a mój mężczyzna jest ode mnie starszy o 12 lat (ja-23, on-35), jesteśmy ze sobą trzy i pół roku, szczęśliwi, od Bożego Narodzenia zaręczeni... Jego wiek nigdy nie był dla mnie przeszkodą - wręcz przeciwnie. I myślę, że tak już pozostanie, bo przecież nie to jest najważniejsze!
---> do Agniechy: naprawdę najlepiej będzie poczekać - wierz mi - jeśli On kocha i wie, że Ty kochasz Jego, będzie czekał jak długo zechcesz. Z tego w jaki sposób piszesz, wnioskuję, że jesteś dość rozsądna - nie mówię, żebyście się wcale nie widywali, ale ze związkiem dajcie sobie jeszcze \"na wstrzymanie\" - opłaci się! Pozdrawiam ciepło!