Kawowywafelek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Kochana Belleczko - zaiste jesteś wielka! I dobra Człowieka Wspomagam cię choć troszkę:) Koniecznie trzeba utworzyć nowe forum - może emerytka Mellisa da się przekonać do bycia adminem? To chyba niewiele tridności... być na forum w miarę często? Ściskam Desse Kawowy
-
Niestety nie byo mnie na pierwszym zlocie i nie moge tego odżałować...ale nie ma co myśleć o tym co było...Cieszmy się tym co jest i co jeszcze będzie. I to niedługo całkiem ;) Ściskam cały Płot :)
-
Bardzo też dziękuję za Wasza pamieć i życzenia Wasze- częśćć już sie spełnia :D
-
Przepraszam wszystkie Jubilatki i Solnizantki za opźnienia-Teraz Kochane składam Wam życzenia wszyskiego czego życzycie sobie same :) Ja Wam dodatkowo życzę samych życzliwych i Dobrych Człowieków wokół siebie, Powodu do Uśmiechu każdego dnia i SZCZĘŚCIA
-
tak, tak płacę pierwsze rachunki i....Rozanie za bilety!!! Rozanka nasza to prawdziwie XXI -wieczna Deska- nie ma mocnych- z wszystkim da radę i jeszcze się Uśmiecha!
-
Moje kochane niezawodne Desseczki ! bardzo, baaardzo dziękuję za pamięć i wszystkie życzenia Nie pokazałam się wczoraj bo- może jeszcze pamiętacie- czerwiec /lipiec to prócz pracy nieustające pasmo spotkań rodzinno-przyjacielskich=>urodzinowo/imieninowych..konie jak dobre pójdzie po 21 VII :) A wczoraj byłam na pięknym koncercie Ive Mendes prowadzonym przez Kydryńskiego w K-ach w NOSPR-ze. CUDO :) Dziś więc stawiam szampan , truskawki, sernik i...żytni chleb ze smalcem i małosolnymi :D według potrzeb:D Joanko kochana-zaraz prześlę środku na konto-wybacz ! przepraszam najmocniej za opóźnienie-tłumaczenie j/w ;) Obściskuję was wszystkie czule i nie mogę się doczekać spotkania:) Rozanko- będę cię męczyć w sprawie pociągu z Kraka- może umówiłybyśmy się na wspólną podróż? Na myśl i wielogodzinnej jeździe kręgol już się buntuje:) A z tego co czytam też już wiecie jaka potrafi być jego zemsta :p:D Lecę do banku żeby nie zapomnieć- do rychłego zobaczenia:)
-
bry:) A ja nie wierzę,ze to tekst pana Młynarskiego- słaby.. Jak z tym tekstem co niby Szymborska- o starości-rymy częstochowskie i żadne jej sprostowania nie pomogły... I Bardzo mi się podobał film "sztuka kochania" Zero wulgarności jak dla mnie, nie epatował seksem, Kulesza jak zwykle rewelacyjna- jeśli Jej bohaterka był jak na filmie to w wielu kwestiach się z nią nie zgadzam ale była to ciepła,dobra osoba tylko -jak każdy z nas nieraz nieźle pogubiona. Jak nie przymierzając ja w tej chwili Zaraz ruszam na spotkanie z Synem- specjalnie jeden dzień pobytu w Europie poświęcił na spotkanie z nami. I cieszę się niesamowicie i...boję...tak rzadko się widzimy a on się postarzał :p :D Przepraszam,że się " nie odnoszę" - jak zwykle podczas płacenia rachunków tu zajrzałam Cieszę się,że jesteście i że możemy mieć różne zdania i jest to najwyżej pole do dyskusji a nie do wykluczania- dziękuję Wam,że trwacie- Ściskam-wasz Wafel
-
dzień dobry Przelotem. Przeleciałam tylko ostania stronę więc nie wiem o co chodzi z tym"Dessa już nie ta" Nic nie jest takie jak kiedyś- to chyba normalne,choć jak chandra dorwie to może być nieco bolesne Może nie wspominałam albo zbyt słabo akcentowałam- mnie pasuje KAŻDE miejsce, które wybierzecie ! Podziwiam i szanuję, że chce się wam chcieć i czuję się nieco jak posożyt,że z tego tyko korzystam nie biorąc aktywnego udziału. Ale nie daję rady. Próbuję przeżyć z dnia na dzień i to pozera całą moją energię. Akceptuję, póki co ciągle potwierdzam uczestnictwo choć na co dzień jestem w głębokiej d...e. I tak sobie teraz pomyślałam, że może dla waszego dobra powinnam zrezygnować żeby nie być toxyczną dla otoczenia. Póki jednak nie usłyszę zdecydowanego "spadaj"- jadę gdzie tylko chcecie.
-
P.s. Dianko -czy napisałaś do mnie maila-po pół rocznej przerwie otworzyłam dziś pocztę ;) Jest tam załącznik a tyle się czyta o wirusach i zagrożeniach,że bez twojego potwierdzenia raczej go nie otworzę:) Jeszcze raz serdecznie ściskam cały Tartak
-
Krok po kroku, krok po kroczku..itd:) Słuchacie Karpia na Trójce? No dobra. Przyszedł czas na moje pokajanie. Się kajam. Może być? Rzadko zaglądam i piszę ale w myślach moich często gościcie. Nie będę wymieniać po kolei- za bardzo " do tyłu" jestem a już nie nadrobię. Wszystkim byłym i przyszłym Solenizantkom i Jubilatkom życzę SZCZĘŚCIA. Ot tak po prostu, bo czemu nie? "Czemu tak losy szczęściem gardzą? czemu nie sypią szczęściem w oczy?"... Teraz niech sypią ile się da-tego Wam życzę. No i zdrowych, pogodnych, w życzliwej atmosferze spędzonych, z tymi,na których Wam zależy a Im na Was... Chyba się nieco zapętliłam :) Jednym słowem- Radosnego świętowania urodzin Wielkiego Solenizanta- niech Wam błogosławi w Święta i przez cały rok
-
Jak to nie było pogody ? była Pięękna!!- poza jednym dniem upału :p :D Było RZEŚKO :D:D Kochane- słów mi brak by opowiedzieć jak było? BYłO...cudnie!:D Miejsce przepiękne. Zielono, kwietno,powietrze ,które można było wdychać NIE widząc go ;) I cisza, spokój, a jednocześnie szaleństwa,pomysły i śmiech,śmiech,śmiech- wygimnastykowałam przeponkę za wszystkie czasy! Atmosfera, jaką potrafią stworzyć Desski- niepowtarzalna... Sprzyjająca zarówno odpoczynkowi jak i wzajemnemu poznaniu się no i zabawie na 102 :) Kochane Zlotowiczki- dziękuję za przemiły,wspaniały wspóny pobyt Kochane, które nie mogły przybyć Wam również dziękuję za trwanie na posterunku - mam nadzieję,spotkać się z wami za rok! Uściski dla całego Tartaku
-
Złamana kość śródstopia nie przeszkodzi mi być z wami- na pohybel! Dojadę-daj Boże,bo kierowca ze mnie nietęgi- późno,bo po pracy. Ściskam gorąco i czule wszystkie Jubilatki i Solenizantki- naprawę Was kocham i naprawdę nie mam kiedy Wam o tym mówić- dziś więc hurtem KOCHAM WAS :D W końce siadłam do mapy - stąd moja obecność w Matrixie;) Przytulam wszystkie Desseczki
-
Anamku Emem niech się spełnianiaja marzenia a troski idą precz!-wszystkiego naj:) Ściskam Desseczki- damy rade! kto jak ni my!? My byłyśmy pierwsze z tym hasłem :D
-
No i zżarło mi tęsknotę do Żagielków:) Tu poprzeczka jest tak wysoko,że tylko mogę się cieszyć iż jest mi dane ją widzieć i mieć do czego dążyć I to by było na tyle jak mówił nieoceniony profesor :) Dobrej nocy i jeszcze lepszego dnia;)