Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tadziczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tadziczka

  1. noostateki keilichy w dłoń!!!!:) DOłączam sie do Nadikiiii iw ramach rozrywki idę się kąpać i oglądać filmiki z płyt...ubaw po pachy że he heje!!! Witek chory na maxa...Filip łobuzem jest...czyli norma... Anikaaaa.... ja chcę tylko pwoeidzieć, że ja to się bardzo aktywnie udzielam...tylko wy tyle piszecie, ze ja wychdzoe na taką że tu się prawie nic nie udzielam.... ot co!!! Cholera wie...:) WItaj:) Ola...chyba Twój mówi prawdę ;)... bo wiesz, jak też mam z zaocznymi wykłady do po 21......ale chyba ich jaoś zwolnię do domku, bo inaczej zgłupieć tam będzie szło... tym bardziej że mam z nimi ciągiem 5 godzin!!!!! HELP!!! tzryamjcie się dziewczynki...wszystko pzreczytałam, wszystk o nadrobiłam.... a w sprawie porady prawnej z madziamo spierdzieliłyśmy sprawę,bo parę gorszy do kredytu można było se dorobić;) apropos...mój syncio taki zmęczony po żłobku, że cąły weeknd odsypia...woczraj usnął b. wcześnie, a obudizł się ok. 7.00...przy czym o 10.45 już spał i to zasnął na siedząco i spał ok. 3 godzin.... po czym od 19.00 spi już na dobre... no ale moja siostra ma remont w domu i sprezentowala mi jeszcze swoje 9 letnie dziecko! a co do chodzenia maluszków...to ja się z Wami nie zgodzę...nie tęsknię za czasami raczkowania!!!!! Ja długo czekalam na samodzielne chodzenie...za długo i teraz mnie wogóle nie wkurza to, że wchodzi na krzesła, że idzie nie tam gdzie trzeba, że wszędzi edosięgnie....JA TO KOCHAM!!!! a dziś byliśmy na spacerze bez wózka...ok. godzinki!!!!!:) no i się wiosny nei mogę doczekać jak sie po zoo przespacerujemy i bedziemy zwierzątka rozpoznawać:) Buźka....:)jeszcze zajrzę do Was...
  2. jeszcze jedna mnie keidyś chwyciła i o 6.30 rano do mnie z tekstem... o Pani to chyba tak lubi pospacerowac z małym o poranku...wrrrrr a sama już obładowana ze sklepu wracała.... te babki u mnei w bloku to naprawdę spać nie mogą. a ona tak spcjalnei mi o tym spacerku nakręcała, bo oczekiwala, że jej pwoiem gdzie jedziemy...a potem moglaby śmiało dopytac się gdzie pracuje i już by miała temat na cały dzień.... panie boże chroń mnie, abym nigdy nie stała się taką wścibską zrzędą...... w sumie zrzędą trsozkę to już jestem. a co do spania dzieci Filip usnął mi dziś o 19.15....
  3. a jeszcze apropos starszych babek, które przyciągam do siebie jak komary, to kolejna mnie dziś chwyciła jak pędziliśmy do auta i mówi...Pani to sobie lubi poprać w nocy, bo wcozraj to chyba jeszcze o 9.00 wiieczór pralka chodziła.... a co ją qrcze obchodzi! ale ponieważ było rano, bylam zaspana, i pędziłam na złamanie karku żeby się nie spóźnić do żłobka.... to darowalam sobie tekst o tym jakie jest moje nocne hobby!
  4. Fifek też ma szczerbę...a raczej wielkie szczerbisko.... kiedyś nawet jakas nawiedzona baba na spacerze darła się: ojejejejej jaki ładny chłopczyk, tyle ząbków a jeszcze bez jedyneczki.... ale nie martwcie się Fifi ma aspołeczną matkę zołzę i starej babce odpowiedziałam...ojej jaka Pani miła, tylko szkoda że już bez jedyneczki!!!!!...wiecie jak spierdzielała...tylko mi odpowiedziała, że chamstwo wszędzie na ulicach jest! Ja tu nie widzę nic chamskiego, ja obcych ludzi na ulicach nie zaczepiam i nie wypowiadam sięna temat stanu ich zębów! Ot co:) Wogóle nadal mnie gniecie to że jestem złą matką..... babie naprawdę nie dogodzi!
  5. uśpiłam dziecię i pozdrawiam:) W żłobku odnaleźli przyczynę małej marudki....dla Filipa za mało tam śpią.... narazie mam próbowac kłaść go wcześniej spać.... i zobaczymy...jak nie to będzie sypia z niemowlakami, bo inaczej wkurza się na babki...a dziś na drzemce usnął jako pierwsze dziecko i obudził się jako ostatnie!!!! i obudził się tylko dlatego, że inni już wstawali i hałasowali strasznie! :) Bużka i miłego wieczorku...ja piorę sprzątam i prasuję...ubaw po pachy:)
  6. Ja25 - ja się nie wypowiadam w kwestii pomrańczy, bo im daję ignora.... miałam tu tylko taką miłą co mi radziła o żłobku:)
  7. no a gdzie ja mam marudzić jak mi forum wyłączacie????;)
  8. no mówię Wam pism napisałam spkojnie z 15 dzisiaj, ale cały czas nowe sobie wyjmuję, żeb y tak nie tęsknić za moją słodką Filusiową miłością!
  9. MAM! Oferta pracy specjalnie dla Izy...nieważne że wPłocku...można dużo pracować w domku!!! http://praca.gratka.pl/pracownik/szukaj/tresc/tester_akcesoriow_i_urzadzen_erotycznych_sexualnych-1038523.html Nie, przecież wiecie, że nei rzucę pracy....tak sobie marudzę...Madziamo, uwierz mi masz dla dziecka dużow ięce czasu niż ja... a mój Filip jest taki że cierpi. A teraz pytanie jak był niegrzeczny...no po prostu złościł się Pani o byle co....przed obiadem był już bardzo senny i cokolwiek mu niae dała było źle.... wiecznie chciał do niej na rączki (bo go tego nauczyła)!
  10. wiecie, czytanie Was źle na mnie w prayc wpływa, bo zaczynam widziec jak okropną jestem matką! Wczoraj poświęłam mojemu dziecko łącznie z 1,5godziny czasu przez całą dobę z czego połowa to by ł czas w korkach podczas dojazdu \"do\" i \"ze\" żłobka! Ja naprawde jestem wyrodna, a on mnie nie wiadomo za co miłuje ponad wszystko!...głupio mi z tym..... chyba zwolnię się z pracy i będziemy sobie razem siedziec w domku...będziemy chyba szczęśliwsi..... I ja i on, bo będizmey razem:)
  11. Madziamo..... Prosze pracować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo sobie nzajdę Twojego mecenasa i Cię podkabluję:) I PAMIĘTAJ JA PATRZĘ!
  12. Fifcio całą zjadł wżłobku wcozraj!:)
  13. Ola, Ja 25, jak zobaczycie na n-k zaproszenia od takiej baby o wrednym spojrzeniu, z grubiutkim chłopczykiem na rączkach, to ja jestem - nie żadne zboczeńce więc śmiało możecie akceptować:) MagdaSS:):):)
  14. hehehehj.... padam ze zmęczenia... i zniechęcenia do życia, a dopiero rano jest! Takze sobei Was będę podczytywać a życia zatruwać nie będę. Wsyłałam zaproszenie do Ja25 na n-k, olji nie znalazłam neistety.
  15. My dzisiaj męczący dzień...W. się rozchorował po raz setny, Fifi był niegrzeczny w żłobku, ja zjechana po pracy, po wykładzie..... echhhh.... co do kredytu... to na 100tys. się nie orientuję .....my do tej pory (jak jeszcze nie miałam paraliżującego lęku przed kryzysem \\) o inych kwotach mówiliśmy.... duuuużo większych, a teraz się zirytowaliśmy na to...wypłukujemy się z wszystkiego, ale zero kredytu ma być! żyłoby nam się lepiej i szybciej by się oszczędności gromadziło, gdybym nie była tak strasznie rozrzutna..... tak mnie to martwi..... eeechhhh...jak tu uwolnić się od obsesji kupowania? Ja25- tez uważam że jesteś piękną kobietką o b. subtelnej urodzie:) i synuś też śliczny:) I to naturalna uroda a nie make up:) jak ktoś jest piękny to po prosu jest:):):):) zmykam, bo ze zmęczenia nie mam natchnienia. pa a tylko tego Majkela Aniuli mi dajcie....
  16. a w żlobku dziś zupka cytrynowa.... cóż to za cudo nie wiem.... jadłyście kiedyś???
  17. Martynko..do tego b. pasują ziemniaczki (broń boże frytki, bo to będzie za ciężko) i pycha też jest sałatka szwedzka ( wiesz taka z ogórków), ale może być bez dodatkowych warzyw...no bo przecież będzie marcheweczka i cebulka upieczona.... i uważaj nie strzel za wyskokiej temp. tak. na 180stopni nie więcej żeby się nie spiekło.
  18. Dziewczyny.... litości...przeczytałam...ale musiałam miec minę przygłupa w pracy, bo co chwilkę parskałam aśmeichem jak się wątek cycowy rozwijał!!!! Czuby jesteście! :) Aniulka gratuluję słoneczka malutkiego... ja cały czas obastawaim córusię:) Zmykam i apeluję o spokój w dniu dzisiejszym...ok. 21.00.... mogę dołączyć i pisać o głupotach:) Buźka:)
  19. dziewczyny...wyrzuca mnei ze ze wszystkich prac...nic nie przygotuję na wykład...a i tak nie zdąże Was przeczytać... wymiękłam na 1038!!!! Na wątku o (.)(.) :):):):)
  20. no właśnie ja też się wzięłam za pracę, ale już się uspokoiłam z pisaniem , bo mnei ciekawi co u Aniulki.... jak tam jej malutki dwa?:)
  21. Świat jest malutki....malutki... a rodzina Mortonków jest wszędzie.....!!!!!!:):):):):)
  22. a ten brat Emila ma przypadkiem na imię Bartek???:) Bo cosik mi chodzi po głowie taki jej chłopak... a jak to nie ten to sie nie wygadaj bo się mogło coś mi pokręcić:) Ale wiem już która to Marta... tzreba było od razu, że Marta Sa...:) My mamy kapciuszki ortopedyczne za 120,00zł:(....ale jak mały nauczy się płynnie chodzić to przechodizmy na wasz przedział cenowy kapciuchów:) ....spadam..spadam....sapdam...bo ja przecież w pracy jestem...za coś mi płacą! Marnie ale jednak płacą!
  23. Karola...tak naprawdę wystarczy doczekać dopóki woda z ciebie spływa... tzn. brutalnei mówiąc dopóki się rozmrażasz....
  24. Ja zrezygnowałam z ubezpieczenia w pracy...z wyjątkiem obowiązkowych, bo szkoda mi tych pieniędzy. Nigdy nie ubezpieczam się dodatkowo. W. ma jakieś ubezpiecznie dodatkowe w pracy, ale wynika to z tego że to taki gratis od firmy... nie potrącają mu za to z pensji, inaczej byśmy podziękowali, bo to się zwyczajnie nam nie opłaca.
  25. Karolka... ja miałam zabieg 2 razy, bo pierwszy raz nie zadziałalo..... sexik zakazany przez ok. 2 m-ce....ale powiem Wam w wielkim sekrecie, że ani po pierwszym, ani po drugim zabiegu nie udało mi się dotrzymać tego terminu!!!! I kąpieli gorącej tez nei wolno- wskazany prysznic. i ja miałam właśnie krioterapię.
×