Kawowywafelek

Przed dziesiątą nie ośmieliłam się dzwonić [już raz usłyszałam co Szanowna Jubilatka myśli na temat budzenia o świcie:p] a teraz nie odbiera telefonu, więc? Samooooona! Twe ciało pręży się i gnieeeeeee!!! :D na cześć Twą się dręęęęę kwiat] Kochana - obyś nadal miała tysiąc pomysłów i marzeń na minutę, końskie zdrowie do ich spełniania i radości po pachy z ich realizowania A miłości jeszcze wiecej i wiecej [o ile to możliwe;)] Wszystkiego najlepszejszego! Jutro wybywam na narty- auguri! :)

A ja myślę,ze ta pierwsza to Sofka;)Druga w pierwszym i środkowa w ostatnim to RozanoZafira albo odwrotnie.Z lokiem to Żagielek lub Ador? Z łopatką Melissa, chłopczyk z grzywka to Dodi.Żagielek to jeszcze na ręcach mamusi moze? Od nadmiaru myślenia włosy wypadają, idę spać,czego i Wam Damy życze:)

I co wytrwałaś?;) Emem- ucałuski gorące i uśmiechnięte z radości:)******** Nie bardzo mam wenę do pisania [ale nowina;)] więc sobie podczytuję i z wami się raduję:)

A z kokardą i piłką to nie Anam? Raju! Ale zabawa:D Epo-szerokiej drogi dokądkolwiek by nie prowadziła:) Bellka- też mi się coś wydaje,ze "z łonem" kontakt będzie bliższy i jak Samona słusznie zauważyła- bezpieczniejszy :D Dzieki Dodi za współczucie. Uczucie kiedy sie odkrywa, że ten magiczny kąt, taki nasz, taki intymny mały świat, został zbeszczeszczony przez obcych, zdeptany, zrukany ...okropność. A do tego straty materialne. Nawet jakoś straciłam jesienią serce do tego miejsca i od tamtego czasu jeszcze tam nie byłam. Ale mam ndzieję ,ze z wiosną zew krwi i zew świeżej pachnacej ziemi zrobią swoje. I we wrześniu, kto wie? może ten picnik bedzie całkiem udany? :) Isoldo masuj odnóża a z przekopywaniem ogródka spokojnie. Jeden Józef wiecej, jeden mniej co za różnica a kręgosłup swoje wie;) Alicjo- i jak koncert???Bardzom ciekawa wrażeń:) Właśnie zakończyłam weekendowy maraton urodzinowy. Jutro chyba ścisły post sobie zrobię zeby dojsć do siebie;) Dobranoc dzieweczki- idę sprawdzić czy sen nie ma gdzieś w pobliżu snu;)

Czy załapię się jeszcze na cytrynówkę dla niebabć? Nie pytam więcej tylko wchylam chyłkiem;) Termin zlotu weekendowy, czyli od soboty -pomysł przedni. Alicjo, to dla nas światełko w tunelu :) Dołek staje się coraz pojemniejszy i weselszy :)Graziello :) Melisso :) W kupie siła:) Dpodi- bije z ciebie taka energia,że aż miło czytać :) Wkurzonym przypominam stary sposób na wkurzających- wyobrazić ich sobie nago ;) Isoldo- Józefka głową w dół? A cóż on biedny zawinił ? :D Epo- Tajemniczy Ogród czeka, zawsze gotowy na przyjęcie miłośniczek survivalu - bez prądu, bez wody, a od jesieni również bez kosiarki, piły, agregatora, krzesełek i foteli, namiotów i innych utensyliów ogrodowych. Okradziono nas doszczetnie. A w św.Trzech Króli zawitała do nas młodziutka policjantka poiformować o umorzeniu śledztwa z braku znalezienia winnych :o Ale w waszym towarzystwie mogę zacząć ścinać trawę nawet nożyczkami ;) Żagielku- zobacz jak rozbudziłaś w Dessie apetyty na klopsy. Też mi ślinka poleciała:) Emem- myślę o tobie codziennie i mam nadzieję,że św.Juda albo Rita w końcu popchną sprawy do przodu Na rozweselenie w noc bezsenną: Sposób spędzania czasu przez emerytów w różnych krajach; - USA - butelka whisky i cały dzień na rybach. - Francja - butelka wina i cały dzień na dziewczynach. - Polska - butelka moczu i cały dzień w przychodni..

Zapraszam do lizania ranki...i wieczory :D Pomysł ze zlotem w dole wielce udatny :D Nie byłoby kłopotu z terminem, który dla mnie jest jak zwykle bardzo problemtyczny. A nie myslałyście żeby raz we wrześniu się spotkać? Link do kolaży- ależ TAK! Samono-tak! Chcemy!jasne,że chcemy:) Jak dobrze Was znów czytać :)

O! OOooooOOOO!!!! Jest! Jeeeeest!!!! O! Samono! Twarzyczko w lazurze! O! Samono! Różyczko w purpurze! W sercu cię tulę choć w krzyżu miewam te bóle- O1 Samono! Ta mała trawestacja Starszych Panów stąd,że własnych słów mi brak na przekazanie całej radości, czułości i miłości dla Redaktorki kalendarza. Samono- jesteś wielka! Ten kalendarz jest rzeczywiscie wyjątkowy-jak zresztą jego pomysłodawczyni:) Dzięki również dla Epo- co dzielnie na poczcie zawalczyła :) Zachodzę w głowę kto jest kto, mam tysiące pomysłów i tak bardzo chciałabym teraz siedzieć z Wami i z Wami obgadywać wszystkie możliwości-:) Nawet dołek jakiś plaskatszy się zrobił;) Desso-

Piękny wiersz...dobre życie.... Śliczny Mateuszek. Zniechęcająco za oknem, tym bardziej kusi Maroko ale termin nie odpowiada...jeszcze daję sobie dwa dni do namysłu, ale propozycja nader nęcąca.

Kochane Desseczki! Niech wszystko co było złe w tym roku odejdzie w niepamięć i dłużej nie zaprząta Waszej uwagi. To co dobre niech trwa, dając nadzieję i siłę na każdy dzień. Niech nad Wami i Waszymi bliskimi trwa jasna jutrzenka, bądźcie zdrowe i szczęśliwe w tym nadchodzącym 2011 roku. Udanej zabawy w Sylwestra w formie, jaka Wam najbardziej odpowiada. Odpoczywajcie i cieszcie się :*

Epopejo- gratulacje! Dla Ciebie i Dziadka no i dla Rodziców rzecz jasna:) A Maluszkowi Mateuszkowi szczęśliwego zycia Wszystkiego najlepszego równiez dla pozostałych Jubilatów:) Samono- Ciszeszmy sie i dzielmy słoncem z potrzebującymi :) Mastabo- dobrze, ze już jesteś:) Dodi- miło cie widzieć w końcu "na łonie" Ojczyzny-jak sie jechało?:) Rozanko- bardzo rozumiem twoją potrzebę spokoju w sylwestra i troche zazdroszczę tej mozliwości:) Alicjo- jak dobrze, ze juz ciepło.Brak ciepłej wody może zepsuć najlepszy humor i imprezę :) Anamku- tesknisz pewnie za dziećmi juz- wiec moze jednak ta biedronka 6.I. ? :) Żagielku- ściskam zdrowotnie MAm nadzieję,ze czujesz sie już dobrze? :) Melisso- jak kolano nadal odmówi wspólpracy będziemy razem balować :) Teraz zmykam na oglądanie postępów grupy [codziennie na koniec jesteśmy filmowani ;)]

Hej:) Dosiadam sie do kawy dorzucajac ciasteczka świateczne kruche cytrynowe,migdałowe i orzechowe:) Po wczorajszym dniu [2,5 godziny intesywnej nauki carvingu dziennie] moje kolanko sie zbuntowało i z rozsądku zjechałam na dół [o wstydzie] gondolką a dzis zdecydowałam o dniu przerwy, zrobiłam sobie zabieg mrozenia, cwiczen i zobaczymy. Czy to cos da, okaże sie jutro :o Czytam i słucham o mrozach i śnieżycach w kraju- prawda to? Za to Isold złotowłosa ma stałą unmowę z panem Ołszyn na rekreacje- lepsze to niz szał zakupów chyba? :) Życze udanego przeprogramowania laptopa i chętnie pożyczyłabym Serduszynę celem dogo i przytuloterapii ;) Sylwester? Do południa narty [moze tylko w chaakterze obserwatora :(], wieczorem kolacja i tance i zabawy organizowane przez pensjonat-stroje sportowe], potem pewnie fajerwerki i tyle. NIe przepadam za tą "obowiązkową" zabawą raz w roku-ale trudno sie izolować od towarzystwa. Potrzebującym podsyłam mnóstwo słońca i przepiękne widoki jeziora i gór:) Kappo- o biedronce myslałam w Molveno ;) Do zobaczenia:)

A może jakaś małą biedronka?:)

Kappo- z twojej drugiej ojczyzny [Molveno nad lago Molveno:)] przesyłam najserdeczniejsze życzenia co by się tak działo jak tego pragniesze a układao jeszcze lepiej Bądź zdrowa, szcześliwa i zawsze ciekawa -tego ci życzy wafel-póki co jeszczde w jednym kawałku:) Adorze- dzięki za foto- egzotyczne i piękne:) Ściskam całe Dessowisko

Kochane Desseczki- ponieważ jutro wyjeżdżam na tydzien, już teraz chcę wam złożyć życzenia wspaniałego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku Mój laptop nadal czynny w jednej czwartej, stracilam wszystkie swoje ulubione, wiele zdjęć, dokumenów itd. Na dodatek nie wpuszcza mnie na kafe! Musze korzystać z małżowskiego komputera.Na moim trzeba podobno zmienić program antywirusowy bpo ten nikogo i niczego nie pozwala otworzyć :o Adorze- czy [nieśmiało, baardzo nieśmiało] moge prosić również o albumy ze zdjęciami? Wiekszosć dziewczyn ma mój adres mailowy, Epo tyż- udostępnij proszę :) Plisss- bardzo chciałabym nacieszyć oko tymi widokami :) Isoldo- a jak drugi masaż? prawda,że tajski jest the best? Ale na twój kręgosłup polecam rezonans magnetyczny i neurologa a potem KONIECZNIE dobrego speca rehabilitanta, który zna metodę Kaltenborna [Kaltenborga? nie wiem jak się to pisze]. Ręce doświadczonego, po kursach i certyfikacie, terapeuty -robią cuda! Naprawde polecam! Poszukaj w swojej okolicy. A jak nie znajdziesz to polecę ci pana Adama z Kudowy:) Zdrowiej nasza Muzyko:) Dobrze was poczytać po dniu do południa leniwym i szlafrokowym a potem pracowitym [pakowanie na wyjazd, zamrażanie pozostałosci świoątecznych-bo mimo,że wszystkiego robiłam połowę to i tak mnóstwo zostało]. Zapraszam do siebie [i mówię to zupełnie poważnie!] kto tylko da radę na długi weekend 6stycznia - do niedzieli. Jestem sama, bo MM jedzie z synem [dostał od niego taki przeznt pod choinkę] do Londynu na wystawę Gaugauine'a. Ja zrezygnowałam bo nie mam ochoty spędzać nocy na lotnisku:p A różnie może być. Jeśli któraś z Desseczek ma ochotę na zmianę otooczenia- serdecznie ZAPRASZAM do siebie na tych parę dni! Jedzonko świoateczne wyjmeimy z zamrażary, nalewweczka też się znajdzie a z rozrywek- same sobie będziemy rozywką;) no to do zobaczenia za tydzień- czekam na was :)

Właśnie dostałam od sąsiadki Światełko Betelejemskie- to taki, miły,bezinteresowny gest, który sprawił ogromną radość i po prostu muszę! I bardzo chcę sie tą radoscią, i chociaż wirtualnie, tym Światełkiem z Wami podzielić:) Jeszcze raz wszytskiego co najlepsze:)*

Ewo-Rozano! Wszstkiego najlepszego! Zdrowia i szerokich dróg, radości i satysfakcji i wszystkiego czego dusza twa zapragnie w dniu imienin!

Szcześliwych Świat i wesołego Nowego Roku:)

Dobrych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia i tylko dobrych wiadomosci w Nowym Roku! :) Aurinko- gratulacje:)

Samono- jak dobrze,że jesteś

W wigilę Wigilli witam:) Dollocie nie rycz- przytul się do mego ostatnio nader obfitego łona i dostrajajmy się do nastroju Tartaku:) Spokojny, cichy wieczór, biały obrus, pachnące sianko i choinka. Barszczyk o najpięknijeszym kolorze na świecie. Łamiemy się opłatkiem. Co chwila, którejś coś "wpada do oka", płyną życzenia, przytulania, dobre myśli i dobre uczucia. Kochane Desseczki- zdrowia, radosci, miłośći ! Na wigilijny wieczór i cąły Nowy ROk:)

Isoldo- rozpięłam duuuuuuże coś w co możesz miękko lądować z każdej strony:) A na ploecki polecam...Kudowę? :D

Isoldo- i jak? palmy gną się nadal? Robaki nie wychodzą z sałatki? Rób fotki! A tak poważnie- to uważaj na siebie:) Czytam i podziwiam-zwłaszcza wyczyny Emem w kuchni. Samona też dziś bardzo aktywna- mroźny wyż ma dobre działanie, ale nie na wszystkich. Mnie dziś ogarneło lenistwo pomad miarę. Któraś Desseczka już o tym dziś pisała i teraz też zamiast spać będę myśleć jak się leniwce rozmnażają? kapucha! to specjalnie po tajsku pozdrawiam A.E.i S.P. ;)

{Tam też ukrywa własne rozdziawianie się i zmierza do łoża] ;)

A w ogóle perzypominam, iż nieygrzecznie jest się tak rozydziawiać [ukrywa niesmak na tewarzy pod koronkową chusteczką]

Graziello- zabrzemiało brzemiennie w skutki [ziewanie twe];D