Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tadziczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tadziczka

  1. Nareszcie chwilkę odpoczęłam i nadrobiłam zaległości w czytaniu, bo dzisiaj późno do domku wróciła i strasznie się przemęczyłam. Aniula... gdybym ja do sklepu wzięła 2 mamy to byłaby jedna wielka tragedia:) :) :) W ogóle byśmy nad tymi zakupami nie zapanowali, dlatego ja wolę sama albo jakąś koleżankę zabiorę:) A ogólnie to szkoda że jesteś daleko, bo Ty byś się przydała bo znasz się na dziecięcych gadżetach:)
  2. Ja dopiero jem śniadanko:) Wyprawiliśmy dziś rano naszego tatuśka i jeszcze przysnęliśmy. Wkrótce i mi czas będzie się zbierać. U mnie rozwiązanie Bony ze spaniem w oddzielnym pokoju w ogóle nie będzie konieczne z uwagi na to, że mój mąż śpi jak kamień i naprawdę dziecko musiałoby być głośniejsze niż dyskoteka żeby się obudził. Więcten problem mamy z głowy:) Ja bym chciała żeby dziecko spało w naszym pokoju przynajmniej przez pierwszy rok (naprawdę przynajmniej) z uwagi na to, że jak ono sobie zapłacze to ja już będę przy nim a ono nie zdąży się na dobre rozbudzić. A jak będzie w drugim pokoju to zanim ja tam w środku nocy dobiegnę, to będzie już na dobre rozpłakane. Tak sobie rozmawiałam z koleżanką i ona mówi, że właśnie jej dziecko nie zdążyło się przez to w większości przypadków rozryczeć porządznie i ona już była, więc ja stawiam na wspólny nocleg, ale w oddzielnym łóżeczku:)
  3. Witajcie wieczornie! Ja dziś w pracy nie miałam nawet sekundy wolnej no i dopiero teraz Was przeczytałam. Obawiam się że jutro będzie to samo. Przynajmniej czas szybko leci:) Ponadto mamy dziś taką fajną rocznicę... 7 lat od pierwszej oficjalnej randki i kiepsko to świętowaliśmy, bo siedząc w domu, ale za to co za towarzycho... ja, mąż i dzidziuś w brzuszku:) A zawsze jakoś to świętowaliśmy... kiedyś pamiętaliśmy też datę pierwszego spotkania ... jakoś w marcu kilka miesięcy przed randką, ale tu były sprzeczne daty i przestaliśmy to obchodzić:) Aniula... gratulacje ... super zdjątka... ślicznie mu nosek powychodził. Ja tak zwracam uwagę na te nosy, bo lerka moja też zwraca uwagę. Jak ładny nosek i przegroda nosowa to dzidziuś super zdrowiutki jest.Dlatego gratuluję pięknego i wyjątkowego dnia i ... gratuluję Eryka:) Nadikaaa, to dobrze, że znowu się pogodziliście.... gratulacje:) Bardzo fajna jest historia Bony i Blanki- kuzynek... jak to się można odnaleźć na forum ciążowym:) Ja teraz na Usg czekam do 13 sierpnia:) Mam nadzieję że szybko mi zlecą te tygodnie i wszystko będzie dobrze. A dziewczynki uważajcie na te napinania brzuszka, bo ja wiem że to fajne bo macica się rozciąga, ale i tak należy uważaći dbać o siebie, szczególnie jak brzuch boli. Mnie wczoraj ta lekraka troszkę nastraszyła żebym takiego chojraka nie zgrywała i ja teraz tylko powtarzam dbajcie o siebie:) :) Pozdrawiam i słodkich snów:)
  4. Biegnę spać bo jeszcze 3 godziny temu obiecywałam porządny odpoczynek... a tu nici z tego!
  5. Mortonek... nie martw się, jak pójdziesz na wizytę lekarz na pewno dokładnie cię zbada. Mnie zbadała i powiedziała, że to narazie nic niepokojącego... tylko że trzeba im zapobiegać. Ale skoro nawet nie zmuszała do zwolnienia to nie jest to takie ogormnie niebezpieczne. Poza tym każdy organizm jest inny:) Lekkie kopki też czuję, ale to jak najbardziej zdrowe i wesołe:) :) Ciąży nie miałam zagrożonej i nie brałam żadnych proszków z wyjątkiem foliku:) Dlatego naprawdę nie przejmuj się, bo może u Ciebie to wynika z czegoś innego.... nie chciałam Cię tm nastraszyć. A włosy tak... są czarne z natury:)
  6. No już tutaj mam masę zdjęć:) Ja z Witkiem, Ja około 2 tyg. temu z brzuszkiem:), Brzuszek o zachodzie słońca:), Witek,Ja (bardzo lubię te 2 ostatnie zdjęcia... dlatego je wrzuciłam:) Wszystki zostały zrobione na przestrzeni ostatnich 9 miesięcy:)
  7. Właśnie przygotowuję dla Was fotki... i opowiem jak było na wizycie. Otóż miałam USg bez błagani, bo lekarka standardowo sprawdza tętno i czy dziecko rośnie i tu wszystko jest cudownie.... machało nóżkami i jedną łapką, bo drugą leniwie trzymało pod główką:) Ale ogólnie widziałam łokietki i takie malutkie stópki. Z tego wszystko nie dopytałam się nawet ile mierzy. Usg 3d mam 13 sierpnia , czyli w 21 tygodniu:) I wtedy będą dokładne pomiary. Niestety schody zaczynają się przy wynikach... mam te białe krwinki w moczu i dostałam urosept ( bo my rodzinnie mamy uczulenie na Furagin) i z uwagi na to, że mam to co wy opisujecie jako takie rozciągnie się macicy.. dostałam luteinę w tabletakch, ale mam ją brać dopochwowo. Bo ona stwierdziła, że u mnie te napinania są lekkimi skurczami i od tego napina się brzuch i jest bardzo twardy. To jeszcze nic nieepokojącego, ale leki mam brać dość intensywnie. Zwolnienia nie dostałam, ale to chyba już ostatni raz, bo mam oficjalnie się przygotować na wolne od 13 sieprnia....czy mi się to podoba czy nie, bo potem lepiej nie ryzykować, chyba że coś by się działo to natychmiast do niej dzwonić. Troszkę mnie te lekkie napinania przeraziły, ale to po prostu ostrzeżenie i trzeba o siebie zadbać.... dlatego będziemy dbać i po pracy leniuchować do oporu:) A narazie bierzemy leki i normalnie chodzimy do pracy... no i dbamy o siebie. A teraz szykuję zdjęcia:)
  8. Wy wszystkie na fotkach blondyny jesteście a ja czarna i mam krótkie włosy:)
  9. Bona.. bolesne jest to że jak idziesz na zwolnienie to nawet troszkę więcej dostaniesz:) Bo inaczej jest przeliczana składka zdrowotna i takie tam. Dostaniesz więcej ok. 10-15%... jakoś tak:) No ja mam troszkę premii, ale nie aż taka kasiora, tylko ja bym dom rozniosła w te 5 miesięcy, dlatego tutaj wolę biegać:) Mortonek, ja przytyłam 2 kg ale ja mam wyjątkowo kiepski apetyt i tak na przymus jem, a 2 kg to kolacje męża mnie podtuczyły:) Wieczorem dam fotkę to zobaczysz:) A i mam wrażenie że mi te 2 kg w pupę poszły... będę jak murzyńskie tancerki:)
  10. Ja też jeszcze w pracy Bona... a i ja bym chciała troszkę dłużej wytrzymać jak nie będzie przeciwskazań od lekarki:) Tak bym chciała może i do końca października wytrzymać:) Ale do końca wrzesnia to już plan minimum:)
  11. Mortonek... dopiero teraz przejrzałam twoje fotki. To ja cały czas z brzuszkiem jestem mniej więcej tak jak Ty:) Ale moja mama twierdzi, że też tak miała:) Aniula.. pisałaś o tym, że momy oferują Ci usilnie wózek od szwagierki... ja mam ten sam problem tlko że nasilony 100krotnie. Tzn. moi rodzice zupełnie nie interesują się skąd weźmiemy rzeczy, ale właśnie szwagierka ma 3,5 letniego chłopca i też mamy różne oferty. Akurat wózka to nie dotyczy, ale np. teściowei usilnie namawiają nas na łóżeczko. Że po co nam nowe jak jest stare i łóżeczka się niczym nie różnią.... ja natomiast chciałam inne i zakładam że każdy powienien to zrozumieć. Bo domawiać takich prezentów też jest trudno żeby ktoś nie poczuł się urazony, a brać i tak nigdy nie skorzystać to naprawdę bezsens. Więc ja aktualnie intensywnie uczę się dziękować za rzeczy:) :) :)
  12. Hej! A ja dopiero niedawno wróciłam od brata męża z wawy. To w sumie niedaleko, ale zawsze jakaś wycieczka:) Przy okazji spotkałam się z koleżanką ze studiów i najadłam się tortilli grillowanej z kurczakiem z sosem gua....coś tam... zapomniałam. Bardzo dobre danie, ale ogromnie się najadłam, ze nawet kolację musiałam sobie darować. Ja od piątku czuję też bardziej intensywne ruchy, które można określić mianem \"pękającego bąbelka\". Ale fajne uczucie:) :) :) Aniula ... bardzo fajne zdjątka ... i Ty fajna i brzusio oczywiście też. Powodzenia jutro na badaniu Usg i pilnuj DOnia żeby się nie popłakał ze wzruszenia:) Mój mąż twierdzi że na genetycznym miał łzy w oczach:) A u Was teraz jeszcze lepiej będzie widać. Co do imion to ja mam już obstawione od przynajmniej 3 lat:) Po prostu kiedyś jeszcze na studiach tak rozmawialiśmy o dzieciach i wymyśliliśmy takie imiona i teraz nawet jak nam jakieś lepsze pomysły wpadają to i tak trzyammy się naszych starych tzn. Agatki i Filipka. Czyli w naszym przypadku Filipka. Sądząc po sugestii lekarki:) Chociaz dużo ludzi mi mówi .... jak Filip z konopi... ale mi się podoba i już:) Bardzo podoba mi się też imię Lenka, Nadja, Natasza a dla chłopca Szymon. Idę spać, bo jak pomyśle o jutrzejszej pobudce o 6.00... to szkoda gadać:) Ale jutro też wizyta:) :)
  13. A ja zaliczyłam tradycyjny spacer po mieście. Niestety u nas jest dzisiaj festiwal reggae i tłumy ludzi na mieście. Dlatego w miarę szybko wróciłam. Zapomniałam napisać, że wczoraj wieczorkiem znowu dostałam kopa, tak około 3 razy:) :) :) Bardzo mi się kopniaki podobały:) Chcę jeszcze!!! Co do spania z dzidzią to ja uważam, że raczej na pewno nie zachwiej mu to poczucia bezpieczeństwa jeśli będzie spało samo, a nie z rodzicami. Z rozmów ze znajomymi wiem, że większość ludzi przed porodem twierdzi, że nie chce soać z dzieckiem, a potem ... dzidzia w łóżeczku:) Taki już urok. Ja jak narazie uważam, że lepiej by było żeby dziecko spało samo i tego zamierzam się trzymać. Jak będzie z wykonaniem dam znać później:) Plan zakłada smodzielne spanie w drugim kącie pokoju:) Ale leje!
  14. Hej, właśnie wróciłam od koleżanki... trzeba się troszkę poudzielać towarzysko:) Oczywiście dla mnie impreza była bezalkoholowa:) Zaraz zmykam spać, ale ... jeszcze przed snem.... Vall, Marteeczka..... spełnienia wszelkich marzeń..... aby Wasze rodziny zawsze pełne były miłości i optymizmu a jutrzejszy dzień stanowił w Waszym życiu początek niezapomnianej podróży przez życie:) Mam nadzieję, że dzieci będą grzeczne, a pogoda dopisze. Jeszcze raz pozdrawiam i gorące uściski dla Was...:)
  15. A oto sałatka serowa: 2 średniej wielkości kawałki sera. Najlepiej by jeden był serem bladym a drugim miał intensywny kolor( ja ser ścieram na tarce, ale można też drobno posiekać) około 4 ogórków konserwowych ( smak ich powinien być wyrazisty) 4 jajka w kosteczkę, cebula czerwona albo por posiekane w kosteczkę, i teraz dodajemy do tego łyżeczkę musztardy dla smaku, i sos: 3 duże łyżki majonezu, 2 łyżki śmietany, i mały jogurt, a to wszystko doprawiam obficie koprem i bazylią:) Zróbcie, powiecie czy Wam smakowało? SMacznego! Jutro też zamieszczę jakieś zdjątka... może z wakacji:)
  16. Ja wiem, że najlepiej ważyć się rano, żeby wynik nie uwzgledniał jedzonka, ale tak mi wczoraj wyszło... może stąd mi 0,5 kg ekstra doszło:) Ale i tak jestem regularnie dotuczana w pracy. A dzisiaj zajmę się produkcją mojej ulubionej sałatki serowej:) Jest pyszna i prosta w przyrządzeniu. Mogę Wam podac przepis. Jeszcze nie spotkałam osoby, której by nie smakowała, pod warunkiem, że ktoś lubi ser żółty:)
  17. Jeśli wczesniej pisałam o kiepskiej pogodzie, to dzisiaj juz jest szczyt wszystkiego. Senny dzień i w dodatku strasznie u mnie deszczowo wietrznie i zimno... brrr Mortonku, to Ty masz potencjał z jedzeniem gołąbków... ale to bardzo dobrze, że macie apetyt... wszyscy troje:) Ja tez już mogę troszke więcej zjeść, no i regularnie staram się jeśc kolacje i wczoraj wieczorem było już +2,5kg. A i wczoraj dostał w sklepie kopniaka... od dziecka.. tak sobie trzymałam ręce założone na brzuchu i widocznie coś nagniotłam i za to dostałam kopa... tzn. siła kopa była mniej więcej taka jakby mnie ktoś leciutko palcem dotknął (więc specyficzny kop:))... ale zawsze prawda. Trzymam kciuki żeby pogoda na jutrzejsze śluby się poprawiła.... przynajmniej u Vall i Marteczki. Ja przeżyję też z deszczem:) Muszę dobrze wykorzystac weekand i dużo odpoczywać! a chyba monia pisała o ciśnieniu... ja tak wysokie jak 90 na 60 to b. b. rzadko miewam... szczególnie 90 to dla mnie wysoko:) Ale nie czuję z tego powodu zbytnich dolegliwości, więc jest OK:)
  18. Mi lekarka mówiła, że 3d robi się pomiędzy 18 a 22 tygodniem. Ja mam mieć robione w 22 tygodniu żeby obraz był jak najdokładniejszy. Przy okazji też mówiła mi o dokonywaniu pomiarów, tzn. o jeszcze dokładniej bada się tam przezierność karkową. Tak jak pisała Aniula bardzo dobrze można już zbadać serce... nawet sprawdzić komory i przegródki w serduszku. No i większość osób dowiaduje się wtedy płci. To że, ona robi to badanie to 22 tygodnia uzasadnia tym że potem dziecko zmienia pozycję i widoczne jest równie dobrze ( także obrazek pewnie jeszcze lepszy), ale dziecko zmienia pozycję i trudniej dokonać pomiarów i jest obawa że staną się nieprecyzyjne. Czyli moim zdaniem w tej Szwecji mają rację, że zlecają to dokładne Usg z pomiarami w okolicach 20 tygodnia. Pozdrawiam
  19. Aktualizacja ariaska............27....12.02.....18tc ....................19.11/23.11......……….. Kielce ssss........21....23.02.....17tc.SYN!! .....................30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....16tc..................... ..03.12.2007 .….............Lublin Vall.......………28... 03.03 .......17(om)/18(USG)....07/02.12.2007..............Kraków Bona111.........34.................16tc..........08.12.07 (usg 12.12.07).. .…….k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03....17tc.(C?)...............09 .12.2007 ...................Sztokholm Kasia 1313.....33................ 14tc........................10.12.2007....................Cz ęstochowa Nuttelka.........27.... 04.03...13tc........................10.1 2.2007……………Lublin kasia_28_......28.................14tc.................. ......10.12./8 . 12usg..............Gdynia Wania............23.................14tc................ . ........11.12.2 007…………….Pomorze mari123........25………......16tc.... ………......11.12.2007… …………ok.Poznania celixx..........31.....04.03....16tc...........11.12. 2 007..+ 2 kg......podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa Tadziczka.....26..................17tc..........13.12.2 007(usg 19.12) …….Płock. arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......17 tc………… 14.12.2007……+ 3,5 kg ….Malmo kala_..........21.....07.03.......16tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Monia74.....33......15tc.............ok.14.12.2007.....o k. Oświęcimia Vaeronica .....32....12.03.....17tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......16tc.-..+2kg.......15-16 .12. 2007 ... .... ……….Białystok nieistniejaca29.....30....10.03....16tc................. .17.12.2007..Wawa blankaNY…….32…….11.03….... ….16tc……………18.12.2007 …………………..Nowy Jork mortonek_82..25...16.03......16tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy Jork Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28.....15.03 ..........14tc............22.12./31.12.2007usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................13t...........24.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25......23.03.....14tc.........29.12. 2007,wg USG 27.12.2007.....Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......15tc...........30.12 .2007…………………..k/Kr akowa
  20. To ładnie i okrąglo musisz Mortonku wyglądać. Ja mam +2kg i mam wrażenie zaokrąglenia:) Ale to dobrze. Myślę, że jak jesteś w 16 tyg (tzn. skończyłaś), to jesteś w 4 miesiącu. Bo trzeba liczyć Jeden miesiąć 4,5 tygodnia. Czyli jesteś w połowie czwartego zgodnie z tą regułą:)
  21. Mortonku... super żyrafa:) I karuzele też. A dziewczyna na zdjęciu to TY? Fajne zdjątko.... takie wakacyjne. Zazdroszczę Wam takiego wypadu. Na pewno odpoczynek się przydał. A ja z tym spaniem, to chyba mam z przemęczenia, bo z pracy wracam taka zmęczona. Myślę, że jak nadejdzie taki dzień, w którym urośnie mi brzuch, to dopiero będę padnięta popołudniami:)
  22. Nadikaaa... a może nie warto się tak szybko poddawać i powalczyć o związek. Chociaż nie znam dokładnie sytuacji i nie powinnam może się wtrącać. Szczególnie warto ze względu na dziecko. W każdym razie powodzenia i nie stresuj się.
  23. Mam nadzieję, że Twoje wyniki pod kontrolą Refetko:)
  24. To super... na pewno zabawa była świetna, ale dobrze że nie dałaś się skusić i tylko podziwiałaś szlejących na kolejkach. Ale ja tez takie zabawy lubię. Dlatego chętnie obejrze zdjęcia:) Jak nie można zkorzystać to warto popatrzeć. Mam pytanie, czy orientujecie się co oznacza to że mam białko w moczu? Bo różne zdania słyszałam... jak nie wiecie to nic, i tak idę do lekarza w poniedziałek, to mnie oświeci.
  25. A ja właśnie miałam robione już 3 Usg, dlatego obawiam się, że teraz nie będę miała... chyba że zrobię u lekarki jakąś żałosną minę i się zlituje, bo jak nie to dopiero na początku sierpnia załapię się na 3d... ale to baaardzo dużo czasu.... dla mnie za dużo.
×