lenka8825

Gosciu no mam prawo wzbudzac w tobie brak zaufania no bo jestem tu swieza i nie mialismy sie nawet szans poznac - tak jak twierdzisz z starymi dziewczynami, nie wiem gdzie w tym calym zamieszaniu jest moja wina ale ok niech ci będzie ze moja No coz dziekuje wszystkim za rady :) było miło, odzywac się nie bede skoro tu nieproszona jestem, mimi, kasik, megan powodzenia w dalszym staraniu, kruszynka, fasolka, marysia szczesliwego rozwiazania goldberg jak najwiecej szczesliwych chwil w wychowywaniu dzieciatka

klempa wez sie puknij tym pustym łbem o sciane moze zmądrzejesz, ja pisze do ciebie jak do człowieka a ty jedziesz z grubej rury. eh szkoda gadac.. jak tak dalej to faktycznie wyniose sie z tego forum bo po co sobie nerwy psuc takimi głupimi komentarzami. Będziesz je miała klempa całe dla siebie!

gościu albo sie ujawnij albo zacznij czytac ze zrozumieniem bo posty powyzej nie tyczą się ciebie, więc twoje zdanie mnie nie interesuje. dorjana jak ty je zmiescilas :) ja zjadłam 2 i sie znowu pochorowłam.. a był spokoj przez 4 dni a tak znowu biegunka :( chyba sie od tej jelitowki nie uwolnie

mimi super ze wrocilas! dziewczyny smacznego w ten dzisiejszy tłusty czwartek :) ja fakt ze kupne bede wcinac, moja babcia robila swietne niestety ani ja ani moja mama nie potrafimy tak dobrych upichcić :(

klempa jestes nie fair, czlowiek tez ma zycie prywatne, ja niestety mam remont mieszkania na glowie z ktorym sie uzeram od pazdziernika i teraz gdy jestem na l4 moge wiecej przypilnowac, wracam wieczorem robie kolacje i brakuje mi czasu zeby cokolwiek napisac bo tylko poczuje lozko to zasypiam, staram sie tez w ciagu dnia malego poczuc ale cos chyba znowu sie dupa odwrocil bo nic nie czuje za to w nocy daje popalic.

fasolka wracaj szybko :) moj maluch wizycie w szpitalu zrobil sie strasznie aktywny nie wiem co w tych kroplowach bylo ze tak sie wierci :)

mam dodatkowe ubezpieczenie medyczne które zapewnia mi porod w prywatnym szpitalu, ale nie wiem czy z niego skorzystam, ponieważ moj obecny lekarz prowadzący jest ordynatorem w szpitalu panstwowym i kazda ciaze jaka prowadzi jest przy jej rozwiazaniu, nawet jesli nie ma dyzuru wtedy. wiec to dla mnie jakis psychiczny komfort. megan jasne ze pamietam! odzywaj sie czesciej i daj sobie czas w najmniej oczekiwanym momencie pojawi sie ta iskierka :) im bardziej sie tym stresujesz tym wieksza bariere masz, wiem ze dziewczyny chcecie dobrze i pewno bede tej decyzji zalowac choc do porodu jeszcze 5 miesiecy. narazie takie mam zdanie moze sie ono zmieni moze nie :) nie ma sie co stresowac na zapas, co ma byc to poprostu bedzie.

gosciu tez napisalam ze co kobieta to inna opinia, ja przed swoim męzem nie mam tajemnic ale nie chcialabym aby ogladal mnie, tzn bardziej boje sie ze cos mi sie stanie albo jakies komplikacje, po co ma sie denerwować. Widze tez jego reakcje jak ogladam Porody na TLC i innych takich kanalach :) Bylam teraz na oddziale i naprawde polozne byly fantastyczne. jeden porod byl rodzinny a tak kobiety rodzily same (bez mezow). Na nacieszenie sie maluchem będzie mial duzo czasu po porodzie. Nie wiem moze to tez wynika z mojej mentalnosci i charakteru zawsze wszystko robie zrobic sama. Chyba ze juz naprawde sobie z czyms nieradzę to proszę o pomoc.

gold powodzenia! :) fasolka ja tez mam takie obawy i chyba raczej nie bede chciala porodu rodzinnego, moj maz tez raczej nie chcial by byc (pewno sie boi ze zemdleje:P) wydaje mi sie ze mi latwiej bedzie sie skupic na parciu jak nie bedzie go w poblizu ale wiadomo co kobieta to inna opinia :)

No wypuścili mnie :) u nas wypuszczają na niedzielę ale i tak wypis dostanę dopiero w poniedziałek. Czyli jakbym cały czas leżała... Ledwo przyszłam do domu to mi sZuflada z komody spadła na dużego palucha i narazie tylko boli i lekko rozciety ja to jestem kaleka..

Już jest lepiej. Po kroplowkach się poczułam trochę mocniejsza. Maluch też zaczol być aktywniejszy ale to pewno przez to że go nie kołysze bo ciągle leze i się buntuje:) czekam na obchód i mam nadzieję że mnie wypuszcza. Ale jestem pod wrażeniem na oddziale cicho jakby w ogóle rodzących nie bylo, tylko maluchy od czasu do czasu słychać. Ja się boję ze bedzie mnie cały szpital słyszał jak nadejdzie ten czas:)!

Kurcze dziewczyny nie straszcie mnie z ta grupa. Sama mam rh —. Tez mnie zaniemoglo. Leze od wczoraj w szpitalu. Biegunka + odwodnienie. Jutro mnie chyba wypuszcza choc jak mowia wygladam blado I nieciekawie :) ale z maluszkiem wszystko ok.

mimi strasznie mi przykro, fasolka zgodze sie z toba ale nie kazda moze sobie pozwolic na brak wizyty przy obciazonym wywiadzie. przedwczoraj spotkalam moja znajoma, jest w ciazy ma termin tuz przede mna, byla po 6 poronieniach w I trymestrze, rozwiodla sie z męzem, znalazla nowego partnera poukladala sobie w zyciu i jest szczesliwa zero komplikacji w ciazy jak dotąd, takze nie wiem ale chyba nie wszystko zalezy od nas! ale tez od psychiki i partnera! wiem ze to mimi nie ukoi twojego bolu po stracie ale moze bedzie jakims swiatelkiem w tunelu

fasolka bedziesz swietna mama, kazda z nas ma obawy :) kruszynka ja tez jak widzialam poprzednie usg to pierwsze co mi sie rzucilo to mowie do meza ze ma jego nos, u mnie w rodzinie wszystkie kobiety maja noski po babci :)

mimi mi pomaga sos czosnkowy :) ale niestety odkad jestem w ciazy to nie przysfajam go tak dobrze jak kiedys :P a jak mnie mocno gardlo boli to zjadam zabek czosnku na surowo. tez chodzilam zakatarzona przez prawie 2 tyg. i dopiero teraz jak przyszla odwilz to mi przeszło.