arvena4

hej, ja sie zastanawiam czy testowac jutro niby jutro powinnam dostac @. nie boli brzuch wogole, jakos tak wywalil, czasem cos zakluje, i w pachwinach takie dziwne uczucie.

hej titi, jak sie czujesz??

hej, ja uwielbiam, koty, mam zamiar miec jednego:) ale nie wiem jak to jest, jak w razie zczego zajde w ciaze:( moja kumpela oddala kota jak zaszla bo podobno jakies choroby. ale jestem dzis nerwowa, az normalnie mam takie , nie wiem jak to okreslic, ze raz mi sieplo i duszno a za moment normalnie. nie wiem czy nie mam jakiejs infekcji, mialam normalne nieplodne uplawy a teraz troche takie kleiste i przezroczyste bardziej, nie caly czas ale jak np ide do toalety, to wtedy widze.

wiem, ze powinnam przestac, jeden plus, ze nie pale duzo, i pale bardzo slabe papierosy, ale to nie argument. po powrocie z polski, razem z mezem rzucamy:) bo generalnie, to ze mnai taki palacz ze jak nikt nie pali, to ja tez nie, sama nigdy nie pale, ale jak jestem w towarzystwie co pali, to ja tez pale. tak dla towarzystwa. no i zdarza mi sie zapalic, jak sie zdenerwuje, zeby nie plakac, tylk to mi pomaga, bo czeso strasna placzka ze mnie:)

wyszlo to tak, ze mielismy im powiedziec nastepnego dnia, jak po wyjezdzie takich tam kolegow. no i koledzy wyjechali, i siedzielismy sobie gadalismy, no i jakos sam temat zszedl na slub, znaczy zaczeli sie pytac itp. no to w koncu moj maz sie wqrzyl:) tak pozytywnie i swierdzil ze pokaze im fotki, otwiera plik i mowi, zeby sobie popatrzyli a oni na to; A co to za zdjecia?? A moj maz: Znaszego slubu. szczeki im opadly do samej podlogi, pewnei opadly by nizej, gdyby sie dalo, strasznei zaskoczeni byli, ale bardzo pozytywnie. najsmieszniejsze ze oczy od razu na mnie, a ja na to ze nie nie jestem w ciazy:) (chociaz chcialabym:() tak pokrotce, wszystko bylo milo, itp:) ale miny mieli niewyjete:) jutro niby powinnam okres dostac, ale nie wiem, czy bede rano testowac, chyba strach mi nie pozwala, jutro 27dc dopiero. podobno papierosy nie smakuja, a u mnie tak samo, popalam sobie, nic sie nie dizeje ze mna szczegolnego, nawet brzuch przestal bolec, tylko glowa boli, ale to moze z niewyspania, i nerwow.

hej dziewczyny, chyba wszystkim milo weekend minal bo nikogo prawie nie bylo i malo do czytania:) a to chyba dobrze;) ja zmeczona jestem, tyle zajec stresow ppracy itp:( i jeszcze glowa mnie boli, ostatnio jakos czesto, moze to przez nerwy i remont domu. jeszcze kilka dni i w piatek do polski jade:) ciesze sie bo nei bede chodzic do pracy, ale z drugiej strony, tyle do zrobienia:( nie mam zadnych objawow, jutro powinnam dostac@, tyle co mnie troche brzuch bolal, ale teraz juz nic wogole. zobaczymy.

tez mi sie tak wydaje:) teraz i tak mam wiele innych spraw na glowie, wiec na razie nie martwie sie:) czasem tylko przykro , jak komus sie uda za pierwszym razem i mysli ze wszyski e rozumy pozjadala, i zaczyna ci rad udzielac, a to jest nie w pozdku, bo ta osoba cie nie zna, nie okresli twoego zdrowia itp. wiec draznia mnie takie osoby bardzo nawet rzeklabym, bo fuksa mialy a nie to ze udalo im sie bo wiedzieli kiedy itp

piersi mnie bolaly, a najbardzie sutki, i okropny bol brzucha, taki nieprzyjemny strasznie. zmeczona bylam, ospala i nic mi sie nie chcialo. a teraz tak nie jest. teraz to juz prawie nie pamietam wszystkich szczegolow, jak sie czulam itp. i jakos zupelnie normalnie mi sie o tym rozmawia, bez jakis strasznych bolesnych przezyc.

pod jezykiem:) troche dziwnie bym sie czula jak bym sobie wkladala term do pochwy, bo moze potem go ktos tez chciec urzyc:):):):) codziennie rano sobie mierze, czasem po poludniu sobie sprawdzam, no i podobno po jajeckzkowaniu utrzymuje sie lekko podwy zszona temp, az do @, jak spadnie w poblizu term spodziewanej@ to znaczy ze nici. ale jeszcze sie tego ucze.

dzdiewczyny pisza o roznych objawach, ja niestety nie mam nic takiego, troche brzuch boli i pachwiny, uplawy mam takei jak w dni nieplodne, a cykl mam 27dc. mi sie wydaje ze moze czasem po jajeczkowaniu boli tak podbrzusze bo cos tam sie dzieje i nie koniecznie trzeba byc w ciazy, chociaz wcalebym sie nie obrazila. ja sobie mierze temp tez, i nie tylko dlatego zeby wiedziec kiey plodna czy nieplodna tylko po prostu chce poznac swoj cykl i jak to wszystko dziala:) juz uspokoilam sie totalnie z tym staraniem. zobaczymy jak to bedzie =, ja trzymam za ciebie bardzo kciuki:) moze sie uda

to dopiero moj 23dc. a tak poza tym to nic innego sie nie dzieje. troche kosc ogonowa mnei boli i plecy ale moze dlatego ze malo spalam dzis. ale czasem brzuch tak dzienie boli jakbym kolke miala, tak klujaco chwilke i przestaj. moze to po prostu na zbilzajacy sie okres

wide ze ktos sie podsmiewuje, a nawet przeciez nie wspomnialam slowem o tym ze mysle ze moge byc w ciazy!!! jeszcze z poltorej godzinki i przerwa:) na prawde ostatnio nie mam co robic w pracy, wogole nie jestem zzajeta, troche to nudne, bo tak to sie czas dluzy. ojcowie sa, chyba jutro im powiemy rano, jak pojada sobie nasi koledzy ktorzy przyjechali tez na 1 noc, bo to ich samochod itp itd

hej dziewuszki, jestem strasznie zmeczona, poszlam spac o 2 w nocy:( i nie wyspana, usypiam przy biurku. a i jeszcze czas mi sie straaaasznie dluzy. brzuch mnie boli, tak klujaco, troche tak jakby mnie cos uwieralo i z lewej strony tak jakbym miala jajniki powiekszone. u mnie wlasnie tak sie rozpadalo, jakny wiadra wody z nieba lecialy, strasznie troche to wyglada. czyli wniosek weekendowa pogoda pod psem:(

masz racje krucha:) trzeba byc optumistka:) ja tak szczerze mowiac, stracilam duuuuzo ze swojego optymizmu, odkad wyjechalam do anglii, czyli juz od 3 lat. ale dobrze byc z wami na tym topiku, na prawde czuje sie lepiej i powoli zaczynam podchodzic do tego wszystkiego bardziej na luzie:) bardzo wam dziekuje dziewczyny, za to ze jestescie takimi otpymistkami i potraficie zawsze znalesc dobre slowo:):):) az sie sama wzruszylam:(

masz racje krucha:) trzeba byc optumistka:) ja tak szczerze mowiac, stracilam duuuuzo ze swojego optymizmu, odkad wyjechalam do anglii, czyli juz od 3 lat. ale dobrze byc z wami na tym topiku, na prawde czuje sie lepiej i powoli zaczynam podchodzic do tego wszystkiego bardziej na luzie:) bardzo wam dziekuje dziewczyny, za to ze jestescie takimi otpymistkami i potraficie zawsze znalesc dobre slowo:):):) az sie sama wzruszylam:(

tylko co zrobic zeby sie odblokawac??:)

ja dopiero za dwa tygodnie ide w polsce do gina, ale mam zamiar sie zapytac co to za krwawienia w srodku cyklu bo ja nigdy tez tego nie mialam, i nawet nie wiecie jak sie tym zdenerwowalam. naczytalam sie w necie, ze to moze byc krwawienie implantacyjne jak sie zarodek zagniezdzi, ale to odpadlo bo dostalam@. potem ze to moze byc jakies schorzenie, a nawet nowotwor. i wtedy przestalam glupoty czytac:) wqrzaja mnei takie osoby co sie nasmiewaja albo dogryzaja ze ktos nie moze w ciaze zajsc jak np pytaja jak tam wasze starania itp. a co ich to obchodzi, mam ich gdzies, wogole z takimi osobami nie chce mi sie dyskutowac strata czasu dla plytkich osob

doth_s wiesz to prawie tak samo, bo tez w zeszlym cyklu mialam krwawienie jedno dniowe, nie wiem czemu!!!!! tak polecialo troche itp. a @ mialam 7 trwal 5 dni i przytulanie bylo caly miesiac wlasciewie codziennie!!! ale niestety oprocz tego ze mnie troche brzuch boli od kilku dni w dole, to nic innego sie nie dzieje, bol glowy, cycki mnie nie bola, tylko jakas nerwowa jestem, ale mierze sobie temp i spadla dzis mi do 36.5 wiec stracilam nadzieje, ale u ciebie to lepiej sie zapowiada:)

hej dziewczyny, gratuluje nowej zaciazonej, wszystkiego naj, naj, naj, mi temp spadla:( czyli ze nici. w d.... z tym wszystkim. coz, nadzieje na prawde mialam, w dodaku brzuch mnie boli, glowa mnie bolec zaczela od wczoraj, i jeszcze do pozna w szkole po pracy musialam siedziec:( za tydzien egzamin,,, jakos dam rade. dzis jeszce ojcowie sie zwalaja plus 2 albo 3 kolegow, co przywozili wszystkie rzeczy. dom pelen ludzi, ale tylko na 1 noc, na szczescie, bo nie wiem jakbysmy sie pomiescili wszyscy na dluzej:) za tydzien do polski, i pisanie pracy mgr przez tydzin, musze poprawic dwa rozdzialy i dopisac dwa, a skonczyc to musze jak najszybciej, bo do 15wrzesnia, mam oddac gotowa prace. klempa, ciesze sie ze ty chociaz optymistycznie do tego wszystkiego podchodzisz i dzieki temu podnosisz mnei na duchu;) juz nie moge doczekac sie weekendu

w sumie czytam takich rzeczy duzo, i tez stracilam ciaze, co prawda wczesnie. ale jakos to moze mnie bardziej zmotywowalo do dzialan, wszystko sie moze zdaarzyc, nawet najbardzie zdrowym osobom. moja mama np nigdy nue miala problemow ciazowych a ma 4 dzieci, moja siostra starsza stracila ciaze w 3 miesiacu. nie wiem czemu, nikt nie chcial powiedziec, glupie to troche bo jesli wiedza to mozna sie dowiedziec na co uwazac. i ja tez sie z tym licze ze moze zajde w ciaze i moze znowu sie zawiode strasznie. ale teraz wlasnie ze wzgledu na wszystkie sresy nie chciala chybabym byc, musze jechac samochodem 18 godzin, ja jako kierowca, a maz drugim, malo snu, stres zmeczenie. tylko tak o to mi chodzi. ale znowu jesli plod bedzie zdrowy i silny, to nie takie stresy wytrzyma.:) ja na prawde podziwiam wszystkie dziewczyny, ktore probuja po stracie nie tracac nadzieji. trzeba byc na prawde silny. nie przestraszylas mnie tym linkiem, bo pewnie gdyby mi sie cos takiego przytrafilo probowalabym, i czekala na cud.

dziewczyny, ktore przesylaly sobie fotki, przeslijcie mi tez prosze. moja fotke mozna zawsze zobaczyc bo jest w stopce:) brzuch mnie boli, trace nadzieje ze sie udalo, chociaz dopiero 21dc z 27dc. czasem ma taki klujacy strasznei bol, przez chwilke, albo jak nabieram powietrza:( wczoraj jakos tak niezwykle cisnienie mi sie podnioslo, znaczy strasznie sie wqrzylam, na cos, i pomyslalam sobie ze lepiej jakbym nie byla w ciazy, moze zmienilabym prace, bo mam swoje dosyc!!!i wogole na wszystko i wszystkich bylam zla!!!!! co sie dzieje z klempa?????

tegi ci juz nie powiem, nie pracuje w polsce:(

hej titi, po prostu powiedz lekarzowi.:) ja dzis sie czuje jakbym miala okresu dostac:( w sumie nie za dobrze brzuch mnie boli:( tez bym sobie wolnw wziela najlepiej.

przepraszam, pytanie nie na miejscu, nie musisz odp. wszystko bedize dobrze, na pewno.

bardzo mi przykro, ze tak sie stalo. c\\y pytajac ktory to tydzien, bedzie nie na miejscu?? ja stracilam w 5 gdzies tygodniu ciaze. bylo to wczesnie wiec nie zdazylam sie do tego uczucia tak przyzwyczaic, ale zawsze zostaje taka pustka w tobie. najwazniejsze to nie rozmyslac o tym, ja staram sie od nowa, i na razie nic, niektorzy mnie nie lubia na tym topiku, bo momotematyczna jestem, i przynudzam, ale moze to tez mi pomaga zapomniec. zycze powodzenia, i sto tysiecy usciskow.