Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tabou

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Może jeszcze niektórzy nie znają tego serwisu, a wielu może pomóc czy to zarobić, czy też zaoszczędzić. Można zarejestrować się za darmo jako kierowca lub pasażer: http://www.tinyurl.pl?zmid90Uf Sama codziennie pokonuje trasę z Gdańska do Elbląga. Zabieram ze sobą dwie osoby i miesięcznie zarabiam 200 zł, więc oszczędności na paliwie znaczące, a ja przynajmniej nie woże powietrza :). Polecam wszystkim
  2. Nowe umiejętności zawsze się przydadzą. Jesteś jeszcze młoda, więc wszystko przed Tobą. Powodzenia!
  3. Moja siostra kończyła zarządzanie na UG, ze specjalizacją bodajże ekonomika przedsiębiorstw. Pracuje w jeden ze spółek największego koncernu paliwowego w północnej Polsce, ogólnie kadrówka, ale w rozwojowej branży :).
  4. Pamiętaj tylko o tym, że te wszystkie "zimowe" i pierwotne rasy wymagają dość sporego zaangażowania ze strony właścicieli. Piszesz, ze w dzien siedzą w boksach, a czy wychodzisz z nimi na spacery, by mogły się wybiegać? Alaskany powinny przebiegać dziennie co najmniej kilka kilometrów, żeby później nie mieć problemów ze stawami, poza tym uwielbiają ruch. Mam nadzieje, że nie wypuszczasz ich tylko z boksów na noc, kiedy i tak śpią i nie mają okazji się wybiegać?
  5. Phoebe ma rację... niektóre psy są z natury obronne, oczywiście nie można wkładać wszystkich do jednego worka, ale po to są charakterystyki ras. Tak jak labradory super szybko się uczą i wykazują niezwykłą cieprliwością i łagodnością, tak niektóre rasy super sprawdzą się jako psy stróżujące :).
  6. Szalona ona--> masz racje, takie "dziewicze" tereny są magiczne. Ja jednak byłaby turbo posikana mając świadomość, że przy nieruchomościach kręcą się wilki. Autorko, to co mogę jeszcze zaproponować to zainstalowanie jakiś zewnętrznych świateł na fotokomórkę. Jak ktoś lub coś się zbliży to dostanie po ślepiach światłem, psy się zbudzą, Wy pewnie również i się zacznie. Nie wiem, czy wiatrówkę można kupić bez zezwolenia, ale jeśli tak, też bym się zdecydowała, żeby w razie potrzeby strzelić w powietrze i je odstraszyć.
  7. Wiesz, ja patrze z perspektywy swoich dwóch psiaków, chociaż mówisz, że Twoje są szkolone... Alaskany mogą odstraszać swoją posturą, ale ogólnie to takie misiaki :). Moje by się nie nadawały, kiedyś popędziły sarnę, ale były młode i okazało się, że sarna biegnie szybciej od nich :). Podejrzewam, ze wilka by się wystraszyly. Na Twoim miejscu zdecydowałabym się właśnie na owczarki lub na jakieś owczarkopodobne kundelki ze schroniska :).
  8. Szalona ona--> wiesz, ja też mieszkam pod miastem i też zimą przychodzą sarenki pod ogrodzenie. Ale autorka piszę o wilkach, a to chyba jednak subtelna różnica :P
  9. A mogę zapytać, czemu tak bardzo upierasz się przy tych "zimowych" rasach? :)
  10. Sama mam dwa alaskany malamuty i nie uważam, żeby super nadawały się do obrony :P. Poza tym, sama dobrze wiesz, ze alaskany nie szczekają, tylko wyją, jak wilki właśnie, więc wybrałabym raczej szczekającego psa, np. owczarka?
  11. Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie :). W wolnej chwili staram się nadrobić cały topik, ale to jednak 230 stron :). Z bliźniaczkami rzeczywiście jest co robić, na szczęście mąż pomaga i popołudniami przejmuje stery zabawowe. Psy też pomagają- Zuza i Ania są teraz na etapie nachalnego wgapiania się w psy :P. Psiaki siadają przy łóżeczkach, bo czują się jakieś odpowiedzialne za nie, a dziewczyny się po prostu gapią i wyciagają rączki :)- 2 godziny z głowy ;]. Szymek chodzi już do przedszkola, więc jest trochę łatwiej. Na szczęście pracuje w domu, dlatego z dzieciakami jestem cały czas. Pozdrawiam wszystkie dzielne mamy i obiecuje zaglądać jak najczęściej :)
  12. Również jestem posiadaczką trójki smyków [jak w stopce]. Wszystkie jak najbardziej planowane :) Wprawdzie bliźniaki nieco nas zaskoczyły na początku, ale to sama radość. Bardzo chciałam dziewczynkę, mąż również, więc każdy dostał po jednej :). Zawsze pragnęłam domu, w którym tętni życie, a tętni właśnie dzięki tym małym szkrabom. Pozdrawiam wszystkie mamuśki
×