Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elisabetta_elisabetta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elisabetta_elisabetta

  1. Eeeeeeeeeeeeeeee Bydziubelka…no wierszokleta z Ciebie :-) Fajne, podoba mi się :-) A co do Twojego natchnienia, to nie żartuj sobie :-P Gdzie Ty się wybierasz? Weź nie strasz :-P No i dzięki dziewczyny za miłe słowa :-) My zaraz jedziemy na kawe do mojej mamy. Też wezmę od niej torbę, bo nie mam takiej a kupować nie chce. Kurcze, cos głowa mnie boli…. Ałaaaa :-(
  2. Kerbi, karmienie piersią nie daje nam 100% antykoncepcji…czego jestem żywym dowodem :-D Bydzia jak napiszesz to dasz przeczytać???? Czekamy!!! :-) Co do stopki to będę Ci pisać, że już czas :-) Kurcze…tak mało czasu zostało…a zarazem jeszcze tak daleko… ja chyba zmienię zdanie, bo coś czuję, że przed świętami się nie rozsypię :-) zobaczymy :-) Jak tak zaczną dziewczyny pisać po kolei, że są na porodówce, to dopiero będziemy przeżywać :-) Bydziu zaproponuj na następny rok Dzień Świra :-D :-D Wstawiam Wam parę fotek wczorajszych :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21d4d0c69bfd68d6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/139f8bc1043d8283.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0449cd795c155e20.html
  3. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Wstawiam Wam parę fotek wczorajszych :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/21d4d0c69bfd68d6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/139f8bc1043d8283.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0449cd795c155e20.html
  4. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Dzień doberek!! :-) Uffff…młody przeszedł szczepienie rewelacyjnie, pogrążyła go tylko senność jak wróciliśmy ze szczepienia i spał ponad 3 godz ale wstał zadowolony i obyło się gorączki :-) ależ się cieszę :-) Za to młoda wstała rano, chyba było po 6 i przyszła do mnie mówiąc, ze się posikała, bo tata dal jej pić w nocy :-) no i już wszyscy wstaliśmy…. Dzisiaj pogoda zapowiada się równie słonecznie, więc może pójdziemy na jakiś spacerek…zobaczymy. Mnie to się za bardzo nie chce i takie chodzenie kaczym krokiem, też mnie nie bawi :-) Wolę wysłać męża z dziećmi :-) Dociu, dzieki za komplement Lidziu i co z Pawłem? Wiesz coś więcej? Mery Nika co u Was? Zmykam, bo dzieci roznoszą mi mieszkanie :-)
  5. Bydziu dobre….hehe …krasnoludki :-D :-D Ja tak wymiatałam przy pierwszej ciąży, budziłam się w nocy i wpieprzałam grześki albo delicje :-) Bydgoszczanka witaj!!!!a co się tobie konkretnie stało, że trafiłaś do szpitala? Miałaś aż tak silne skurcze? Aga, no ja był do tych firanek dodała jeszcze kwiatek na parapet i będzie wypas, …:-) :-) ale na pewno zrobisz z niej zajefajną kuchnię z jadalnią :-) :-) Tylko faktycznie mnie zastanawia, czy zdążycie? Trochę roboty jest…. Kerbi, ja karmiłam synka piersią do momentu aż się nie dowiedziałam, że jestem w ciąży. Miał roczek. Poszło nam to dość gładko, czego się obawiałam, bo młody lubił cycusia…w nocy też…. A co do zachowania dziecka jak rodzeństwo przychodzi na świat, to wcale się nie dziwię tej małej. Moja tez przechodziła kryzys, ale minął. Teraz obawiam się o Kapiego, bo on wisi na mnie i się tuli i całuje…i w ogóle to taka przylepa…no i tez się boję, jak to będzie z nim. Zobaczymy.
  6. Cześć dziewczyny!!! Rudi wycałuj ode mnie nasza księżniczkę!!! dzielne jesteście, naprawdę!! Magrad ja mam odciągacz z Aventa i jestem z niego bardzo zadowolona. Tak więc dobrze zrobiłaś :-) Monika…hehe…miałam ten sam dylemat, czy dam rady pokochać tak samo mocno synka, jak miał przyjść na świat….. a kocham go jednakową miłością ja córkę. Wszystko się wyrównuję. Teraz też nie wiem, jak mam zostawić mojego syneczka „przylepę” i jak będzie spał bez mamy :-( no ale cóż…zamiana musi być :-) Kurcze dziewczyny, ja nie wiem, ale chyba pełnia jest…no 3 noc budzę się w środku nocy wyspana i po spaniu…kręcę się chyba z godzinę…a to siku a to piciu…aaaa co za noce Zmykam dzieci ubierać Miłego dnia Pa
  7. Bydziubelka zrób sobie w majtasach troczki… hihi ja też zaczynam się nie mieścić w moje majty :-) dobrze, ze kupiłam sobie takie specjalne ciążowe pod brzuszek z canpola, ale te jakieś luźne, chociaż to M… Fajne te kozaczki :-) Zmykam myju myju a potem na wspólną Bużka i do jutra Pa
  8. Kerbi, Bydziu…no podziwiam wasz spust :-D :-D Gdzie wy to mieścicie? Ja na odwrót nie mam kompletnie apetytu, a jem połowę porcji, bo chyba mi się żołądek skurczył… :-) My dzisiaj byliśmy szczepić młodego na MMR i bałam się jego reakcji, zwłaszcza, że jak przyszliśmy to od razu zasnął, nawet nie zjadł zupy tylko poszedł spać. I spał ponad 3 godz!! Ale wstał bez gorączki i z humorem, więc najgorsze za nami :-) No słodko u nas dzisiaj :-) Ja zjadłam dwie pralinki, które przyniosła teściowa i mam dość bleee… a na miód też mnie bierze :-) Rudi co u naszej Patuni? No i gratuluje udanych wizyt!!
  9. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Lidziu bardzo mi się smutno zrobiło jak to przeczytałam…wiem, o kim mówisz. Bardzo, bardzo przykre… :( :-( :-( Kurcze, zastawka źle mi się kojarzy… mój chłopak ją miał i źle to się dla niego skończyło. Tez o nim opisywałam, ale to już dawno temu ..może pamiętacie. No normalnie się zdołowałam… wiem, co przychodzisz… nie wiem jak Ci pomóc, pocieszyć…. Żadne słowa nie pomogą…. Chyba straciłam wenę w pisaniu…. Odezwę się później. Lidziu całusy
  10. Dagmarko mam ten sam problem...nie mam imienia dla chłopca...no brak koncepcji.... Karolinka zdrowiej szybko!! A mnie dzisiaj w nocy obudził potworny ból głowy...jeszcze czegoś takiego nie miałam....całe szczęście przeszło....za to dzieci daja czadu i ból powraca!!! :-( Bydziu smacznego!!! Ja za goloną nie jestem więc Ci nie stanie w gardle :-P
  11. Cześć dziewczyny!! Gratuluję udanych wizyt i dorodnych dzidziusiów :-D Właśnie wypiłam kawusię, a teraz i de głowę myć, bo dzisiaj jedziemy na szczepienie Kapiego. Już się boje…ciekawe jak to zniesie…. Kobietki zaglądnę później…ooooo skurczyk mnie łapie…czas na poranny fenoterol…. :-)
  12. AnaPaula bardzo spodobał mi się Twój pomysł ... hihi :-) już młodego sobie wyobrażam, jak stając na palcach i trzymając siusiaczka próbuje zlać mi cała łazienkę...hihi wyobraźnia pracuje... :-D Zaraz ide omówić to z mężem :-D
  13. Krolcia i jak Wam idzie ta nauka? Bo mój to wstaje z nocnika jak oparzony…. Nie wiem, kiedy go nauczę…. Co do dzieci, to prawda, mają wszystko czego dusza zapragnie. Ja bawiłam się w „piaskownicy” powiedzmy, ze to tak nazwę, ale to był zmoczona ziemia a zamiast babek były pudełka po kremach….. no ale cóż, takie czasy. Jest lepiej niż było…..i ja się z tego cieszę, przynajmniej nasze dzieci nie będą pragnąć ani zabawek ani słodyczy.
  14. elisabetta_elisabetta

    Nasze małe rodości 2006

    Hi kobitki!!! Ale dzisiaj była piękna pogoda u nas. Co prawda mokro, bo roztopy, ale tak pięknie świeciło słonko cały dzień, jakby miała przyjść wiosna a nie zima :-) Dzisiaj miałam wizytę u gina i wszystko ok. Badania ok., szyjka zamknięta, tak, więc bardzo się cieszę, bo jak czytam na forum, to połowa dziewczyn w młodszej ciąży już leży plackiem, a ja niestety nie mogłabym sobie na to pozwolić. Tzn byłoby to baaardzo trudne, jakbym musiała leżeć. Tak, więc dzięki Bogu jest ok. Przyjechałam po wizycie, nastawiłam zupkę a dzieci wysłałam z mężem na spacerek, bo aż szkoda siedzieć w domku. Nika a co się stało, że wylądowała mała w szpitalu jak miała biegunkę. Rotawirus, czy coś innego? Dota widzę, że Ciebie też ogarnęła senność dzisiaj. Ja właśnie wyżłopałam kolejną kawkę z mężem, bo myślałam, ze zasnę na stojąco. Lidziu i jak się czujecie? Lepiej? Właśnie wstał Kapi i czas zmykać z przed kompa. W ogóle to musimy zrobić jakiś grafik, bo ciągle się wszyscy biją o kompa. Młoda chce bajki albo grać, mąż wiadomo jakieś tak interesy i dla rozrywki, a ja się musze w między nich jakoś wcisnąć, bo ciężko się dopchać… :-) Uciekam kochane I na koniec wstawię Wam moją dzisiejszą fotke http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/308ee71d269ed587.html Buziaki pa
  15. Msztuka dzięki za komplement Wiesz, ja brałam coś takiego o nazwie Dupholac, czy jakoś tak. To jest w syropie i w saszetkach no i pomaga. Brałam to z zalecenia ginki i pomagało. Jutro musze się w to zaopatrzyć. Też Ci to polecam, skoro masz takie problemy jak ja :-) Bydgoszczanka wracaj zdrowa do nas!!! Trzymam kciuki!!! Co do ukłuć w pochwie, to tez je odczuwam…no może tyle z nas to czuje, to może to norma???? Hmmmm… Kurcze Bydziu to czekamy na wyniki. A robiłyście teraz pod konie ciąży jeszcze raz cytologię, czy tylko raz na początku? Paula no dziwne z tą oliwką. Jak to brudzi ubrania? Nie rozumiem…ja bambino stosuję od ponad 3 lat i nic takiego nie zauważyłam… Może za dużo stosowała jej na raz? A mnie ogarnęła senność….idę na kawę Pa
  16. Msztuka dzięki za komplement Wiesz, ja brałam coś takiego o nazwie Dupholac, czy jakoś tak. To jest w syropie i w saszetkach no i pomaga. Brałam to z zalecenia ginki i pomagało. Jutro musze się w to zaopatrzyć. Też Ci to polecam, skoro masz takie problemy jak ja :-) Bydgoszczanka wracaj do nas!!! Trzymam kciuki!!! Co do ukłuć w pochwie, to tez je odczuwam…no może tyle z nas to czuje, to może to norma???? Hmmmm… Kurcze Bodziu to czekamy na wyniki. A robiłyście teraz pod konie ciąży jeszcze raz cytologię, czy tylko raz na początku? Paula no dziwne z tą oliwką. Jak to brudzi ubrania? Nie rozumiem…ja bambino stosuję od ponad 3 lat i nic takiego nie zauważyłam… Może za dużo stosowała jej na raz? A mnie ogarnęła senność….idę na kawę Pa
  17. Dzieki dziewczyny Karbi mnie zgaga też męczy, ale to zależy, co zjem. Wczoraj np. zjadłam na kolację drożdżówkę z serem …wypiek mojej mamusi, no i potem miałam hart rock… rennie wstawałam brać chyba z 3 razy:-) Segal, no teraz coraz częściej zaczynam ganiać, ale też więcej piję :-) A przytyłam prawie 12 kg, ale to jest pestka w porównaniu z poprzednimi ciążami :-) Bydziu dzięki Haha no to teraz wiem, dlaczego zaczęłam wymyślać na porodówce wszystkie możliwe sposoby szybkiego urodzenia :-) Najpierw zażyczyłam sobie zzo, na co położna powiedziała, że to się załatwia z anestezjologiem przed porodem, a nie w trakcie… hihi…potem wrzeszczałam, żeby mnie już rozścieli, żeby młodego szybciej urodzić… no i rozścieli… :-) Mówisz i masz:-D
  18. No już jestem po wizycie. Szyjka zamknięta i z tego bardzo się cieszę. Młody ułożony główką w dół, więc jest też dobrze. Ogólnie ok. z wynikami i z badaniem…aby tak dalej. Skurczyki mnie dzisiaj nawiedziły z rańca ze 4, ale teraz spokój :-) Kolejna wizyta za 3 tyg. Kiedyś ja jeśli chodzi o ZZO, to dużo słyszałam, ze to tylko w razie czego się stosuje …ale lepiej nie stosować. Ja się nastawiam na rodzenia SN i mam cichą nadzieję, że pójdzie szybko :-) Kurcze dziewczyny tez macie zaparcia? Mi to już oczy na wierzch wyłażą :-) chociaż zjadłam całą paczkę suszonych śliwek…a o hemoroidach nie wspomnę :-( A to mój brzusio :-) zdjęcie zrobione dzisiaj :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/308ee71d269ed587.html
  19. Hi kobietki!!! U mnie od rana seria skurczyków.... zaraz mam wizytę u gina i jestem ciekawa jak tam moja szyja :-D Bydziu fajne te koszule ale dość drogie. Mając na uwazde, ze ich trzeba parę sztuk to wg mnie lepiej iść na rynek i coś kupić, oczywiście to się tyczy tych dziewczyn, które mogą chodzić. A jak pisałam tzreba parę sztuk, bo ciągle nam się mleczko będzie lało no i wiadomo tzreba często zmieniać. Ja w poprzedniej ciązy zaopatrzyłam się właśnie na rynku i są fajne koszulki rozpinane prawie do połowy brzucha i bardzo wygodne, długość odpowiednia ogólnie ok. Zmykam na śniadanko i do gina pa
  20. Bydziubelka no nie wesoło.... :-( oby do grudnia.... trzymam kciuki. Ja jutro idęna wizytęi ciekawe czego się dowiem. Bydziu trzeba było mu po łapach dać hihi :-D Idziemy myć dzieciaczki. Miłego wieczorku pa
  21. Agnieszka gratuleję udanej wizyty!!! I dziękuję Ci bardzo serdecznie za esa Akurat byłam w aptece i realizowałam receptę. Lekarz przepisał mi antybiotyk w maści i nystatynę bo Tribiotic nic mi nie pomógł. I kurna zostało w aptece ponad 50 zł..... wwwwrrrrrrrrr
  22. znalazłam fajną stronkę http://www.babyboom.pl/ciaza/kalendarz_ciazy_hit/kalendarz_ciazy_iii_trymestr/ wychodzi z tego, że za 3 tyg moje dziecko będzie już donoszone i moge jechać rodzić :-D
  23. Bydziubelko u nas swojej nie trzeba...dają poństwową :-)
  24. W końcu poczte otworzyłam...świetnie wyglądacie wszystkie!!! Oj ja też muszę kupić koszulki. Mnie sie podobają te z drugiego linka.
  25. AnaPaula dzięki za odzew No fajne te linki przysyłacie. Ja się hamuję, bo ubranka kuszą, a mam ich tyle, że mogłabym oddać połowę, bo na bank tego nie wynosi. Bydziubelka no to smacznej golony :-D
×