Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gorcia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gorcia

  1. ekinio>> i tak jak pisze kpiotrowicz smecta i enerol podaj i duzo picia. Trzymajcie się a dla wszystkich mamusiek i dzieciaczków buziale Maciek wczoraj pojechał do mojej mamy autobusem z moja siostra pierwszy raz. Grzecznie siedział i patrzał przez szybę :D Odważny synuś
  2. kpiotrowicz>> jestem jestem tylko dziewczyny z pracy były i nie wypadało kompa włączać ;) wszystkie pewnie sprzątaniem zajęte???? Pozdrowionka i zapraszamy na wirtualną kawusie ;)
  3. Witajcie ;) Właśnie wysyłam zdjęcia z pobytu na wsi ;) Byłam dzisiaj na szczepieniu z Bartoszkiem. Waży 5200 g 57 cm długi ;) Rosną mi te chłopaki że hej :D Pozdrowionka
  4. Plusiu>> trzymaj się i nie martw na zapas ;) wszystko będzie dobrze buziaczki dla Ciebie i Maxia U nas dzisiaj święto - Urodziny męża. Będzie mały zlot rodzinki :D Zdjęcia nadal tkwią w aparacie. Ciągle brak czasu. No i zapraszam na wirtualną kawusie. Pozdrowionka dla wszystkich
  5. Witam po tygodniowej przerwie. Pozdrawiam wszystkich a najbardziej chorowitkow i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia ;) U nas wszystko oki. Skrobnę więcej jak ogarnę trochę mieszkanko ;) Powysyłam też nowe fotki ;) ekinio>> U nas dzisiaj piękna pogoda więc spacer gwarantowany.
  6. Hej ;) My z Maćkiem wylądowaliśmy w szpitalu. Od wczoraj jesteśmy w domu. Maly dostał takiego bólu brzucha ze stracił przytomność. Zabrała nas karetka na sygnale. To było straszne myślałam że już go stracimy. Siedział przy stole i nagle zaczął lecieć do tyłu dobrze że mąż go zdążył złapać. Był cały sztywny i zero kontaktu. Wyleciałam na klatkę i zaczełam wołać pomocy. Sasiadka pomogła mi go \"przywrócić\" do życia. Tych walentynek nie zapomnę do końca życia. W szpitalu też nie wiedzieli od czegu biegunka bo z badań rotawirusy nie wyszły. A wszystkie inne wyniki miał bardzo dobre. Czeka nas teraz seria badań. Z Bartkiem została moja mama. Podała mu 3 razy BEBIKO i go wysypała skaza. Myślałam że zwariuję. Co trzy godziny latałam szpital - dom - szpital. W szpitalu epidemia biegunek i bałam się tam odciągać pokarm żeby jeszcze jakiegoś wirusa małemu nie przytachać. A dzisiaj mnie jeszcze jakieś grypsko łapie. Mam straszny ból głowy - pewnie znowu zatoki. Koniec biadolenia. Dzieci śpią to i ja się na chwilę położę chociażby. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę dużo zdrówka.
  7. U nas atak grypy żołądkowej. Maciek w poniedziałek rano obudził się ............ że tylko nadawał się od razu pod prysznic. Myślałam że mu poprostu coś zaszkodziło z jedzenia. Wczoraj dzionek spędził u dziadków i najpierw zwymiotował śniadanko a potem dopadła go biegunka. Teściowa oczywiście nie zadzwoniła, że dzieje się coś niepokojącego. Wieczorem zwymiotował kolację, a następnie leki które mu dałam. SZOK !!!! Cała noc w plecy, i na dodatek w nocy grypa dopadła męża. Poki co ja i Bartek się trzymamy ;) Z rana pojechaliśmy do lekarza mamy skierowanie na oddział gdyby nie było poprawy. Wymioty ustąpiły, ale biegunka jeszcze jest. No i ma lekką gorączkę. Najgorzej że nie chce za bardzo plynów przyjmować. Tak jak zawsze wypijał litry soków tak teraz kategotycznie odmawia wypicia herbatki. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Pozdrowionka dla wszystkich. I pisać mi tu bo nudą powiewa ;)
  8. kpiotrowicz>> wysypiam sie. mały potrafi spac 4-5 godz w nocy no własnie pisac reszta pisac
  9. puk puk wstawać śpiochy :D zapraszamy na herbatkę ;)
  10. hej ;) my właśnie po badaniu kontrolnym u okulisty z Bartoszkiem. Wszystko jest w porząku :D Pogoda za to do niczego i póki co tylko się werendujemy :D ekinio>> Maciek spoko ;) jest coraz bardziej rozgadany. Będzie to miał jak nic po mamie, bo mi sie usta tez nie zamykają. Umie puscic oczko. i robi przy tym super minkę. W środe byłam z nim u fryzjera. Grzecznie siedział tylko wysuszyć włosków nie chciał dać sobie na koniec :D No i musze się Wam pochwalić ze za miesiac ruszamy z budowa domu jak wszystko dobrze pójdzie. Pozdrawiam Was wszystkie ;)
  11. Kotunia>> kpiotrowicz>> mam pytanko odnośnie piłek i baseniku. Kupowaliscie w sklepie czy gdzies z netu?? Moze jakas fotka?? pozdrowionka a i dla wszystkich Agatek wszystkiego naj w dniu ich swięta. STO LAT !!!!!!
  12. kpiotrowicz>> pisałam ze jak dla mnie mlekopędną ;)
  13. edusia>> moja siostra ma podobnie jak Ty z tym szumem, i tez nic jej nie pomaga. Zdrówka zyczymy donn, ekinio>> dla Was też dużo zdrówka. ekinio>> uwazaj na wirusy bo sa bardzo niebezpieczne dla Twojego stanu ;) plusia>> a co u Ciebie?? moze jakies fotki z brzusiem nam podeslesz???? blondi-ania>> tylko pozazdrościc takiego wyjazdu. Maciek w sobote po 2 tygodniach sciagnał do domu. Jest taki fajowy ze szok. A ile sie nauczył na tej wsi u dziadków. I naet pstatnia noc zrobił im zielona. Bardzo płakał, rodzice mysleli ze to z tesknoty a tu zeby sie jeszcze jakies przebijały :D Udanego tygodnia ;) No i zapraszam na herbatke mlekopedna jak dla mnie a dla Was??
  14. donn>> dla Ciebie dziękujemy ;) Życzymy wszystkim smacznych pączków ;)
  15. I jeszcze prośba do donn jak bedziesz uaktualniała tabelkę to u Maćka waga 11 500 a i zębów przybyło tylko policzyć nie daję rady bo zamyka mi buźkę, ale tak na moje oko to chyba mu już sie wszystkie poprzebijały ;)
  16. Bernatka130>> wielkie gratulacje od nas ;) My dzisiaj byliśmy na szczepieniu. Bartosz waży 4100 i 56 cm długi. Zobaczymy jak zniesie szczepionki. Póki co jest trochę marudny ale temperatury nie ma. Maciek jeszcze na feriach u babci. Ale już bardzo za nim tęsknie. Za to on ponoć w ogóle nas woła. Szok !!! Pozdrowionka dla wszystkich i dużo zdrówka dla chorowitków ;)
  17. ekinio>> Ty jakąs kafejke internetowa znajdz blisko od domu bo się zapłaczemy za Tobą.
  18. Kotunia>> buziaczki kpiotrowicz>> mąż od 2 tygodni juz w pracy. W tamtym tygodniu maz zabierał go po drodze do pracy do swoich rodziców, wiec do południa byłam tylko z Bartoszkiem, a teraz od niedzieli jest u moich rodziców. Takze póki co nie odczuwam za bardzo podwójnego macierzyństwa. Kolejna herbatka jak najbardziej ;)
  19. anna20>> GRATULUJEMY !!!!!!!!!! kpiotrowicz>> troszke potrwa ustawianie hormonów. Ja miałam nadczynność tarczycy, mam usunięty lewy płat i na stałe mam już włączone hormony. Najwazniejsze zebys znalazła dobrego endokrynologa, to połowa sukcesu. Lekarka która mnie kiedys prowadziła nie mogła \"dopasowac\" dawki. Miałam taka hustawke nastrojów ze szok. Ale teraz jestem w \"dobrych rekach\". Trzymam kciuki bo tarczyca to powazna spawa. Dla wszystkich buziaczki i zapraszam na herbatke ;)
  20. Pustki pustki pusyki pewnie wszyscy pojechali świętować Dzień Babci i Dziadka ;) Bernatka130>> współczuje Wam i życzę szybkiego powrotu do zdrówka ;) Ja niestety też trafiona grypskiem, głowa mi pęka, gardło boli i tu lipa nie za bardzo można coś wziąść zostaje apap, nacieranie amolem i herbatki. Dużo zdrówka dla wszystkich A dla jutrzejszych soleniazantek Agnieszek już dzisiaj składam najlepsze życzenia ;) My jutro na kontrolę do kardiologia. Trzymajcie kciuki żeby było wszystko ok.
  21. hej ;) a tu znowu pustki. Meldowac sie na herbatkę. Jakie prezenty szykujecie na ŚWIĘTO BABCI I DZIADKA ?? Miłego dzionku ;)
  22. my jesteśmy ;) ekinio>> prponuje herbatke i moze biszkopty??? Ciężaróweczki>> Jak samopoczucie??
  23. hej donn>> fotki super i ja sie pisze na herbatke. Bernatka 130>> bidny Bruno Basia 26>> jak Dominisia?? kpiotrowicz>> jak Twoje samopoczucie Zaraz jedziemy na kontrole bioderek ;) Powiedzcie czym leczyć pogryzione piersi. Bo juz nie wyrabiam, zwłaszcza jak mam karmić z prawej. Smaruje własnym mlekiem, bepanthenem ale efektów brak. Buziaczki
×