elisabetta_elisabetta

Bydzia właśnie przeczytałam, ze masz podobny problem jak i u mnie...otóz młody po powiedzmy po 3 godz sie obudzi oczywiście głodny i sie drze... przystawiam go, a ten sie wygina i drze i nie chce sie złapać piersi...wiem, ze jest głodny, ale jak sie drze to jak ma pic??? daje mu butle, nie chce!!! cyca nie chce!!w końcu dałam mu mleko strzykawka a potem sie złapał...koszmar!!! nie wiem co jest grane :-( dzisiaj wyszłam, bo musiałam, odciągnęłam pokarm, a on nie chciał ciągnąć tylko sie darł....gubię sie!!szybko wracałam do domu bo płakał, ze az sie zanosił :-( dziewczyny które karmią piersią, ile posiusianych pieluszek macie w ciągu dnia?

hejka!! Kiniu, ależ ta Twoja Amelka ma strzał z kupki...hihi..może podłóż coś sobie w to najczęściej osrawane miejsce :-) ...ale ważne ze kupka jest!!! magrad...no kurcze...gęsta atmosfera, z tego co wnioskuje....nie wiem co Ci doradzić...może zwykła rozmowa i przekazaniu mu czego oczekujesz, by wystarczyła? jak myślisz? wiesz, facet tez może poczuć sie odrzucony i niedoceniony, gdy pojawia sie dziecko...trudno mi coś napisać w tej kwestii, ale jakiś powód musi być....nic sie nie dzieje bez przyczyny :-) głowa do góry!! będzie ok!!!!..:-))

hejka!! Bydziu no szkoda, że zakupy sir nie udały :-( Rudi, nie martw się, na pewno w innej parafii znajdziesz normalnego księdza! który ochrzci Wam dziecko. Ja natomiast mam inny problem, chrzestnej ksiądz nie chce dac pozwolenia, bo nie mają ślubu!!! ona jest już chrzestną w Kanadzie i tam bez pytania mogła nią być a u nas problemy robią!! no ciekawe jak się to rozwiąże bo miała iść do proboszcza jeszcze a on jest super więc może się uda...a jak nie, to ja się do niego kulnę... :-)

dzień dobry słońca!! Kiniu, fajnie, że sobie pokupiłas to co chciałaś :-) Bydzia, a jak tam Twoje zakupy? U nas noc nawet nawet...teraz wstaliśmy :-) Kiniu co do szczepionki, to ja szczepiłam dzieci PREVENAREM i jest to jedyna szczepionka dla dzieci poniżej 3 rż... i w zależności kiedy chcesz szczepić,jeśli teraz to 3 razy, co roku.Jesli poczekasz, jak dziecko ukończy 1 rż to tylko 2 razy. A koszt to już lepiej niech Ametyst odpowie, bo ja płaciłam coś koło 300 zł, ale nie pamiętam teraz dokładnie, mnie natomiast zastanawiają obecnie szczepionki przeciw meningokokom i na rotawirusa...kurna to wszystko takie drogie szczepienia...

maya udany wybór :-) śliczna ta suknie :-)

kerbi ja też mam dwa sluby na koncie :-P hehe... no cóz...czasami zycie układa swoje scenariusze ...:-)

dzień dobry mamuśki!! no i mój synuś nie daje mi spać gdzieś od 4,30...wrrrr...no to cóż mi pozostało, tylko kawusię wypić i zacząć nowy dzień :-) Magrada ślicznie wyglądałaś! A becikowe, nie przepadnie, i do jednego trzeba rozliczenie roczne a na drugie becikowe tylko akt urodzenia. Jeszcze nie pobrałas? ja juz wydałam...hihi...

Karen, te grające też piorę, ale najpierw bawię się w kube rozpruwacza :-D :-D Daga udanego spotkania!! napisz jak było! A moja suknie ślubna nadal wisi w garderobie :-) mam do niej sentyment :-) kurcze dziwna jestem, bo jakoś przywiązuje się do przedmiotów, czy ubrań i trudno mi się ich pozbyć.. może...tak jak na filmach, wyciągnę z pudła swoją suknie i dam ją Paulinie do ślubu...hihi...pewnie będzie już zeżarta przez mole ;-P do tego czasu :-P

Hi!! Lidziu, no to miałaś trochę przeżyć… no współczuję .. A co do butów, to tak jak piszesz, w ccc mój Kapi też nogi nie włoży, ale poszliśmy do Deichmana i kupiłam dla wszystkich buty, dla mnie też :-) no i ceny przystępne. A Bartek ma super buciki, tylko kurna, dlaczego takie drogie?? Dociu, no podziwiam za wytrwałość…ja chyba bym się złamała, jak widzę, gdy marudzi, bo wiem, że chce smoka…. Chodzi i jęczy i każe się podnosić, żeby pokazać co chce :-) No, ale ten smok czasami ratuje mi życie, że tak to nazwę, bo Kapi nie mówi, ale goni i ciągle piszczy..aż uszy puchną, i takim sposobem nie mogę uspać Jasia, a tak? Tłumiczek w dzióbek i cisza :-D Oj widze, że u Was wszystko szybciej idzie…i nocniczek, i mowa i smoki odstawione…a u nas? Wszystko stoi w miejscu…Byliśmy ostatnio na zakupach, to młodemu spodobał się nocnik, ale to ze względu, że były na nim teletubisie, no to myślę, wezmę, może będzie chciał na niego siadać, ale gdzie tam…bek…a z nocnikiem chodzi pod pachą i się tubiśkami zachwyca…:-) Ale ostatnio zaczęła mu gadkę puszczać, tzn powtarza jak robi kaczka, świnka, krówka, kotek i ma straszną frajdę, bo mu bijemy brawo…no może mu popuści mowę :-) Maja, no termin tuż, tuż…ale oby do świąt, a potem niech się dzieje co chce :-) Oj jak sobie przypomnę, jak to było, tak niedawno, to oczekiwanie na godzine zero :-) fajnie… :-) ale już dość, bo znowu instynkt macierzyński mi się odezwie, a to już oznaczałoby załamke :-) ale czekam na Was kobietki, kiedy skończycie zaglądać do wózeczków, i same będziecie oczekiwać swoich maleństw :-) Dociu, a katarek u dzieci tak jak pisałam utrzymuje się dość długo, nie tak jak u dorosłego tylko o wiele dłużej. Jak przywiozłam Kapiego ze szpitala, to zaraził się katarem od młodej i męczył się chyba z miesiąc!! Dosłownie!! A ja z nim, bo ciągle się dusił, a ja nad nim wyłam, bo się bałam, że się udusi…brrr co za wspomnienia… Mary, Avinia Kochane miłej przespanej nocki!!

Bydzia super ten sterylizator. Mam tez z aventu do mikrofali ale starsza wersja i sprawdza sie rewelacyjnie ;-) pamietam miałam manię na punkcie sterylizacji wszystkiego co miała Paulina nowego i tak ugotowałąm nowy gryzaczek z woda, który wybuchł, albo klocki lego duplo, które się po prostu pomarszczyły i trzeba było wyciepac, tak więc chyba 100zł te klocki to mnie kosztowała....aaaa wspomnienia hihi. Mąż się śmiał, że gotuję zupę z klocków :-)

Bydzia gratuluje wygranej!!! a jaki licytowałaś? ania, kurcze ale mi żal małej? a nie zaleciła Ci masowanie kanalików? Pamiętam przy Kapim też musiałam masować, bo ropiało mu oczko i pomogło. Może spróbuj...może pomoże...

zdjecia dostałam, dzieki dziewczyny!! bydzia, mogłabys mi napisac, jak sie nazywała ta miejscowosc, która polecałas? wysyłamy zapytania i wiecie, ze juz maja gdzie nie gdzie zarezerwowane miejsca!!

Monika dobre..hehe.. chyba woli zainwestować w ziemie, bo jak nam kiedys kasy będzie brakowac, to za sadzenie ziemniaków się wezmiemy hihi Sylwia jaki smok kupiłaś? Ja mam z chicco i z nuka ale SA beeeeeeeee Antoś…no tęściową masz udaną…hihi..niech sama idzie, może ją gdzieś porwie :-D Ale się tu smacznie zrobiło..fajne te przepisy podałyście i na pewno skorzystam :-P Maya suknia fajna, ale powiem szczerze nie w moim guście. Nie lubie takich w których wygląda się jak „ciulewna”, nie obraź się, to moje zdanie. Ja wolę proste , klasyczne kroje i oczywiście z gorsetem :-) no ale nie jest ładne co jest ładne, tylko co się komu podoba :-P A Agnes ma super kolekcje, to prawda :-)

Hejka mamuśki!! U nas noc w miarę, z małym ale…kurna śpie połamana, bo młody chce mieć pierś w buzi, jako gryzać i tak chyba spimy przez cała noc, raz jedną pierś raz drugą….nie no musze go nauczyc na tego smoka, bo oci….pieję :-P Świeża mamo, no wydaje mi się, że za mało przybrała, może faktycznie butla? Ja już wyszłam z kryzysu laktacyjnego, młody tylko na piersi, a jak chcę mu dać butlę, to nie chce pic, czyli się najada. Bydzia, no nie mogę…marsa lizać…hihi..porażka…. Ja za to mam problem..Kapi ostatnio chodził z nerkowcami w ręce i je jadł, podszedł do Jasia i chciał mu dac do buzi!!!!!!!! Aż mnie sparaliżowało!!! My dzisiaj jedziemy do notariusza, bo mąż się uparł i chce dokupic kawał ziemi przylegający już do naszej działki, już ogromnej!!! Ja mówię, że nie, a on, że tak…haha, tylko wczoraj mi powiedział, że musimy jechać razem i podpisać dokumenty, a ja mu, że się nie zgadzam i nie podpisze :-P oczywiście tylko z nim się droczę, bo i tak podpiszę…jak chce to nie ma! Kurna, chyba rolnikiem chce zostać, czy co?? Po co mu tyle ziemi?? Daga, no Twój mąż jest rewelacyjny :-D…ale mnie rozbawił :-) kokoko Monika, śliczny Twój mały mężczyzna!! Jaki zamyślony :-) Magrad, no to się obkupiłas…hohoho

Bydzia, masz racje z witK. Ja skończyłam tą buteleczkę i już nie daje więcej, bo po cholerę? Moje dzieci bez tego tez zdrowo się chowają. Ale macie się fajnie z tymi smoczkami…buuuu, mój nie chce, a wręcz go naciąga…za to ja mu służę jako smok do usypiania :-(…może się kiedyś przekona do tej gumy… Bydzia no fajna ta butla, w sumie kształt smoczka ma taki jak avent, prawda? …..haha…marchewkę mówisz…hihi w d… ło matko dobre….tego hasła jeszcze nie słyszałam…hihi :-D….no i serniczek…:-) , no to czas lecieć po marchewkę do warzywniaka bydzia hhi :-) Co do herbatek, to moja lekarka tez mi kazała podawac rumiankową, jak miał problemy z kupkami, a wie ze karmie piersia. Mysle, ze nic w tym złego nie ma, bo się podaje troszke, raz, dwa razy dziennie, czasami ani to, bo młody nie chce mi tego pic :-P Kerbi…hihi…ja tez brzuszki ćwiczę, ale doszłam do 13, a potem to już oszukane :-P Ale Msztuki to ja nigdy nie dogonie…hihi Bydzia, fotki doszły, ależ z niej będzie mała królewna..hoho :-)

Hi kobietki!!! Bydziu, no właśnie, teraz te szatki, to takie nijakie... no ale cóż... Magrad, udanych zakupów..ale masz tego do kupienia, mi by chyba dnia brakło..hihi

aaaaaaaaa Bydzia, czekam na fotkę ubranka :-D a jaką szatkę zamówiłaś? wstaw mi linka, bo mi jakoś trudno się zdecydować... zamawiałaś szatkę, czy chusteczkę?

Ja vigantol stosuję, aż się zużyje :-) w ulotce tak pisze? musze poczytać a tak w ogóle, to może zaczerń się, to nikt cię nie podrobi .... i zaglądaj do nas. Zapraszamy :-)

sylwia zg, tez bym sie wk...... na Twoim miejscu.W ogóle, to czegos takiego nie pojmuje...a zapytał, czy sie zgadzasz, czy po prostu stwierdził, ze jedzie i basta? no, dzisiaj wziełam sie za okna, firanki poprane, wysprzatane, od razu jasniej w domu :-)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7ff9958e99b55b5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fb7a1ec21fd8913.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fb7a1ec21fd8913.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7ff9958e99b55b5.html

Ametyst, jeśli mogę dam Ci dobrą radę...musisz wytłumaczyć to sobie tak... najważniejsze dziecko, a potem cała reszta, jeśli jest na to czas, bo tak to bedziesz chodzić zdenerwowana, że z niczym sie nie wyrabiasz... gary...??? jak zaśnie, a jak nie śpi olej gary i cały bajzel. Czerp radość z każdego dnia spędzonego z dzieckiem, z jego uśmiechem płaczem, to jest teraz WASZ świat...mnie też drażniło to, że nie daję rady ze wszystkim...a co mam zrobić? gary, butle czekają na ich czas, a teraz młody pije mleczko, a ja sie relaksuje przy kompie :-P wszystko w swoim czasie....

Ametyst, podzielam Bydzi zdanie...te małe istotki..co one tam wiedzą...może to okres przejściowy.Moja córka też nie spała, do tego stopnia,że poszłam z nią do lekarza, bo to wydawało mi sie nienormalne i dostała czopki uspakajające. N a polku tez C i nie spi?

Bydzia, żebyś wiedziała, straszna z niego psota, tylko patrzy, co by zbroic …. :-) Bydzia, a jakie ubranko kupiłas? Pochwal się :-)

Hi mamuski!! Karen ślicznie wyglądasz!!!!! Magrad, no lekarz miała rację, najlepiej zawsze sprawdzić tym zwykłym termometrem gorączkę, bo te elektroniczne nie są wiarygodne. A jak dzisiaj coś lepiej? Magrad, mój tez wisi na cycu, a jak widzę, że jest jakiś marudny, to chcę dać mu butle, ale nie chce pić mleka, więc się najada. Ale jak piszesz, trzeba to przetrwać, a potem to już z górki :-)….za jakieś 2 m-ce zaczną się pierwsze zupki, czy deserki, to tego karmienia będzie mniej, chociaż, przy karmieniu piersią, mówią, że od 6 m-ca podawac zupki, no ale jak kto woli wg mnie… I nowe fotki Całus :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08e887e08d733a24.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1521ad11f6d122eb.html Udanego dnia Pa