mjnm

pomi niedobra spadaj bum

nikt nie rwie :o

:(

wow wow:)...a skąd go wzięłaś???:):)

naja;) a to czemu?? jakby to powiedzial zapewne juken \"i nie ma ci kto komina orzeczyścić\":P

uciekliście??? co ja takiego powiedziałam???

a gdzie Twoja kobietka szydełko??:)

cześć ;)

nie wiem :(

fannky-->

hehe...ale najlepsze to było to, ze skapowałam się dopiero po 2godz.:D....jak rozpakowywałam torby to jeszcze nie bylam swiadoma, ze czegoś ie mam:D

milo, ze się interesujesz Margo :) :o....może się w sobie zbiorę i jutro tam pójdę, choć nie wiem, czy jest po co...:o

wstydziłam się tam pójść po te podpaski i papier :o...

a macie dziewczyny bieliznę od wyjścia?

Hajo rany, boję się iść po te zakupy do sklepu....:o

witka ...o rany.... fannky ale masz fajnie.... ;)

Hajo ...nie zabierają na wesele...

Hejo Hajo :) widziałeś co się stało? kurcze, 2gi raz po jedne zakupy muszę iść...

fannky, bo miałam 2 wypchane torby i chciałąm się jeszcze przejść ulicą... tak się ucieszyłam, że mam okazję zrobić sobie spacer, że aż zapomniałam reszty zakupów :/ klo nie ma w głowie, temu nikt nie podpowie...:o jak to się mówi...:o

pa bum, ja tez już idę, bo odechcialo mi się wszystkiego przez własną głupotę ;/

zla jestem jak kurde no... żeby zgubić zakupy... rany.... wniosek z tego jeden - ja nie powinnam chodzić po zakupy.:/

odwyk to odwyk, ale zgubiłam dziś część zakupów :o zostawiłam je przy kasie :/kurka, musze tam jutro wrócić...wrrr ...nie ma? bo ja tu tylko sprzątam

nie depilować..nie teraz, potem sobie podepilujecie....:o

nogi do góry....