igana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witajcie Po tygodniowym okupowaniu szpitalnego łóżka , nareszcie w domu Miałam wypadek samochodowy Mocno potłukłam głowę i całe ciało Nie jestem połamana, nie ma krwiaka w głowie, ale zamieszkał w niej darmowy lokator - karuzela Ciało ma kolor fioletowo-granatowy Ma być dobrze i tego się trzymam / niczym pijany płotu / - Miłego zlotu Uważajcie na drogach Ten który spowodował wypadek, nie miał prawa jazdy Jazda po drogach to prawdziwa szkoła przetrwania
-
Ja też myślę o Samonie i to co czuję najlepiej oddają słowa Ryszarda Kapuścińskiego " Człowiek nie odchodzi sam. Razem z nim znika ten świat, który tworzył on wokół siebie, który był jego przedłużeniem, ten odrębny, jedyny, unikalny mikroświat istniejący samą mocą obecności tego człowieka na ziemi. Razem z jego śmiercią umiera więc coś jeszcze, coś więcej " - Pozostał mi tylko witrażowy aniołek jaki od niej dostałam
-
Przepraszam pomyliłam się Film " Nad Niemnem " reżyserował Zbigniew Kuźmiński
-
Ostatnio trochę podróżowałam. Tym razem Podlasie. Drohiczyn - tu przyjeżdża się dla zabytkowych kościołów i cerkwi. Tu można zobaczyć piękne panoramy Bugu i spotkać Daniela Olbrychskiego / ma tutaj swój dom/ a mnie się udało go spotkać i nawet z nim porozmawiać. - Janów Podlaski - przede wszystkim stadnina koni dwa kilometry dalej w Wygodzie - Grabarka - największe miejsce kultu dla wyznawców prawosławia w Polsce. zwane " Prawosławną Częstochową" - Gnojno - wieś położona u podnóża 30 - metrowej skarpy rzeki Bug. Miejsce postoju na spływie kajakowym. Andrzej Wajda wykorzystał tutejsze plenery przy realizacji filmu " Nad Niemnem " , " Kronika wypadków miłosnych " , " Panny z wilka ". Tutaj w tej miejscowości na przestrzeni jednego kilometra zobaczyłam 11 gniazd bocianich i w każdym małe bociany. - Jeszcze Mielnik, Niemirów, Koterka, Hajnówka wszystkie godne polecenia i zobaczenia. - Żagielku - czekasz na zdjęcia. Ja nie robię teraz zdjęć. Podczas ostatniej podróży po Bawarii rozbiłam swój aparat. Na stronie MM nowe zdjęcia będą późną jesienią gdy zakończymy podróż po Czechach, Austrii, Szwajcarii. Życzę dużo zdrowia
-
Witajcie Zaglądam nieśmiało i nie wiem czy powinnam. Mam różnego rodzaju dylematy po ostatnich wydarzeniach. Napisałam to czego było ode mnie oczekiwane i stało się ...........................ocena druzgocąca. Ponoć trzaskam drzwiami, nabijam guzy, coś tam obiecuję a potem odchodzę bo to taki charakterystyczny sposób dla mnie. Czy na pewno ? Szkoda , że zobaczyłyście mnie taką , jaką chciałyście zobaczyć a nie taką , jaką naprawdę jestem. Ponowne wejście do Dessy uznałam za słuszne , ale dzisiaj jak mam ocenić słuszność tej decyzji ?. Trudne. Nawet bardzo trudne. No cóż chciałam dobrze a wyszło jak zawsze. Ponoć dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane i pewnie to prawda. Tylko ja głupia myślałam, bo tak mnie uczono, że muzyka łagodzi obyczaje. Boję się agresji słownej. Ona zamyka drogę do drugiego człowieka i mniej nerwów kosztuje mnie izolacja od takich ludzi niż akceptowalne społecznie funkcjonowanie z nimi. Nie wiem , może powinnam postępować inaczej, może powinnam uruchomić w sobie wewnętrznego tłumacza aby przełożyć na swój język to co do mnie trafia i nie przejmować się. Jeszcze tego nie wiem , wciąż się uczę. Mimo wszystko wierzę, że jeden człowiek jest potrzebny drugiemu człowiekowi, nie dlatego, że ma dobra materialne, jest kimś w życiu publicznym, zajmuje wysokie stanowisko, ma to czego ja nie mam, jest mądrzejszy i bardziej przedsiębiorczy ode mnie , ale dlatego , że jest człowiekiem i stanowi uzupełnienie mojego ja. Bezpośredni kontakt z drugim człowiekiem jest najwspanialszym i największym darem jaki możemy otrzymać w darze od drugiego człowieka. Czas jaki poświęcamy drugiej osobie jest czymś najcenniejszym co posiadamy. I to jest piękne a tak mało doceniane. Zofia Kucówna , aktorka w swojej książce pt " Zatrzymać czas " tak napisała " Czas płynie. Przynosi radości , zmartwienia, kłopoty. Kołowrót spraw zwyczajnych, codziennych. Szczęście czerpię ze zwyczajności i niezwyczajności własnego życia i życia ludzi, którzy zechcieli mojemu towarzyszyć " Podpisuję się pod tym obiema rękami. - Na zakończenie dedykuje Wam Wszystkim fragment pięknej pieśni Indian Nawajo " Idź śladem tęczy, idź śladem pieśni a wszystko wokół ciebie będzie pięknem. Z każdej ciemnej mgły można znaleźć wyjście po łuku tęczy " - Żyjcie kolorowo jak śpiewa Ewa Bem
-
Roztocze to moje miejsce na ziemi , to mój azyl , moja odskocznia. Zawsze tu wracam po ciszę , relaks, odpoczynek. Tu wyciszam się słuchając śpiewu ptaków, szumu wody w potoku. Odżywam, odradzam się na nowo. Tu najlepiej smakują jagody i rosną najpiękniejsze grzyby jesienią. Bajka po prostu bajka. Od jakiegoś czasu zapragnęłam mieć go kawałek na własność. Udało się. dzisiaj mam duży dom i to czego najbardziej pragnę na świecie spokój. - Lubię pomagać ludziom, dzielić się tym co mam - pieniędzmi, czasem , umiejętnościami. Dlatego wpadłam na " szatański" pomysł , żeby was wszystkie zaprosić do mojego domu na Roztoczu. Pokazać jak piękne jest to miejsce, jak bajkowe okolice. Długo ten pomysł nosiłam w głowie, bo wydawał mi się niedorzeczny, głupi. Ale kiedy powiedziałam o tym koleżance , ucieszyła się. Postanowiłam go zrealizować. Weszłam o Dessy. Nie ukrywam, że z wielkim strachem. Od dawna tu nie byłam. Mało o was wiedziałam. Kiedy dowiedziałam się, że Samony już nie ma wszystko się rozmyło, poszarzało. Widziałam ją w każdym człowieku w hospicjum. Chciałam przeczekać. Oswoić głowę z rzeczywistością. Pobyć trochę z wami, poznać was od nowa. Dać sobie trochę czasu na znalezienie tych właściwych odpowiedzi i dopiero powiedzieć o moich planach. Ale stało się. Dostałam solidnie po d***e. Tak jak tłucze się niesforne dziecko, które nie wytłumaczyło się ze swoich poczynań. 4/4 nigdy nie będzie na 5 jak napisała Isolda i takie tam ............ Nie zabolało a raczej zdziwiło. Taka osoba a taka kultura. Teraz zaspokoiłam twoją ciekawość - określiłam się. - Żagielku - ogromny szacunek, kłaniam się nisko. Tolerancja, tolerancja jak napisałaś. JESTEŚ WIELKA. Czas nas uczy pogody. - Przepraszam za zbrudzone dywany. zabrany czas. Jadę na Roztocze
-
Pracuję w hospicjum jako wolontariuszka. Wracam do domu bardzo późno. Chciałam coś napisać, wyjaśnić żeby było transparentnie bez domysłów i podchodów, nie metaforycznie i nie dość tajemniczo - tylko wprost. Ale mój wpis ponownie wypadnie obok wpisu Isoldy i pewnie znów mi się oberwie. Dlatego pospiesznie opuszczam salon , nie kończąc
-
Isoldo To co napiszę to nie będą oklaski, krytyka ani najmniejsza recenzja ale tylko cytat z twojej stopki odnosząc go do mnie. - " Nie żałuj przeszłości , dzięki niej wiesz jakich błędów nie popełniać " - Podobnie jak cytat Alicji z jej stopki - " Nie ma takiej chwili na świecie, w której nie moglibyśmy rozpocząć nowej drogi"
-
To ja " Nocny Marek " Dopiero wróciłam do domu. Tak niestety ostatnio mam. - Wafelku - najlepsze życzenia , choć spóźnione Twoja relacja z podróży znakomita Podobnie jak ty , też uśmiałam się jak przeczytałam - " nieokreślone fragmenty czegoś sprzed stu lat " - Kappo Moje odchudzanie to bardzo długa historia i nie każdego to zainteresuje. Zresztą nie chcę was tu zanudzać moimi osobistymi sprawami. Tak mocno utyłam bo przez kilka miesięcy zaległam do łóżka z powodu wypadku. Bezruch zrobił swoje. Moje śniadanie podobne jak Rozany 2 łyżki płatków owsianych / górskie /, 1 łyżka płatków jaglanych, 5 śliwek kalifornijskich, łyżeczka siemienia lnianego - wszystko gotowane na wodzie. Po ugotowaniu na talerzu dodać kefir albo jogurt - Znów powędruję szlakami Roztocza - jutro wyjazd Plecak już spakowany. Oby pogoda dopisała. Rano poproszę mocną kawę Do miłego
-
Oddalam się po inne płynne środki upał nie daje spać wzorem Eppopei zapodaję sobie najlepszy usypiacz %%%%%%%%%% skutkuje natychmiast - tylko gdzie to łóżko? uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu boli kolano !!!!!!! ..............nie tak miało być
-
Podaję sok pomidorowy DUŻE wiadereczko - może być ? magnezu z potasem brak - właśnie wyczerpał się
-
Witajcie Rozjeździłam się turystycznie a tu same nowości - Serdeczności dla świętujących - Rozano gratuluję podwójnie - wnuka i odchudzania - Kappo trzymam kciuki za maturę - Żagielku twoje przepisy są super, z bardzo dawnych czasów mam przepis na rybę pieczoną z serem i koprem - pycha - Zidane dzielna kobieto - malowanie w takie upały to dopiero harówa - Alicjo powodzenia nie tylko w angielskim - A skoro mowa o odchudzaniu to ja też się pochwalę schudłam 24 kg w ciągu 14-stu miesięcy Ale jak do tego doszło, że utyłam a potem schudłam to już innym razem W niedzielę mam spore wyzwanie - teściowa na obiedzie do miłego
-
witajcie Znów późno wróciłam do domu Nawet nie mam siły czytać co u was........poczytam rano Ciągle gdzieś gnam, coś załatwiam ale ten kołowrót trzyma mnie przy życiu Świadomość bycia potrzebnym zmienia myślenie na lepsze Dzisiaj a raczej już wczoraj imieniny MM i otwarcie wystawy fotograficznej Tak szybko uciekałam od burzy i trzaskających piorunów, że złamałam obcas w bucie. W efekcie i tak zmokłam a buty do wyrzucenia - Dziewczyny rozwijajcie swoje żagle Niech wiatry nadziei mocno w nie dmuchają - Dolocie..........doleć do swojego szczęścia tej wyspy przyjaźni samej ze sobą, pełnej spokoju i radości akceptacji na zmienność ludzkich losów - A Kawowy.........jakże słodki Ugryź swojego wafla i poczuj jego słodycz Życie to sinusoida, ale potrafi być też fajne - przyjmuję pozycję horyzontalną i zalegam w bety padam ze zmęczenia - DOBRANOC
-
Kappo Uściski, całuski, kwiatuszeczki, buteleczki - jakie tylko chcesz
-
Kappo Uściski, całuski, kwiatuszeczki, buteleczki - jakie tylko chcesz