

Tadziczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Tadziczka
-
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak, faza I kończy się jak dochodzimy do pełnego rozwarcia szyjki. Pełne to chyba na 10cm o ile dobrze pamiętam. I twedy przechodzimy do II fazy.... widać czubeczek główki i zaczyna się parcie na maksa:) Nadiczko, a Ty się nie przejmuj moimi newsami ze szkoły rodzenia:) Pamiętaj będziesz miała endorfiny i one Cię uchronią od bólu... chociaż troszkę:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blanka, to najpierw wyślij mi na Skype lub mail login, ok? Ja najpierw wyślę sms za siebie, a potem jak pójdzie to wyślę za Ciebie i to uregulujemy! A sosik z suszonych pomidorków zrobiła teściowa:):):) Mogę się spytać jak. I wtedy podam przepis! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Generalnie poród to jedna wielka gra hormonów:) Mniej boli bo są endorfiny, mamy siłę bo jest adrenalina, przemy bo jest oksytocyna:) Baaardzo skomplikowany proces:) :) :) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Blanka, to wszystko co napisałaś to się zgadza o ruchu i wannie i takie tam. Położna tez mówiła, żeby w domku wziąć prysznic a do wanny się idzie w szpitalu kiedy rozwarcie jest w okolicach 3-4cm i brak chwilowego postępu. Właśnie na rozluźnienie. Ale często poród tak szybko idzie, że nie idzie się do wanny, bo po prostu to jest zbędne. A rozłożenie sił, to chodziło jej o to, żeby w I fazie nic na siłę nie przyspieszać. Właśnie troszkę pochodzić, poskakac na piłeczce, posiedzieć na krzesełku z dziurką. Bo niektóre kobietki na siłę chcą tylko przeć i zbędnie sobie produkują adrenalinę i jeszcze złoszczą się na położne, że już szybko ona chce urodzić. A nic tym działaniem nie przyspieszy. I potem jak rozwarcie postępuje do pełnego, to ona jest się strasznie wyczerpanym i bark sił, na porządne parcie i wtedy II faza się przedłuża:( A to działa też odwrotnie, bo podobno jak się szybciutko urodzi, to potem często jeszcze adrenalina w nas siedzi i kobietki aż tak podrygują na tych łóżkach:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karolineczka, włącz Skype i wysyłam:) A mój ból pleców powrócił... a już myślałam, że mam to z głowy. Jeszcze mam potrzebę ponarzekać, bo mieliśmy iść dzisiaj z W. kupić ten projekt domku a potem rzeczy na remont pokoiku Filipka a tu nic z tego, bo niestety trzeba siedzieć w prac, tzn. W. musi siedzieć w pracy:( A ja tu siedzę i na niego czekam z utęsknieniem, i mu dobry obiadek zrobiłam:) Mam bardzo pysznego kurczaka w sosie z suszonych pomidorów i grzybków, włoską zupkę warzywną i jakby ktoś miał apetyt na coś ekstra to jeszcze zapasowe leczo:) Trochę mi smutno, że plany nie wypaliły, ale trudno praca to praca! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniula, to ja jeszcze raz chętnie wyślę ten sms, tylko dajcie mi inny login. Wiem, że fajnie jak ciuszki są na blogu, bo sama je tam umiesczałam:) A właśnie przyszedł mi ten pomysł po tym jak Mortonek i Blanka zrobiły takie super albumy ciuszków w fotosiku:) Wobec tego poczekajmy ... na reakcje wp i spróbujmy jeszcze raz wysłać sms tylko z loginem Blanki lub Tiki:) A nasza Tiki pewnie aktywnie się przeprowadza i organizuje życie na nowo:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anulka.. co do wagi to ja mam 8 na plusie, ale myślę, że to nie tak źle:) Tym bardziej że my przeciez kończymy 7 miesiąc:) To już bliżej niż myślisz:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karolineczka, ja za bardzo podobne zapłaciłam w sklepie 25zł:) Ale jest fajne mięciutkie:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agnes, co do lewatywy zgadzam się. Co do pierścionków Marteeczko to ja się nie orientuję. Myślę tylko, że to chyba wygodniej , nie trzeba byc niczym skrępowanym, a bardzo prawodopodobne z tą opuchlizną. Co do oddechu to jeśli dobrze pamiętam podczas I fazy wdychamy nosem i wydychamy buzią i głęboko, a podczas drugiej fazy, wdychamy nosem a wydychamy buzią krótko i płytko. Raczej tworząc takie sapnięcia. Mi położna mówiła, że one pokazują w każdej fazie jak nalezy oddychać! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniula... mama oczywiście była zachwycona malutkimi ciuszkami:) Mówi, że już się odzwyczaiła, bo moja siostrzenica ma już 8 lat... więc sporo od ostatniego niemowlaka! Ale generalnie powtarzała to co Twoja mama, czyli że teraz jest super, bo można kupic wszystkoo czym się marzy dla dziecka, a kiedyś była tragedia i np. naszą rodzinę z ciuszkami malutkimi ratował wujek, który wyjeżdżał często do Niemiec i stąd przywoził wszystko np. dla mnie:) No i moją mamę zachwycają kolory w tych wszystkich ubrankach... szcególnie błękit i zieleń:) No bo Filipek raczej różowych rzeczy nie ma:) A i mama wykazał też wielkie marzenia, aby być fundatorką wózeczka, który zamówiliśmy!:):):) Trzeba przyznać, że dla nas to duuuża pomoc:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ogólnie piszę troszkę chaotycznie o tym porodzie, ale jeśli macie jakies pyt. jeszcze to chętnie opowiem... jak to akurat było na zajęciach. Ogólnie mi się bardzo podobał moment, w którym ona mówi, że kłada maluszka mamie na piersiach, takiego maluszka brudaska i trzeba go wtedy objąć i pogłaskać żeby poczuł się bezpiecznie:) Po tych zajęciach z jednej strony odczuwam lęk, a z drugiej już nie mogę się doczekać wyjścia maluszka na świat:) I przytulenia tego mojego maluszka ubrudzonego w śluzie i takie bezbronnego. Ale się rozczuliłam:):):) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Położna za to mówiła, że ważną rzeczą jest właściwe rozłożenie sił tzn. sztuka oddychania się kłada. Kobiety właśnie to często ignorują podczas, gdy stanowi to klucz do udanego porodu. Ponieważ podczas porodu wydzielają się różne hormony, które dodają energii, lub lekko nas znieczulają, to trzeba właściwie ich moc wykorzystać. Otóż ona nie radzi na siłę angażować się w I faze, kiedy to kobieta ma skurcze, dochodzi do pełnego rozwarcia. Ta faza może trwać ładnych kilka godzin, szczególnie z pierwszą dzidzią i jeśli wyeksloatujemy się na I fazę, to II faza, czyli tzw. skurcze parte będą szły gorzej. Ona generalnie uspokojała, że wystarczy słuchac się położnych a będzie dobrze i sił wystarczy! Uważa też, że generalnie na sali porodowej ma 3 grupy kobiet, tj. takie które bardzo potrzebują czyjejś bliskości i wspracia, takie które wolą być same i samodzilne i takkie którym nie podoba się nic:) Mówi, że 3cia grupa zdarza się rzadko:) Podobno niektórych podczas porodu drażni nawet dotyk bliskiej osoby i wtedy lepiej pożegnać się z mężem na poczatku niż się potem pokłócić:) Inne zas kobiety bardzo potrzebują głaskania, przytulania, czyli jakiejś osoby towarzyszącej! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A skoro macie ochotę posłuchać o nowinkach ze szkoły rodzenia, to chętnie Wam popiszę. Agnes już napisała o porodzie w wodzie. U mnie w szpitalu niestety nie ma takiej opcji, ale za to położna bardzo polecała wannę jako tzw. element znieczulający. Więc generalnie jak nas będą chcieli pchać do wanny to mamy się zgadzać:) I co do rzeczy, których kobiety się obawiają najbardziej to jest to lewatywa, nacięcie krocza, szycie po nacięciu, podczas gdy wg niej to nie stanowi problemu. Polecała lewatywkę z uwagi na to, że podobno w iwelu przypadkach przyspiesza bieg porodu, no i kobietka na tym foteliku czuje się swobodnie i nie obawia się żadnych wydzielin, które są poza nią. Jeśli chodzi o nacięcie, to inf., że wykonują, je podczas parcia, kiedy skóra jest maks. napięta i wtedy ono nic nie boli i wielu przypadkach pacjentka nawet się nie orientuje, że tak jest. Niestety w większości polskich szpitali nacięcie to jest norma. U mnie też, więc powoli się z tym godzę. C.d za chwilkę:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale się mama u mnie zasiedziała:) Ale to dobrze, bo dawno jej nie widziałam, bo rodzice byli w sanatorium:) Teraz będą mieli więcej siły na opieke nad wnukiem:):):) Karolineczka...kocyk super:) Ja bym jeszcze zwróciła na jeden jego plus...jest akrylowy. To fajny materiał na kocyki, taki mięciusi, bo wełny są różne rodzaje, a kryl zawsze podobny, czyli można kupować bez dotykania! Ja w sobotę też kupiłam właśnie akrylowy, tylko inny wzorek... ale kolor oczywiście pistacjowy:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co do długości szyjki, to chyba ona jest różna w róznych okresach ciąży. W okolicach badania połówkowego, czyli ok.22 tg ciąży miałam jeszcze w porządku. Potem skróciła mi się w ciągu 4 tygodni do 17mm a potem w ciagu tg zjechałach do 10mm, ale to podbno nie jest najgorszy wynik! Bo najgorzej jak szyjka jest krótsza niż 5mm, bo twedy nawet nie można już podobno krążka zakładać, bo że tak się brzydko wyrażę... nie ma za co chwycić. A co do moich pleców, to może mnie na pogodę bolały. Vall, mam nadzieję, że już lepiej z zatruciem. Specjalnie dla ciebie -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniula... super że Erik takie akrobacje strzela:) A i kuruj się:) Tak to już jest że o naszych dzidziusiach będziemy mogły rozmawiać bez końca:) :) :) A i mam pomysł dotyczący bloga. Można na nim troszkę miejsca zrobić w ten sposób, że wywalimy wszystkie fotki ubranek maluszków! Czyli troszkę nam ubędzie! Bo przecież lepiej tam wstawiac maluszki, które niedługo przyjdą na świat, które i tak będą w tych ciuszkach:) Co Wy na to? To tylko propozycja. Kiedyś, jak Ty malutko przytyłaś:) Potem chwilkę po porodzie będzie mega szczuplutka:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agnes... co do Twojego lekarza, to ja osobiście jestem wielką zwolenniczką posiadania lekarza w szpitalu, w którym się rodzi. Ale z drugiej strony nie jest to niezbędne, a ciąża jest bardzo zaawansowana. Więc może nie zmieniać gina jeśli jest dobry? A co do tego wyżu, to wiecie, że u nas nie ma tego porblemu. Sale porodowe wszystkie pojedyncze, salki poporodowe, czyli te na których leży się z dzidziusiami 2-os, góra 3-os. Tylko u mnie w szpitalu te usługi ekstra takie jak położna, poród rodzinny, czy też indywidualna opieka poporodowa drogie. U mnie też pogoda do kitu! Ale dzisiaj przychodzi moja mama oglądać ubranka Filipkowe, czyli mini inspekcja. Zobaczymy czy dobrze wypadniemy:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie naprawdę porannie:) Karolineczko, dzięki za pytania do gnia, ale u mnie się zupełnie nie sprawdza. Bo różne są rodzaje bóli tak naprawdę. Ja typowych bóli nie miałam tylko takie bardzo ostre twardninia, bezbolesne zupełnie i okazało się że to szyjka macicy ma tylko 10mm i rozwarcei na 2cm! Ale żeby to stwierdzic potzrebne badanie! Dobrze, że gin. ciebie przebadał i jest wszystko super z malutkim:) A okazały to on rzeczywiście jest:) To super! Już lada dzień przekroczy 2kg:) A od wczoraj jakoś mi ten kręgosłup troszkę zelżał. Może to jednak nie nerki:) Poczekamy do wizyty:) Blanko, Mortonku, napatrzyłam sie na te wasze propozycje wózków i jeśli chodzi o wygląd to wszystko są ładne, tylko tak jak napisała Mortonek... przy oglądaniu na żywo jest ciut inaczej! Mi Mountain buggy też się podoba, ale już Wy na żywo sobie musicie to wszytsko pooglądać:) Powodzenia! Idę jeszcze się położyć! Może jak się jakoś się wtulę w poduszkę to zasnę! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale ogólnie zajęcia nadal ciekawe! Następnym razem będzie karmienie i pokaz porodu!!! Myślę, że dobrze zrobi mi to opatrzenie się z porodem! A Witek dziś długo pracował i stracił szczególiki:) Potem mu opowiem... przed snem:) A co do mężów i pomocy, to ja mojemu bardzo chcę za wszystko podziękować:) :) :) Nie myślałam, że tak udźwignie tą sytuację. Tym bardziej, że chwilowo u nas w domku robi wszystko... remontuje, sprząta, chodzi do pracy! Mam nadzieję, że mu się nie znudzi i będzie kochanym tatusiem:) Ale mu się podlizałam!!!!:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki, okazało się dzisiaj, że w szkole rodzenia wcale nie było tematu o kąpaniu, ale dokładne omówienie 4 faz porodu!!! Było to bardzo dokładne. Położna mówiła rzeczowo i nie kazała panikować, bo zauważyła słusznie, że każda kobietka boi sie najbardziej nacięcia, lewatywy, ewent. potem szycia, natomiast lekceważy inne problemy porodu! Ogólnie bardzo polecała poród naturalny i uspokajała! I opowiadała historie z sali porodowej, typu Pan, który rodził z żoną i położna wyjmowała dzidzię za główkę, a on krzyczy z przerażeniem dlaczego Pani ciągnie dziecko, uriwe mu Pani bark! Ojejku kreew, a tam przerażona żona która nic nie widzi tylko zna jego relację:) Dlatego położna kazała zwrócić uwagę tatusiom, aby rzeczywiście pomagali a ni siali tam panikę i jak jakiś Pan ma wątpliwości, to lepiej niech siedzi pod salą, bo to się może tragicznie skończyć! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja kupiłam wczoraj przez Allegro taki oto śpiworek. Wybrałam kolor pistacjowy:) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=245577436 Chciałam Stokke, ale ponieważ trudno dostępny, to zdecydowałam się na ten:) Jest zwyczjany, przystępna cena i chyba dość solidny. Na 18.00 Idę do szkoły rodzenia. Dziś zajęcia na temat kąpieli noworodka:) Może się czegoś ciekawego nauczę! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Już po zastrzyku:) Mortonku... oglądałam śliczną wyprawke Hani! Widze, że podobnie jak ja masz sporo pajacyków:) Ja nie mam cierpliwości żeby tak wszystko fajnie sfotografować, ale moż epewnego dnia będę troszke znudzona i to zrobię! I widzę Mortonku, że cierpisz na syndrom osoby, która nagle ma dużo wolnego czasu:) Ja też to miałam. Najgorsze pierwsze 2 tygodnie a potem leci już jakoś:) Trzeba tylko wynjadować sobie zajęcia typu.. to mini spacer, to sklep, to segregacja ubranek, to jakieś książeczki do poczytania! Będzie dobrze:) Pamiętaj, jak coś ja tu cały czas jestem i możemy sobie gadać całe dnie:):) :) :) Mi bardzo pomogła świadomość, że leniuchuję dla własnego widzimisię tylko dla dobra malutkiej osoby z brzuszka:) A i jeszcze jedna rzecz... ten kombinezonik bardzo fajniutki! Nie wiem jaka pogoda będzie w NY w grudniu, ale w polskich warunkach ja oprócz kombinezoniku kupiłam jeszcze śpiworek. Ewentualnie możesz Hanię owinąć w kocyk a na to nakryć przykryciem od wózka! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No Gizmo Żyraf to już imię ekstra:) :) :) :) :) Byście nas wszystkich tutaj przebili:) -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tylko ja rzeczywiście żadnych skurczy nie miałam! Bo tak bym pewnie zwróciła uwagę bardziej na siebie! -
Termin na GRUDZIEń 2007
Tadziczka odpisał ariaska na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Swanetko, a mam pytanie apropos Twoich dolegliwości? Czy ciągnie Cię w dole brzucha i czy brzuch się ostro napina? Z tym napinaniem to rudno doróżnić, bo może się dzidziuś gimnastykować, a mi chodzi o napinanie macicy. Bo zanim mi założyli ten krążek, to miałam wiecznie twardy brzuszek i mnie ciągnęło w dole brzuszka, tylko ja myślałam, że to normalne i jest ok. A c do wycieków to mi powiedzieli nawet w Posce, gdzie się wszystkim przejmują, że to normalne! Jedyny niepokój mogą zwracać uwagę wycieki, które trwają w sposób ciągły i nie mijają na leżąco! Ale po leżeniu powinno Ci troszkę przejść. Może Ty rzeczywiście pojedź na jakiś ostry dyżur?