viki-miki

Evi czekamy na fotki :) Wczoraj troche z M zrobiliśmy wieczór dla siebie :) kupiliśmy butelkę czerwonego wina, świeczuszki, było tak cudnie... :P Wino prawie całe poszło... wiec niezbyt dobrze się dzisiaj czuje :P jeszcze czas tak szybko mijał... :( spojrzałam na zegarek i było po 3. Dawno tak długo nie siedziałam :) niestety przed 8 pobudka :(

patrzeliście autka na allegro? tam jest naprawde duży wybór. M tez szuka czegoś fajnego, ale on jest maniakiem motoryzacyjnym i ma duuuże wymagania już tak chyba rok czasu szuka, przeważnie na allegro, a jak już coś znajdzie, to jedt to daleko od Zielonej Góry i nie chce mu się jechać kawał drogi, bo jest mała szansa, że odrazu kupi :) co do sprowadzania z zagranicy aut, to przed zajściem w ciązę pracowałam w Urzędzie Skarbowym i do moich obowiązków należało min wystawianie zaświadczen potrzebnych do zarejestrowania aut sprowadzonych zza granicy, wtedy znałam duzo ludzi co sprowadzali, a teraz już nie :(

pewnie, że serwuję :P kawa to kawa :) lepiej pić z kimś, niż w samotności :) ja już swoją mam - rozpuszczalna z mleczkiem i z cukrem :)

Kochankowie w łóżku, a tu wraca mąż. Żona mówi do kochanka: - Wyłaź na balkon - Ale jest 20 stopni mrozu - Wyłaź natychmiast Facet wylazł, a kochanka mówi: - Skacz! - Ale to jest 12 piętro. Zabije sie! - Skacz bo będzie kaszana! Facet skoczył, zabił się. Leży mokra plama pod domem, a kochanka sie wychyla przez okno i wola: - I za dom! Spier**laj za dom! jeszcze jeden

Mlody hipis wsiada do autobusu i zauwaza mloda i bardzo ladna zakonnice. Siada wiec kolo niej i pyta, czy nie chcialaby z nim uprawiac seksu.- Nie! - odpowiada zakonnica. - Jestem poslubiona Bogu. - Wstaje i zmieszana wysiada na nastepnym przystanku. Kierowca autobusu, który slyszal cale zamieszanie odwraca sie i mówi: - Jesli naprawde chcesz sie z nia przespac to moge ci powiedziec jak. - Nawijaj! - odpowiada hipis. - Ona codziennie chodzi o pólnocy na cmentarz na nocne modlitwy. Wystarczy, ze ubierzesz sie w biala szate z kapturem,obsypiesz brode fluorescencyjnym proszkiem,wyskoczysz znienacka i powiesz, ze jestes Bogiem!. Tak tez hipis zrobil. Przebral sie, wyskoczyl zza nagrobka i powiedzial, ze jest Bogiem i chce sie przespac z zakonnica. Zakonnica zgodzila sie bez gadania, ale poprosila zeby byl to stosunek analny, bo musi pozostac dziewica. Hipis zgodzil sie a gdy skonczyl zrzucil kaptur i krzyknal:- -Ha, ha, jestem hipisem! - Ha ha! - krzyknela zakonnica, jestem kierowca autobusu! ten jest dobry, ale długi :P

ja dam kawał o blondynce :P Dyrektor do świeżo zatrudnionej sekretarki-blondynki: - Wysłała pani faks do Nowakowskiego? - Tak, panie dyrektorze. - To teraz proszę jeszcze wysłać do Nowaka - Nie mamy więcej faksów...

:) :) :) ha ha ha Owiedka dawaj jeszcze, to się troszku pośmiejemy :)

tak myślałam, ze nasz rocznik, ale zapytałam, zeby się upewnić :)

Dziewczyny nasze forum jest zajebiste :) Owiedka dla Ciebie, bo to Twoja zasługa :)

NICK............DATA URODZIN..........DATA UR. DZIECKA......IMIĘ DZIECKA MOONISIA......03.09.1985...........04.08.2007(?).... ....ZUZANNA ANIA108........08.02.1985...........23.03.2007....... ...WOJTUŚ OWIEDKA ......18.12.1985...........13.01.2O07...........IZABELA EVI_21..........11.11.1985...........09.04.2006......... ..OLEK VIKI-MIKI........27.11.1985...........17.10.2006........ ...EMIL wpisujcie się dziewczyny

Moonisia napisała, ze urodziła dziś rano po 4 godzinach od pierwszych skurczy :) tylko pozazdrościć tak szybkiej akcji... :)

Eszira ja wpadłam jedząc tabletki. Jadłam Microgynon21. Teraz jem yasmin i jestem z nich zadowolona od piuerwszego opakowania okres dostaje zawsze w tym samym czasie i o tej samej godzinie :) Ania główka pewnie się ukształtuje, ale zapewne mosisz Wojtusiowi pomóc, mniej kłaśc go na plecach, może na brzuszku go kładź częściej? ja nie miałam z tym problemu, bo Emil od początku wolał leżeć na brzuszku. Co więcej, do 6 miesiąca spał na brzuszku. Evi ja robiłam skrzydełka, M chce więcej :) Co z tym szampanem? Sama mam pić?

Ania jak ciasto? maly śpi, ja się nudzę, a Was nie ma :(

Eszira Lusia słodka :) i w wieku zbliżonym do mojego Emila :) on jest z października 17 :)

lepiej pokaż siebie, a nie krytykujesz innych

no właśnie, ja tego nie spróbuje, bo mam wstręt do mięsa, moge przyządzić, to mnie nie obrzydza, ale nie moge zjeść, bo bym chyba zwymiotowała. Jak chciałam zjeśc jajko kiedyś to później wymiotowałam. Chodzi mi o takie gotowane, bo np w ciastach jajka jem Evi jeszcze raz dzięki :)

Evi dzięki, napewno skorzystam i napisze czy smakowały mojemu M a tak mniej więcej ile się pieką? Zebym nie wyjęła za wcześnie :) robisz na termoobiegu, czy normalnie? w ilu stopniach?

dzięki Evi

Evi dobrze, że wózeczek naprawiony :) jesli chodzi o kremy ciągle inwedtuje i testuje nowe, az trace nadzieje, troche juz wyblakły, ale sa jeszcze widoczne. O jakim ty kremie mówisz? jeszcze go nie testowałam. W ciązy stosowałam te dla cięzarnych, później Avon, Garnier, Nivea... i nic

Ale robię błędy :) piszę tak szybko, że nawet nie patrzę jakie stawiam literki :) Moonisia Evi Owiedka gdzie jesteście?

Widzę, że wszyscy na zakupy się wybierają, zróbcie też dla mnie :) my mieliśmy iść, już ubrałam siebie i małego, a on zaczął ziewać i płakać, to go położyłam i czekam aż wstanie. Ja bym wiele oddała, żeby mieszkać na wsi, mieć fajny domek blisko lasu. Mieszkałam całe życie w domku, który dosłownie mieścił się w lesie i nie było w pobliżu domów, dopiero dalej. W mieście ciągle hałas. Moi rodzice chcieli, żebyśmy z nimi zamieszkali, bo chata jest naprawde wielka, ale my wolimy mieszkac sami. M. rodzice też się budują na wsi i też chcą, żebyśmy z nimi zamieszkali, ale z rodzicami to wiadomo.... Jeśli chodzi o nasze mieszkanie w mieście, to faktycznie jest berdzo ciasno, mamy 53m i mieszkanie jest całe zagracone, Tu krzesełko, tu dwa wózki, wszystko poupychane. Jeśli chodzi o to czym się zajmuję, nie studiuję -> jak to na wieśniare przystało :) pracuję. Mam swietną poracę i nie narzekam, zarabiam też całkiem dobrze. Teraz chcę się wybrać na studia zaoczne, ale nie wiem na jaki kierunek, jest tyle rzeczy, które chciałabym robić... :) Napewno nie chcę pracować całe zycie w pracy biurowej, gdyż nie mogę długo wytrzymać w jednym miejscu, lubię jak coś się dzieje :) Teraz jeszcze mam wolne od pracy, ale jak Emil skończy rok wracam.

Wiem jak to jest :) ja też tak czekałam, tak czekałam a tu termin minął i dalej nic. Tydzień po terminie dalej nic, poszłam do szpitala 8 dni po terminie wszystkie kobietki na mojej sali już zaczynały rodzić, a ja dalej nic pomimo tego, ze codziennie miałam wywoływany poród dalej nic się nie zaczynało i nie zapowiadało się na poród. To czekanie było dla mnie okropne. W szpitralu prawie codziennie płakałam. Mój maluszek był bardzo oporny :) Mam nadzieję,że w Twoim p[rzypadku tak nie będzie, bo dla mnie to było okropne :) Na szczęście teraz to wszystko dobrze wspominam, bo miałam super kobietki na sali i było wesoło :)

jesteście?

jestem i ja :) Ania dzięki, on teraz tak wszystko rozwala... i zawsze znajdzie jakieś okruszki na podłodze, które od razu wkłada do buzi i chce jesc... cieżko go upilnować :)

dzięki Evi :) bałam się dawać, ale teraz widzę,że trzeba próbować, to już duży chłopczyk :) przepraszam, ale myślałam, że masz na myśli owoce ogólnie :)