bebolek 20

Hej kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już jestem!!! Wszytko jest super Fabi super grzeczny uwielbia jesc i spac.. 2 dobe w szpitalu przespał 6 ghodzin bez pobudki:P ale pewno spioch po tacie bedzie:) Własnie syncio z tatusiem spią wiec napisze co i jak. W piątek o 8.30 stwiłam sie w szpitalu na wywołanie.. gotowa naq wszytko czekałam !!! zadowolona z zycia!! lekarze mnie zbadaki powiedzieli ze zaraz przyjdziedo mnie lekarz . po pół godziny przyszła pilegniarka ze mam wracac do domu bo oni łożek niemaja!!!! NO KU....WA MAC !!!! zrobiłyśmy z siostra afere.. i nagle znalazły sie lóżka a nawet 5!!!! ale mniesza z tym. Tu niepodają oscytocyny w kroplówce tylko jakiś żel... pierwsza dawke podali mi o 11 i pewni ze nic sie niebedzie działo kazali sobie pochodzić isc na herbate.. a mnie od razu złapały bóle pierwsze co 10 minut a puzniej co 5 ale brak rozwarcia ... o 4 powinni podac druga dawke tego zelu ale sie im zapomiało i o 4.20 było już za puzno zeby ja podac ze nastepna bedzie rano o 8.30. o 11 w nocy bóle co 3 minuty pojaiwa si rozwarcie!!!!! cała happy zaczyna sie dziac!!! pielgniarka mówi ze takim tempem do 6 urodze. kazała wziąść prysznic bo bóle krzyżowe (najgorsze co może być wiekszego bólu nieznam) i iśc spac.. obudziłam sie rano bez najmniejszego skurczu:( jakoś od rana nikt niemaiła czasu dac mi kolejnej dawki tego zelu.. i tak do 4 popołudniu i akcja sie powtarza.. bóle tym razem parte ale brak rozwarcia.. w niedziele powturka z tym ze dostałam już 2 dawki tego zelu.. i nadal nic.. wiec ustalkili na poniedziałek cesarke. Kochane ten żel to chyba najwieksze czego mozna sie obawiac!!! strasznie mnie boalałooo czułam jakby mnie TAM w srodku coś paliło żywym ogniem.. miemogłam do toalety bo tak bolało ... szok!!! i w koncu nastąpił poniedziałek!!!! o 12.32 wuciągneli Fabianka z brzucha!!! wazył 3.065 dostał 10 punktów.. ale nikt go niezmierzył!!!!a przynejmnie mi niepowiedzieli ile miał a jak pytałam to mówili ze niewoiedza. rana sie sluicznie goi szwy sie naszczescie pieknie rozpusciły . wszytki pielegniarki paytrzyła na mnie jak na debila ze ja po cesarce sama w nocy do dziecka wstawałam ze od razu sama sie podnosiłam.. i ze niechciałam pomocy przy dziecku (zeby zabierały do dyżurki zebym mogła pospac) no cóż ale taki jest ten ich kraj.Jutro postaram się załoączyc zdjecia na fotosika to zobaczycie tego mojego mężczyzne:) kochane narazie tpo na tyle. o całym zbiego napisze jutro teraz musze rozpakowac torbe. poczytam jak znajde chwilke. pozrawiamy:)

Hej kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już jestem!!! Wszytko jest super Fabi super grzeczny uwielbia jesc i spac.. 2 dobe w szpitalu przespał 6 ghodzin bez pobudki:P ale pewno spioch po tacie bedzie:) Własnie syncio z tatusiem spią wiec napisze co i jak. W piątek o 8.30 stwiłam sie w szpitalu na wywołanie.. gotowa naq wszytko czekałam !!! zadowolona z zycia!! lekarze mnie zbadaki powiedzieli ze zaraz przyjdziedo mnie lekarz . po pół godziny przyszła pilegniarka ze mam wracac do domu bo oni łożek niemaja!!!! NO KU....WA MAC !!!! zrobiłyśmy z siostra afere.. i nagle znalazły sie lóżka a nawet 5!!!! ale mniesza z tym. Tu niepodają oscytocyny w kroplówce tylko jakiś żel... pierwsza dawke podali mi o 11 i pewni ze nic sie niebedzie działo kazali sobie pochodzić isc na herbate.. a mnie od razu złapały bóle pierwsze co 10 minut a puzniej co 5 ale brak rozwarcia ... o 4 powinni podac druga dawke tego zelu ale sie im zapomiało i o 4.20 było już za puzno zeby ja podac ze nastepna bedzie rano o 8.30. o 11 w nocy bóle co 3 minuty pojaiwa si rozwarcie!!!!! cała happy zaczyna sie dziac!!! pielgniarka mówi ze takim tempem do 6 urodze. kazała wziąść prysznic bo bóle krzyżowe (najgorsze co może być wiekszego bólu nieznam) i iśc spac.. obudziłam sie rano bez najmniejszego skurczu:( jakoś od rana nikt niemaiła czasu dac mi kolejnej dawki tego zelu.. i tak do 4 popołudniu i akcja sie powtarza.. bóle tym razem parte ale brak rozwarcia.. w niedziele powturka z tym ze dostałam już 2 dawki tego zelu.. i nadal nic.. wiec ustalkili na poniedziałek cesarke. Kochane ten żel to chyba najwieksze czego mozna sie obawiac!!! strasznie mnie boalałooo czułam jakby mnie TAM w srodku coś paliło żywym ogniem.. miemogłam do toalety bo tak bolało ... szok!!! i w koncu nastąpił poniedziałek!!!! o 12.32 wuciągneli Fabianka z brzucha!!! wazył 3.065 dostał 10 punktów.. ale nikt go niezmierzył!!!!a przynejmnie mi niepowiedzieli ile miał a jak pytałam to mówili ze niewoiedza. rana sie sluicznie goi szwy sie naszczescie pieknie rozpusciły . wszytki pielegniarki paytrzyła na mnie jak na debila ze ja po cesarce sama w nocy do dziecka wstawałam ze od razu sama sie podnosiłam.. i ze niechciałam pomocy przy dziecku (zeby zabierały do dyżurki zebym mogła pospac) no cóż ale taki jest ten ich kraj.Jutro postaram się załoączyc zdjecia na fotosika to zobaczycie tego mojego mężczyzne:) kochane narazie tpo na tyle. o całym zbiego napisze jutro teraz musze rozpakowac torbe. dziekuje wszytkim za Gratulacje!!!!!

Melduję sie ostatni raz w dwupaku:) no cóż komu w droge temu czas... zaraz bedzie po mnie znajomy.. jade po sostre i do szpitala. pozdrawiam.

Hej kochane ja melduje sie jeszcze w dwupaku... ale już niedługo poniewaz jutro o 8.30 zaczynamy wywoływac poród...!!!!! HURRRRA ale sie cieszę .. zniose najwiekszy ból byle miec juz dzidzie ze sobą!!! no ale nieobyło się bez niespodzianek bo jak wracaliśmy ze szpitala mieliśmy wypade tir walną nas w tzw \"dupe\" no szok.. dobrze ze niekomu nic sie niestało.. tylko szkoda samochodu bo tata kupił go około 2 tyg temu.. i strasznie sie wkurzył ze jakiś duren rozwalił mu jego \"najsłodszą\" Leganze.. no ale cóż przyjechała GARDA którą wezwal ten facet co w nas walną i dostał mandat.. a on jeszcze próbował wmuwic nam ze to taty wina... no ale cóż zdarza sie. Oczywiście mnie chcieli zawiec do szpitala na \"przeglad\" ale stwierdziłam ze chce ostatnią noc spedzić w domku przytulając sie do męża... no i w koncu nic mi niebyło. Dobra kochane uciekam spac... bo jutro o 6 pobudka.. oj nawet niewiecie jak sie ciesze mój mąz da znać komuś na gg wiec jak któraś dodstanie info niech sie podzieli na forum:) ja osobiście zagladne pewno we wtorek lub srode. trzymać kciukasy:P

Hej kochane ja melduje sie jeszcze w dwupaku... ale już niedługo poniewaz jutro o 8.30 zaczynamy wywoływac poród...!!!!! HURRRRA ale sie cieszę .. zniose najwiekszy ból byle miec juz dzidzie ze sobą!!! no ale nieobyło się bez niespodzianek bo jak wracaliśmy ze szpitala mieliśmy wypade:( tir walną nas w tzw \"dupe\" no szok.. dobrze ze niekomu nic sie niestało.. tylko szkoda samochodu bo tata kupił go około 2 tyg temu.. i strasznie sie wkurzył ze jakiś duren rozwalił mu jego \"najsłodszą\" Leganze.. no ale cóż przyjechała GARDA( tutejsza policja) którą wezwal ten facet co w nas walną i dostał mandat.. a on jeszcze próbował wmuwic nam ze to taty wina... no ale cóż zdarza sie. Oczywiście mnie chcieli zawiec do szpitala na \"przeglad\" ale stwierdziłam ze chce ostatnią noc spedzić w domku przytulając sie do męża... no i w koncu nic mi niebyło. Dobra kochane uciekam spac... bo jutro o 6 pobudka..:D:D:D oj nawet niewiecie jak sie ciesze:P odezwe sie pewno koło wtorku srody jak dojde do siebie.

oj jeszcze raz wzteke pominełam Pseudonim------adres e-mail Sylka27H-- ------sylwiahaber@tl en.pl shenen--------- -maja1101@o2.pl basik74----- -----basiasonek@vp.pl Wzetka ______edytae@poczta.fm< /a> bebolek20-----------bebolek20@onet.eu

hej kochane.. u mnie tak w miare.. buzia nadal spuchnięta.. męcze sie strasznie. dzis mam wizyte w szpitalu. bedziemy sie chciały doagadac z siostra zeby mnie już zostawili i wywołanie zrobili dzis lub jutro a nie w poniedziałek. Zobaczymy. jak sie już dziś nieodezwe tzn ze zostałam w szpitalu:) uciekam sie położyć jeszcze troche. pozdrawiam

Migotko!!!! SZYBKIEGO PORODU!!!!!!!!!!!!!!! Amelko77 GRATUL:ACJE kochane moja buzia nadal spuchnięta.. dziś mam wizyte w szpitalu... jak sie już dziś nieodezwe to znaczy ze zoatałam w szpitalu. Spróbujemy dogadac sie z lekarzem aby wywołanie zrobic jutro i nieczekac do poniedziałku.. bo zaden dentysta mnie niechce przyjąc a męczę sie strasznie:( zsobaczymy. Uciekam sie zdrzemnąć jeszcze. papa

Hej kochane. U mnie nienajlpeij ode wczorajszego bólu zęba dziś boli mnie już pół szczęki i mam całą buzie spuchnięta z lewej strony az pod oko.. zaden dentysta mnie nieprzyjmie bo jestem po terminie porodu i w kazdej chwilimoge rodzic:( Chyba bede zmuszona jechac do swojegoszpitala zeby mi jakos pomogli bo chyba umre z bólu... tabletki przeciwbólowe niedziałaja:(

hej kochane.. Niwiem co robić z bólu zęba zrobiło sie pół bolącej szczęki.. straznie mi buzia napichła:( niewie co robic . zaden dentysta mnie nieprzymie bo jestem juz po terminie porodu:( niewiecie czy tu w szpitalach mają dentyste??? normalnie w nocy niespałam zasypiałam na krótki drzemki między bolem... niwiem co robic. antybiotyku tez niemoge bo jak urodze to bedsie jeszcze w pokarmie czy jakoś tak ... normalnie ryczec mi się chce!!!

Karola wielkie dzieki!!!! bardzo mi pomogłaś!!!! z odpowiedziami dam sobie rade. Mam taki program na komputerze co tłumaczy z polskiego na angielki całe zdania. Z angielskiego na polski tez tłumaczy tylko ze czasmi bardzo niezrozumiale. Dzieki za pomoc.

hejka co tam słychać??? my nadal w 2-paku... ale jak sobie pomyśle ze za tydzien o tej poże napewno bede miec swoja kruszyne obok siebie to normalnie takie szczescie mnie ogarnia ze szok!!!! W poniedziałek najpuzniej beda wywoływac.. choć nadal mam małą nadzieje ze dzidzia postanowi opuscic mój brzuszek bez wspomagaczy... zobaczymy.. ide sie położyć.. ząb mnie strasznie boli:( papa A gdzie krasnalek???????????

Halo!!! Dziendobry kobietki:) Co tu tak pusto?? Tak sobie leże i myśle ze za tydzien o tej porze będe miec swoją kruszynke ze soba to normalnie taka euforia ogarnia ze szok.. no bo najpuzniej w poniedziałek rano będą wywoływac.. no chyba ze dzidzia postanowi opuscic brzuszek bez wspomagaczy... ciekawe:) oj ale jestem szczęsiliwa:) A co u was??

kochane teraz to sie chyba zacznie wysyp mamusiek:P Iva trzymam kciuki napewno bedzie dobrze!!! kochane wiecie co tak sobie siedze imysle ze za tydzien o tej porze napewno bede miec swoja kruszynke ze soba to jestem w szoku.. Bo najpuzniej w poniedziłek rano bedą wywoływac.. już odliczam dni .. no chyba ze moje maleństwo postanowi wyść bez wspomagaczy:) zobaczymy:) Bunia twoje tez już ostatnie chwile razem z dzidzią w brzuchu:) oj jak ja się cieszę!!!! szok pozdrawiam

Witam.. widze z ja dziś pierwsza:) ale za to z jaką wiadomościa:) ANDZIA dziś nad ranem urodziła córeczke:) kochane ale z ratulacjami czekajcie na wiadomość od samej mamy:) Ja za to w nienajlepszym chymorze.. mężulek wyjechał dziś do pracy i wraca dopiero jak dobrze pójdzie jutro w nocy:( wiec jestem zmuszona spac u rodziców.. ociecałam mu to. niebede miec chyba dostepu di internetu wiec sie niebede odzywac.. No ale jak narazie nic sie i tak niedzieje tylko strasznie mnie boli ząb:(:(:( uciekam zjeśc jakieś sniadanko. pozdrawiam. aaa wydaje mi się ze bunia to też już jest po;)

Karola wielkie dzikei wysyłam ci własnie meila. Co do ruchów niprzejmuj sie ze coraz mniej ich czyjesz. Jest to normalne. Dzidzi ma już coraz mniej miejsca i stąd ruchy słabną. Licz tylko czy masz 10 ruchów na dobe jesli jest mniej udaj sie do gp a tam zbadają czy serduszko dobrze bije. a jesli wogóle przestamniesz czuć ruchy jedz do szpitala. Moja dzidzia już prawie wogule sie nierusza.. ale 10 ruchów jest . mi tez zaczeły słabnąć jakoś po 33 tygodniu. wiec spokojnie. cieszę sie ze mogłam pomuc i odpowiedziec na twoje pytanie. czekam na odpowiedz na pytania w meilu.

kochane u mnie bez zmian:) Jesli chodzi o pomoc to powiem wam ze tez n ieraz sie przejechaliśmy z moim miskiem.. ale jak moge to i tak nadal pomagam. Ja poznałam tu 2 wspaniałe kupmpele.. z jedna pracowałam i została swiadkiem na moim slubie a 2 to taka bliska przyjaciółka.. na zwierzenia.. sa super i cieszę sie ze mogłam je poznac.. bo jak to sie mów prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. A tak wpogóle to mam pytanko kochane czu któraś z was biegle zna angielski?? Wypełniam dokumenty do socialu i niemogę sobie poradzić z 1 podpunktem:( czy któraś mogłaby mi pomóc jesli tak to proszę podajcie meila. Byłabym wdziięczna:)

Hejka!!! Mar80ta!! GRATULUJE z całego serducha!!!!!! Ja dalej w całości nic sie niezmienia.. ide sie umówić do GP na wizyte.. i czekam cierpliwie do czwartku. Bunia kochana wysłałam ci meila.. mam nadzieje ze bedziesz mogła mi pomóc. A jak sie czujesz?? kochane ja uciekam bo czasu brak:) jakis dobry chumorek coś mi dopisuje:P

ja cosik niemoge spac:( chyba sie wezmę za robienie przysaidów. Siedze i wypełniam dokumenty o rezydenture w irlandi.. katastrofa jekie głupie pytania. ja tez mam mniej cierpliwości niz wczesniej.. łatwo sie denerwuje:( BETI26 I ASIOREK wielie dzieki za foteczki. Bliżniaki sa takie słodziutki ze szok.. a w tych kombinezonikach wodóle słodziutko wyglądaja. Oleńka przesłodka i zgodze sie z bunią ze zdjecie z mamą jest najlepsze. Asiorku pisałaś ze mała ma chyba skaze białkowa tak?? powiem ci zeogladałm te zdjątka i twoja córeczka ma identyczne chrosteczki jak cóeczka mojej znajmej która ma własnie skaze białkowa:( . trzymam kciuki aby to nieyło to. ja uciekam pozdrawiam.:) Faktycznie edzia sie nieodzywa... Carla tez.. ps. zanim zaszłam w ciże i na poczatku ciązy czesto zaglądałm na inne fora.typu marcówki , styczniówki kwietniówki i tym podobne.. i za kazdym razem zaczynały sie wysypywac już na poczatku miesiaca poprzedzające ich termin( np. lutówki zaczynały w styczniu) a my jakoś sie rozsyoac niemożem:)

hej kobietki:) WIdze ze nie ja jedna mam wielki biust.. u mnie to też rodzinne.. ja nosze 85DD katastrofa:( dobrze ze przy ciązy sie niepwiekszył.. zrobił sie tylko taki pełniejszy i twardszy.. mój mąz sie smieje ze jak bym sobie sylikonem sztuczne zrobiła:P Taki majtki mozna kupic i w pennysie i dunnes store. ja za 6 euro kiedyś kupiłam w pennysie wygladaj jak krótkie spodenki i naciagene sa do piersi. A w BOOTS-ie sa takie bielizny wyszczuplające. cos jak te co w polsce reklamuja jako SLIM and LIFT czy coś takiego . Tez kiedys sobei kupiłam tylko ze kupiłam za duży rozmiar i niesciagało tak ciała jak powino a paragon wyrzuciałm niemogłam wymienic:( kosztowało to 25 euro. kochane ja uciekam. pozdrawiam

Hej kochane!!! Ja sie melduje!!!! Aneta312 kochana PODWUJNE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja również czekam na foteczki twoich maleństw:) mój meil bebolek20@onet.eu mam nadzieje ze córeczkom zdrówko dopisuje. czekamy na dalsze relacje!!! Iva 25 kochana nieprzejmuj sie ze dziewczyny czasami nieodpisują. powiem ci ze ja czasmi mam tak ze nawet niemam sił słowa napisac i pisze krótko i najwazniejsze rezczy.. wiadomo ze jest przjemnie gy sie omuiś odpisuje ale to juz koncówka i niekażda ma siły:) wiec usmiech i głowa do góry. A jak sie czujesz?? Jak tam sprawy z K?? mam nadzieje ze dużo lepiej. tego ci życzę. Migotka a ja myślałam ze ty już po!!!!! no ciekawa jestem która bedzie kolejną mamusią!!!???? Sylka... hehe dzieki za rade zaraz sie biore za robienie przysiadów!!! zobaczymy moze pomoże!!! napewno mi juz niezaszkodzi:P:P:P pozdrawiam...

dzieki za pocieszenie kochane.. ale już sobie wyobrazam jaki bedzie koszmar jak pojedziemy do polski bo bedziemy u niej mieszkali albo jak ona tu przyleci...:( moja mama dobrze wie ze ja chcę sama sobie radzic ze jesli bede potrzebowała pomocy to sama jej powiem.. bo taka jestem a tesciowa tego nieakceptuje,.. ostatnio przez telefon mi mówiła jaką mam pozycje do porodu przyjąc.. żenujące:( prawdopodobnie przyleci w lutym.. Dzidzia bedzie bedziemmiec już 3 miesiace a ona napewno bedzie mnie uczyc jak mam trzymac jak przystawiac do karmienia i jak kompac.. na samą myśl robi sie mi przykro. no cóż dobrze ze mieszkamy daleko od siebie i bede miec swiety spokuj.. Wiecie do imeina KAROL ja nic niemam poprosty mi sie ono niepodoba!! a ona ubzdurała sobie ze bedzie Karol bo po Papieżu!!!!!! jak byliśmy w polsce to było jasne powiedziane ze chłopiec: Fabian Nikodem dziewczynka Nicola Liliana tak trudno uszanowac decyzje rodziców nienarodzonego jeszcze dziecka!!! Dobrze ze męza mam wspaniałaego i on sie bardziej liczy z moim niż z jej zdaniem.. uciekam sie położyc... Ps. Było przytulanko:P zobaczymy czy pomoże:D:D:D oczywiście mój męzulek w razie czego was zawiadomi:P

Melduje sie dalej w całości.... zobaczcie na mój suwaczek... JESTEM SZCZĘSLIWĄ MAMĄ.. tylko ze z dzidiza dalej w brzuchu:) pozdrawiam

Melduje sie dalej w całości.... pozdrawiam A gonia tojuż chyba po:P a ty gochencja??? zobaczcie na mój suwaczek... JESTEM SZCZĘSLIWĄ MAMĄ.. tylko ze z dzidiza dalej w brzuchu:)

AAA Meggi co do teściowych wyobraź seobie ze moeja sobie ubzdurała ze urodze na 100%chłopca i mamy go nazwac KAROL!! mimo ze wie ze mamy inne imiona wybrane. jak do niej dzwonimy czy ona pisze smsa to co JEJ KAROLEK jeszcze niechce wyjsc?? JAk mnie to wku.....ia tragedia. póki dzidzia d=sie nieurodzi bede siedziec po cichu ale jak faktycznie sie urodzi chłopczyk a bedzie wtedy Fabian Niodem a ona choć raz powie do niego Karol to jej powiem co o tym mysle.. oki spadam:D