

skarbuszek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skarbuszek
-
tak mi się skojarzyło... hehehe... właśnie takie są kobiety... ;) zostałam dłużej w pracy, aby się tutaj wyżyć...
-
skąd? stąd ;)
-
Co z tą kafeterią? W ogóle nie mogłam się tutaj dostać...wrrr No i prowadziłam dyskusję z panem EKS... około 25 smsów i dwie rozmowy tel... jak tak dalej będzie to pęknę... A wszystko przez kafeterię ;)
-
Bo my jesteśmy strasznie dobre kobietki...;) dlatego tak tutaj fajnie. Mnie się tutaj bardzo podoba :D A w horoskopy nie wierzę! Nic mi się nie chce... buuuuuuuu
-
ja jestem, mam dzisiaj seksualne podejście do pracy, więc byłam czytać co w gwiazdach ;) inki, dzięki za link :D
-
łuk, strzała, cel...to niby takie oczywiste, ale... no właśnie---> trzeba mieć cel i być przekonanym o jego słuszności.
-
Trzymam kciuki, bedzie dobrze...a za 18 m-cy całkiem dobrze. Kurcze, zostało mi jeszcze 17 m-cy. :) Tobie JTW, trochę więcej. U mnie byłoby całkiem dobrze gdyby on tak nie atakował. Dzisiaj znowu mnie kusi na spotkanie. A wiem, że jak się z nim spotkam to przepadłam.
-
JTW, skąd taka zmiana? Stało się coś o czym nie wiemy? ;)
-
jiw... kaczka - dziwaczka z Ciebie :P a odpowiedziałaś super...kiedys w 43 roku... hahaha ;) Ale ja uważam, że skoro chcesz z nim być, powinnaś być otwarta na wszystko... nie ma tematów tabu!!
-
inki, inki... podniosłaś sie już??? chodź tutaj dziewczyneczko :D Będziemy Cie wspierać choćby uśmiechem :D
-
jiw, jesteś niesamowita! Po co tak analizować, doszukiwać się szczegółów? Czy nie lepiej zapytac GO wprost ??
-
hello... jiw, ciekawi mnie bardzo, czy Ty do psycholog chodzisz z powodu TEJ MIŁOŚCI (mówiącej po angielsku) ? ;)
-
JTW, to huśtawka nastrojów związanych z zakochaniem...raz szczęście, to znów niepokój... ;) witajcie kochaneczki :D
-
inki, jasne...;) no to niech się dzieje wola nieba :)
-
inki, jasne...;) no to niech się dzieje wola nieba :)
-
Inki... ufffff, ale mi prorokujesz ;) Jak to zrobiłaś czarodziejko?? A ja sama nie wiem czego chcę. Niech się dzieje wola nieba ;)
-
inki, aha ;) prorok z Ciebie czy co?? ;) Prosze coś dla mnie :D
-
Ale tutaj się dzieje... Inki, pogubiłam się... od początku proszę :D
-
Mariella, dzięki... czym sobie zasłużyłam? Wściekła, i znowu taka sama historia, skąd my to znamy ;) Niby nic, a tak to się zaczęło, niby nic zwyczajne tralala, tratata ;) A teraz? Ojjjjj... Inki, inki...Ty łobuzie? Widzę wyraźną poprawę Twojego nastroju...czyżby te 2 kostki czekolady się do tego przyczyniły? Porozmawiałam sobie z NIM, tak bardzo prosił o odebranie telefonu...uległam. A co? Ale się nie umówiłam...
-
a teraz sobie śpiewam ;) Kocham cię kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To polana w leśnym gąszczu schowana Kocham cię kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To sad wiosenny, rozgrzany i senny Kocham cię kochanie moje To rozstania i powroty I nagle dzwony dzwonią I ciało mi płonie Kocham cię Kocham cię kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To oczy twoje we mnie wpatrzone Kocham cię kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To tęsknota nieskończona Kocham cię kochanie moje To rozstania i powroty I nagle dzwony dzwonią I ciało mi płonie Kocham cię Kocham cię kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To przypominanie pierwszej pieszczoty Kocham cię kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To noce z miłości bezsenne Kocham cię kochanie moje To rozstania i powroty I nagle dzwony dzwonią I ciało mi płonie Kocham cię JTW, To noce z miłości bezsenne To rozstania i powroty ... ;) A ze mną jest coraz gorzej... Co by było gdybym sie z NIM umówiła?? ;)
-
JTW, a co będzie jak nie zadzwoni?
-
Jem czekoladę, piję kawę i palę Vogue...ooo! Co ma być to będzie? Czy moja przyszłość jest zapisana w gwiazdach? „Scio me nihil scire „ :( Milky ;) Inki, chodź tutaj, wygadaj się...
-
Milky, milky...gdzieś TY??? ;)
-
Ja się zamyśliłam... Miesiąc temu o godz. 12 spotkałam się z moim EKS. To była nasze ostatnie spotkanie – pożegnalne!! Ufff, ale mi ciężko! * * * więc jesteś jesteś jesteś daj niech sprawdzę niech cię dotknę raz jeszcze dłonią i ustami niech w oczy spojrzę chociaż najmniej wierzę oślepłym ze zdumienia oczom jeszcze twój głos usłyszeć chcę zapachem się zaciągnąć pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo dochodzić prawdy pocałunkami (Halina Poświatowska)
-
No jak to z jakiego? 0 SEKSU!!! (słownie: zero) :P