Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anikaztokso

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Acha - 1 !!!! Widziałam na wcześniejszych stronkach, że poszukujesz specjalisty od toxo w podkarpackim, ja mam też ten problem i chciałam zapytać czy udało Ci się kogoś namierzyć. Ja jak na razie korzystam z poradni Chorób ZAkaźnych w Krośnie.Lekarz niby ok. ale mam coraz większe wątpliwości czy tak do końca orientuje się w tym temacie.
  2. Drogi Bywalcu dziękuję za odpowiedz. Dwa ostatnie wyniki Igm są z laboratorium przyszpitalnego i oba są ujemne. Lekarz ewidentnie sugeruje się wynikami awidności (niska)i bardzo niskim poziomem przeciwciał IgG. Z chęcią odstawiłabym tę rovamycynę, ale boję się zrobić to na własną rękę żeby nie zaszkodzić maleństwu.Zastanawiam się nad konsultacją u innego specjalisty z tej dziedziny, chociaż tu na podkarpaciu nie będzie to łatwe.
  3. Witam Bywalcu i dziewczyny. Piszę, bo mnie również dotknął problem tokso. Pierwsze badania na tokso zrobiłam ok 10 tc. IgM dodatni IgG dodatni Ok 12 tc kolejne badania IgG dodatni IgM ujemny Po tych wynikach kamień spadł mi z serca. Radość nie trwała długo...po 10 dniach tel. z poradni chorób zakaźnych: Awidność: niska Konieczność brania rovamycyny, kolejne badania po miesiącu brania antybiotyku :IgG-dodatni, IgM- ujemny, awidność- niska. Oczywiście dalej mam brać rovamycynę. Bywalcu co o tym myślisz, czy przy ujemnym IgM powinnam brać ten antybiotyk. Ogólnie przez opieszałość słóżby zdrowia i tak zaczęłam ją brać dosyć późno bo od 10 lipca, a pierwsze wyniki gdzie IgG i IgM było dodatnie były z 13 czerwca - był to ok 9 tc., rova zaczęłam brać miesiąc później i martwię się o zdrowie maleństwa. Bywalcu jeszcze raz proszę o twoją opinię!
×