Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jonka

  1. Odgoniłam Mariusza od kompa :P Narzeka na ból oczu, a nawet w niedzielę siedzi z nosem w ekranie i ślini się przed aukcjami samochodów i motorów na Allegor :P
  2. Martyna swiruje ostatnio - na dobre zaczął nam się bunt :( Rzuca się na ziemie, podłogę, czy co tam ma pod tyłkiem... Ale ja nie reaguję :D I Ona jest w szoku... Chyba trochę ją zaskakują jej własne reakcje... Dziś zasypiała ponad godzine :O a to siku, a to pić, a to lalę daj, a to misia daj, a to \"mamusiu kocham cię\" , mamusiu rączki... W końcu cierpliwość moja odeszła w siną dal, ostro ją skarciłam, że przesadza i na to wszedł tatuś - anioł :P I wreszcie zasneła, głaskana po brzuszku :D KArolina - zazdroszczę Ci takich zakupów :D dziś z Mariuszem rozmawialiśmy, na co mamy ochotę - on chciał pojechać na jakiś fajny koncert. A ja niestety byłam szczera do bólu, obnażając swoje niskie zachcianki - chciałabym mieć tak z 500 zł do wydania i pojechać na zakupy :D
  3. Miło mi to czytać, cieszę się, że mogę być pomocna :) Ucałuj Maksa w śliczne czółko i miłego popołudnia - mój mały urwis szaleje...
  4. Jak zauważysz powiększone wezły chłonne to tak, jak nie to nic się nie stało. Co może Mu grozić to toksoplazmoza, ale tak naprawdę ta choroba jest groźna dla ciężarnych - wiele ludzi przechorowyje toksoplazmozę i nawet tego nie kojarzy...
  5. Karolina - jak zwykle świetne zdjęcia :) :) Maks ma super bluzę, to nowa? I buzia jaka gładka - faktycznie, teraz dużo lepiej wygląda niż zimą... Fajnie tam u Was w Sopocie, jak ładnie....tyle zieleni :)
  6. Jak spała w poludnie to sikała w majtki ;) Teraz nie sika i nie śpi...
  7. Siup do góry:) Mam zmartwienie :( Martyna wczoraj w napadzie złości - zabrałam jej szczoteczkę do ząbków, bo akurat chciałam wychodzić - pacnęła mnie w twarz, zrzucając na podłogę moje nowe, drogocenne okulary I wyobraźcie sobie - jakoś tak nieszczęśliwie upadły, że się stłukły!!! Plastikowe szkła!!! Pani w optyku była zszokowana... A mnie to będzie kosztować 200 zł - wymiana soczewek :O Na szczęście (powtórzę to po raz tysięczny) jest moja mama, która się bardzo przejeła moim nieszczęściem, że zaoferowała pomoc finansową... Nie wiem, jak ja bym żyła bez mojej mamy No i drugi problem - nie mam skąd wziąć kasy na wakacje - pieniądze z ubezpieczenia będą dopiero pod koniec lipca :( Ale mam jeszcze tydzień do wyjazdu, może coś wykombinuję... A z dobrych wiadomości - od dwóch dni Martyna za każdym razem woła, że chce siku i nie zdarzyła nam się \"wpadka\" :) W nocy jednak dalej zakładam jej pampersa - i rano jest pełny... Życzę Wam bardzo miłej soboty, i -jakbym się nie odezwała, to i niedzieli, buziaczki :)
  8. No, nieźle... Wygląda na to, ze się spóźniłam... :( No cóż, pa!
  9. Witajcie! Dołączę się na chwilkę, potem opisze, co mnie zajmowało :O Co do zdjęć - ja cały czas czekam, żeby mi Mariusz ponagrywał na płytki to, co mam na dysku, bo nieźle bym wyszła... Zwłaszcza w świetle ostatnich kłopotów z kompem :O Nie robię Martynce dużo zdjęć, bo nie mam czym :( Ale ważniejsze etapy mam upamietnione :) Martynka śpi albo w pajacach, jakie jej kupiłam niedawno na Allegro - na 98. Albo, jak teraz, kiedy jest dośc chłodno - dalej w body i śpiochach, oraz w spiworku. Jedzenie - Martyna lubi wszystko ;) A najlepiej smakuje z talerza taty :D Po truskawkach jej nie wysypało, ale przecież już od dawna dawałam jej mrożone truskawki z twarozkiem. A co do rozwoju - wczoraj podawała coś MAriuszowi i powiedziała: \"Tatuś, posie bajdzio\" , na co Mariusz stwierdził, że ja ją tresuje w domu ;) A to nieprawda, nawet od dawna jej nie prosiłam, żeby coś powiedziała, po prostu cały czas do niej gadam i ona powtarza... A na wakacje jedziemy 17.06 do Niechorza... MAriusz będzie z nami 2 tygodnie pod koniec. Jeszcze nie wiem tylko, czym my tam pojedziemy, skoro samochód dalej na kołkach stoi :O Ale może Mariusz z firmy cos pożyczy... Ściskam was mocno - Martynka dziś znowu nie spała w południe i bardzo się domaga mojego towarzystwa. Buziaki dla wszystkich Urwisków
  10. Karolina - dla Maksa. Może to jakaś krótka infekcja? Życzę Wam, żeby jutro obudził się zdrowy Loli - dzielna jesteś :) Z jakiej to okazji tak wypucowałaś te okna? A truskawki Martynie baaardzo smakują :) (nie ma chyba nic, co by jej nie smakowało ;) ) U nas sprzedają nawet po 4 zł za kilogram, ale jeszcze nie kupowałam, jadłyśmy u mamy, a dziś po południu pierwsze poziomki i truskawki z krzaczka na działce teściowej :) Dobrej nocy!!!
  11. Dziewczyny - przepraszam, że tak nagle zniknęłam, ale wdałam się w słowną szermierke z własnym mężem na temat zasadności wyjazdu na wakacje.... W międzyczasie MArtynka sie obudziła i ... do roboty! Buziaki!
  12. Też myślę, że to żadna tragedia, ale Mariusz pietrzy trudności... Jak jeździliśmy do Zakopanego to też przecież była jedna łazienka na piętrze i nikomu to nie przeszkadzało... Podoba mi się cena. A ciągle nie jestem przekonana, co do tego NIechorza. Bo chciałam zalesione miejsce z mikroklimatem, a nie kurort nadmorski ze spalinami i hałasem...
  13. Echhh Znalazłam ofertę, nawet zadzwoniłam... Pokój dwuosobowy, za osobę babka chce 25 złotych, za Martynkę nic... Niestety, łazienkę dzielilibyśmy z innym dwuosobowym pokojem... Nie wiem co robić Mariusz \"umywa ręce\" - mówi, że to moja sprawa
  14. Ojej, a jednak się popsuła :( A może uda się ją jednak zreanimować??? Trzymam kciuki, żeby się udało... Ja też okazuje się nie mam za co jechać, chyba, że mi ktoś pożyczy :( Chciałam zlikwidować ubezpieczenie, ale pieniądze będą najwcześniej za miesiąc, a jedziemy jednak teraz, na przełomie czerwca i lipca, bo MAriusz później nie ma szans na urlop :(
  15. Cześć :) Martyna sama chciała iść spać, to dziecko jest nieprzewidywalne... Jakby co to jestem, przeglądam nadal oferty kwater nad morzem, ciężko się zdecydować...
  16. Karolina - żeby dostać skierowanie do sanatorium trzeba złożyć wniosek wypełniony przez lekarza rodzinnego - on powinien udzielić wszystkich informacji. Ale sanatoria to dają zwykle poza sezonem... :(
  17. Karolina - minumum godzinę dziennie na tym słońcu... Muszę spadać, mama juz poszła a Martynka szaleje. Jedna pociecha, ze może wieczorem wcześniej uśnie... Będę Was informować na bieżąco, co z wakacjami. Przesyłam Kazdej z Was ciepłe promyczki słońca, które nieśmiało przebija się właśnie przez chmury. A dla Dzieci - buziaki!!!
  18. Ninko - aleś mi smaku narobiła.... :) tymi zdjeciami...
  19. Jezioro jest 2 km dalej, nazywa się Resko Przymorskie :) A chcę pojechać głównie z Martynką bo pewnie Mariusz nie będzie chciał na długo pojechać...może da się namówić na 10 dni... Za oknem taka wstrętna, malaryczna wręcz pogoda, myśl o wyjeździe na słoneczne plaże, w sosnowych lasach trzyma mnie w pionie :)
  20. Oglądam właśnie stronkę Mrzezyna - tam byłam w zeszłym roku. I zastanawiam sie, czy nie pojechać teraz, na przełom czerwca i lipca - ma być najładniejsza pogoda :) No i nie jest to jeszcze \"wysoki sezon\" więc ceny są niższe, znalazłam np kwaterę, w której pokój 2-osobowy kosztuje 56 zł. Jeszcze tam nie dzwoniłam, więc nie wiem, jak z pobytem dziecka... A Mrzeżyno jest tu : http://www.mrzezyno.pl I już mam lepszy humor :)
  21. Acha - a najchetniej bym pojechała tak jak w zeszłym roku - pod koniec sierpnia :) Dla mnie to najlepszy termin - jak wczasowicze powoli wyjeżdżają i robi się taaaki spokój :)
  22. Jestem u mamy i korzystam z chwili, gdy Martynka dokucza babci, a dziadek ogląda Modę na Sukces i nikt mi nie przeszkadza ;) Loli - miło Cię znów czytać :) Nocniczek: W dzień puszczam Martynę tylko w majtkach, ew. w tetrze. Staram się ją często sadzać na nocnik albo na sedes i zwykle udaje się wytrzymać dzień bez \"przygód\" ;) W czasie drzemki i w nocy oczywiście jest pampers, który można rano wykręcać :O Więc nie wiem, czy odniosłam sukces, bo tylko dodałam sobie roboty - pranie i suszenie majtek i pieluch tetrowych, wysadzanie co godzinę... Urlop: Tu sprawa jest trudna... Miałam juz gotowy plan, ale go chyba zmienię... W CZarnym Młynie oczywiście jest super, ale: do morza jest 3,5 km przez las, plaża w Jastrzębiej jest jaka jest :( Musiałabym codziennie na plaże jeździć samochodem, najlepiej na inna plażę, np w Karwii.. Za dużo kombinowania :( A z kolei na zachodnie wybrzeże nie mam żadnych kontaktów :( Tam jest bliżej, mniejsze koszty dojazdu i ładniejsze plaże, niestety... W sumie - mam dylemat i nie wiem co robić. A w dodatku chciałam pojechać między 10.07 a 10.08, bo to są terminy wizyt w PUPie. A dziś zobaczyłam prognozę długoterminową, z której wynika, że najładniejsza pogoda będzie na przełomie czerwca i lipca...Bo potem będzie tylko gorzej... Ale mam zgryz. Będę Was informować na bieżąco, co dalej ;) Buziaki!
  23. Może się nie zorientuje jak Go położysz o tej samej porze, co zwykle? Muszę się już pożegnać, usłyszałam przed chwilą \"mamusiu, kumpkumek nie! Kuski daj!\" Więc idę załadować pusty brzuszek ;) Buziaki!
×