arvena4

termometr juz sobie kupilam:), teraz czekam na @ za dwa dni powinna byc. i zaczynam:) czy sadzicie, ze to moze tez miec wlyw na zajscie? bo moje @ sa dosyc skape i krotkie, i rzadko bolesne. czasme jest tak ze tylko 2 dni troche leci (moge wszystko mini urzywac) i potem tylko plamienia.

lykam, lykam ten folik. niestety moj maz nie jest taki ogromny ogier, ale nie za to go kocham i za niego wyszlam:) no a czy jakie jeszcze rady? ktos wie o temp? albo czy jak juz po to trzymac w sobie? sorki moze troche besposrednie te pytania, ale koniec koncow to zycie:)

oki. dzx za rade:) jeszcze kilka dni zanim przyjdzie @ i kilka dni trwa, a od razu potem zaczynam wielkie przytulanie;) tylk oniestety moj maz szybko traci sily witalne, nie jest takim typem co chce codziennie sie przytulac:( ale jak cos sie bardzo chce trzeba byc sklonnym do poswiecen;)

hej dziewczyny, wy tu sobie gadu gadu o ciuszkach:) a ja tu mysle jak tu zaplanowac zeby zrobic:) mam prosbe, do doswiadczonych dziewczyn, tych co zaszly juz:) prosze napiszcie kilka rad jak to robic zeby zrobic:) np o mierzeniu temp, ja zamierzam sobie mierzyc od tego cyklu:) jak to wyglada itp, o np pozycjach:) czy trzeba troche polezec po tym czy nie, takie moze ciekawostki, moze to bedzie kolejny raz kiedy to bedziecie robic, znaczy pisac, ale grzebac w tych wszystkich stronach ciezko:( z gorki dziekuje bardzo:)

ja nie mam zadnych objawow, i wydaje mi sie ze temp mi spadla, ale ja nie mierzylam regularnie, tak kilka dni temu sobie zaczelam, ehh juz nie wiem, ale nie mam zadnych objawow, i nawet od papierosow mnei nie odrzuca, choc pale moze ze 2 dziennie. a poza tym 24 dc robilam sobie test i negatywny wyszedl. nawet brzuch aza bardzo nie mam nabrzmialego, po prostu zadne znaki na niebie i ziemi nie wskazuja na to:) a ostatnio tylko ciagle kobiety w ciazy mne przesladuja, gdzi nie spojrze to je widze:) ale to chyba juz moja podswiadomosc dziala:):):)

nie licze na bezobjawowa niespodzianke, poniewaz to tego cyklu doszlo to dziwne krwawienie w 21dniu tylko troszke a nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo. wiec na pewno nie, a jak czytalam o tym to nawet wyczytalam ze to moze byc objawem raka!!1 wiec przestalam czytac bo mozna oszalec i choroby sobie wmawiac. kazda porazka troche mnie doluje, ale staram sie sobie wszystko wytlumaczyc.i pozytywie myslec:) wczoraj wyszlam wczesniej z pracy, maz zaciagnal mnie do obejrzenia samochodu, no i spodobal mi sie i kupili my ten samochod:) i ja wracalam do domu, hehe, troch emi zazdroscil:) tylko kierownica z drougiej strony:) a on za bardzo nie umie biegow zmieniac i kupilismy w automacie:)

witam wszystkich, ja juz prawie pewna jestem ze w tym cyklu sie nie udalo, chociaz dopiero 26 dzien. bede probowac dalej:) a po czym wnosze? bo nie mam zadnych objawow, niczeg, czasem lekko brzych boli jak na okres wiec nic. szkoda troche, ale nie poddam sie tak latwo. jutro lub pojutrze powinnam dostac@. mam nadzieje ze wkrotce i ja poczuje te bulgotania i laskotania w brzuszku:)

roznei to bywa, ehhhh, jeszcze 2 godziny w pracy:( chcialabym juz sobie isc do domu:( u mnie godzine wczesniej niz u was ehhh. ale i tak mam jakiegos okropnego dola, gdybym nie byla w pracy pewnie bym sie poryczala. a w sumie dzis wszystko robie zeby nic nie robic:)

sloneczko. ciekawe z tymi testami, wiele juz opinii czytalam ze czesto sie myla, zastanawialam sie, moze to zalezy, od kiedy kobiece cialo zaczyna produkowac ten hormon, czy od razu jak sie jajeczko zagniezdzi, czy u niektotych pozniej??

a tak na prawde to mam nadzieje ze ci sie uda:)

ja dokladnie tak samo sie czulam i jeszcze gorzej bo nawet wymiotowalam. ja pamietam naczytalam sie o objawach ciazy i wszystkie naraz mialam wtedy. napij sie kawki, wez sobie nospe, i porob cos milego;) ostatnio czytalam i to u lekarza ulotke, ze powinno sie kawe pic jesli chce sie zajsc, i ze w ciazy tez mozna pic kawe do 5 filizank dziennie, duzo, nie wiem, co kraj to inny obyczaj:)

i nawet nie wiecie jakie to bylo dla mnie rozczarowanie, ale przeszlam do porzadku dziennego, i tak wlasnie sobie wytlumaczylam, nie mam co nad tym ubolewac, znaczy tak mysle, bo moze sama do tego za bardzo sie nakrecilam, i to moze najbardziej moja psychika zadzialala. teraz tez sie nakrecam:):) ale juz z duzym dystansem. titi - 16 dzien to wczesnie, a moze byc tak ze moze teraz masz jajeczkowanie???? ogranizm to bardzo skomplikowana i nieprzewidywalna maszyna:) nigdy nic nie wiadomo. ja kupilam sobie test owulacyjny, stosowalam:) przy ostatnich staraniach:) zobaczymy co z tego wyjdzie, dzis 25 dzien. tylko przez te krwawienie jednorazowe w 21 dniu, wydaje mi sie ze i w tym miesiacu nie wyjdzie.

tzn?

titi, ja nie chce cie straszyc ani nic, tylko napisze jak ja mialam za pierwszym razem jak zaczelismy sie starac, otoz po dniach plodnych i staraniach od razu mialam klucie w jajnikach, i to bardzo bolesne, i wogole brzuch ogolenie mnie bardzo bolal, senna bylam, cycki tez bolaly, w dniu okesu zrobilam test i byl pozytywny, potem nastepnego dnia zrobilam test i tez pozytywny a tak tydzien potem, zaczelam krwawic i stracilam. ja sobie to tlumacze ze po prostu moze to byl szok dla mojego organizmu, moze za bardzo tez sie nakrecalam i wogole. powiedzieli mi ze sie nie zagniezdzilo itp, ale ze to tak wczenie to moge od razu probowac, wydaje mi sie ze organizm tez musi sie dostosowac do staran. wez sobie nospe i nie mysl o tym. powodzonka, a tak na marginesie, to nie bierz sobie tego do serca, kazda kobieta jest inna i wszystko przezywa inaczej. pozdrowionka, powodzonka i buziaki

zycze powodzenia z ta beta, zeby byla wysoka:) nawet nie wiem jak mam opisac o co mi chodzi, po prostu usiadla bym i sie poryczala najchetniej. bo juz mam wszystkiego dosc.

ale straszny dol mnie zlapal. tyle na glowie mam, chyba psychicznie tego nie wytrzymuje. nawet nie mam sie komu wyzalic, z kim porozmawiac, wiecie z mezem moge o wszystkim, ale co z tego, czasem potrzbny jest ktos postronny, jak przyjaciolka czy cos, a tu wszyscy znajomi w polsce. powinnam magisterke pisac, juz tak dwa lata pisze i przekladam, 2 rozdzialy napisalam a teraz promotor kazal dolozyc jeszcze nowy jakis i poprawic wszystko co napisalam, nie wyrobie sie teraz, na obrony, cigla mi to w glowie siedzi. to wcale nie jest latwo wrocic do domu po pracy, dniu spedzonym przed kompem, sprzatnac ugotowac i usiasc i pisac i siedziec znowu przed kompem. kurde nawet pisze juz bez sensu.

fajosko, ja nie pamietam kiedy mialam taki prawdziwy urlop, tak za 2 tygodniie, to przez to ze mieszkam w anglii, i jak lece na kilka dni do polski to wcale nie jest urlop, tylko wszystkich treba odwiedzic, kazdy zadaje te same pytania, ciagle duuuzo rzeczy do zalatwienia, i final jest taki ze wraca sie bardziej zmeczonym niz codziennie po pracy:( mam nadzieje ze ta przyjemnosc w koncu mi sie zdarzy.

jak sie czujesz dzisiaj titi?

gratuluje dziewczynom ktorym teraz sie udalo:):):):):):):):)

hej dziewczyny, dzis 25 dzien, ale chba teraz zwatpilam, zadnych ojawow, tylko brzuch lekko boli jak na okres, a przeciez sie zbliza wiec normalnie. jedynie co to ze w nocy musze do lazienki wstawac juz kilka dni z rzedu, troche sutki tak jakby piieka, ale nie sa zbytnio wrazliwe, i pic mi sie ciagle chce, kondycha slaba pewnie. a tak poza tym nic. wiec sobie czekam i czekam az nie przyjdzie @, ale chyba zaczene sie szykowac do staran na przyszly miesiac. jakos odeszla mi ochota na sex:( a zawsze mialam non stop a moj maz nie mial, a teraz on ma i ma jakos pretensje, olewam go niech sie poczuje jak ja zawsze sie czulam:) hehe a poza tym ,tak jak wszystkie dziewczyny mowia za sa zmeczone itp, to ja mam jakby wiecej zycia w sobie:) chociaz taki plus:)

w sumie bez pigulek i czasem tylko w prezerwatywie seksilismy sie tak trzy lata, a starac sie zaczelismy 3 miesiace temu. ale te 3 lata mnie zastanawiaja, ze nie wpadlismy????? mam kolezanke tez bardzo dluugo sie staralla bo jak twoj maz, jej tez w delegacji ciagle, ale w koncu sie udalo, traafili i teraz to juz chyba w 5 albo 6 miesiacu jest:)

hej, ja tez czekam:( dzien 24 ehh, dluzy sie strasznie. ja jeszcze w pracy przez 43 min, ne moge sie doczekac kiedy wyjde. a wy dlugo sie staracie?

milego wieczorku, odpocznij:) no i zostalam sama:(

ja mam podobne cykle. szczyt dni plodnych zeby zajsc to u mnie 10-12 tak ostatnio mialam, ale to zmierzyla testem owulacyjnym.

miejmy nadzieje ze nie na nia:) w ciagu ost godziny wlasnie ide 4 raz do toalety, szalu zaraz dostane:) jak tobie dobrze juz sobie do domciu idziesz:)