Czesc dziewczyny!
Prosze o rade, bo zaczynam panikowac -.-\'
od 27 do 31 bylam u swojego chlopaka (wypada 18-22 dzien cyklu). Kochalismy sie w tych dniach uzywajac prezerwatywy i globulek (patentex oval). Jednak ja nigdy nie mialam jakos zaufania do tych metod, ale po tabletki narazie nie moge sie wybrac...I zawsze przeszywal mnie dreszcz kiedy on wyjmowal kondom juz z zawartoscia z pochwy i sciekalo z niego cos bialelego. Oczywiscie sprawdzalismy czy sa szczelne i czy moglo dojsc do przebicia, ale nie bylo takiej mozliwosci , poza tym mogly to byc resztki plynu ktory powstal po rozpuszczeniu globulki. Ale procz tego uprawialismy petting, przed ktorym czesto on \'poprawial\' sobie skore w tamych okolicach (ma z tym problemy), zawsze jak na niego krzyczalam , mowil ze na skorze nie ma przeciez plemnikow, nawet jakby jakies zostaly. eh
Sytuacja dzisiaj wyglada nastepujaco: to 5 dzien od kiedy wrocilam i nie wspolzylam, jutro mam dostac okres (jakos nic na to nie wskazuje poza \'wysypaniem\' na twarzy), i wszystko fajnie gdyby nie to ze dzisiaj od rana co poltorej godziny musialam wychodzic siusiu do lazienki, powiekszyly mi sie sutki i mam 37,6 goraczki.
Co wy na to?
test moge zrobic dopiero po swietach.