tigresse

Motylico - zwracaj nam uwagę, jeśli za bardzo się zagalopujemy a jeśli nie jesteś w jakimś temacie to spytaj a na pewno któraś wypłumaczy Ci o czym jest mowa :-) Co9dzienna walka z kilogramami to nie tylko for slim, to także cały dzień przeróżnych pokus, ćwiczeń i innych problemów które jednak mają wpływ na nasze zdrowie i wagę. Dlatego po jakimś czasie, gdy troszkę się poznałyśmy rozmowa jest nie tylko o slimku. Cieszę się Motylico, że zostałaś z nami :-)

Inezko - jeszcze kilka nas zostało - Izulka, Justynka, Abisia, kilka dziewczyn wyjechało aoe dołączyły też nowe :-)

Hello! :-) Puchatku i Inezko Pozdrawiam z ... pracy... Buuu... Ale cóż zrobić, jak trzeba.. Jednak wczoraj padłam i na pilates już nie starczyło sił, ale zafundowałam sobie peeling kawowy :-) i skórę mam piękną! :-) Puchatku - polecam Ci ten sposób - cellulit znika!

Witam! Dawno mnie tu nie było ale co ja wyprawiałam... Zrobiłam się baaardzo aktywna fizycznie, wieczorami wprost padałam... A przez te upały to męczyłam się szybciej i pod koniec dnia oczy same mi się zamykały. Najbardziej jestem dumna z tego, że cały tydzień jeździłam codziennie do pracy na rowerze - na drugi koniec miasta. Jak wracalam to miałam 2 w 1 - rower i saunę jednocześnie. Dziś też jestem już zmęczona. Ale zastanawiam się nad pilatesem :-) Dzisiaj zaskoczyła mnie koleżanka w pracy, która powiedziała mi: \"ale Ty schudłaś!\" Ja zaczęłam sobie żartować pytając w którym miejscu, bo ja nie zauważyłam różnicy. Ale jeśli inni ją widzą... :-) Regularnie walczę z cellulitem, olejkiem cynamonowym i są efekty, z czego jestem bardzo zadowolona. Przyznaję, że zdarzało mi się zapomnieć wziąść for slimka i w takich dniach jadłam zdecydowanie więcej - czyli jednak for slim działa zmniejszając mój apetyt. Nie ważyłam się dziś i troszkę się tego obawiam. Po takim maratonie, jaki zafundowałam sobie w tym tygodniu rozczarowałabym się, gdyby waga nie zmniejszyła się... A ponieważ tego nie zauwazyłam to troszkę się boję... Może przemogę się jutro rano? Pozdrawiam wszystkich!

Ufff... ale gorąco! leje się ze mnie ale to dobrze :-) Fiorella - kleszcze całe szczęście trzymały się z daleka - żadnego obcego ciała na sobie nie zauważyłam :-) ale też słyszalam, że dużo kleszczy jest w lasach. Z grzybów to 3/4 maślaczki - znalazłam miejsce, gdzie jest ich prawdziwy wysyp :-) Dziś też tam jedziemy - żeby dokończyć zbieranie bo jeszcze trochę zostało :-D Ja też uwielbiam zbierać grzyby - tylko jestem zaskoczona taką ilością o tej porze roku - takie reklamówki to ja we wrześniu przynoszę :-) Witaj Silna wolo! Zapraszamy :-) Masz taką wagę jak ja, tyle że ja po ciąży nie jestem... Buuu... Ale uda nam się! :-D Tylko jeśli możesz to wejdź w preferencje i zarezerwuj sobie nicka bo są osoby które bardzo lubią podszywać się pod innych wprowadzając ogromne zamieszanie na topiku :-) Dobra, koniec przerwy, czas ćwiczyć dalej :-D

Dziś mam dzień wolny (za to będę pracować w sobotę...) i tak mnie jakoś na aktywność fizyczną naszło. Choć jest upał straszny to jednak zaraz sobię trochę poćwiczę :-)

Hej dziewczyny! Jak minął weekend? Widzę, że wszystkie zadowolone :-) Ja się narazie ważyć nie będę - poczekam do piątku. Nie mam jednak wyrzutów sumienia po weekendzie - było i zresztą nadal jest tak gorąco, że wcale jeść się nie chciało. Woda do szczęścia w zupełności mi wystarcza. Weekend spędziłam dużo spacerując po lesie i nazbierałam calą reklamówkę grzybów! :-) Jeszcze dziś jedziemy na grzyby bo znaleźliśmy miejsce w którym jest ich bardzo dużo i jeszcze ich troszkę zostało - już nie mieliśmy w co ich zbierać :-D

No właśnie wypytywałam Franię niedawno o to siemię. No i pije od 2 dni wieczorem, dziś również rano i nic :-( mam wrażenie jakbym ważyła 10 kg więcej... :-(

kurczę, jaka ja jestem dzis nieprzytomna... Wogóle dzis porażka - waga ta sama buuuu... ale być może dlatego, że od kilku dni w wc nie załatwiałam tego co trzeba... :-( A przecież ćwiczę, ruszam się, jem dużo błonnika a tu nagle taki problem... :-(

hello!! Witam wszystkich - nowe slimki też :-)

Trzymaj się tego przyrzeczenia, trzymaj - a ja będę sprawdzać czy trzymasz się mocno :-D Onk - jeśli kiedyś się nie układało a teraz jest dobrze to tylko chwalić Was można za to, że potrafiliście dojść do porozumienia i nie poddaliście się! Tym bardziej życzę Wam wszystkiego dobrego!

Witaj Asderka - zapraszamy :-)

Witaj Franiu - no przecież jestem - zaśpiewałaś i przybyłam :-D

Afrudytko ja jeśli ide na solarium to tylko na kila minut bo nie daję rady :-) Ale sauna to zupełnie coś innego :-) Jak Twój humorek dzisiaj? Co takiego fizycznego robiłaś? Przede mną jeszce dziś 12 dzień a6w :-)

Pa pa :-)

Franiu - ja koni kraść nie będę bo nie mam ich gdzie schować :-D No, chyba, że Tobie dam! :-) Fajnie byłoby zorganizować taki slimkowy zjazd... :-)

Justynko - moje kilogramy są tam gdzie zdjęcie nie objęło - ja ważę 79 kg! Bez cegłówki :-D

Poszło Justynko! Onk - ja też chcę zdjęcie!! :-)

Puchatku, ja osobiście wolę się nie wypowiadać na temat jedzenia i diety bo to nie jest moja najmocniejsza strona... :-)

renka - dziękuję ale mój problem tkwi od pasa w dół a tego akurat zdjęcie nie pokazuje - nie daję się fotografować w całości :-D

Justynko - Ty też masz zapchaną skrzynkę :-)

Małgosia46 - opróżnij swoją pocztę bo mój mail się w niej nie mieści :-)

No nareszcie udało mi się wysłać... Poszło do wszystkich osób, których wyłapałam adres mailowy :-) Przy okazji zauważyłam, że mam mnóstwo zdjęć na komputerze ale ja jestem na zaledwie kilku! To zazwyczaj ja robię zdjęcia bo bardzo to lubię no i efekt jest taki że mnie na nich nie ma... I jak zdjęcie potrzebne to go nie mam... Należy to zmienić :-)

Zaraz nad tym popracuję Afrudytko :-)