Ala zero
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ala zero
-
zaniedbujecie ostatnio topik i on na szarym koncu az trudno go odnalesc. chora jestem
-
klaraa dziekuje co ja bym bez was zrobila. poszukam w kioskach tych ksiazek kilka mi brakuje zeby zapelnic polke:) a myslam ze juz nie bedzie nic pozdrawiam i milej lektury:)
-
SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
-
ło matko:) Krz sie pojawił:)
-
jestem chora:((
-
hej:) mam nadzieje ze zadne z was nie znalazlo sie na ostrym dyzurze z przejedzenia. i ze mikolaj chojny był:)
-
Wszystkiego dobrego na czas świat Bozego Narodzenia ciepła, radośći, rodzinnej atmosfery i prezentow dawanych z głebi duszy:)
-
czesc ja nie chce swiat, bo juz mysle o tym co padalec robi a pozniej to sie zarycze na smierc
-
Klub skrzywdzonych dusz... szkoda że takiego nie ma bo wstąpiłabym natychmiast..
Ala zero odpisał na temat w Życie uczuciowe
no wlasnie nic sie nie dzieje chcialbym sie zakochac z wzajemnoscia !! a tu tylko rozdrapywanie ran, dlatego postanowilam wpasc do was zeby zapomniec choc na jeden wieczor -
oczywiscie to ja stawiam whiskey a ty cordul rob te driny jak bede gadac bzdury to mnie w łeb-pijaczki tak maja!!
-
a jasne ze walniemy stary przwiozl whiskey wiec to tak postnie przed swiatami zapraszam:)
-
a jasne ze walniemy stary przwiozl whiskey wiec to tak postnie przed swiatami zapraszam:)
-
nienawidze zimy i sniegu i wogole wszystko mnie drazni od wracajacego ojca z zagranicy o durnego naczelnika urzedu przez ktorego musialm dzis zostac dluzej bo buc jeden sam pisac nie potrafi jak walnie kielicha.
-
sama sobie szefem to i ja chcialbym byc ale to chyba w urzedzie pelnym nepotyzmu i kumoterstwa chyba mozliwe w zyciu nie bedzie. zreszta moim zdaniem taki urzad nie powinien istniec.
-
powtorka z rozrywki ruszyc 4 litery i do pracy a nie wylegiwac sie w lozkach bede pociagajaca i do tego z jakims paskudztwem na oku co sie jeczmien zwie na same swieta.katarek juz mam teraz czakam na kaszel i zapalenie pluc.
-
ale zima, sniegu po kolana a drogi nie odsniezone. nie mam samopoczucia-nie czuje nic oprocz zimn i dlatego zrywam sie pod piezyne
-
wczoraj chyba robiliscie wielkie porzaDKI. hmm a ja tylko odkurzyłam w pokoju i caly dzien przelezalam w lozku z bolem głowy.na koniec lyknelam 2 tabletki bo wystraszyłam sie ze w konuc jakis wylew mnie czeka ( a wole rzzucic sie pod samochod niz miec wylew krwi do mozgu i lezec sparalizowana) no o choince nie mysle bo zwyczajnie nie mam kasy, zreszta nie odczuwam atmosfery swiat nawet ich nie lubie a ciesze sie tylko dlatego ze zaraz po nich bedzie za mna 1 miesiac nudnej i monotonnej roboty.a pozniej pierwsza kasa ktora juz wydalam a ktorej jeszcze nie mam. robicie juz postanowienia noworoczne??planujecie czego w przyszlym roku napewno nie zrobicie a co bardzo chce zeby wyszlo i sie udalo??? ja chce zmadrzec ale na to to chyba juz za pozno:((
-
ja do prcy chodze na 7.30 musze rno wstawac bo wychodze z domu 5 min.po siódnej i zasuwam na piechote:) srodka lokomocji innego nie mam:( wogole to paskudna pogoda, ciagle wieje i pada deszcz