Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

częstochowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Balu!!!!!! no widzisz byłaś dzielna i udało ci sie na jasełce musimy sie trzymac dla tych naszych pociech i nie okazywac naszych lęków wierz mi , dzieci nawet jak nie widza to odczuwaja nasze stany emocjonalne , odbieraja wszystko co w nas siedzi znam to z autopsji , kiedy czuje sie dobrze to malutka jest grzeczna i spokojna , a jak cos nie tak ze mna to ona równiez odstawia szaleństwa macie racje , te sztuczne wigilie sa do bani, zwłaszcza w pracy czy w szkole , i po co to wszystko !!!!takie na pokaz , wigilia jest jedna i w zwiazku z tym moglibyśmy choć raz ją przeżyć tak jak należy a ja prezentów nie kupowałam , z prostej przyczyny --nie mam pieniażków , a te które mam to zamierzam wydać na coś pożytecznego czyli pobyt w górach , a niech sie na mnie obrażaja!!!! co mi tam!!! i tak juz jestem przeklęta , że wyjeżdżam, no bo jak to tak można rodzine zostawiac na świeta hihihihi jeszcze raz buziaczkia.........nerwiczka ja nie chce żeby ten okres szybko zleciał , wam oczywiście tego życze
  2. Melduje że nie śpie juz od godzinki to chyba jakas risefuber mnie ogarneła albo travel fever widze, że na naszym topiczku cisza przedświąteczna no juz kurna tak nie szorujcie tych podłóg i okien!!!!!!!!;)) na moim przykładzie powiem , że wyszorowałam , ale na daremnie (córunia)wiec juz kużwa nic nie robie oprócz przygotowań do podróży hihihi od 5 pranie , sąsiedzi stwierdza pewnie że wali mi na dekiel obecnie pije kawke, oglądam BBC, robie na szydełku serwetke i tak sobie miło spedzam czas dopóki mój mały diabełek sie nie obudzi(pewnie lada chwilka) Laxi!!!!!! kurna , chyba mnie czeka wizyta u naszego(wiesz) bo w tej przychodni na Waszyngtona wolny termin był dopiero w styczniu , a lekarstewka mi sie juz kończą , więc chcąc nie chcąc musze odstac swoje w kolejeczce , no chyba że nasze fajne baboki pastują podłoge , robia szynki , balerony i chodzą na roraty hihh no dobra , ide robic serweteczke , moze mi wyjdzie cos zdatnego do użytku , bo komuś obiecałam papapapapapapapapaapapapapapapapapap dla moich żabeczek kochanych
  3. och.... dochodze do siebie po sobocie , 1.5 winka wypiłam , więc nie powiem jak sie czułam wczorajszego dnia i jeszcze mnie nerwiczka dopadła więc miałam 2 w 1 i na dodatek to mam wyrzuty sumienia , bo wiem , że nie moge przesadzać z alko ---podrażnia sysytem nerwowy no ale kurna prawie miesiac nie umoczyłam gębusi;)) Laxi --byłam u tej babki tzn. na tej niby terapi , miła , młoda fajna chyba tak gdzieś w moim wieku , po pierwszej wizycie wrażenia dobre....a co mi zależy , pochodze sobie jak za darmo dają jeszcze tylko musze zaliczyć tą psychiatre bo do naszego juz chyba nie pójdę i to musze załatwic do czwartku bo w piątek wyjeżdzam przygotowania juz trwaja do wyjazdu ...wszyscy sie cieszymy mam nadzieje , że tam gdzie jedziemy to bedzie choc jeden sklep( byleby piwo było)a jak nie to do granicy 10 minut na nózkach i sie bedzie jakies kozly wiekopomnickie piło mówie wam jak sie ciesze!!!!!!!!!:(( najfajniejsze sa chwile oczekiwania , te przed wyjazdem a i powiem że mam ju.ż choinke , córónia tak truła że wytruła i choinka od soboty stoi , własnoręcznie ja ubierała wiec efekt piorunujacy, wszystkie świecidełka na dole a u góry choinka łysa ale co tam !!!!!!!!pozdrowionka bedziemy sobie oglądać rudolfa...czerwononosego(nie mam wyjśćia)
  4. Właśnie dotarłam z zajeć.....padam na morde a mózg mam nieżle zlasowany , wynik braku używania tego narządu czy jak go tam określić.................. wiecie , dzisiaj mi serduszko przypominało o swym istnieniu , bo bardzo kłuło ....i oczywiście miałam myśli ucieczki i ...i kurna przypomniało mi sie że ekg wykazało , że z pompka wszystko ok więc dzielnie przetrwałam kryzys i wysiedziałam do końca..... w ramach lit.amerykańskiej oglądałysmy \'szkarłatna litere\' biedna Ester.....a ci purytanie to dawno sie smażą w piekle (mam nadzieje) jutro ide na 1 spotkanie z p.psycholog i wieczorem po zajęciach zdam relacje a!!!!!!!!Laxi może cie to zainteresuje !!!!ponoc mamy w cz-wie fajną babke psychiatre , która mimo tego ,że przyjmuje prywatnie to płaci sie jej przysłowiowe\" co łaska \"........zobaczymy...... i ponoć jest dobrą specjalistką...wiesz ja lubie naszego M.S ale wkurzaja mnie te kolejki i nie mam na nie juz siły trzymajcie kciuczki , jutro ważny test z mowy zależnej , a że nic sie nie uczyłam to nie wiem czy dam rade .....a szkoda by było zawalić miłej nocki i samych przyjemniutkich snów;))
  5. witam nowe dziewczyny!!!!!!!!! fajnie że tu do nas trafiłyście nerwiczka masz północne preferencje-----to chyba u mnie dobrze byś sie czuła ----- mieszkam na północy(to nazwa dzielnicy) warunki pogodowe jakie tu panuja bardzo przypominaja kraje skandynawskie ----zawsze wieje , łeb urywa , nawet latem hihihi a ja mieszkając na 5 pietrze powoli przywykam do ciągłego świstania wiatru w szczelinach miedzyokiennych(spece ze spółdzielni stwierdzili że okna dobre)hihihih u mnie pogoda przepiękna , lekki mrozik , słoneczko....szkoda że na zajęcia musze sie udać muszę sie pochwalic że troche schudłam ...... wziełam sie w garść po tym , jak przymierzając spódniczkę , którą kupiłam we wrześniu załamałam sie totalnie , bo w żaden sposób cholera nie dało sie jej wcisnać a kurna skurczyc sie nie mogła bo nie prana ani razu..... moje rybki , żabki , szczurki...nie przejmowac się proszę świętami i sylwestrem.....mamy w końcu gorsze problemy....co nie!!!! jak mam zły humor to przypomina mi sie tekst mojego szwagra: \" jestem głupi , mam pierdolca w nosie kolczyk , w dupie stolca\" czasami pomaga ;))
  6. jakie dzisiaj nastroje u moich myszek? melduje że ja dzisiaj wracam powoli do formy nia chce pisac jak czułam sie przez dwa ostatnie dni , bo domyślicie się na pewno mojego tate i męża czeka dzis rozprawa sądowa mamusia zaskarżyła go że potrzaskał jej dyktafon śmiać mi sie chce z naszego wymiaru sprawiedliwosci i policji skoro nie mając świadka kogos oskarżają tym świadkiem miał byc niby mój mąż , który zeznał że nic nie widział ale i tak sprawa potoczyła sie dalej hihihihi paranoja....................... tak pozatym to uczęszczam na zabiegi , które do przyjemnych nie należa , ale jakoś daje rade (chodzi oczywiscie o mój nieszczęsny kinol) musze tez sie przyznac że wczoraj cos we mnie wstapiło i zadzwoniłam do poradni umawiajac sie na wizyte u p.psycholog w piatek za darmo ....wiec nie wiem jak to bedzie 9 rano wizyta ...póżniej zajecia , więc wieczorkiem zdam relacje staram sie uczyc , ale chyba prochy mi przeszkadzaja , zero koncentracji , ale powoli sie rozkrecam zobaczymy jak mi test pójdzie ....prosze serdecznie o kciuczki w wolnym czasie za waszą cześke miłego dnia moje skarbeńka najdroższe ps.Ania26 zazdroszcze ci że tak schudłaś!!!!!!!!!!! obecnie też biore coaxil i zauważyłam że mniej sie opycham , u mnie to chyba na tle nerwowymto objadanie się, niektórzy nie mogą jeść , a ja wręcz przeciwnie KOCHAM WAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
  7. no tak znowu poniedziałek i jak to zwykle zaczyna się .......... widze że każda z nas ma powody do narzekania... Balu , Ejla widzicie wy macie konkretne powody waszego stanu a u mnie to tak naprawde nie wiadomo....myśle że to sięga gdzieś dzieciństwa..... bo tak naprawde to nie miałamam na co narzekać oprócz typowych problemów dnia codziennego...w tym roku dopiero przeszliśmy horror z moja mamą która ma psychoze depresyjno - maniakalną i dziwie sie bo przeszłam to bez brania prochów a były momenty makabryczne...we wrzesniu gdy był juz względny spokój znowu mnie złapało... nie musiałam nigdy specjalnie martwić się o pieniądze , mam dobrego męża zdrową i śliczna córeczke , mieszkamy sami i co?...też mnie to spotkało i to jak na ironie w momencie gdy przeprowadziliśmy sie do własnego mieszkanka 3 lata temu , zamiast cieszyć sie, że rok po ślubie mielismy juz mieszkanie to choroba pozbawiła mnie możliwości cieszenia sie ach wiecie o czym mówie...... ale nie poddaje sie , bo warto żyć nawet tylko dla tych momentów kiedy choróbsko odpuszcza ....... tym bardziej ,że obecnie oprócz nerwicy zmagam sie z \'normalnymi chorobami\' i one tez są męczące Balu serduchem nie przejmuj sie bo ja mam to samo i Laxi o ile mi wiadomo tez , wiec spoko ..normalka, po dobrych lekach powinny ustapić wariacje serduszka mnie najbardziej denerwują jakies niezindentyfikowane bóle w okolicach serca , bo sama nie wiem czy to boli serce czy to jakies nerwobóle uffffffff ale się rozpisałam. i cieszcie się dziewczyny , że nie macie bóli psycho-somatycznych ja z takowym męczyłam się rok ..koszmar miłego dnia serduszka moje i poprosze o uśmiechy na bużkach
  8. dzieki moje wy stokrotki !!!!!!!!!!!!! zawsze mnie pocieszycie i wiecie jak , a to najważniejsze!!!!! jak zwykle sie najadlam (4 kilo więcej)i szlajalam sie najpierw u tesciowej jak ćma a póżniej u taty który już 4 raz w tym roku zmienia lokum musiałam wiec zrobić oględziny gdzie co i jak i musze powiedzieć że warunki super(chłopina całe życie harował a teraz musi mieszkanie wynajmować , bo go mama pół roku temu wywaliła) a na te zabiegi na szczeście nie musze nigdzie jeżdzić tylko pani pielegniarka bedzie do domku przyjeżdzać i coś tam grzebać w tym moim biednym nosku jakos to bedzie !!!!!!!!! a w góry i tak pojade chociażby niewiem co !!! papapapa moje serduszka
  9. jestem załamana i w strasznym dołku po wizycie u lekarza niby wszystko dobrze ale przepisał mi zabiegi które zrujnują nas finansowo a co za tym idzie wyjazd w góry wisi na włosku fuck fuck fuck fuck fuck ...................... do potęgi 10000000000 mężuś wytłumaczył ze zdrowie ważniejsze i tego sie trzymam od takiego pana w poczekalni dowiedzieliśmy sie , że na zabieg w tym szpitalu na Banacha czeka sie półtora roku , więc mam wielkie szczęscie że trafiłam na tego lekarza, bo ja nic nie czekałam..... u mnie tak bywa że mam szczęście w nieszczęściu , dobre i to!!!
  10. Dziwadełko !!!!!!!! wiesz ja też przez to przeszłam, tylko bez leków budziłam sie w nocy , wystraszona, serce waliło , w głowie jakieś dziwne pomieszanie, czasami miałam wrazenie że mnie szatan opętał takie człowiek ma myśli po lekach to przeszło a co ta lekarka ci przepisała? ja na nerwice lękową biore coaxil + xanax, a chodze do dobrego lekarza z doświadczenia wiem że zawsze przepisywane są 2 leki by wzajemnie na siebie działały Balu ...pisałaś że coś z twoim serduszkiem , napisz co się dzieje może to od tej nerwicy , moje czasami też dziwnie się zachowuje czasami tańczy tango lub walca , a nieraz cza -cze ale lekarstwa pomagają Masz córeczke czy synka? Trzymajcie kciuczki ide dziś do lekarza (tego od nosa) ma sprawdzić czy wszystko w porzo i nie wiem czy mam mu kupic jakąś flaszunie w ramach podziekowania? wczoraj z Laxi śmiałyśmy sie żebym powiedziała że jestem z organizacji \'czyste ręce\' i walcze z łapówkarstwem i korupcja ciekawe jakby zareagował gościu w zasadzie , kurcze za 2 minuty dłubania i zaglądania do nosa kasuje 80 dych no ale z drugiej strony to taki miły gest nie wiem sama co wykombinować ale mam problemy co???? 10000000 całusków i miłej sobótki i niedzielki
  11. Moje duszki kochane!!! miałam iść na zajecia , ale kolezanki usprawiedliwiły , że ja taka chora hihih wiec nastepny dzien spedze na leniuchowaniu ps. piciu kawki , paleniu papierosków , ogladaniu filmików (co by aby żeby szkolic mój angilski)wymyśliłam robote dla meża więc dał mi spokój teleportując sie pare kilometrów dalej i oddając sie natchnieniu (malowanie półki farbą bezbarwną) a wczoraj musze sie pochwalic pieknie ozdobilam sweterek mojej coreczki i jest super a mój mąz zrobił półke zasługująca na wystawe na pokazie wystroju wnętrz (ikea sie chowa) nie wiedziałam ze mam takiego zdolniache a wiecie , jestem niezrównowazona emocjonalnie (mówie serio) doszukuje sie nie wiadomo czego (mówie o męzu) a mam przy sobie najbardziej kochana istote , ze świeczka szukac i dzisiaj mam znów wyrzuty sumienia...... przez 7 lat prawie sie nie kłócilismy , a teraz wszystko przewracam do góry nogami....... Laxi !!!!!nie myśl że śliwka pod okiem cię ominie i soczysty kopniak w dupke i naprawde sie na ciebie obraziłam małpo jedna hihihi dobra ide do sklepu po fajki ....zaraz wracam
  12. witojcie laseczki!!!!!!!! nastrajam sie juz na wyjazd co by mi sie fajnie zrobilo moj maz stwierdzil ze nie kupujemy półki tylko sam zrobi mhm zobaczymy co to wyjdzie za dzieło architektury ma pare dni wolnego , wiec moze da mi troche spokoju jak zajmie sie czyms innym a nie chodzeniem za mna i prawieniem morałów ( za duzo palisz , zjedz śniadanie , nie objadaj sie na noc i inne tego typu) to do Laxi !!!!!!!!!!!!!!!! obiecuje uroczyście, że jak sie u mnie dzisiaj nie pojawisz to skope ci dupke!!!!!! pewnie odsypia nocne czuwanie cholerka mała ja tu kurde robie wszystko co by mój luby juz pojechał majstrować i mogłybyśmy poplotkować , a tu cisza jak makiem............. pa żabeczki miłego dnia
  13. wiem ...no wiem ..że ja z tym okiem tak marudze , ale jak zamkne to tez boli Madzik nie pitol mi tu kużwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja waze 68 i jeszcze nie wyskoczylam przez okno hhihihi a nawet zaczami jakis obejrzy sie na ulicy nie wazne kilogramy , tylko sexapil hihihi moja tescowka jest super babka!!!! pa jedziemy do komisu meblowego po jakies półki , bo mi sie ksiazki po ziemi walaja
  14. melduje ze dopiero wstalam (tzn.zwleklam sie) w przeciwienstwie do was spie az za duzo(nie narzekam) ale gdybym nie musiala wstawac to tak do 12 to spoko spanko gwarantowane ale jak przypomne sobie te 3 lata kiedy prawie nie spalam to dziekuje Bogu , ze to za mna ufffffff zapalenie rogowki w oku daje mi popalic zawsze jakies dziadostwo musi sie przyplatac!!!!!!!!!!!!! najgorsze ze nie moge czytac!!!!!!!!!!!!!!!! chlip , chlip i komp tez sprawia mi problemy denerwuje sie bo moja mama zabrala wczoraj coreczke do siebie na pare dni (maja isc do teatru itp)pisalam wam ze mama jest chora ale to po prostu sytuacja patowa , mamie przykro(gdybym odmowila) nie mowiac o dziecku ktore ja uwielbia czesc rybki !!!!!!ide szkolic moj english (sprobuje obejrzec jakis film bez tekstu) to dobry sposob choc czasami w jote ani slowa nie kumam
  15. a ja zaczynam bardzo optymistycznie dzień 1----ból głowy 2----ból oka(jeszcze se nie dało spokoju] 3----ogólne osłabienie(chyba jakaś grypa sie przyplata) 4----wyrzuty sumienia w zwiazku z nauka (ale jak mam sie do kur..nędzy uczyc jak nic nie widze) 5----koszmary nocne 6-----wyrzuty sumienia z powodu doprowadzenia męża do płaczu(wredna ze mnie mendoza) i .....i...... już nie bede wymieniac , bo szczerze mówiąc mam to wszystko w dupie i sie tego nie wstydze czekam do 24 grudnia i jade w świat tzn. do zabitej dechami wioski(takie lubie najbardziej)koło Krynicy , gdzie spedze święta i sylwestra mam tylko nadzieje że moje zdrówko powróci dając mi pełniejsza mozliwosc cieszenia sie i przezywania wyjazdu uwielbiam to podniecenie przed wyjazdem ach..och..ech...ich... najgorzej że jeszcze rodzinka nie wie ,że jedziemy znowu bedziemy na jezykach . no bo jak to tak można w świeta zostawiac rodzine rozwala mnie to drobnomieszczaństwo Laxi , jak tam twój biszkopcik dasz biednej istotce troche pooddychać i przyjedziesz w końcu do mnie pipko grochowa!!!!!!!!!! cześć dziubeczki , rybeczki , a ja jestem strzelec i gdybym urodziła sie pare godzin wcześniej to byłabym skorpionem miłego dnia
×