viki-miki

dalej pustki.... poszlismy z malym do mojej kuzynki i tam byl grzeczny :P bawil sie z jej córeczką, ktora ma 4 latka :P do jutra mamusie

owiedka i chyba tak zrobie jutro :) emil wstał, najadł się i robi kupe ... :D poczekamy az zrobi i idziemy na kawe do koleżanki, teraz wyspany, to nie powinen marudzić :)

czrna ines zaglądaj do nas :P zapraszamy :)

skąd jesteś? zobaczysz, że wszystko będzie dobrze i niepotrzebnie się martwisz. Powiedz o swoich wątpliwościach lekarzowi, on Ci wszystko powie co jest i jak... będziesz spokojniejsza :)

oj Anuśka gdybyś Ty wiedziała jakie ja miałam myśli.... :D też ciągle się bałam, ok 10 tc moja ciaza była zagrożona, co chwile sie martwiłam o maleństwo, które nosiłam w brzuszku i przychodziły mi różne czarne myśli do głowy.... bałam się potwornie... Zobaczysz, pójdziesz na usg, zobaczysz maleńki groszek i wszystko będzie dobrze. Nie martw się na zapas. Napewno urodzisz ślicznego dzidziusia :D Masz już termin porodu wyznaczony? Rozumię, że też ten rocznik?

tak sobie pomyślałam, ze chyba zadzwonie dzisiaj do teściowej, nie pytając M i poprosze, żeby została z malym chociaż godzinke, jak bedzie miala czas oczywiście. Sobie trochę byśmy odpoczeli :D ale ona też kobi6ta zapracowana wiec nie wiem... Moja mama mówiła, zebyśmy dali im jutro Myszolka na cały dzień, ale nie wiem czy to dobry pomysl rozstać sie z nim na tak długo... poza tym nie wiem czy ktoś z nim wytrzyma :D ja tylko o sobie.... Co u Was?

wiecie co? już nie daje rady jakieś 30 min temu zaczął płakać i się drze, a ja jestem bezsilna.... położyłam go spać, nie chce stoi w łóżeczku i beczy, a ciągle ziewa... uspokaja sie na jakieś 5 sekund, teraz tez stoi przy mnie i krzyczy... :( na rękach nie chce, siedzieć nie chce, przy staniu też beczy.... co ja mam zrobić? mam już wszystkiego dość.... :( mieliśmy nna 11 iść do kumpeli na kawe, ale jak ja z nim pójde, jak on tylko krzyczy.... Ale się Wam wyżalam....

Ania szybko sie robi te biszkopciki, ale miały być dla Emila, a on nie zjadł ani jednego :P Najwięcej roboty jest przy nakładaniu na blaszkę, ale to też sdosyć szybko się robi. Dziewczyny kiedy mogę dać małemu pomidora np na kanapce? i jeszcze surowy szczypiorek?

ja nie wiem co na obiad... chyba dzisiaj odpuszcze i zrobie frytki :P wczoraj znów upiekłam biszkopciki, zrobiłam 3 blachy ciasteczek, po 10 min mój M zjadł wszystkie :P

Wiem, że już późno na śniadanie, ale co tam jeszcze dzisiaj nie jadłam, bo jak Emil nie śpi to nie dam rady zjeść, on zaraz chce, staje przy mnie i chce też, on jest wiecznie głodny... dopiero teraz miałam czas, żeby zrobić :P

zapomniałam wam napisać, że planujemy zakup nocniczka dla małego, chcemy powoli zacząc mu pokazywać jak się \"to\" robi ;D

Owidka no no no faceci się oglądają czyli jest dobrze ;l) Ania współczuję ząbkowania Wojtusia... ;( u nas ząbkowanie bezbolesne, ale Emil wrzeszczy ze zmęczenia, a spać nie pójdzie więc też mamy ciężkie dni...

Owiedka kiedy jedziecie i na jak długo? macie już konkretne miejsce?

popiszę sobie jeszcze :P szkoda, że Was nie ma :( właściwie to gdzie się podziewacie? Ania Owiedka Evi Moonisia jest usprawiedliwiona :P Dalej mnie tyłek piecze :D już nie wiem czym sie wysmarować, żeby nie bolało...

no no no... coś się dzieje :D my idziemy na spacer

Paulka ta też jest fajna

boże... Mój Emil myśli, że smoczek to zabawka- w takiej wersji czasami mu sie podoba :) ale do buzi nie weźmie, tylko obraca w łapkach. Przynajmniej macie czym zatkać te małe buźki... :P Jednym słowem nie używamy smoczka, na poczatku próbowalismy, ale nawet wtedy nie chciał. Dodam, że problemy ze spaniem zaczęły się oskąd wyprałam jego przyjaciela Dina (przytulankę do spania)

Zapomniałam Wam napisać, że muszę się wybrać do rodziców na WIEŚ, bo ciotka przyjechała i chce zobaczyć Emila, jeszcze go nie widziała... A nie mówiłam już zaczyna piszczeć... a przed chwilą go położyłam, to sobie pospał......

Śmieszny z niego troll :P Miny to chyba po mamusi ma :P

Witaj Kari, jak widzisz nie zawsze jest z dzieckiem kolorowo, u mnie teraz jest ciężko, ale wiem, że to się zmieni.... Tak u mnie to była wpadka z tabletkami, widocznie tak miało być...

Witam nową koleżankę Moonisia gdzie ię podziewasz? Jeszcze mam do Was pytanie; zostawiacie dzieci i wychodzicie gdzieś same? jak tak to pod czyją opieką? jak często? z mężem wychodzicie? czy np same naq zakupy itd? ja nie pamietam kiedy gdzieś byłam sama... z moim M to chyba 3-4 miesiące temu, a sama bez M to chyba jeszcze w ciąży jak byłam...

Paulka jaką huśtawkę? podaj link

ha ha ha :) dobre z tym psiakiem :) kurcze mój wózek głęboko-spacerowy był tak ciężki, że jak M nie było w domu, to nie wychodziłam na spacery, bo niedałabym rady wnieść tegfo kolosa po schodach. Spacerówka dobra sprawa.

Evi ja niedostałam fotek :( podam jeszcze raz maila. basitka@o2.pl

Evi kupujemy auto, tzn Ania. To może zdjęcia na maila poeysyłaj? albo na gg?