Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jonka

  1. :D KArolina - walił pewnie dlatego, że Mu przeszkadzał pełny pęcherz ;)
  2. Dzięki za bukiecik, czy to na pożegnanie, czy z okazji Dnia Matki? ;)
  3. Aniu, a gdzie Cię najbardziej kopie? Martyna mnie kopała w dół, to było takie nieprzyjemne :O
  4. Pa, Loli dla Ciebie również z okazji dnia mamy!!! A Martynkę moja mama dziś nauczyła mówić \"dzień mamusi\" :) Karolina - gratulacje dla Maksa - przeczytałam, że mówi tak i nie :)
  5. Oj, a mi się ten buzz bardzo podoba :O Tylko wydać na wózek tyle kasiorki... :( Kogo na to stać??
  6. Mniam :) Aniu - ja też Cię oczywiście zauważyłam, ale zajęta własnym pustym żołądkiem, nic nie napisalam ;)
  7. Martynka śpi :) Bo w międzyczasie wróciła ze spacerku z babcią ;) Teraz muszę iść jeść obiad, za chwilkę wrócę :)
  8. Loli - ja na zacieki używam czasem tego mocno reklamowanego i piekielnie drogiego płynu cilit bang. Kupiłam też kiedyś takie ścierki - polerki, które wystarczy zmoczyć i wykręcić, a wypolerują wszystko bez zostawiania zacieków i smug. A ostatnio kupiłam w biedronce ściereczkę z mikrofazy i też jest bardzo dobra - nie zostawia kłaczków :)
  9. Loli - oglądam fotki, podobają mi się bardzo :) dla Wioletki :) Czy Wasze Dzieciaczki lubią dmuchawce? Martynka początkowo się ich bała, a teraz zrywa i każe mi dmuchać :D
  10. Cześć Kotki :) Dziś moja mama była tylko chwilkę w pracy, teraz już wróciła a ja korzystam :D Karolina - jesteś bardzo pracowita I dziękuję za życzenia i bukiety Ja z kolei dziś nie mogę się pozbierać... Wychodząc teraz, zostawiłam niepomyte kubki w zlewie, oraz ogólny bałaganik Martynki - rozwleczone po podłodze zabawki i kocyki... Nie chciało mi się... Wróciłam wczoraj od mamy i zastałam Mariusza nad komputerem, dalej próbował coś zdziałać, jednak z marnymi skutkami :( Problem polega na tym, że jak okazało się, że jest dużo wirusów, Mariusz zainstalował antywira, który wskazał 246 zainfekowanych plików, niestety, głównie w ścieżce Joanna/temporary internet files :O Wykasował te pliki i w tej chwili komputer nawet nie chce się włączyć...(działa tylko w trybie awaryjnym) Druga sprawa to samochód, który niby jest ttlko dla Mariusza do jeżdżenia do pracy, ale jak o nie ma to okazuje się, że by się przydał... A dziś w nocy pękła rura od spłuczki i zalała nam łazienkę...Mariusz naprawiał, zamiast spać :O Biedny ten chłopak, wszystko chce sam zrobić... Pogoda też nie nastraja optymistycznie, teraz trochę żałuję, że zaczęłam naukę sikania, w poniedziałek było ciepło, ale teraz jest coraz zimniej i boję się, że Martynka sobie zaziębi sikawkę jak ją będę wysadzać pod krzaczek... Loli - uważaj z tymi herbatkami, ja kiedyś zaczęłam to faktycznie sobie rozregulowałam \"kanalizację\"... Ninko - ja też wczoraj jadłam zapiekanki :) Ale stanęłam też na wagę i to też jest wśród przyczyn mojego gorszego samopoczucia - ważę już 68.5 kilo !!! A w październiku ważyłam 63!!! W poniedziałek mam rozmowę kwalifikacyjną na tą moją specjalizację... Do tej pory się tym w ogóle nie zajmowałam, bo jest 30 miejsc i 5 kandydatów...A ja mam dość dużo pkt z LEPu. Ale zadzwoniła do mnie koleżanka i spytała, z czego się uczę, bo jej znajomi to....itd. No i się zestresowałam... Przepraszam że tak się użalam... Buuu, brakuje mi komputerka w domu i takiej miłej, codziennej rutyny... śniadanie, spacer, usypianie małej i duża przerwa... U mamy też jest ok, ale czuję, że ona wolałaby ze mną rozmawiać, zamiast ganiać za moim nadaktywnym dzieckiem :O całuski Ale jak któraś się odezwie to nie zniknę :)
  11. Dziewczyny, nie mam dostępu do sieci, korzystam z uprzejmości mamy... Ale myślę o Was i trzymam kciuki wiecie za co ;)
  12. Cześć Kochane Koleżanki!!!!!!!!!!!!!!! Mam wreszcie dostęp do sieci!!! Niestety, nadal nie u siebie :( Komputer nadal stoi zepsuty :( A mama dała swój komputer do odwirusowania i wczoraj oraz dziś nie było go w domku... Poczytałam co pisałyście i poczułam się o niebo lepiej :D Od poniedziałku twardo uczymy się sikać jak człowiek ;) Dziś obyło się bez ani jednej wpadki :D Ładnie woła, że chce siku!! Sika już do toalety, pod krzaczek i oczywiście do nocnika :D Ninko - Martyna też mówi \"bam\" na upadki oraz, zapytana czy kocha mamusię, odpowiada nie i się cieszy... Jestem bardzo zmęczona, od wczoraj obchodzę imieniny ;) Jak to jest, że jak Mariusz ma jakieś święto, to ja sprzątam, piekę, gotuję, żeby mu zrobić przyjemność, a jak ja mam imieniny albo urodziny, to też sprzątam, gotuję, piekę :( Ok, na razie kończę, jutro się odezwę, może nawet ułożę dziecko spać u mamy i dużą przerwę spędzę z Wami ;) Buziaczki!!!
  13. Cześć Słoneczka!!! I ja się za Wami stęskniłam Niestety, komputer stoi zepsuty, działa tylko w trybie awaryjnym :O A Mariusz naprawia samochód, więc na kompa nie ma już siły ani ochoty... Danti - jak się cieszę, że się odezwałas :D Zaraz pooglądam fotki :) Dziewczyny - jak nie spotykamy się w tym samym czasie, piszcie co u Was, zawsze miło poczytać, jak się wejdzie. U nas - od wczoraj puszczam Martynkę bez pieluchy, nawet na dwór, co oczywiście kończy się kilkukrotnym przebieraniem mokrych majtek, no ale skoro już zaczęłam... Nie od razu Rzym zbudowano, a mam teraz czas i mogę sama tego dopilnować. Od wczoraj na \"dużej przerwie\", z powodu braku sieci działam w domu... Wczoraj wypucowałam łazienkę do połysku, oraz ugotowałam obiad z trzech dań :O A Martyna jak na złość śpi po 2 godziny :O Z nowości tyle, rakuje mi Was :O Buziaki!!!
  14. Loli - a Wioletka wygląda, jakby sama miała zaraz pójść do Komunii :) Jest śliczna i taka wdzięczna :)
  15. Witam na popołudniowej wizytce u mamusi ;) Ninko - prześliczne fotki, w takich niespotykanych ujęciach :) Martusia jak zwykle prześliczna :) Ściskam Was mocno i idę na dwór do moich dziewczyn ;)
  16. No i co, zaczęłyście rozmawiać i ciiisza :( Miłego dnia Wam życzę :) Ja znowu na \"gościnnych występach\", więc na dużej przerwie mnie nie będzie :( Buziaki!!!
  17. Karolina - obejrzałam zdjęcia - dziękuję!!! Maks wygląda już na takiego dużego chłopczyka :) Na pewno sobie świetnie radzi na tym placu zabaw - huśta się już na tej \"dorosłej\" huśtawce :) Bardzo fajne butki masz dla niego :)
  18. Aniele Stróżu mój, Ty zawsze na straży topiku stój ;) Ja znów w gościnie ;) Martyna się dziś w nocy przestraszyła burzy i deszczu walącego w szyby - obudziła się z płaczem: \"kap - kap, nieee\" :( A teraz u rodziców jest też mój brat ze swoją 8 - tygodniową córeczką Mają :) Taka słodka :) A waży 4100g, jeszcze 100g i dogoni masę urodzeniową Martynki ;) Martynie się bardzo podoba dzidzia, całuje ją i głaszcze :) Miłego popołudnia!!!
  19. Acha - Ewe - ja nie przypominam sobie sytuacji, żebyśmy kiedyś się posprzeczały... Owszem, mamy inne zdania na różne tematy, ale ogólny kierunek jest ten sam :) Wydaje mi się, że potrafimy prowadzić kulturalne dyskusje i każda z nas jest wyrazista osobowością, która ma odwagę bronić swojego zdania, jednocześnie nie obrażając nikogo :) Ale sobie dosłodziłam ;) Miłego popołudnia, wychodzę do piaskownicy :D
  20. Hej :) A ja znowu u rodziców :D Mariusz pracował dziś, a po pracy chciał się zabrać za ten nasz nieszczęsny samochód, więc pewnie nieprędko wróci... Co ja bym zrobiła bez tych moich rodziców... Martynka pospała, jak wstała dałam jej zupkę z lanymi kluseczkami, zupełnie nie zmiksowana i wciagała aż jej się uszy trzęsły :D A wczoraj to zjadła Mariuszowi pół kotleta z kurczaka :) Ja sama przyszłam na obiadek do mamy - zrobiła gołąbki :) Ewe - cieszę się, że zajrzałaś :) Fajnie, że Antoś zrezygnował ze smoka - mądre dziecko masz :) A na nocnik przyjdzie czas :) A co do wegety - ja nie daję, z tych samych powodów, co Karolina. Wprawdzie nie uważam, że to \"trucizna\" ale myślę, że nie ma takiej potrzeby :) Sól czasem dodam, pieprz też. Raz dodałam bazylię. Loli - Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam - to Wy dostaniecie pieniądze? Jak tak, to super - 300 to naprawdę dużo :D Karolina - postaram się wpłynąć na męża - naprawiacza, żeby wreszcie zajął się komputerem ;) Buziaki:)
  21. No to się nagadałyście wczoraj ;) :D Ja znowu w gościnie... Mariusz wczoraj przyniósł program antywirusowy i znalazł 246 zainfekowanych plików... :( Same trojany i wormy... Może uruchomimy nasz biedny chory komputerek i potem sie odezwę :) Miłego dnia!!!
  22. Cześć Koleżanki! Karolina - przepraszam, że wczoraj zniknęłam, ale namieszałam w komputerze i zgasł Dziś jestem gościnnie u mamy... Martynka wczoraj wypowiedziała pierwsze sensowne zdanie, złożone z kilku słów :) Rano była moja mama ale na chwilkę. Jak wychodziła, Martyna oczywiście zaczęła płakać, ale moja mama powiedziała jej, że zaraz wroci bo idzie po bułkę... Jak mała wstała po drzemce, zapytała o babcię Gosię. Powiedziałam, że nie ma, na co ona: \"Gosia kupi bujke dzidzi klepie\" (Gosia kupi ... w sklepie) Szczęka mi opadła do pasa :D A potem jeszcze \"zaśpiewała\" - \"jedzie pokoń daleka\" pokazując na pociąg :D Nareszcie zaczęła zasypiać wieczorem w miarę szybko - juz nie muszę stać nad nią 45 minut, masując po brzuszku i opowiadając bajkę o królewnie Martynce i jej koledze Misiu - Kubusiu ;) Teraz trwa to 20 minut ;) Spadam, Martyna demoluje dom babci, musze się nią zająć ;) MIłego wieczorku, pa!!!
×