Tadziczka

Marteczko, pytałaś czy moja gin robi takie Usg. Robi, ale wcześniej ustaliłyśmy że zrobi to dziś bo sobie wtedy rezerwuje więcej czasu. Bo dzidziuś może się różnie odkręcić i czasem trudno pomierzyć. Patrycja ! Gratuluję! Jak mąż zje kolację to poproszę o zeskanowanie fotki. Nie wiem jak po zeskanowaniu, ale na normalnym Usg widać ... paluszki:) Moje ulubione części ciała u malucha to nos i paluszki, bo na Usg wyglądają do bólu uroczo. A i na badaniu dzidziuś ruszał buzią. Wiecie.. tak jak rybki w wodzie:)

No widzisz Marteeeczka.. dobrze, że dopisałaś, bo ja z emocji pozapominałam. A na takim Usg nawet widać malutkie paluszki:) Przesuwam się ciut w tabelce:) ssss..............21....23.02.....15tc .....30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....15tc..........03.12.2007 .…............Lublin Vall.... 28.....03.03 ....14(om)/15(USG).....07/02.12.2007............Kraków Bona111........34................12tc..........08.12.2007.. .……………..k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03.....14tc.(C?)......09.12.2007 ..............Sztokholm Kasia 1313.....33................ 14tc...........10.12.2007................Częstochowa Nuttelka........27..... 04.03.........13tc..........10.1 2.2007………………….Lubl in kasia_28_......28.................14tc..........10.12./8 . 12usg..........Gdynia Wania..........23.................8tc............11.12.2 007………………….Pomorze mari123.......25………...........16tc.... ......11.12.2007… ……………….ok.Poznania celixx..........31.....04.03....13tc...........11.12. 2 007..+ 1,5 kg......podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......14 tc………… 14.12.2007……+ 3 kg ….Malmo kala_..........21.....07.03.......13tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Vaeronica .....32....12.03.....13tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......12tc.-2kg.........15.12. 2007 ... .... ……….Białystok Tadziczka.....26..................13tc..........19.12.2 007usg……. …….Płock. martonek_82..25...16.03......12tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy York Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28.....15.03 ..........8tc............22.12./03.01.2008usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................7t4d...........26.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25..................9tc............29.12. 2007… …..........Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......12tc...........30.12 .2007…………………..k/Ka tow

Tak pomiary są dobre. Wszystkie prawidłowe. A najlepszy nos. Tzn. bardzo się świecił. A to podobno dobrze. A i ten rozmiar, któryt napisałam jest bez nóżek. Tzn. 6,5cm od łebka do pupki:)

A mamy 6,5 cm i jest dokładnie 12 tydzień i 6 dni:) A według ostatniej @ 13 i 6 dni:) Ale różnica nadal się zmniejsza. Wszystkie przepływy ok, ryzyko zespołu downa niskie, krew pępowinowa zdrowa trój.... coś tam nie zapamiętałam, ale dobrze żeby była trój...:) Nic się nie odkleja a to ważne. Posłuchaliśmy... popatrzyliśmy i byliśmy zachwycieni:) Żadnych leków nie dostałam, ale za to mam przyzwolenie na wakacje. Mieliśmy jechać w środę, ale chyba przełożymy na czwartek, bo mi już przeziębienie przeszło, ale mąż się porządnie rozchorował:( No i mamy pogrzeb wujka męża w środę. Ja pewnie nie pojadę bo bym odpadła tam w taki upał na cmentarzu, ale on pewnie tak. Także wyjazd w czwartek i mam zakaz kąpieli w morzu. Pdobno taka zimna woda to tylko zaszkodzić może. A i Pani doktor powiedziała mi o możliwości testu PAPPA. Powinnam go zrobic lada dzień... ale ja podziękowałam. Usg gen. wykazało niskie ryzyko. w 22 tyg. zrobi kolejne, które jeszcze bardziej sprawdzi różne rzeczy. A test Pappa wykrywa tylko ryzyko Zespołu Downa... to nic nam nie wniesie. Zrobie za to 3d w 22 tygodniu, czyli tzw. 2 faza genetycznego. Usg genetyczne bardzo polecam, bo się na dzidzię można maksymalnie napatrzeć i zobaczyć jak sobie tam żyje. Poza tym jest pomierzona.. wiadomo co z serduszkiem, puls i takie tam:) Pozdrawiam!

Jak się domyślacie jestem w wyśmienitym humorze. Miałam dzisiaj robione Usg genetyczne. Robili mi je przez brzuszek i badanie tak jak u Bony trwało około 15 minut. U mnie było płatne. razem z wizytą 150złotych. Wątpię, czy jest robione na kasę chorych. Dzisiaj zgodnie z tym Usg kończymy 12 tydzień, czyli według mojego liczenia nadal jesteśmy w 13, więc termin porodu trochę poleciał do przodu, bo już mamy 19 grudnia:) To dobrze. Całe badanie było niesamowite. Weszłam razem z mężem, który był zachwycony tym, że tam mały ludek po prostu żyje i ma jakieś swoje małe sprawy. Dziecko trzymało się za łepek jedną rączką i tak śmieszeni gimnastykowało. Ułożyło się modelowo i ... o dziwo tego się nie spodziewałam na tym etapie Pani doktor określiła wstępnie płeć. Będzie chłopczykiem, chociaż ja od początku typowałam dziewczynkę. Ale tam naprawdę coś było widać. Powiedziała, że na 3d już na pewno ustalimy, bo tutaj po prostu znacznie wzrosło wskazanie na chłopczyka, ale to nie pewniak:) :) :)

Ja byłam dziś w pracy tylko 3 godzinki i oficjalnie rozpoczęłam urlop. O 14.45 mam wizytę u lekarza i Usg genetyczne.... 3-majcie za nas kciuki. Pozdrawiam! Jak wrócę to wieczorkiem napiszę więcej:)

Moje przeziębienie stabilnie.. przynajmniej się nie pogarsza:) To już pewien sukces. U mnie dzisiaj upał maksymalny a ja jeszcze nasmarowałam się oliwką.. to chyba był błąd taktyczny:)

Co do dachu to dachówka jest na bank lepsza. Ale jest też sporo droższa, dlatego większość ludzi, aby ciąć koszty decyduje się na blachodachówkę:) My też się dachami ostatnio interesowaliśmy i właśnie kolega który jest dekarzem sporo nam opowiadał i mówił nawet, że jeśli decydujemy się na blachodachówkę to tylko 2 firm.. tylko ja oczywiście nie pamiętam jakich.. ale to już Nadikaaaa napisze więcej. My jak będziemy budować to chyba się zdecydujemy na dachówkę ceramiczną. Ale do tego jeszcze trochę czasu:)

A ja właśnie wróciłam z popołudniowej drzemki:) Też dużo śpię i czasem nawet staje się to trochę męczące:) Czas teraz coś przekąsić:)

2 razy mi się wbiło sorki:)

Witaj ponownie Ariasko! Co do podróży, to jeśli czujesz się dobrze, to chyba nie ma żadnych przeciwskazań. I tak ja w środę planuję jechać w trasę całym polskim wybrzeżem .. tj. ok 1400 km. To mniej niż do Chorwacji i z powrotem, ale jeżeli byłyby jakieś poważne przeciwskazania, to na pewno bym się nie porwała i na taką podróż:) Dlatego ciesz się urlopem i jedź... bo za rok taka trasa dla całej trójki będzie już nie do pokonania. Mam na myśli trasę z maluszkiem. Chociaż moi tacy bardzo dalecy znajomi pojechali z 1 miesięcznym dzieckiem do Zakopanego:) Co też chyba stanowiło wyprawę:)

Witaj ponownie Ariasko! Co do podróży, to jeśli czujesz się dobrze, to chyba nie ma żadnych przeciwskazań. I tak ja w środę planuję jechać w trasę całym polskim wybrzeżem .. tj. ok 1400 km. To mniej niż do Chorwacji i z powrotem, ale jeżeli byłyby jakieś poważne przeciwskazania, to na pewno bym się nie porwała i na taką podróż:) Dlatego ciesz się urlopem i jedź... bo za rok taka trasa dla całej trójki będzie już nie do pokonania. Mam na myśli trasę z maluszkiem. Chociaż moi tacy bardzo dalecy znajomi pojechali z 1 miesięcznym dzieckiem do Zakopanego:) Co też chyba stanowiło wyprawę:)

Po porannym fatalnym samopoczuciu jeszcze pospałam, popiłam gorącego i teraz spróbuję się zwlec i wrócić jakoś do ładu. Może właśnie jak pisała Vall, chłodna kąpiel i śniadanko mi pomoże:) Aniuladoniula.. pisałaś o mieszkaniu z rodzicami. Ja się tak odzwyczaiłam, że już chyba bym miała kłoppty z mieszkaniem czy to z rodzicami czy z teściami. Boję się, że za dużo zgrzytów by było. Bo ja teraz mam taki idealny układzik.. mieszkamy sami.. a w lewo do jednej babci ....15 minut a w prawo do drugiej 10 minut. Także w razie potrzeby można się zgłosić:)

Wczoraj wieczorem nagle odpadłam, bo mi się lekko słabo zrobiło.. chyba z duszności jakie panowały:) Teraz jest ciut lepiej... lae tylko ciut bo przeziębienie nadal atakuje! W każdym razie uaktualniam tabelkę: ssss..............21....23.02.....15tc .....30.11/05.12.2007usg….k/Wawy Marteczka......25....26.02.....14tc..........03.12.2007 .…............Lublin Vall..............28.....03.03 ....14tc (C?).....02.12.2007..............Kraków Bona111........34................12tc..........08.12.2007.. .……………..k/Wrocławia aniuladoniula..25....04.03.....14tc.(C?)......09.12.2007 ..............Sztokholm Kasia 1313.....33................ 7tc...........10.12.2007................Częstochowa Nuttelka........27..... 04.03.........13tc..........10.1 2.2007………………….Lubl in kasia_28_......28.................14tc..........10.12./8 . 12usg..........Gdynia Wania..........23.................8tc............11.12.2 007………………….Pomorze mari123.......25………...........10tc.... ......11.12.2007… ……………….ok.Poznania celixx..........31.....04.03....13tc...........11.12. 2 007..+ 1,5 kg......podbeskidzie.. tiki* ...........28.................................11.12.2007.... …………….Wrocław.... Malwinka......21.................10tc..........12 .12.2007. ……………….Chełm Dororka........27………….........11 t c…….....12.12. 2007.. ………………Warszawa arla............28..................11tc..........14. 1 2.2007… …………….Katowice Swaneta……….28…..07.03.......12 tc………… 14.12.2007……………… ….Malmo kala_..........21.....07.03.......13tc..........14.12. 2007/10.12 wg usg..śląskie Vaeronica .....32....12.03.....13tc...........16.12.07r.......podlaski e patrycja22....22....08.03.......12tc.-2kg.........15.12. 2007 ... .... ……….Białystok martonek_82..25...16.03......13tc(?).........21.12.2007 …….. ………..Nowy York Tadziczka.....26..................13tc..........21.12.2 007usg……. …….Płock. Gąska .........29....16.03.......11tc.........21.12.2007 (bliźniaki)...... Nowa Sól anulka_28.....28.....15.03 ..........8tc............22.12./03.01.2008usg..k/Wawy aga_25.........26.................10tc...........24.12.2 007... ............k/W-wy karola26.......26.................7t4d...........26.12.2 0 07…….... ……..ok. Katowic. Kiedyś.........25..................9tc............29.12. 2007… …..........Kraków Tagotta........31.................7tc............25.12. 2007 …… ………….dolnoslaskie Refetka........25....13.03.......12tc...........30.12 .2007…………………..k/Ka tow

Ja to ogólnie bym bardzo chciała mieszkać kiedyś w domku jednorodzinnym, a czy to się uda.. zobaczymy? Bo w tym moim wieżowcu to i klatka czasem jest w kiepskim stanie, do piwnicy to już za nic nie wiejdę:)

Już to uczepienie się Nadiki jest naprawdę nudne. Czy tu nie można normalnie pogadać?

Ale bujanie blokiem podobno normalne... przechył może być do 5 m w każdą stronę. U mnie też czasem buja. Mamy takie rybki na ścianie, to kiedyś całą noc nam dzwoniły. W ogóle to jak się tu wprowadziłam było mi trudno bo zbyt wysoko jak dla mnie i bałam się do okna podchodzić i miałam lęk przed odpadającym balkonem, ale teraz się uspokoiłam tylko cały czas nie lubię wysokości i wielkiej przestrzeni!

Nadikaaa.. głupotami się nie przejmuj.. pod ciebie trudno się podszyć, bo masz znak rozpoznawczy... masę buziek. Piszesz tyle buziek Ty, Mortonek i jeszcze Celi sporo:)

Tylko czy Twoje piętro też jest ostatnim? Bo u mnie 11 to sam szczyt i mi przez to bardzo ale to bardzo gorąco:) Bo u nas aż od dachu grzeje! A ptaszków masy już u nas były i one się z reguły bardziej boją ode mnie, ale nietoperz się nie bał i twardo wisiał na karniszu od firanek:) Mąż go musiał ściągać i mówił, że obrzydliwy bo taka myszka z e spiczastymi ząbkami i jeszcze te skrzydła!

Tym razem do Pani psycholog... żyje w wolnym kraju i każdy może się wypowiedzieć.... o ile i tu trzeba doczytać nie narusza to praw i wolności innych. Moje wypowiedzi nie naruszają... a Twoje .. zastanów się sama?

popróbuję domowych sposobów... a ptaszek to był wróbelek... do mnie często przylatują, bo mieszkam na 11 piętrze:) A kiedyś przyleciał też nietoperz..ale wtedy to straszną panikę urządziłam.. aż wstyd!

A Wy o gołąbkach.. mi teściowa dziś proponowała gołąbki na niedzielny obiad... :) Ale ja nie mam na nie fazy! Kurcze chyba wleciał mi do domu ptak:)

Ale ja wogóle miałam tutaj o czymś innym pisać.. a się rozproszyłam! Zaczynam się czuć coraz gorzej... u mnie w domu nadal panuje wielki upał i boli mnie gardło. Ten lek, o którym pisałyście pójdę jutro poszukać a chwilowo w taki upał wypiję gorącą herbatę z miodem...uff!

Przykro mi naprawdę to stwierdzić, ale na topiku znowu pojawił się GLUT! Kuna czy ktoś tam taki.. nie masz tu prawa nikogo oceniać... a z Twoich ostatnich wypowiedzi zauważyłam, że psycholog albo i psychiatra to jest osoba z którą Ty się na pewno powinnaś regularnie spotykać... jeśli nie znasz nikogo właściwego ... zgłoś się do Ośrodka Zdrowia Psychicznego, tam Ci pomogą!

Kurcze... boli mnie gardło! Niedobrze! Myślicie że mogę wziąć strepsils?