-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 Neutral-
Witam po dłuższej przerwie milczenia choć z czytaniem jestem na bieząco :) Za mną trzecie oczyszczanie wątroby - z przyczyn technicznych nie widziałam rezultatow ale samopoczucie ok i sam przebieg tez super. W przeciwieństwie do drudiego oczyszczania które kompletnie zawaliłam nie do końca stosując sie do zaleceń - ale po tym co przeszłam potem to teraz już byłam grzeczna :) dostałam nauczkę :)
-
Makler Pijac pierszwy raz mocz nie analizowałam czym on jest, moje opory tak jak wielu osób były zwiazane z tym ze to jest jednak mocz, wydzielina której sie nie pije itd... Ale postanowiłam spróbować. Pierwsze wrazenie było niezaciekawe, zwłaszcza, że był to poranny mocz. ale potem już było ok. Dużo piję wiec mój mocz nie jest bardzo zagęszczony, smak też jest ok, gdy odżywiam się po swojemu. Troche gorzej jest gdy jem coś innego - tak było np w świeta. No i po kawie też nie jest za specjalny ale całe szczęscie rzadko ja piję :) Jeśli chodzi o dietę wysokobiałkową to naczytałam sie o niej wiele. Nie wiem czy więcej jest przeciwników czy jej zwolenników. Ja czuję się rewelacyjnie, wyniki badań mam ksiażkowe, oby tylko tak dalej :) A co do sportu - to nie dam rady juz wiecej sie ruszać - doba jest dla mnie za krótka :) Od 3 lat regularnie biegam, brałam udzial i kilku półmaratonach, jak tylko czas pozwala idę na basen popływać, jeżdze również na rowerze, teraz mam z rowerem zimową przerwę. swoją drogą jeżdzenie na rowerze do pracy świetnie "budzi" - kawa jest już nie potrzebna :) Tak więc w zasadzie amatorsko trenuję triatlon :) Moze kiedyś skuszę sie na udział w jakichś triatlonowych zawodach :) Pracę tez mam fizyczną tak wiec ruchu mam pod dostadkiem :) Niestety problem mojej wagi jest głębszy niz kwestia więcej ruchu mniej jedzenia. No i niestety wagę nie zawyża mi masa mieśniowa tylko tkanka tłuszczowa i to od pasa w dół - czyli te partie ciała, które spartem są "atakowane" najbardziej :) no ale to już temat na inny topik :)
-
Makler Próbowałeś tej lewatywy z H2O2? Jeśli tak to jakie wrażenia? :)
-
Zapomniałam napisać o ut :) w temat zagłębiałam sie stopniowo, najpierw zaczęłam czytać, potem przez miesiąc stosować zewnętrznie aż w końcu zachecona wieloma pozytywnymi opowiesciami innych osób postanowiłam zastosować wewnętrznie. Stwierdziłam, że już gorsze rzeczy piłam czy jadłam, również lekarstwa, inni dają radę pić to ja też dam :) no i rano zatkałam nos i szybko wypiłam kubeczek choć faktycznie cieżko było sie przemóc mając świadomość co sie pije :) pierwsze wrażenie to bleee... :) Ale potem było już lepiej. Po jakichś 2 dniach zaczełam pić jak wodę mineralną :) i już nie jest to dla mnie żaden problem, tak sie przyzwyczaiłam, ze jest to dla mnie naturalne i normalne. Jak zaczyna sie widzieć efekty to wszelkie opory i wątpliwości mijają. Miałam wątpliwości, ale postanowiłam spróbować, gdyż naczytałam sie mnóstwo dobrego. Wcześniej zdobyta wiedza ułatwiła mi start z UT dlatego zachecam Bianko do czytania topiku UT - nawet kilka razy :) Ja przeczytałam go całego ale i tak wracam do przeglądania go bo to ogromna skarbnica wiedzy i ludzkich doswiadczeń. Może to zacheci Cie i przekona do próby z UT? Przepraszam za post nie na temat wątku.
-
Bianka Ja zdecydowanie przeginam z tym nabiałem :) Ale jak pisałam wcześniej nie narzekam :) Pieczywo jem bardzo rzadko, jak mam smaka, najchętniej wyjadam twaróg prosto z pudełka :) Rok temu przezjakies 2-3 miesiace byłam na diecie typowo białkowej (dukan), schudłam 10 kg trzymając sie restrykcyjnie zaleceń. Potem były święta i przerwałam dietę, ale wagę utrzymała i trzymam do dzisiejszego dnia - aż tak mocno, że ani kg nie chce spaść a chciałabym pozbyć sie jeszcze kilku. Dieta nie była dla mnie żadnym wyzwaniem, jedynie musiałam pilnować się jeśli chodzi o słodycze - bo to jest mój ogromny problem - jestem niesamowitym łakomczuchem w tym temacie. Po diecie wróciłam do swojego jedzenia, czyli właczyłam inne rzeczy ale polubiłam kilka potraw z dukanowskiej diety i nadal sobie je jadam. I to jest podstawą mojego żywienia. Inne rzeczy również jadam, ale sporadycznie - po prostu jak mam na cos smaka czy ochotę. Ponieważ chcisłabym schudnąć jeszcze parę kg to myślę nad powrotem do dukana ale to znowu nie bardzo pasuje do pozostałych rzeczy które robię (UT, oczyszczanie itd) No i tak nad tym myślę. :)
-
Jarosławie - dziękuję za odpowiedź.
-
no i jak jest z ymki kliknięciami? Wiecie juz? bo nie wiem czy dalej klikac czy nie... Niby certyfikat juz mozna wydrukoac ale wydaje mi sie ze drzewko dalej rosnie pomimo osiągnięcia 5 punktów
-
Dziękuję za klikanie i zmykam rewanżować się Wam :)
-
Witam i klikam :)
-
poklikane :D
-
dziekuję za klikanie i proszę o jeszcze :) A teraz ja zmykam poklikać :)
-
Witam :) biorę się za klikanie :D
-
Dziękuje bardzo za kilkanie i proszę o jeszcze :) a teraz ja zmykam klikac :)
-
martusia - kliknięte :)