to bedzie chyba 10 dzien cyklu
A z moim rozmawialam, ale On sie chyba o mnie martwi, hmm duzo rozmawiamy, ale jemu chyuba chodzi o to rzeby odpuscic i postawic tylko na spontanicznosc i nie planowac nic, tylko co bedzie to bedzie:)
wlasciwie to nie mam pojecia po co mnie wyslal na to usg bo mi nic na ten temat nie powiedzial, a na badaniu nie stwierdzil nic niepokojacego, wiec sama zglupialam:(
U mnie staranka sa, ale nie takie jakie powinny byc, bo moje kochanie cos sie boi.............??!!wiec sama nie wiem co teraz myslec, moze on juz nie chce miec dzidzi??!!:(