chociaż to tylko 60 km od Wrocławia :) Danti - nie wiem, czy to juz napisałam, ale Leoś jest świetny, włoski Mu tak fajnie sterczą :D Kochany mały Urwis :D A jak u Niego z mówieniem? Aniu - odpoczęłaś przez weekend? Dbaj o siebie i nie uciekaj na żaden inny topik, nawet własny ;) Buziaki!

Niedziela minęła spokojnie, lubię takie uporządkowane dni :) Simonko, napisałaś ostatnio (i wcześniej też), że nie masz prawa jazdy, tego w USA czy każdego? Miło było poczytać, że się \"odstresowałaś\" na mszy :) No i gratuluję Destiny rowerka, jeździ na nim? :)

Cześć Dorwałam się na chwilę, Simonko, jesteś? Napisz coś bliżej o tych darmowych artykułach dla dzieci, czy to dla wszystkich dzieci, czy tylko niektóre mają takie względy ;) Karolina, nie ma Cię bo się przygotowujesz do jutra?

To jeszcze napiszę parę słów do reszty Dziewczyn: Kochane! Szkoda, że nie uczestniczyłam w spotkaniu z kawą i serniczkiem, jak czytałam to normalnie czułam aromat kawy i smak sernika, zwłaszcza, że jedno i drugie uwielbiam!!! (Zwłaszcza sernik ;) ) Co do niekolacji i nieśniadań, to faktycznie, Loli, masz rację, może to świąteczna atmosfera, czy co? :D W każdym razie, obie strony są zadowolone :) A może coś dały rozmowy na temat naszego zycia \"osobistego\"? Coś drgnęło ;) A resztę napiszę jutro, oczy zmęczone, musze odespać wizytę u dentysty ;) Aniu - Danti - Karolinko - Loli - Ninko - Simonko - PA!

To miłej kąpieli czyścioszko :) Buziaki, miłego wieczoru! całuski dla Maksa, oby juz jutro wysypka zaczęła schodzic!

Spokojnie, co Ci będę pisać, wiesz dobrze, że się doczekasz :) To tak, jak ja czekałam na pierwsze \"mama\" A ona jak na złość, nie mówiła nawet literki \"m\" wszystko gaworzyła, najchętniej tatatatat kakakakaka kokokoko A m nie chciało przejść Ale w końcu przeszło

No to mnie pocieszyłas z tym czasem wymiany okna, myslałam, że będzie rozwalony cały dzień :)

Nie martw się, przeceiż wiesz, że u chłopców to normalne, taka budowa mózgu, za to na pewno będzie dużo lepszy od MArtyny w matematyce :) A mała faktycznie duzo gada, powtarza, ale jeszcze za bardzo jej to nie wychodzi ;) Zamiast kicia mówi kika na kapcie mówi kapki na kaszke mówi kaki No i tyle, poza standartowymi mam, tata, hau hau, brum itp

Nasz blok też nieocieplony więc nas to eż czeka, a poza tym za 3 tygodnie będa nam wymieniać jedno okno w mieszkaniu (na więcej nie starczyło kaski) więc i my się dołączymy do ogólnego hałasu... Ale ja wtedy pójde do mamy :P

A czy Maks lubi bawić się w ku ku? Martyna uwielbia, zawsze mnie zaczepia, wychyla się zza stołu albo zza drzwi i mówi cichutko ku kuuu :D

Mam nadzieję, że ta kumulacja remontów ma związek z polskim prawem podatkowym ;) I z początkiem przyszłego roku powoli zaczną wygasać...