Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elisabetta_elisabetta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elisabetta_elisabetta

  1. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Dociu bidulko...wszystkie biedy na Was :-( Co do zażywania przeciwgorączkowych, to myślę, że można brać z antybiotykiem. Ja bym wzięła :-) ale jeśli nie jesteś pewna to zadzwoń na pogotowie, to Ci powiedzą dokładnie. A na odporność, którą też mam marną, biorę rutinaceę, młodej w syropku, dla mnie w tabletkach. Kapi jeszcze nie może, więc dostaje tylko witaminy i wit C i dzięki bogu..tfu, tfu nic nas nie bierze. U nas dzisiaj pogoda była beznadziejna, więc siedzimy w domu. A ja dzisiaj na obiadek zrobiłam lasagnię :-) mniam :-) Kochane dużo zdrówka pa
  2. kurcze dziewczyny...zdrówka dla Waszych pociech co sie dzieje? skąd tyle chorób?? Agnieszka to co opisywałaś o twojej znajomej to chyba refluks, poważna sprawa :-( dziewczyny trzymajcie sie!!
  3. Dzień doberek! Magrad, ja byłam w Chorwacji, ale mnie sie akurat nie podobają tam plaże...jak to można nazwać plażami...kamienie :-) ale widoczki super, nie powiem :-) no i woda czyściutka, to jest plus :-) a tak najchętniej to bym poleciała na Mauritiusa albo na Bora-Bora :-D :-D A dlaczego jestem tak często na kafe....hmmm...np karmie małego no to sobie klikam przy okazji, albo jak go usypiam w wózku, to dlaczego miałabym nic dla siebie przyjemnego nie znaleźć :-) połączyłam przyjemne z pożytecznym i tyle :-) a teraz idę nastawić pranie, przebrać Kapiego, bo reszta śpi nara
  4. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Dociu mówisz opka opka z dwójka hihi :-) uwierz mi, nie będzie tak źle :-) naduśka do tego czasu też podrośnie i z chęcią będzie ganiać po schodach i na spacerkach :-) będzie dobrze :-) Kurcze i kolejne plany widzę na mamuśkę..oj ciażowo sie tu robi...matko, żeby przy Was nie obudził mi sie znowu instynkt macierzyński...brrr...bo nie wiem co bym zrobiła hihi, normalnie strach sie bać :-) Mary, najważniejsze, że się wybawiłaś, a w czym i w jakiej fryzurze to nieistotne :-) Apropo fryzjera...hmmm też ukłon w jego strone muszę wykonac. Myślałam, że pójdę przed chrzcinami, ale chyba nie wytrzymam. Do tego szykuje nam sie spotkanie klasowe z podstawówki i trzeba jakoś wygladać :-) oglądnijcie to sobie...:-) http://www.youtube.com/watch?v=jT7NQk5N0qY&NR=1
  5. Kerbi witaj z powrotem :-) oj znam ten ból, jak neta nie ma...koszmar!! to już moje uzależnienie...pierwsze kroki, to z kawą przed monitor :-) Karen co sie dzieje z Zuzią, oby sie poprawiło... Bydziu, no niestety nasze pociechy przechodzą kryzys..po Kapim też to widzę, że chce jak nigdy, albo inaczej, jak zwykle mamę dla siebie, a ja nie mogę zostawić Jasia i bawić się z nimi albo patrzeć godzinami w okno na samochody, dlatego, jak tylko Jasiu uśnie staram się z nimi bawić, co nie jest łatwe, bo są jeszcze zajęcia domowe...aahhh...trudna sprawa. Ale staraj sie przytulać starszą, czytać jej bajki, oczywiście nie zapominaj o wyrażaniu uczuć i pocałunków. Oni teraz tego bardzo potrzebują. Pozwalaj jej popudrować pupkę siostrzyczce, albo niech małą pobuja, niech sie wciągnie w opiekę, to pomaga :-) nie żebym Ci prawiła \"morale\", każdy zrobi jak uważa, ale u mnie ta metoda się sprawdza z małymi niedociągnięciami (patrz dzisiaj :-) )
  6. http://www.youtube.com/watch?v=jT7NQk5N0qY&NR=1
  7. Bydzia dokładnie jedziemy do Siófok - Sóstó. Magrad oczywiście, że się nie przejmuj, jak napisałam co kraj to obyczaj. Córka ma właśnie napad histerii o wielkie g.... Kurna, ta to zawsze znajdzie sobie powód do płaczu i uwierzycie, że nie ma powodu?? od tak sobie!!! a mnie czasami krew zalewa, jak słysze jej skowytanie o nic żeby jeszcze miała o co? zawsze jej się pytam, czy ja coś boli?, czy ma powód? bo jak nie ma, to postaram się o to, żeby miała ... :-) kazałam jej zamknąć się w pokoju, a jak jej przejdzie, to ma wyjść :-) prosty i skuteczny sposób...już cisza... no prawie :-)
  8. http://www.youtube.com/watch?v=hiIQXQitZmg&feature=related
  9. magrad no u nas żul to tak jak w opisie ponizej http://www.miejski.pl/slowo-%C5%BBul no ale co kraj to obyczaj :-) Bydzia dokładnie tak jest jak opisujesz, przy pierwszym dziecku histeria, bo nie wyrabiam, no a teraz nasuwa sie pytanie... po cholerę dawać sie zajechać? zrobię jak będzie czas, a nie teraz, zaraz :-) oczywiście syfu w domu nie mam, ale do mojej ulubionej czystości i porządków tez trochę brakuje... co cóż... wiecie, mój wózeczek jest juz w warszawie :-) nie mogę sie doczekać :-) no i zarezerwowaliśmy już domek nad Balatonem na sierpien :-) czujecie, jeszcze kawał czasu a tu juz co poniektóre zarezerwowane?
  10. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    masz racje Dociu, nie ważne co,oby było zdrowe :-) chociaż ja nakupiłam śliczne sukieneczki dla Jasia,:-P jak nie wiedziałam jeszcze jaka płec...:-D byłam święcie przekonana, ze będzie dziewczynka i koniec :-) no i masz :-) właśnie Jasiu ma na sobie śliczny komplecik różowy..hihi :-P i pościel mu zmieniłam..tez różowa hehe to po paulinie :-P..NO ale przecież mi nie powie, ze tego nie ubierze nie? hihi :-) A GDZIE RESZTA DZIEWCZYN? I JAK TAM NASZA CIEZARóWKA? DOCIU DUZO ZDRóWKA
  11. no, my po szczepieniu :-) płaczu trochę było, ale większy był krzyk przy ubieraniu, niż przy szczepieniu :-) dostał jedno ukłucie za 110 zł. Pytałam o szczepionkę na rota, ale sa zieloni z tego, nie wiedza ile kosztuje, czy w dawkach ??? piguła kazała zapytać w aptece, a u was jak to wychodzi? Jasiu przybrał od ostatniego szczepienia 1kg i 100 gr:-) czyli wazy juz 6400 tak wiec jest ok, a urósł całe 5 cm :-)
  12. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Lidziu ja mam Avent ale ni huhu.... żadnej gumy w buzi nie toleruje... :-( a chciałabym by smoka ciućkał...bo to zawsze jakaś alternatywa...normalnie go naciąga... dziewczyny pokazywać sie nam tu w kreacjach i nowych fryzurkach :-) czekamy na foty :-) Lidziu, wiesz jest u nas ten problem przy chrzestnej, bo oni nie maja kościelnego tylko cywilny i dlatego nie może być chrzestną...no ale jak zwali tak zwali...dla mnie będzie chrzestną a nie świadkiem :-) A co do księży i ich zdzierania kasy...to hmmmm może się nie wypowiem....bo by poleciały k...y :-) :-P Zaraz ide z Jasiem na szczepienie....ale ja tego nie lubię... ale już przy trzecim dziecku nawet uodporniłam sie, bo sama chodzę :-P a tak zawsze wypychałam męża, bo nie mogłam na to patrzeć :-) nara!
  13. Bydzia, no racja...u nas żul to taka łajza z pod sklepu :-)
  14. dzien dobry :-) Ametyst współczuje...ale moze potem z Pawełkiem pospisz :-) my dzisiaj na szczepienie...wwrrrrr
  15. Dziewczyny dzięki za wszystkie maile z życzyniami i z fotkami :-) Emilka wyglądała slicznie :-) Pawełek też świetnie wyglądał :-) MoniaAnia dzięki za fotki :-) Mój Jasio dzisiaj praktycznie cały dzień nie spał, robił sobie drzemki max 15 min i to wsio...teraz w końcu zasnąl...uffff...aż boję się stukać na klawiaturze, żeby go nie obudzić....cciiiiiiiii...uciekam nara
  16. Hejka kobietki!!! I znowu się nie wyspałam…młody się ciągle przebudza do cyca…..ahhhh…chciałam mu dac na noc mleko z butli, to nawet z głębokiego snu się wybudzi, bo czuje tą gumę. Zmiana smoczka też nic nie pomogła… no cóż, zostajemy na cycu… Kerbi u nas lany też był suchy, ale jakoś nie lubię tej tradycji…blee wszystko mokre i do przebrania. U nas pamiętam, że ojczym nigdy nikomu nie popuścił i skoro świt wlewał nam do łóżka garnuszek wody..porażka, ale tego nienawidziłam, takie smaczne spanie a tu chlup!! Zamknąć się w pokoju nie mogłam, bo miałam drzwi harmonijkowe więc lipa. Moja starsza siostra przyszła kiedyś w lany poniedziałek w odwiedziny, to ten ją włożył cała do wanny i zlał z prysznica wodą!! Dobrze, że już mu przeszło i teraz nie utrzymuje tej tradycji :-) Wczoraj byłam u księdza i rozmawiałam w sprawie chrzestnej, zgodził się na to, żeby była światkiem chrzestnym, bo jak to określił, wszyscy obecni są światkami, a ona nie będzie wpisana jako chrzestna, a do chrztu wystarczy jeden chrzestny. Chrzciny mamy w 3 niedzielę kwietnia. A akt urodzenia tylko do wglądu potrzebny. Ale u nas śniegu napadało, dzisiaj dzieci idą na sanki hehe :-) Ametyst, ale fajnie, że masz już chrzciny za sobą :-) wstaw jakieś foty :-) Bydzia Ty też pokaż Emilke z chrztu :-) Jeju jak ja kocham, jak dzieci są tak ładnie ubrane :-) pewnie Bydzia się uśmiechnie, bo moje w rajtuzach po domu ganiają hehe :-) Ja aż się boję tej mszy, bo Paulina dawała takiego czadu, że ksiądz mnie do zachrystii zaprosił ;-) Kapi ładnie przespał msze, a Jasko…hmmmm zobaczymy Sisilka, no współczuje…może idz do lekarz, bo jeśli to ATZ to małego to boli i swedzi, lepiej niech to lekarz zobaczy i cos przepisze. U nas na chrzcinach tez jest alkohol, ale to raczej idą drinki niż sama czysta.
  17. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    u nas zima na całego, wiec dziewczyny tylko wirtualnie... *•.¸ `*•.¸¦¸.•*´ ¸.•* ,.;:.C..H..L..U..P.:;., ¸.•*¸.•*´¦`*•.¸*•., Śmigus-dyngus Cię nie ominie!!!
  18. u nas zima na całego, wiec dziewczyny tylko wirtualni... *•.¸ `*•.¸¦¸.•*´ ¸.•* ,.;:.C..H..L..U..P.:;., ¸.•*¸.•*´¦`*•.¸*•., Śmigus-dyngus Cię nie ominie!!!
  19. hejka dziewczyny!!! przede wszystkim! Smacznego jajeczka i kruchego ciasteczka! Wesołego, rodzinnego świętowania i biesiadowania. WESOłYCH ŚWIĄT!! oj przez te święta wypadłam z kafe...bydziu wczoraj przeczytałam Twój wpis o tej tragedii i nie mogłam później normalnie funkcjonować... :-( koszmar!! az byłam zła na siebie, ze to przeczytałam... współczuje rodzicom... :-( u nas wszystko w biegu...śniadanie w biegu, bo zaraz trzeba isc do kościoła, potem na kawkę do siostry i na obiad do mamy...ależ te święta męczące... :-) i już muszę zmykam, bo na 11 do kościoła nie zdążymy... PA
  20. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Z Okazji świąt Wielkiej Nocy życzę Wam: uśmiechów bez liku przy wielkanocnym stoliku... Przyjaciół wielu, dużo w portfelu, Dyngusa mokrego i czasu radosnego A przede wszystkim prawdziwych i uczciwych przyjaciół, szczęścia w miłości i spełnienia marzeń! życzą Ela, Radek, Paulinka, Kapi i Jasiu.............uffff :-)
  21. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Witam!! U nas jajka pomalowane, ale wyszły śliczne.wstawie potem foteczki :-) Babeczki paulini tez wyszły super, jak na jej pierwsze ciasto hehe  Mama nie ma czasu, to córa bierze się za kuchnie :-) Wczoraj wieczorem, jak dzieci poszły spac, przygotowałam 3 koszyczki i na 11 idziemy swiecic. Majka, cytologia to co innego, a badanie o którym pisałam, to tak prosto, czy nie ma jakis bakterii w wodach płodowych. Dziewczyny wiedza, dlaczego o tym pisze, ale Tobie napisze o tym. Otóz w poprzedniej ciazy nie miałam robionego tego badania, bo nawet nie wiedziałam, ze takie jest i jak się urodził kapi, to przez te bakterie, które miałam przechodził wrodzone zapalenie płuc….zsiniał mi na rekach i mało brakowało, aby skończyło to się tragedia. Jak teraz rodziłam Jasia, to kobieta z sąsiedniego łózka, tez miała ten sam problem z dzieckiem i lekarz się jej pytał, czy robiła to badanie. Nie chce Cie straszyc, ale jak masz jeszcze czas do porodu, to dla pewności wszelkiej radziłabym to zdrobic. Dociu, toż u Was wiecej śniegu niż u nas :-) a Naduska sliczna….włoski ma sliczne blond :-) Kochane uciekam Odezwe się później…jak dzieci pozwola… :-)
  22. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Witajcie dziewczyny!! Dociu, ale dobre z tą marchewką..hihi…ale mieliście zupkę…mniam :-D oj te dzieci :-) Wiesz, coś mi wpadło do głowy, może dawaj Nadusi ziarenka do przegryzania, np. słonecznika, czy dyni. To tez pomaga. No i najważniejsze, co pomaga w motoryce jelit to otręby pszenne!! Teraz sobie to przypomniałam, jak miałam problemy gastryczne, to lekarz kazał mi to jeść i pomaga! Dodawaj do mleczka, wypije i nawet nie poczuje :-) Lidziu, wiesz, ja wszystkie możliwe pozycje przybieram, ale myślę, że ma za głośno i jest zdenerwowany…czasami zamykam się z nim w pokoju, żeby miał spokój, ale z kolei starsze są bez nadzoru i tylko nadsłuchuję, czy się nic nie dzieje…ech….a mleka…hmmm czy ja wiem, wydaje mi się że dużo nie mam, bo jakoś zmniejszył mi się biust i miękkie są piersi, ale jak po piciu próbuję go dokarmić, to wypycha mi butelkę językiem, więc całą głupia jestem z tego. Nie wiem czy się najada wystarczająco czy nie….ach….w przyszłym tygodniu ide z nim na szcepienie to się dowiem ile przybrał, czy prawidłowo czy co… Lidziu, no i żaden tyran z Ciebie :-) po prostu unikasz alergenów, a czekolada wiadomo :-) uczula bardzo. Majka to u dziecka ząbków nie borują? Tylko lakowanie? A co do kuchni to współczuję…specjaliści z „usterki”…oby coś z tego było… Mary, śliczne to łóżeczko!! Gdyby młoda już nie miaął to bym się na niego skusiła My kupiliśmy w Ikea sosnowe, ale rozmiarowi większe, bo na 200cm. Tylko tej barierki nie ma i właśnie wczoraj wczoraj nocy spadła z łóżka. Zastawiam ją stolikiem, żeby tego uniknąć. Ale łóżko na prawdę ekstra :-) podoba mi się Kurcze, a Jasiu ma pleśniawki to fakt, ale przecieram mu to Apftinem, ale nie widzę poprawy. Boję się wkładać mu palec z gazą do buzi...no nie wiem...a pleśniawki bolą?? Jutro teście wyjeżdżają do Stargardu Szczecińskiego Szczecińskiego zostaję z dziećmi sama, bo mąż będzie zastępował teścia. Paulini nie dałam, bo jakoś mam złe przeczucia ..najprawdopodobniej nic się nie wydarzy, ale…. No i chce ją mieć ze sobą, zwłaszcza na święta :-) Jutro przyjdzie mi pomóc mama, a w kolejne dni będzie przychodzić siostra :-) bo sama, to bym się chyba pochlastała…. ;-) I parę kawałów ze styczniówek :-) Na poboczu drogi kobieta w mini wypina pupę wymieniając koło w samochodzie. Zatrzymuje się policjant i zwraca jej uwagę: - Rozumiem sytuację, ale stoi pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu i rozprasza pani innych kierowców, a ja nawet nie widzę trójkąta. - Bo ja, panie władzo, mam wydepilowany. Dwóch zawianych facetów miało ochotę na drinka, ale mieli ze sobą tylko dolara i parę centów. W końcu jeden z nich proponuje: - Złożymy się i kupmy sobie hot doga. - Hot doga? A po co? Ja chce drinka!- Otóż to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuje ja sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, Ty uklękniesz i zaczniesz ssąc parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić. Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę, barman ich wyrzucił i zakazał wracać. Odstawili ten numer w 19 barach. Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą... - Stary, a co ja mam powiedzieć? zgubiłem parówkę w trzecim barze... Chłopak w aptece kupuje prezerwatywy, przebiera w nich, dobiera rozmiary i po kolei wymienia różne smaki: - Poproszę truskawkową, bananową, o i malinową też poproszę... Na co stojąca za nim 80-letnia babcia: - Panie!!! Będziesz się pan pie**olił czy kompot gotował?? Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy: - Panowie, zdrada, jesteśmy w dupie - wracajmy!\". Cale stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem: \"I tak rodzą się geniusze\" . Do firmy przyszedł hydraulik naprawić WC. Wszedł do sekretariatu i pyta: - No to gdzie jest ten sracz? Sekretarka nieśmiało odpowiada: - Szef jest właśnie na obiedzie. - Ale pani mnie źle zrozumiała - mam na myśli te dwa zera. - Zastępcy mają naradę. - Ale pani złota, ja się pytam, gdzie tu się gó_no robi? - Aha, ... rachunkowość jest piętro wyżej.. Dobranoc :-)
  23. Kerbi no popłakałam się ze śmiechu :-D :-D :-D Sisilka, no dobrze, że wszystko sie dobrze skonczyło :-) Rudi Twoja córeczka jest prześliczna!!! całuski dla Patuni Dziewczyny dziękuję za maile ze zdjęciami Waszych pociech, wszystkie sa przesłodkie :-) no i oczywiscie za slajdy, sa super!!! Msztuka, ale miałas exstra dzien kobiet :-) super, ze sobie wypoczełas :-)
  24. Dobrosia witaj z powrotem!! Dzieki za odzew...ja zmieniam tak 5-6 pieluszek na dobe..i znowu to samo mam...bek, ale jesc nie chce a spac nie bedzie bo pewnie głodny...chyba zwariuje!!! Kerbi o kurcze, to małe weselicho robisz :-) ja jeszcze nie wiem co podam, to sie zobaczy :-)
  25. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Lidziu, komórke to młody utopił mezowi w kubku z herbata!! hehe i nie działa niestety :-( chyba była za bardzo posłodzone hehe...generalnie, to zawsze mamy cos w kubkach rzuconego przez Kapiego..a to ogórek z kanapki, a to klocek...a to pociag....już nie wspomnę, że karma sucha psa jest zawsze w misce z wodą :-)...to tak żeby piesek miał co do picia i do jedzenia razem:-) Maja dokładnie!! i dlatego nie daję żadnych kostek do WC. Maja odpoczywaj!!! Wiecie mam pewien problem z Jasiem...otóz młody po powiedzmy 3 godz sie budzi oczywiście głodny i sie drze... przystawiam go, a ten sie wygina i drze i nie chce sie złapać piersi...wiem, ze jest głodny, ale jak sie drze to jak ma pic??? daje mu butle, nie chce!!! cyca nie chce!!w końcu dałam mu mleko strzykawka a potem sie złapał...koszmar!!! nie wiem co jest grane i to tak od paru dni!! dzisiaj wyszłam, bo musiałam, odciągnęłam pokarm, a on nie chciał ciągnąć tylko sie darł....gubię sie!!szybko wracałam do domu bo płakał, ze az sie zanosił .Poradzcie cos, bo to dość ciekwy przypadek, tego jeszcze nie przerabiałam i nie wiem co mam robić :-( Buziolki dziewczyny!!
×