Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Natala2007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Natala2007

    DLACZEGO JESTEM SAMA???

    wybaczcie, ale niejasno sie wyrazilam. chodzi o dwoch roznych chlopakow. jednego kocham ja ale nie moge z nim byc, a drugi to moj super przyjaciel, ktory chce byc ze mna, ale ja go nie kocham. to zycie na strosc zaplanowane jest z tym pierwszym.ten moj przyjciel, to naprawde fajny chlopak, jestem chyba nienormalna skoro nie potrafie sie z nim zwiazac. facet mowi mi, ze szukanie innej dziewczyny , to dla niego strata czasu, bo juz znalazl te, z ktora chce byc i ze w zyciu moglby miec chyba wszystko, oprocz mnie. on tyle dla mnie robi. nawet jak jestem dla niego jakas glupia, to i tak mowi, ze czas spedzony ze mna jest dla niego wazny i i tak jest fajnie. mowi takie mile rzeczy, a ja to odrzucam, nie przyjmuje do wiadomosci. on jest dla mnie za dobry. na pewno ranilabym go.czy jestem zimna jak lod???!!!!!!!!! myslam tak przez dlugi czas, ale poznalam swietnego faceta, zakochalam sie z wzajemnoscia, ale ta milosc nie ma szans. trudne to wszystko, jakos nie potrafie sie w tym odnalezc....
  2. Natala2007

    DLACZEGO JESTEM SAMA???

    Biegnacy, mialam tak samo. wydawalo mi sie, ze nie mam uczuc, ze jestem jak lod.ale okazalo sie, ze wcale tak nie jest. ale co z tego i tak nie mozemy byc razem.
  3. Natala2007

    DLACZEGO JESTEM SAMA???

    jesli nie mozna czegos miec, chce sie tego jeszcze bardziej....tez nie widze sensu w byciu z kims,kto kocha,a kogo sie nie kocha.jedno i drugie to smutek.zastanawiam sie tylko co lepsze, samotnosc czy taki zwiazek. mam metlik w glowie. Marzylam o milosci,a gdy sie pojawila,pojawily sie tez inne problemy i w efekcie jest mi cholernie trudno. i chyba cos w tym wlasnie jest, ze pociagaja nas faceci, ktorzy z gory skazuj nas na cierpinie. a lata leca i trzeba wreszcie podjac jakas decyzje. zazdroszcze ludzia, ktorzy kochaj sie wzajemni.
  4. Natala2007

    DLACZEGO JESTEM SAMA???

    chcialabym umiec kochac tego, ktory kocha mnie. ale to strasznie trudne, do tego nie moge nauczyc si przytulac do niego, nie chce tego. On strasznie cierpi.nie jestesmy razem, ale wszystko wspolnie robimy, na zewnatrz wyglada to jakbysmy byli para. meczy mnie to.jest dla mnie wspanialym przyjacielem, ale to, ze mnie kocha ciagle we mnie jest .byc moze bede tego kiedys zalowac, ale ja nawet nie umiem sie do niego przytulac, nawet tanczac.brak pozadania i namietnosci z mojej strony.najgorsze jest to, że ten, ktorego kocham, nie moze byc ze mna. do niego moglabym przytulac sie godzinami.... meczy mnie juz to wszystko.
  5. Natala2007

    DLACZEGO JESTEM SAMA???

    do Biegnący (...), życzę Tobie, abyś znalazł kobietę, która doceni to kim jesteś. W smutku i cierpieniu ludzie tworzą niesamowite dzieła.Wesolych Swiat:Zachowaj nadzieje przy zyciu. Nie daj jej umrzec!!!
×