Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tadziczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tadziczka

  1. Blanka... ale miałam wizję jak czytałam Twój post:) Tzn. ten o metrze i o tym że Azjaci nie ustępują miejsca! Wyobraziłam sobie jak wpychasz się zaskoczonemu Chińczykowi na kolana:) :) :) :) :) Moja siostrzenica już poszła! Ale była bardzo grzeczna i oczywiście troszke mnie różnymi rzeczami rozbawiła! I przyniosła dla Filipka śpioszki w znaki drogowe:) :):) Yza ja mam tylko 1 kombinezonik. Możesz go zobaczyć na blogu i to jest rozmiar 68cm. Innego nie kupuję bo ten jeden mi tak trafił do gustu. Na początek będzie za duży, ale myslę, że w na początku marca maluszek nadal się zmieści! A jak nie to trudno.. ja kupuję jeszcze śpiworek! Tylko jeszcze nie znalazłam takiego, który bym chciała mieć. Tzn.znalazłam ale on należy do Aniuli, a u mnie takiego nie ma:) :) :) Więc nadal szukam!
  2. Jak jeszcze pracowałam to piłam kawkę codziennie, a teraz od 2 tygodni raz na 2-3 dni sobie zrobię! Bo ja kawkę w towaryzstwie lubię pić, a niestety chwilowo rano o towarzystwo u mnie trudno:)
  3. Mortonku.... to oni zwracają uwagę że brzuch jest o 2cm za mały, a ignorują przepuklinę?!!!!! To już naprawdę dla mnie niepojęte! A badali Cię jakoś czy tylko taką rozmowę miałaś? Bo tym brzuchem o 2cm za małym to ja bym się nie przejmowała! W każdym razie napisz coś więcej i odpoczywaj! Ja o masażach niewiele wiem, tylko to co z Mjak mama i sama niestety ich nie stosuję! Zamiezram przetrwać nacięcie i wszystkoc co za sobą niesie!. Vall, ja boję się tego znieczulenia z uwgi na fakt, że jeśli nie trafią we właściwy moment to można nie czuć skurczy! Poród trwa w nieskoczoność! Zobaczymy jak będzie bolało a wtedy w sytuacji kryzysowej jak już nie będę wytrzymywać, to może? Narazie odważną zgrywam, a zobaczymy jakbędzie PO:):):)
  4. Blanka, w ostatnim Mjak mam było dokładny art. na temat nacinania krocza i masaży. Jak masz ochotę to ci zeskanję i wyślę na maila. Co Ty na to?
  5. Blanka, w ostatnim Mjak mam było dokładny art. na temat nacinania krocza i masaży. Jak masz ochotę to ci zeskanję i wyślę na maila. Co Ty na to?
  6. ja nie eksperymentuje z tym masazem. Poza tym te naciecia nie sa chyba takie straszne! a porod trwa krocej bo maluszek ma wiecej miejsca, no nie.
  7. Swanetko, jak Cie tak ciagnie, to nie masuj brzuszka!!! I Polez sobie! Bedzie dobrze! 3mam kciuki!
  8. Dziewczynki... zupka wyszła przepyszna. Ja ją zmiksowałam i wtedy moim zdaniem jest fajniejsza... taki krem:) Jak ktoś nie ma mikserka można też przetrzeć przez sitko, ale to bardyiej pracochonne! Aneciorka tryzmaj sie, ale pamietajcie dziewczynki na przyszlosc nie lekcewazyc skurczow!!! dbaj o siebie i o malutka!!! W szpitalu na pewno ci pomoga i zaopiekuja jak nalezy!!! A co do porodu! To musimy sie optzmistycznie nastawic. moze to i troszke nieprzyjemne, ale jaka potem nagroda czeka.... maluszek!!
  9. Gratuluję Marteeczko zdanych egzaminów! Odpocznij sobie, bo zasłużyłaś!!! A Twoja córeczka to będzie małym podróżnikiem:) Refetko, ja bym się nie nakręcała na Twoim miejscu tak negatywnie. Skąd Ci takie depresyjne rzeczy przychodzą do głowy! Moim zdaniem lepiej nie oglądac programów, które wprawiają nas w taki stan tylko myśleć pozytywnie! A o porodach pisałyśmy kiedyś, że skoro nasze praprapra babice rodziły w dużo gorszych warunkach to i nam się uda:) Prawda? I proszę Cię pooglądaj programy o małych rózwoych bosakach a nie martwych dzieciach!
  10. Ja wiem Refetko. Poza tym często dzidzia i tak sama się nie może się przecisnąć i jest wyciągana kleszczami. Moze to strasznie brzmi, ale jest bardzo powszechne. Właśnie w całym porodzie naturalnym, ja najbardziej boję się rozcinania krocza! A raczej bez tego się nie obędzie. Nie mam wyćwiczonych mięśni Kegla, nie mogę uelastycznić skóry, a wszystko z uwagi na ten mój krążek. Jednak spróbuję... a nuż się uda:) :) :)
  11. Mortonku... kciuki masz zapewnione!!! Nawet na 4 łapki (Filipek + Ja)
  12. Dziewczynki, a ja mam zakaz tych ćwiczeń oddechowych:( Mogę je zacząć robić dopiero na 2 tyg. przed porodem. Bo wszyscy twierdzą że mogłabym podczas nich urodzic jakbym się wczuła:) :) :) Refetko, pytałaś o CC. Ja myślałam o tej opcji ale lekrak mi odradza, skoro nie ma przeciwskazań do porodu naturalnego. Jedynie trzeba będzie kontrolować ułożenie dzidziusia. Dlatego narazie stawiam na poród naturalny, chodzę do szkoły rodzenia i wierzę że się uda!
  13. Dziewczynki co do USG 3d to wszyscy lekarze zalecają robić je w okolicach 24-26 tygodnia ciąży, bo właśnie wtedy daje się zrobić pomiary. Teraz moim zdaniem będzie miało ono głownie cele estetyczny, bo dzidzia jest już za duża i za ruchliwa na większośc pomiarów! Właśnie robię zupkę Vall:) Jak wyjdzie ładna to dam zdjęcie na bloga:) Jak nie to trudno. Witek i tak będzie musiał zjeść:) No i ja też:) ALe pachnie ładnie!
  14. Dziewczynki z USA i Szwecji (piszę w krócie bo was jest już całkiem sporo tutaj), to skracanie szyjki jest bardzo rzadko bezobjawowe. W większości przypadków czuć ciągnięcie w dole brzucha, skurcze i twardnieje macica (co nie znaczy że brzuch nie może być twardy - w brzuszku czasem dzidziuś wypina się pleckami). Dlatego po rpostu trzeba obserwować swoje ciało i naprawdę wystarczy! Ale Blanka Ty masz fajny pomysł... z tym poudawaniem:) :) :) Tylko żeby Ci wtedy profilaktycznie takich zastrzyków jakmi nie wstrzelili:) Bo to nie jest miłe, a ja mam teraz pupę w siniakach:) Celi... ten koleś od kuzynki to straszny drań! Na pewno spotka go kiedyś za to jakaś kara... musi! A Ty Aneciorka to powinnaś dostać lańsko na gołą pupę. I ja wcale nie żartuję. Żeby trzy dni leżeć ze skurczami w kółko powracającymi! Pewnego dnia odejdą Ci wody płodowe podczas takich skurczy, a twedy nie pomoże kroplóweczka ani nawet najlepszy lekarz! Mi w szpitalu powtarzali. Jak się pojawią skurcze proszę przyjeżdżać, bo wtedy jest dużo środków... w ostatecznośći kroplówka do samego końca! Ale dzidzia jest, a jak odejdą wody płodowe, to oni mogą tylko kontynuować poród! Pamiętaj, a to jeszcze za wcześnie! W każdym razie czekam na wieści z wizyty! Ja dziś mam rozrywkę, bo idę do szkoły pod 8letnią siostrzenicę i będziemy sobie razem siedziały do wieczora!!! A ona jest taka zabawna! Jak jej kazali nauczyć się słowektzn. dni tgodnia na j. ang. na klasówkę, to nauczyła się tylko Monday, bo miała przeczucie że innych nie będzie! I wiecie, że jej się udało:) :) :) I teraz siostra musi z nią walczyć, żeby nie uczyła się wybiórczo:) No to pozdrawiam Was wszystkie!!! i życze miłego dnia!!!
  15. To nieciekawie u Was z badaniem szyjki. Bo ja np. w 20tc miałam wszystko ok, a już w 26tc rozwarcie 2cm i szyjkę skróconą do 17mm! Ale miejmy nadzieję, że u Was wszystko ok i nie będzie potrzeby. Ja miałam robiony wymaz z kanału szyjki, ale przed założeniem krążka, żeby sprawdzić czy nie ma przeciwskazań do założenia tzn. czy nie ma stanu baktryjnego i czy wody się nie wydzielają. Tiki to pewnie i ja będę teraz częściej latać na wizyty, tzn. po 12 października:)
  16. Ciekawe, czy i my w Polsce będziemy miały teraz częste wizytki? Mój maluszek dzisiaj przechodzi sam siebie z ruchliwością:) Ja się bardzo z tego cieszę nawet jak to lekki dyskomfort! A na kolację najadłam się kiełbaski grillowanej... tak miałam od 3 dni ochotę i zjadłam tyle co wielki potęzny mężczyzna!!! A teraz jest mi dobrze! Edka, Blanka i Mortonek mam pytanie, czy u Was nie bada się szyjki macicy na każdej wizycie? Chodzi mi o normalne badanie ginekologiczne.
  17. Vall, ja dzisiaj w sklepie właśnie nakupiłam składników do Twojej zupy:) I też jutro zamiezram gotować:) Widzisz to musi być super przepis skoro taki leniuch kulinarny jak ja się skusił!!! A autko pierwsza klasa. Klima jest bardzo ważna szczególnie w upał. Ja nie mam i lato w samochodzie jest okropne!!!! Na tą wagę to bierzmy sporą poprawkę i cieszmy się jedzeniem moje drogie:)
  18. Apropos porodu z mężem, teraz na szkole rodzenia było zwiedzanie porodówki i jak Witek zobaczył ten fotel to zrobił się biało - zielony:) A potem Pani pokazywała jeszcze takie śmieszne stołeczki do rodzenia to już zupełnie tam odlatywał!!!! Co do wagi, to mi się jakoś ostatnio zatrzymało i w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam 1 kg, ale naprawdę równie u mnie z tym bywa. Ogólnie mam 8 kg na plusie. Bardzo bym chciała nie przekroczyć 12 kg, ale zobaczymy czy się uda:) Jak nie... to trudno! Mortonku, poleż sobie i nie lataj do pracy z przepukliną! A jutro opisz dokładnie wizytę u lekarza!!!
  19. Witajcie wieczornie! Przyznaję się, że po południu byłam niegrzeczna:( Musiałam jechać pdoblić legit. ubezpieczeniową, zawieźć szpitalne zwolnienie, dowiedzieć się o moją stawkę wynagrodzenia na zwolnieniu i takie tam, ale potem pojechałam na plotki do pracy:) Fajnie tak było na godzinkę skoczyć i pogadać. Kolega, który miał być za mnie na zastępstwo już zrezygnował... niestety, bo teraz szukają kogoś innego, ale kiepsko im idzie! Niestety! A potem pojechałam z W. na tygodniowe zakupy do hipermarketu. Nakupiłam masę... naprawdę masę jedzenia i będziemy sobie zdrowo i dużo jeść. Ale po tych eskpadach czuję się dobrze i nie musicie się martwić:) :) :)
  20. Hasło bez zmian! Refetka właśnie, najgorsze są skurcze poranne jak się budzisz i przeciągasz!
  21. Nie martw się Tiki, ja taka sama jestem:) A teraz w ciąży to nawet on mi częściej szykuje kanapeczki:) :) :) I jeszcze do pracy musi biegać! Co do wózeczka, to ja bym nie miała problemu z tym, że używany, bo rzeczywiście w cenie jest duża różnica. Tylko jak bym kupowała używany, to koniecznie bym chciała go zobaczyć najpierw, a jak kupujesz na allegro to troszkę kota w worku. Bo na zdjęciach może być super, a w rzeczywistości może okazać się zniszczony. Prawda? Bo nam kilku znajomych oferowało swoje wózeczki, ale ja dziękowałam, bo oni mieli wszyscy cięzkie masywne wózeczki na gumowych kółkach ... czyli w sam raz dla Ciebie:) :) :)
  22. Skoro Wy mówicie, że brak w kolorku, to może i ja bym sobie ten wózeczek wczesniej zamówiła! Bo jak ja ostanio się dowiadywałam to Pani mówiła, że nie ma problemu i czeka się na wózeczek tylko tydzień!
  23. Vall, Aniula, ja mam dokładnie to samo uczucie z rozpychaniem się maluszka. I zauważyłam też że ostatnio buszuje sobie sobie coraz wyżej tzn. zdecydowanie przeniósł się ponad wysokość pępka, dlatego czasem muszę siedzieć super wyprostowana:) I też wolę czuć go nawet jeśli sprawia mi to ból, niż by miał sie wogóle nie poruszać:) :) :) A czasem mam jeszcze tak, że nagle np. ciut nad pępkiem wyskakuje taka kulka ( nie wiem, może to stópka lub łapka) i tak sobie jeździ ta stópka po całym brzuchu:) A ja jeszcze specjalnie się wtedy nie poruszam, żeby to fajne uczucie trwało:) A i brzuszek mi ostatnio troszkę podrósł. Jak Witek wróci z pracy to zrobimy zdjęcie i wyślemy na bloga:)
  24. Agnes... to mamy kolejną fankę wózeczka Jane Nomad:) Ja i Aniula też się na niego zdecydwałyśmy. Aniula już nawet go kupiła. NA forum można zobaczyć jej zdjęcia tego wózeczka z fotelikiem. A co do tego macierzyńskiego to wcześniej napisałyśmy wszystko co wiadomo na ten temat. Żadnych newsów więcej nie ma! Czyli zostajemy przy tym co jest dla mamuś z pierwszą dzidzią musi wystraczyć 18 tygodni:) Zawsze możecie skusić się na urlop wychowawczy!
  25. Swanetko, a jaki kolor wózeczka wybrałaś? Czyten który pokazałaś w Calineczce, czy jakiś inny?
×