elisabetta_elisabetta

kurna młody dzisiaj praktycznie w ogóle nie spi....płacze, przystawiam go do cyca i zasypia...głodny nie jest, bo spróbowałam dac mu modyfikowane to nie wypił.... i tak w kółko, spał by tylko przy cycu a ja chce sie isc malowac na wyjscie.... co do kawy to ja pije rozpuszczalna 1-2 max dziennie...nawt po porodzie w szpitalu wysłałam siostre do automatu po kawe, bo mi jej brakowało... ide połozyc młodego, moze sie uda....

Dzieki Daga I jak z Toba? Dzieje się coś, czy cisza?

Cześć Daga!! Widzę, że też nie spisz.... tylko czekasz i czekasz...może faktycznie to juz dziś będzie ten dzień...zobaczymy :-) A mój mały nie spi już od godziny...bujam go w wozeczku, może zaśnie...a ja sączę kawę... Dzisiaj jest nasza rocznica ślubu, więc wybieramy się z mężusiem do kina... wiecie co, dwa dni temu byłam u fryzjera i jak wróciłam do domu, to mam do tera opuchnięte powieki, ale to tak, jakby mi ktoś przywalił...zaczynam się martwic, bo myślałam, ze do dzisiaj mi to zejdzie, a tu czuje, że mi to schodzi pod oko...matko, jak ja wyglądam...koszmar!!! i gdzie tu z tą ką ciuka wyjść???? :-( dobrze, że w kinie ciemno....

Karen, w nocy jak spi ze mną to kładę go przy cycu na boku i tak zostaje, bo boję się, że na spaniu mu się uleje i się zakrztusi. Z resztą z Kapim tez tak robiłam a stawy miała idealne. No sama nie wiem,,,,ile znawców tyle teorii…to oczywiście do położnych, lekarzy itd… Bydzia, ja nie podkładam żadnej podusi, śpi na płasko. Sztuka…no własnie ja karmię piersią i młodemu tylko od czasu do czasu mu się odbije….w ogóle to nie lubi tej pozycji do odbijania i protestuje :-) Wiecie, Kapi przeciął sobie paluszek l cały dzień chodzi i go nam podstawia do dmuchania i całowania, oczywiście wyjąc przy tym jakby nie wiem co się stało, a to taka delikatna ryska…ło matko…co to będzie, jak zedrze skórę z kolana…uuuu już się boje… :-)

Bydzia mojemu tez schodzi skórka, az płatami...wyglada jak jaszczurka zrzucająca skórę.Moje dzieci tego nie miały...hmmm a nie był przenoszony, ciekawe co? Dziewczyny jak układacie swoje dzieci do snu, bo ja układałam na boczki i od czasu do czasu na plecki, albo na brzuszek, czego młody nie lubi. W nocy układam go na boki a przed chwilą przeczytałam, że najbezpieczniej jest na pleckach...czy ja wiem...przeciez jakby mu się ulało, to może się zakrztusić....

hi mamuski przede wszystkim wszystkiego najlepszego dla wszystkich świeżo upieczonych mamusiek dobrze,ze piszecie o tych krostkach na buzi, bo właśnie coś takiego zauważyłam u Jasia i sie zastanawiałam co to takiego. a jak u was z karmieniem nocnym? wstajecie i karmicie na siedząco, czy na spaniu podajecie cycuszka? Jasiu dzisiaj fajnie spał, za to wczoraj przez 2 godz w nocy był aktywny, wiec chodziłam do tyłu... Kurcze, on co chwile ma czkawkę, nawet nie jak go rozbieram, tylko tak od siebie....hmmm nara

winko...mniam.....no ale muszę obejść sie smakiem....ale takiego browca z sokiem to bym chlapnęła.....mmmmm.....ach...właśnie jasiu ciągnie mleczko,wiec nawet pomarzyć nie mogę a co dopiero wypić.... kapi wczoraj był na szczepieniu podobno nawet nie pisnął...i bardzo sie ciesze, bo bałam sie,ze z płaczem wróci do domu.Gorączki tez nie miał, wiec spoko.A mieliśmy zaległa 4w1 no i oczywiście odpłatna,żeby nie kłóć tyle razy bidulka...... ja po fryzjerze..jestem zadowolona z włosków, ale dostałam jakieś uczulenie, nie wiem od czego...całe oczy popuchnięte i czerwone...morze to od farby..hmmmm sama nie wiem, pierwszy raz mam coś takiego. W ogóle wczoraj zrobiłam z sobą porządek hihi...wypróbowałam depilator, który dostałam od męża pod choinkę...trochę sie go bałam, bo idzie jak kosiara, ale nie było tak strasznie...hihi...dzisiaj zrobię jeszcze paznokcie i będę \"odnowiona\" :-) Ana film to nie wiem jaki...bo jakiś dziwny repertuar....w sumie nic mi nie pasuje, ale chyba pójdziemy na ranczo...bo same horrory albo musicale albo bajki, wiec lipa.... uciekam, bo mnie już plecy bolą jak trzymam tak Jaska i jeszcze pisze jedna ręka... buziaki pa

No w końcu sie odkułam...posprzątałam całe mieszkanie, poprzecierałam podłogi i okna...czyli to na czym się oszczędzałam przez 9 mcy... Kapi pojechał na szczepienie, został tylko Jasiu, który właśnie ciągnie cyca a ja stukam lewa ręka...hihi A dzisiaj mam dzień dobroci dla mamusi i ide do fryzjera bo w czwartek idziemy z mężem do kina z okazji naszej 4 rocznicy ślubu....:-) a 2 babcie zostaną z wnukami :-) miłego dnia pa

Hi dziewczyny!!! Sorry, ze się nie odzywam...ale same rozumiecia..brak czasu i wolnych rak do pisania hihi:-) Ale się uśmiałam na sam koniec wpisu...Lidziu, no powiem szczerze, że zastanawiałam się, jak te koty doją i robią serek z ich mleka...no ale coś mogło mi umknąć, nie hihi...a tu kozie :-D świetnie to wyszło!!! Dzisiaj mieliśmy próbę wyjścia z domu, czyli zebranie dzieci i nas i zajęła to nam prawie godzine...każdego ubrać, uczesać, sama tez przecież muszę jakoś wyglądać, mimo 7 kg nadwagi :-(, no i udało się nam wyjść na Dzień Babci :-) Pytacie jak sobie radzę...hmmmmm...no zaczynam to sobie układać jakoś w jedną całość, czyli między czynności jakie wykonywałam do tej pory, trzeba \"wstawić\" jeszcze Jasia :-) najlepszy cyrk jest rano, bo jak wszyscy wstaną, to wszyscy chcą mleko...Jasiu też :-) Kapi sam nie wypije, bo woli na kolanach u mamy, Jasiu chce cyca no i rozerwij się babo...ale jakoś to trzeba wytrzymać.... teraz się uśmiejecie....chciałam dzisiaj rano umyć głowę, więc Jaśka do wózka i z nim do łazienki...myję włosy, młody w krzyk...no to nogą go bujałam i kończyłam mycie włosów :-) niezły ubaw nie? w pokoju , czy w łóżeczku go nie zostawię, bo się boje, bo Kapi rzuca zabawki do łóżeczka, więc strach.... w ogóle jest wesoło :-) Paulinka pojechała do babci na noc, więc spoko. A Kapi jutro na szcepienie :-( biduś :-( Dociu, kurcze, ale mi szkoda Naduśki...może podawaj jej ten Ibufen przeciwbólowy, niech się nie męczy buduśka :-( Lidziu u Ciebie tez nie wesoło.... może Domisiowi się nudzi? Może idz z nim do figloparku, albo do jakiś dzieci, może jest już znudzony codziennymi czynnościami? Co do diety to powiem, ze się nie znam.Kapi w ogóle kaszki nie jada tzn dodaję mu do mleka do butelki i to wszystko.A jaja przepiórcze...polecam...są podobno pyszne....młoda zjadłą babci wszystkie, jak robiła imieniny :-) Wiecie, martwi mnie, że Kapi jeszcze nic nie mówi. Sprawdziłam i młoda jak miała 14 mcy, to już mówiła podstawy,a on nic...niby coś tam zaczyna naśladować, ale do daleka droga.... Zmykam kochane, bo zaraz będzie pora karmienia :-) Buziaczki pa

Dagmarka jak kłuje to dobry znak..... jeszce troszke i ty pojedziesz na porodówke kerbi trzymam kciuki kurna zle mi sie pisze 1 reka....usypiam jasia w wózku a na kolanach siedzi mi kapi.....niunie sprzedałam wczoraj babci, wiec luzniej pa

Olusia, no trzymam kciuki!!! Aga, a jednak mała wygrała :-) wiem jak to jest hihi, najpierw postanowienie, a dziecko i tak wyegzekwuje, co dla niego najlepsze. Ja od poczatku mam małego ze sobą w łóżku, nie chce mi się wstawać...o wiele lepiej mi się śpi,..... a młody sobie pije mleczko :-)

Dociu nie martw się, czasami sa takie dni, że wszystko, ale to wszystko daję w dupę..... wiem cos na ten temat :-) nie napisałam za wiele, bo obowiązki wzywaja..... :-( nara odezwe się później pa

cześc mamuśki!!!! widzę, że fajnie sobie radzicie...mnie nie pytajcie, bo to jest koszmar...za dużo obowiązków na raz, do tego Kapi potwornie zazdrosny, cały czas płacze jak mam Jasia na rękach....szok. Włąśnie wstał Kapi i wyk...uciekam pa

Dociu, a może zapytaj Naduśkę, czy ją cos boli, może to nie od zebów...hmmmm ciekawe co jej jest. A na dziąsełka psiknij tantum verde. Kapi wstał...no i po ptokach :-) czas zrobić jakiś obiadek dla dzieciaczków. Nara

Hi mamuśki!!! Dzisiejsza noc była lepsza, pobudka tylko pare razy...hehe.. Ale za to w dzień nie daję sobie kompletnie rady...za duzo.... Jasiu nie mógł zasnąć przez dzień, wszyscy wstali o 8,30 potem mleko, młody cyca i nie spał aż do 12....no bo jak tu spac, jak się drą w niebogłosy, a Kapi jest potwornie zazdrosny o Jasia i jak mam go na rękach, to tylko kwik i płacz...nie wyrabiam jednym słowem. Teraz zasnął Jasiu a mąż uspał Kapiego. Mąż mi pomaga ile może, ale to i tak za mało. Zwłaszcza, że teraz mają nastąpić jakies zmiany tzn teściu che odejśc z teściową z tej działalności i mąż bedzie musiał ich zastąpić, więc już chce mi się ryczec, bo nie wiem jak to wszystko pogodze...aaaaaa lepiej nie będę myślec, bo jeszcze mleko stracę...hihi Idę się położyć, choć na sekundę Buziaczki pa

Ja też daje smoka Jasiowi, ale nie chce za bardzo.... A mleko lekarka powiedziała mi, żeby dawać Nan, albo Bebilon, w razie jakiegoś wyskoku mamusi...hihi...i właśnie chcę się udać do fryzjera, bo zarosłam :-) My chrzciny planujemy na kwiecień, bo mniejszy ruch w restauracji i na pokojach, no i cieplej :-) Moi mali mężczyźni zasnęli, a Paulinkę sprzedałam siostrze na chwilkę, ale zaraz będzie.... no i z odpoczynku koniec :-(

hi!!! kolejna koszmarna noc za nami....Jasiu nie chce w nocy spać, a ja jestem wypluta...nawet przez dzień nie moge się zdrzemnąć, jak wy...buuuuuu...chyba sie załamię......ale dobra nowina. Jasiowi odpadł kikut i juz mamy po problemie.... :-) Wczoraj teściowa wzięła Kapiego do fryzjera...ale super wygląda obcięty :-) Już mnie te jego włosy denerwowały....został tylko loczek na pamiatkę. Zaraz wstawię fotki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f797534359e7a09.html a to Jasiu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/51095e4c8c437a45.html i jeszcze jedna wiadomosc...pozostało 7 kg na +, wiec nie jest najgorzej...:-)

jeszcze raz http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f797534359e7a09.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/51095e4c8c437a45.html

Kapi po wizycie u fryzjera http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f797534359e7a09.htm a to Jasiu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/51095e4c8c437a45.htm i jeszcze jedna wiadomosc...pozostało 7 kg na +, wiec nie jest najgorzej...:-)

hi!!! kolejna koszmarna noc za nami....Jasiu nie chce w nocy spać, a ja jestem wypluta...nawet przez dzień nie moge się zdrzemnąć, jak wy...buuuuuu...chyba sie załamię......ale dobra nowina. Jasiowi odpadł kikut i juz mamy po problemie.... :-) Wczoraj teściowa wzięła Kapiego do fryzjera...ale super wygląda obcięty :-) Już mnie te jego włosy denerwowały....został tylko loczek na pamiatkę. Zaraz wstawię fotki

Hi mamuśki!!! co za koszmarna noc!!! Młody sie budził chyba z 50 razy!!!! Jestem potwornie niewyspana!!! wrrr...ratuję się kawą :-) Do tego non stop przesikany...kurna pampers suchy, a po bokach mokro.....ale tak to jest z chłopcami.... nara

Hi kobietki!!! My już w domku!! Kapiego nie obsypało więc luzik… Troche tutaj naklikałyście, ale postaram Was sobie poczytać w najbliższym wolnym czasie…… buchacha dobre…sama się z tego śmieję :-D Jestem padnieta, zwłaszcza, że trzeba wszystko na nowo poukładać. Kapi zazdrocha i co najśmieszniejsze, chce przystawiać się do cyca hihi :-) Paulinka tylko głaszcze Jasia po główce albo się do niego przytula…kochana :-) Zdjęcia wstawię jak najszybciej. Jak patrze na niego teraz i oglądam zdjęcia po porodzie, to ogromnie się zmienia…z dnia na dzień coraz ładniejszy :-) W szpitalu dostał wysypki, tzn uczulenie na ich detergenty i był bidul cały obsypany, aż oczka miał zaropiałe, ale jak wróciliśmy do domu, to wszystko wróciło do normy. Przez parę dni miałam stracha, bo przy karmieniu nie umiał sobie poradzić z piciem i oddychaniem pił na wydechu, aż musiałam go odrywac od piersi, żeby się nie udusił. Wezwałam lakarkę, żeby go przebadała i wszystko było ok. Ale kazała go obserwowac i jakby co to dmuchac w buźkę. Ale na dzien dzisiejszy już nie pije tak łapczywie i zgrał sobie picie z oddychanie. Ale bałam się potwornie…. Uciekam …czas karmienia Miłej nocki Pa

Ja też wpadłam, żeby powiedzieć Wam dobranoc. Jestem padnieta, zwłaszcza, że trzeba wszystko na nowo poukładać. Kapi zazdrocha i co najśmieszniejsze, chce przystawiać się do cyca hihi :-) Paulinka tylko głaszcze Jasia po główce albo się do niego przytula…kochana :-) Kurcze dziewczyny, zostały mi dwa szwy i ni huhu nie chca odpaść….wszystkie się już rozpuściły, a te dalej są. Mam nadzieje, że nie trzeba będzie jechac ich wyciągać, bo bym ich chyba zagryzła…wrrr Uciekam Miłej nocki Pa

NICK WIEK MIEJSCOWOŚĆ ..ost.@ t. PORODU PŁEĆ Dagmarynka......29..Gdynia................30.03.... 04.01 MoniaAnia.........28.dolnośląskie........08.04......13.0 1 córka albo syn sylwia z-g........ 29..Zielona Góra........06.04.......13.01 córeńka AnaPaula.........30..Warszawa............09.04 ......14.01 córeczka olusia..............29..wielkopolskie........14.04...... 19.01 synek Dobrosia.... ....21..poznań................15.01........23.01 córeczka kerbi ............ 26 .Rzeszów ............ 17.04 ...... 23.01 córcia malwa123........29..Gdynia.........17.04.......24.01 Aurelka? i Milenka? Tośka26..........26..Wrocław..............20.04.......25 .01 synuś kiniu..............26..lubuskie...............18.04... ....25.01 Amelka Dagmarka24.....24..Wieden...............23.04..... ..25.01 Coreczka magrad26........25.Bolesławiec............22.04. .....29.01 synuś ***Monika*** .....31.Warszawa.............22.04.......29.01 Antoś Zielono-nieb.......25..ok/Konina.......................2 6.12 spinka69 ...........22.ok.Warszawy.......26.03.... 02.01 nyksa...............27..Kozienice............26.03.. .02.01 Juleńka.............23..Oborniki Wlkp......25.03....02.01 sisilka...............24..ok.bielska...........26.03.... 02.01 ewcia75............32..ok/Poznania........28.03....03.01 Atomówka21......22...małopolska................ ....04.01 Pipi31..............31..dolnośląskie..........30.03. ...04.01 Quadratura Koła.27..Warszawa...........30.03.....05.01 Antosia asiulek27..........29..Rypin/Preston.......01.04...06.0 1 Salda 77 .......... 28 .Białystok .......... .03.04 .....08.01 Madzia79..........28..Kraków..............03.04 .....10.01 Laurenka23.......23..Katowice............28.03..... 11.01 Muka77............30..Warszawa..........08.04.......13. 01 Fantazja79.......28..Katowice............06.0.... ....13.01 Strudzona........24.Warszawa.............7.04........13. 01 córka asiaooo...........29..Kraków............ ...09.0........14.01 Mazureczka.....29..Białystok.............13.04.......16 .01 Milenka MINIA123.........24..Zielona Góra.........15.04.......20.01 synuś Emiśka............24..podlaskie.............14.04.... ...21.01 synek GOSKKA............. CHORZÓW............13.04....... 21.01 Dobra duszka...24..Śląsk...................18.04........25.01 Tomela............29..ok. Wrocławia.......23.04.......27.01 madalena.........28..dolnośląskie..........21.04.......2 8.01 synek fasolka............27.Gniezno/Belfast......22.04.... ..28.01 Iza B.M...........29.Warszawa.............27.04........01.02 NASZE URODZONE DZIECI Nick............Wiek .....Imie ........Data porodu ....Waga .....Dlugosc Rudi 26.........26 ........Patrycja ......17.10.07-26tc ..770........35cm Bydgoszczanka 28 ....Weronika.......17.12.07-37tc...2580.......50cm Karen-80....... 27........ Maja.........18.12.07-38tc....2880 .....52 cm Kiedyś......................Piotruś.......18.12.07 ..........3540......53 cm Krolcia.......... 27...... Wojtuś........19.12. 07......... 3400..... 55 cm Jamilka.................. Tymoteusz......21.12.07-38tc... 3850.... 58 cm Karolina................... Iga.............25.12.07 Maya25....................Nikola..........28.12.07-38t.c ..3260.....55cm Antoś ...........26......Szymon.........28.12.07-36 tc....2350.....48cm Msztuka ..................Igor............01.01.08. .........2450.....51cm Elizabetta.................Jan ..........02.01.08 ..........3600..... 55 cm Segal.......................Bartosz........02.01.08.. .........3500....56cm Monic..................córeczka........03.01.08......... ....2420....50cm Ametyst................Pawełek.........05.01.08......... ...3870.....55cm Zuzawka.............Borys..............08.01.08......... ....4050....62cm Madzia28................Krzyś...........09.01.08........ .....3600....59cm Liptonka...............Adrianek........10.01.08..(41tc) ...3500.....54cm Agnieszka.............Amelka...........10.01.08......... ....3740.....57cm Martyn--ia..............Lenka.............10.01.08...... .....3000....52cm Bydziubelka...........Emilia..........11.01.08.......... ...3800. .....57cm Paula..................Bartosz...........12.01.08....... .....3900....54cm Jennny...............synek...............14.01.08....... .....3600... Kika83.................synek............14.01.08........ .......... Ania20................Natalka...........15.01.08........ ......3425...53cm

Aga sliczne to Twoje serduszko!!!! Cudna!!! Widze, że już odpadł pępuszek…pępuszek my się nadal borykamy…młody ma nadal klamerkę, bo tak krótko obcięły, że teraz nie da się przyciąć, tylko musi całośc odpaść…buuu…ale moje dzieci chodzą z kikutem do miesiąca, tak więc już się przyzwyczaiłam…