elisabetta_elisabetta

U nas bez zmian...kolejna noc zarwana... o 3 pobudka i potworny krzyk,ale cyca nie chciał, zrobiłam mu 90 ml mleka i wypił wszystko duszkiem, jakby mógł, to by pożarł butelke, tak to wygladało.Boje sie, ze odrzuci go od piersi....:-( w ogóle jak mu daje od samego poczatku piers to sie krzywi, jakbym mu wciskała ogóra kiszonego, a nie piers...no ciekawe jak sie to skończy.... kobietki, smacznych pączusiów Wam życzę :-)

U nas bez zmian...kolejna noc zarwana... o 3 pobudka i potworny krzyk,ale cyca nie chciał, zrobiłam mu 90 ml mleka i wypił wszystko duszkiem, jakby mógł, to by pożarł butelke, tak to wygladało.Boje sie, ze odrzuci go od piersi....:-( w ogóle jak mu daje od samego poczatku piers to sie krzywi, jakbym mu wciskała ogóra kiszonego, a nie piers...no ciekawe jak sie to skończy....

Karen, ale słodka Zuzia :-)

Cześć dziewczyny!!! Kolejna noc zarwana…Jasiu budzi się dzisiaj 3 czy 4 w nocy dzisiaj cyca nie chce, tylko płacze, ale jak mu dam herbatkę, to się uspakaja…hmmmm chyba nie sądzi, że dzisiaj nocy będę go dokarmiała dzisiaj butli???? To po co mam te cyce??? Wczoraj teściowa wzięła Paulinkę do siebie, więc było trochę ciszej…ale za to Kapi nudził się potwornie, tylko chodził dzisiaj smęcił, bo nie miała co robić sam. Byliśmy dzisiaj na pierwszym spacerku, ale takim króciutkim :-) Podjechaliśmy do mojej siostry na kawkę, więc przy okazji miał wietrzenie :-) Teraz dwa łobuzy śpią, a niania maluje..idę zobaczyć, co tam wymasciła… :-) A to fotka po spacerku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/65d49a69cc9edaef.html i niunia po powrocie od babci :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/746b161a5df34ce0.html

Msztuka ja stosuje alantan maść na okrągło. Położna mi to jeszcze przy Paulinie poleciła i sprawdza się rewelacyjnie. Jest bardzo tłusta i jakby dziecko spało nawet pare godzin z kupka czy z sikami to nie ma szans, żeby były odparzenia. A jeśli by cos jednak się przytrafiło to stosować Tormentiol. Najlepszy i bardzo szybko goi nawet bardzo poważne odparzenia. Co do majtasów, to ja akurat mam pas ściągający poporodowy, super ściąga i mam płaski brzusio. Kika co do sab simplexu, to sprawdziłam sobie skład i Espumisan ma taki sam, więc na razie wypróbuję ten specyfik, a potem ewentualnie będę kombinować coś innego. Ale dzięki za rady. Anit K to faktycznie jakaś nowość, dlatego nie przykładam się aż tak dosadnie. Dwójkę dzieci odchowałam bez tego i dobrze się chowają, dlatego jak sobie zapomnę dać wieczorem tej witaminy, to się zbytnio nie przejmuje :-) Byliśmy dzisiaj na spacerku, ale takim króciutkim :-) A to fotka po spacerku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/65d49a69cc9edaef.html i niunia po powrocie od babci :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/746b161a5df34ce0.html

maya właśnie to oglądałam :-) a co do miesiączki to hmmmm...a karmisz piersią, bo nie doczytałam. Jesli tak, nie nie sądze, żebyś już dostałą okres, może nadal brudzisz po porodzie?

Bydzia, też tak pomyślałam....ja dzisiaj w nocy sie to powtórzy, to dam mu mleko z butli, bo cyca nie chce.Zobaczymy. A na odparzenia polecam tormentiol. Za chwilę pupa wyleczona :-)

Hi!!! No u nas kolejna noc i kolejna pobudka.... młody chyba sobie włączył zegar biologiczny i co noc budzi się z płaczerm o 3, czy 4 w nocy...cyca nie chce, krzyczy i nie mozna go uspokoić. Piersi nie chce, ale jak mu dam herbatke z butelki to wciągnie całą. Potem powrzeszczał, ale powiedziłam mu, że go nosić nie będę i tyle...byłam potwornie śpiąca...no i udało sie bez noszenia zasnął :-) W nocy kurcze, niechcąco zakryłam go moja kołdrą...dobrze, że lekka i zaczął wrzeszczeć....ale się wystraszyłam.... Aga, no ładnie przybiera. Jak czytałam, to chyba 200g na tydzień powinno dziecko przybierać, prawda?

Oj Martynai to najadłas się strachu…współczuje…od razu poleciałam zobaczyc na Jasia, chociaz on nie ulewa, no ale lepiej czuwać… Ametyst, powaznie te kropelki SA takie dobre? W 1 mż tez już można je podawać? Chociaż jakby doszły teraz, to za tydzień Jasiu kończy 1 mż :-) więc tak w sam raz :-) Msztuka jak dziecku uleją się witaminki albo wypluje, to mni położna mówiła, żeby się nie przejmować i ni podawać kolejnej dawki. Bodzia, ja robię dokładnie tak samo…jakoś wolę maleństwo mieć koło siebie i w każdej chwili na niego zerknąc i pilnować, czy wszystko gra. Jakby spał w nocy w łóżeczku chyba bym spała pod nim… :-) Martynia, ten monitor oddechu o którym piszesz, to jest ale monitor ruchu, wiec nie wykrył. Dziecko ruszało rączkami albo nóżkami a monitor w tedy odbiera jako ruch. Ja mam Angel Care. Olusia GRATULACJE!!!!!!!!!

magrad gratulacje!!!!!!!!! masz slicznego synka a mój dał nam tej nocy popalić...krzyczał od 3 do 4 w nocy....potem wstała córka koło 5 i jestem potwornie niewyspana......zaraz chyba sie przewróce....

dzieki Aga...bo sie martwiłam, że to jakaś niewydolnośc oddechowa.Faktycznie, wczesniej zdarzało się to częściej a teraz od czasu do czasu. Zmykam spac....miłej nocki pa

Dziewczyny mam pytanko...czy jak karmicie piersią, to zdarza sie waszym dzieciaczkom zapomnieć złapać powietrze i w tedy się odrywają od cyca, żeby złapać oddech? Bo mojemu to się zdarza od czasu do czasu...

Hi kobietki!!!! U nas kolek ciąg dalszy...ajej...... wczoraj byliśmy na urodzinach u mojej mamy, tylko pod wieczór wyłączyli prąd i siedzieliśmy przy świeczkach..hihi....a w ogóle to nie mogliśmy wyjechać, bo brama wyjazdowa się nie otworzy bez prądu i musieli ją rozkręcać....no wrażeń co nie miara.... A oto mój mały kawaler na wypadzie do babci :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84495825812221a1.html

Hi kobietki!!!! U nas kolek ciąg dalszy...ajej...... wczoraj byliśmy na urodzinach u mejej mamy, tylko pod wieczór wyłączyli prąd i siedzieliśmy przy świeczkach..hihi....a w ogóle to nie mogliśmy wyjechać, bo brama wyjazdowa się nie otworzy bez prądu i musieli ją rozkręcać....no wrażeń co nie miara.... A oto mój mały kawaler na wypadzie do babci :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84495825812221a1.html

Lidziu kochana, ja mam lepszy pomysł..... przyjedź do mnie... :-) a tak na poważnie, to wydaje mi się, że to jest \"zmęczenie materiału\"...powinnaś gdzieś częściej wychodzić, zostawiając Damiego z meżem, albo z dziadkami...na pewno po takich wypadach bedzie inaczej się zachowywał.

aaaaaaaaaaa...wiecie co mi mąż mój kochany powiedziął, jak kolejny raz wstałam załamana ta opuchlizna...... kochanie nie martw się...przynajmniej nie widac ci kurzych łapek :-) :-) milaczek prawda

Dzieki kobietki za rady. Dzisiaj jest troszke lepiej, dałam mu espumisan a i sama pije herbatke koperkową, więc cos tam przejdzie z mlekiem. Mary, no kurcze, szkoda że mała ma gorączkę...ciekawe co znowu się przyplątało!! Duzo zdrówka!! Lidziu, no właśnie młody teraz śpi na brzuszku i słyszę jak purka, wiec takie ułożenie pomaga, dzieki

Ametyst, ja mam podawać jak na razie tylko Vite K, a za tydzien bodajże dopiero cebionmulti i vigantol.

No dziewczyny nareszcie się coś ruszyło i mamy kolejne szczęsliwe mamy. Dla wszystkich gratulacje!!!! Bydzia, ja tez mam to mleko i podaję. A powiedzcie mi, czy dostałyście w szpitalu z zalecenia pediatry podawanie witaminy K? Ja moim dzieciom tego nie podawałam, zostało to wprowadzone niedawno. Jak to jest u was?

Msztuka czapeczkę zakładam tylko po kąpieli, do momentu az mu wyschną włoski

Bydzia ja podaję małemu Nan 1. Kupiłam go, bo mniejsze opakowanie niż Bebelonu, który również polecam.....Ja potrzebuję mleko tylko jak gdzieś musze wyjść i dlatego kupiłam mniejsze. Ale Nan jest ok. A tą wodę koperkową również stosowałam przy córce, faktycznie jest dobra, tylko od którego mż można ją podawać, bo nie pamiętam???

Dzień dobry kobietki!!!!... Matko, nie chce wam truć o moim wyglądzie, ale wyglądam kosmicznie....oczu z pod spuchnietych powiek nie widać....koszmar!!!! mamy iść na ur mojej mamy!!! jak ja się pokarze? nie no okulary ślepca będę musiała ubrać, bo nigdzie nie pójdę z takim wygladem.... zrobie sobie taki bal przebierańców...hihi...ale maski to już nie będę musiała zakładac, świetnie się wcielę w postać ufo :-D:-D A tak poważnie to porażka!!! Nie sądziłam,że jakiś pieprzony kosmetyk aż tak może uczulić! Mary, chyba też dzisiaj zagram w totka...a jak wygram kupie sobie nowa twarz :-D U nas czas kolek nastał....człowiek taki bezradny, jak dziecko boli brzuszek. Co wy dawałyście na kolki swoim dzieciom? nara

Dzień dobry mamuski!!! Wczorajszy atak kolek był okropny...potworny krzyk...przerażający......dałam mu smoczek, pohusiałam w wózku i zasnał...ale na krótko, bo znów go bolał brzusio.... co dajecie na kolki?

Hi kobietki!!! Nie no porażka...dzisiaj rano się napisałam, a teraz patrze i nie ma mojego wpisu???? No cóż, to od nowa.. Przede wszystkim dziękuję za pamięć i za gratulacje!! Wypad się udał i nawet udało mi się nie zadzwonić do domu, choć bardzo mnie kusiło.... Byliśmy na Skarbach narodów i bardzo nam sie podobał. Ale przez cały dzień chodziłam struta, bo wyglądałam koszmarnie i nie miałam w sumie ochoty wychodzić, bo gdzie z taką ciuką opuchnięta...aaaa...no ale nawaliłam trochę makijażu i w miarę udało mi się to zatuszować. Na filmie zaczęły mi oczy łzawic i widziałam piąte przez dziesiąte...no ale miło było i się szybko skończyło.... :-) A dzisiaj pojechałam do dermatologa, bo rano było koszmarnie...zero oczu, a opuchlizna rozlazła sie pod oko i na policzki...ło matko, koszmar!!! I wiecie z czego to mam? Naniosłam sobie retinol w sztyfcie z Avonu i on mnie tak potwornie uczulił!!!Zrobiłam sobie we wtorektaki dzien odnowy biologicznej...hihi...no to się odnowiłam, nie :-D Nasiedziałam się u dermatologa prawie 2 godz, ale w końcu weszłam i dostałam maść do oczu i wapno. Jak na razie nie widzę poprawy, ale mam nadzieję, że jutro jak wstanę, to się nie przestraszę własnego odbicia, a i maż rano nie będzie na mnie dziwnie patrzył :-P Jasiu ma napady kolek. Dałam mu już dzisiaj espumisan, bo tak się męczył, ze było mi go już żal. Ale w ulotce pisze, że w 1 mż się go nie podaje, a lekarka co innego, no i komu wierzyć? Dostał tez herbatkę koperkową, może wypierdzi wszystko co mu zalega.... Zmykam, bo mnie oczy pieką nara i miłej nocki pa

Monika gratuluje a u nas ataki kolki...ajej...bidus.....dałam mu herbatkę z kopru a wcześniej dostał 5 kropelek espumisanu.Dziewczyny, podajecie w 1 mz espumisan? bo na ulotce pisze,żeby nie podawać, a lekarka powiedziała, ze można..... jak to u was wygląda?