Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elisabetta_elisabetta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elisabetta_elisabetta

  1. Dziewczyny wpadłam tylko, żeby się z Wami pożegnać :) wszystko spakowane...matko, ile tego jest :o:o mąż stwierdził, że bus jest za mały haha :) Młody planuje wstać o 3 w nocy i wyruszać...haha na pewno...jak wyjedziemy o 5 może 6 to będzie dobrze :) Kochane do usłyszenia 1.09 :) dobranoc :)
  2. hejka!! Antoś dzięki już u nas lepiej :) Jasiowi został stan podgorączkowy, ale to akurat przy tej infekcji normalne :) do tego wszystkiego źle zrozumiałam męża i okazało się, że wyjeżdzamy jutro a nie dzisiaj hehe...no cóż, jeden dzień więcej do kurowania się :) wczoraj byłam na kontroli ze starszakami i mała już ok, Kapi jeszcze musi się kurować, tak więc od razu do Balatonu nie wskoczą.
  3. Paula jeśli nie wymiotuje i nie ma innych niepokojących oznak, to myślę, że nic się nie stało...ale obserwuj go
  4. Cześc dziewczyny! u nas noc już bezgorączkowa...całe szczęście :) ale młody marudny, widać, że go coś boli :o dostał Ibufen i w końcu poszEdł spać :) Bydzia dobre z tym brykietem hihi :D:D:D aparatka :) Co do kojca, to owszem przydatny, ale młody juz tam nie chce przebywać :o:o jak go chce tam włożyć to jest protest. Liptonka, ja jak robię coś w kuchni, a młody nie chce się zająć w kojcu, to wsadzam go do huśtawki na futrynie i robię a on się buja :) i tak w każdym pokoju mam haki, bo bym nic nie porobiła :) mój sposób na młodego :) po południu pakowanie :) jeszcze kontrola ze starszakami u lekarza + zakupy na podróż...wytransportowanie psa do mamy i w drogę :D:D
  5. mSZTUKA NO PATRZ...TEż JESTEM POD WRAżENIEM :) LUDZIE TO JUZ Z WSZYSTKIEGO POTRAFIA WYCZYTAć DOLEGLIWOśCI :) ale ważne, że pomógł :) a ja właśnie się uśmiałam....czytam listę formatu A4 rzeczy na wyjazd...spisywaną przeze mnie oczywiście, a na samym końcu dopisek mojego męża,jako jeszcze jedna rzecz do wzięcia...\"gumki\"...no ma facet na głowie.... :) ja wychodzę z siebie, żeby wszystko było a facet tylko o jednym hihi :) a co z Mayą? dawno nie było młodej mężatki :)
  6. Hi dziewczyny! Tak po skrócie....ja już o własnych siłach, ale na antybiotykach i bez gorączki całe szczęście :) starszaki ok, jutro kontrola przed wyjazdem, Jasiu dzisiaj w nocy miał 39 st gorączki zbijałam mu to na możliwe sposoby, czopkiem i zimnymi okładami. Dzisiaj dostał już antybiotyk...mam nadzieję, że w nocy nie dostanie znowu takiej gorączki, chociaż....:o:o no i trwają przygotowywania do wyjazdu, a raczej wszystko na mojej głowie....ciekawe jak to zrobię :o:o Kerbi...mówisz cichy wielbiciel? hmmmm no ciekawe kto to :) pewnie spać nie będziesz mogła :p:p
  7. Kerbi ja lubię soczki, a jak :) ale wolę przecierowe :p:p:p na wczasy mamy wpłaconą zaliczkę, więc nie jest źle, ale nie wiem, jak to będzie, bo Jasiu ma 37,4, więc u niego też coś się zaczyna pojawiać :o:o już się boję.Dobrze, że przyszła do południa teściowa, mogłam się położyć z Jasiem na godzinkę :)
  8. Monia mamy jechać w ten pt...ale jak będziemy chorzy to raczej nici z wczasów :o:o
  9. dzieki dziewczyny karen pyranginy nie można przy karmieniu tylko paracetamol...właśnie wzięłam, bo zdycham...nadal 38 st :o:o ide pod prysznic, bo leje sie ze mnie :o:o
  10. ......gorączka nie daje mi spać.....co za cholerstwo :o:o całą noc sie kręcę, raz gorąco, raz zimno...całe szczęście, że Kapi gorączki nie ma :) wstałam na kawę, może zachce mi się za chwilę spać :o:o
  11. Aniu mój Jasiu całe szczęście też nie gorączkował, dzięki moim przeciwciałom...gorzej ze mną :( Kapi miał przed chwilą 2 kąpiel zbijającą gorączkę :(
  12. Hejka!! Bydziu juz odpowiadam...od czwartku mamy chorobę w domu, a zaczęło się od Pauliny, w pt trafiliśmy na pogotowie a teraz to już wszyscy jesteśmy chorzy, no oprócz Jasia i męża.Ja oczywiście gardło najgorsze i mam znowu antybiotyk.Kapiemu zbijam gor od 11 ale nic nie pomagało, wiec z polecenie lekarza trafił przed chwilą do wanny na ochłodzenie.Gor. spadła, no ale zobaczymy co dalej.Oczywiście w przychodni ludzi full, pielęgniarka prosiła, żeby mnie przepuścili, ale zapomnijcie...dziecko mi się słaniało, ale żadna cipa nie puściła. :o:o:o a ja sama :o:o uciekam do chorych:o:o nara
  13. e tam....ja się tam burz nie boję, oczywiście w domu, bo na dworze to wiadomo :o:o ale jakby mi przeszła taka trąba powietrzna...:o:o uuuuu też bym chyba poleciała do piwnicy :D:D Bardziej boję sie prądu...:o:o i głębokiej wody :) a ja uporałam się z prasowaniem, ale tylko wyciągałam to, co biorę na wczasy :) reszta poczeka. A i tak była tego większość:o:o moje dzieciory już śpia, czyli czas na relaks, czyli Allegro :) miłego wieczoru :)
  14. hejka!! u nas noc również burzowa :o:o szok co się działo!! Paulinka na noc miała prawie 39 st więc dostała czopek, bo nic nie działa na nią innego i całe szczescie w nocy 0 gorączki :) ale teraz znowu stan podgorączkowy b:o:o magrad tu masz projekty domów http://www.archon.pl/
  15. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    hahaha Lidzia dobre to co napisałaś na poprzedniej stronie...no dokładnie tak chyba nasze zycie wygląda na co dzień :) za niedługo też mi się zacznie...Jasiu zaczyna pomału raczkować, ale skubaniec już dopełza wszędzie, więc moja głowa kręci się an ogrągło i chyba w pewnym momencie mi odpadnie... :D:D Co do koleżanki, to ja byłam 2x czyszczona i za żadnym razem nie miałam USG kontrolnego......
  16. Bydzia szczęściara z Ciebie :P ja nie mogę nikogo wysłać :o:o no i aparatka z Oiwci :D Za to co ja dzisiaj zrobiłam...normalnie mój mózg nie pracuje.....Paulina otworzyła duży jogurt, na zasadzie banana haha i reszti sreberka zostały, a mądra mamusia wsadziła to do mikrofali i wyszłam z kuchni...wracam...a mój jogurt płonie :o:o...smród spalenizny...beee no to czas na hasło mojej małej wczoraj..przyszła rano do mnie, przytuliła sie i mówi tak, mamo cos mnie kujesz??? a ja pytam, czym?..... no bo masz nogi włochate jak pająk i mnie kujesz :D:D hihi...no tak, córka ma rację, czas ogolić nogi hihi :):)
  17. Byłam z młodą na pogotowiu i ma zawalone gardło :o:o dostałą lekarstwa ale jeszcze nie antybiotyk :) Jasiu zsunął się z łóżka, bo rano jak sie obudził, to dałam mu zabawki, w tym balonik, i widocznie jak sie przebudził, balonik go zainteresował i czołgał się za nim...aż na podłogę..ale nic mu się nei stało, tylko lekko zaczerwieniony łuk brwiowy. Kapi jak spadł, to miał łuk brwiowy rozcięty i śliwę ogromną, więc przypuszczam, ze Jaśko przeszedł wersję łagodną :) ale duchota...kurna tyle roboty, a mnie się nie chce palcem kiwnąć...jestem ostatnio do dupy!!!
  18. dzień doberek noc wiadomo jaka...młoda nadal gorączka, mimo podawanego paracetamolu, Dzisiaj pojadę z nia na pogotowie.. Jeszcze Jaśkowi, chyba się cos poprzestawiało z tego upadku w główce, bo był głodny w nocy i nie chciał piersi, dostał 2x butlę.....:o:o Aga napisz cos więcej odnośnie tego lekarstwa na biegunki. Magrad, znam ten problem, który masz obecnie...mam to samo. Paulina stała się bardzo zazdrosna i oczywiście ma wszystkie dolegliwości, jeśli maja młodsze dzieci, żeby się nią tylko zająć. Oczywiście nie będę się tu usprawiedliwiać, ale kurcze w domu tez trzeba coś porobić bo w przeciwnym wypadku nie odnajdę się sama w tym chaosie. Nie jestem niestety w stanie wszystkiemu sprostać..... zaraz bym usłyszała od jakieś starszej pani, że dzieci w jej wielu pasły krowy i nie miał nikt czasu się z dziećmi bawić :D:D haha ale czasy sie zmieniły...całe szczęście :)
  19. Cześc kobietki :) ja też napiszę, że żyje...ledwo bo ledwo, ale jednak :p:p cały dzień dosłownie do dupy!!! :o:o rano Jaśko spadł mi z łóżka...zawsze jak Kapi wcześniej wstaje, to zostawiam Jaśka na łóżku, ale z kołdry swojej robie zagrodzenia...a ten wypełzał na to i się zsunął...ale całe szczęście nic sie nie stało.... ...Kapi ciągle robi mi do 5 kupek rzadkich i jeżdzimyz tym do analizy :o:o ...pies przez całą noc mi żygał i ledwo żył, że nawet na spacerze nie dał rady iść i musiałam go wieść pod wózkiem :D:D :o:o ...a na wieczór młoda dostałą gorączki 38 :o:o CHCE MI SIE WYć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ...poczytałam Was trochę, ale wbaczcie nie mam siły pisać...
  20. buchacha wady ukryte :D:D:D HEHE dobre Bydziu.... mój też powtarza....\"a brałem taką spokojną, ugodową...a teraz :D:D:D\" NIE NO, NIE PRASUJę WSZYSTKIEGO, TYLKO TO CO MUSI zobaczyć żelazko :D:D czyli większość, ale tekie np śpiochy z weluru, czy ręczniki to składam i koniec. ...mój wrócił...rychło :o:o i znowu cały dzień sama.... Jasiu umyty, tylko starszaki zostały...i do wyra!!!! :D:D
  21. Kerbi, no to jesteś lepsza :p:p:p bo u mnie nadal metrowa góra :o:o Była dzisiaj u mnie koleżanka z dzieckiem 3,5 letnim, właśnie wyszli :) no powiem, że jedno więcej nie robi na mnie wrażenia :) i bez insynuacji :p:p:p Liptonka, tak to moje tereny, może się spotkamy ? my wracamy z wczasów 31.08 w dzień moich urodzin :) chyba jeszcze będziesz? Bydzia no Oliwcia też ma niezłe teksty haha dobre :) Msztuka no fajny ten sprzęcior, ale jak dla mnie to lepiej wyciągnąć rower, niż taki treningowy....u mnie stoi zakurzony i nie chce mi się to raz a dwa nie mam czasu. A tak jakbym wyszła (???? też ciekawe kiedy???) to bym chyba więcej pojeździła. Ale Ty może masz silniejszą wolę, bo u mnie to z tym kiepsko :)
  22. nie no ja nie umiem włożyć takiego pomiętego do półek:o a co dopiero na siebie :o:o i tym sposobem hałda stoi :o:o i czeka... Bydzia, mówisz chomika...hmmm czyżbyś miała za mało zajęć:o:p kurcze, śniło mi się, że wygrałam w totka :) muszę puścić jutro :)
  23. dzień doberek :) jak nocki? u mnie jak zwykle, czyli pobudki co chwila, do tego Jaśko obudził się chyba przed 5, pobawił się i zasnął a ja niestety już nie:o:o a teraz płacze, bo nie wyspany :o ...no i nie wiem co miałam pisać, bo Kapi wyłączył mi kompa :o:o msztuka super, że wakacje się udały :o u nas przygotowania do wyjazdu trwają...został tydzień a jeszcze kupa spraw nie pozałatwiana :o:o wczoraj odebraliśmy busa...koszt naprawy = koszt wczasów :o:o ja pierdziosze!!!!!
  24. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Hejka dziewczyny!! na chwile mam czas a i tak teraz składam bieliznę :p ach... roboty co nie miara :o:o troche się odrobiłam a dziisja w nocy czeka mnie prasowanie...chyba do rana :o:o a gdzie Was wywiało? ładna pogoda, to wszystkie plażują :) a ja nienawidzę, jak jest tak bardzo gorąco bleee...wolę siedzieć w domu do 17 a potem spacerek :) dzwoniłam dzisiaj do lekarza z prośbą o skierowanie dla Kapiego na badanie kału. Zobaczymy, czy cos tam siedzi :) miłego dnia
  25. Hejka dziewczyny!! na chwile mam czas a i tak teraz składam bieliznę :p ach... roboty co nie miara :o:o troche się odrobiłam a dziisja w nocy czeka mnie prasowanie...chyba do rana :o:o DZięki dziewczyny za odp odnośnie przewijaka :) tez tak myślałam, że większość ma już pochowane :) ja chyba też to zrobie, bo brzuch mam skopany a i zabawki czy kremy na mało się zdają :) Kerbi, widze, ze prezent wybrany, więc już nie będę pisać o swoim pomyśle :) :p:P wszystkiego dobrego dla męża i udanej imprezki :) Rudi gratuluje postępów w rozwoju Patuni oby rosła zdrowa :) Ametyst Paulinka nie wspomina już o wyprowadzce :):P no ale sama jestem ciekawa co takie małe dzieci mają w główce :)
×