Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

len_ka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. len_ka

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Co do wspólnego mieszkania myślę że wcześniej to może jest fajne ale no właśnie to nic nie zmienia i tak po ślubie obudzicie się obok siebie jak co dzień a gdy się razem nie mieszka i budzisz się obok ukochnego wreszcie legalnie:) i wiedzisz go obok to dopiero musi być fajne. Ja szukam sali w powiecie grójeckim!!! najlepiej jakiś pałacyk albo dworek
  2. len_ka

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Bo ja tak w sumie to mam z tym problem ja i mój facet mieszkamy od siebie 30 km ślub będzie w mojej parafii a sala która mi się podoba bo moja siostra miała tam wesele jest oddalona ode mnie jakieś 15 - 20 km. Martwię się troszkę (wiem, że na zapas), że goście z jego strony mogą mieć za daleko jeśli się zdecydujemy na to miejsce.:(
  3. len_ka

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    uuu noo to nieźle ale na 2009???? kurcze co ci ludzie wyprawiają. No nic jade 21 oglądać jakieś sale weselne. Hmm a powiedzcie jak jest z odległościami kościół - sala??
  4. len_ka

    JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

    Chociaż mowa o przyszłym 2008 roku to ja mam ślub zaplanowany na 20 czerwca 2009... wieem że to wcześnie. Ale powiedzcie dziewczynki co zrobić jak ma się upartych teściów? Byli u moich rodziców teraz i już ich ciągną żeby oglądać sale weselne! Przecież to chore tak wcześnie rezerwować salę... Przecież zdążymy. Mamy ponad dwa lata. Najchętniej zarezerwowaliby już też zespół muzyczny i w ogóle ajjj przestraszyłam się troszkę i mam ochotę gdzieś się schować. Dziewczyny doradźcie jak nie dać się zwariować.
×